Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karl Schranz


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Pit

Pit
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 13 październik 2009 - 08:45

Austriacki narciarz alpejski, trzyktotny mistrz świata, dwukrotny zdobywca Pucharu Świata.

Igrzyska olimpijskie


Innsbruck 1964 Gigant 2. miejsce


Mistrzostwa świata

Chamonix 1962 Zjazd 1. miejsce
Chamonix 1962 Kombinacja 1. miejsce
Chamonix 1962 Gigant 2. miejsce
Portillo 1966 Gigant 3. miejsce
Val Gardena 1970 Gigant 1. miejsce


Jest do kupienia jego ksiązka na ebay, " DIE KARL SCHRANZ SKISCHULE " 1973


Znalazłem w sieci info na temat jego wyczynów, np:

Karl Schranz, narciarz ważący zaledwie 72 kg, w TV zademonstrował, jak ćwiczy nogi, robiąc przysiady ze 180-kg obciążeniem.


to info dla tych którzy twierdzą że nogi są mało ważne w narciarstwie jakimkolwiek !!


W rozgrywanym w gęstej mgle slalomie najszybszy był Austriak Karl Schranz. Wątpliwą decyzją jury Schranza zdyskwalifikowano za ominięcie bramki i złoty medal przypadł Jean-Claude'owi Killy. W ten sposób Francuz mógł powtórzyć wyczyn Toni Sailera, wygrał we wszystkich konkurencjach alpejskich.


Poczta Austriacka wprowadziła 11 listopada do obiegu znaczek o nominale 65 centów z podobizną narciarskiej legendy Karla Schranza.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.jpg   35,61 KB   10 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpg   44,69 KB   10 Ilość pobrań
  • Załączony plik  3.jpeg   4,41 KB   14 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.jpg   7,71 KB   14 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.jpg   83,16 KB   15 Ilość pobrań
  • Załączony plik  6.jpg   51,5 KB   13 Ilość pobrań

  • 1

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#2 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 13 październik 2009 - 09:47

W rozgrywanym w gęstej mgle slalomie najszybszy był Austriak Karl Schranz. Wątpliwą decyzją jury Schranza zdyskwalifikowano za ominięcie bramki i złoty medal przypadł Jean-Claude'owi Killy. W ten sposób Francuz mógł powtórzyć wyczyn Toni Sailera, wygrał we wszystkich konkurencjach alpejskich.


Ogladalem ten przejazd. W TV :) Olimpiada w Grenoble 1966. Wszyscy zyczylismy jak najgorzej JC Killy. Przed olimpiada zapowiadal, ze "interesuje mnie tylko zloto". Bufon. Zjazd wygral bezapelacyjnie, nawiasem mowic drugi byl tez Francuz Perillat (?). W gigancie jego zwyciestwo nie bylo juz tak oczywiste, ale jednak zwyciezyl. Az przyszedl dzien slalomu specjalnego, bo tak sie wtedy nazywal dzisiejszy "slalom". Panowalo mgla, organizatorzy opozniali rozpoczecie zawodow. W koncu zaczelo sie. Niestety mgla powiekszala sie, ale nie przerwano zawodow. Jakaz byla nasza radosc, gdy zobaczylismy, ze JC Killy jest 3-i. Pierwszy byl jakis Norweg, drugi Schranz. I tu zaczely sie dziwne i do dzis niejasne manipulacje organizatorow, ktore ostatecznie wypchnely Killy'ego do zlotego medalu. Pokazano jak Norweg w drugim przejezdzie ominal bramke. OK, ale zostal jeszcze K. Schranz. I co wykombinowali Francuzi? Drugi przejazd Schranz przejechal dwa razy. Dlaczego? W czasie pierwszego przejazdu w gestej mgle na trasie, mniej wiecej w jej polowie, pojawil sie jakis widz, a moze ktos z sedziow i o maly wlos nie doszlo do zderzenia. Z oczywistych powodow pozwolono mu wiec przejechac drugi raz drugi przejazd. W sumie, po podliczeniu czasow wygral zdecydowanie. Francuzi zaczeli rozpaczliwie szukac jakiegos pretekstu. I znalezli. Okazalo sie, ze w czasie owego pierwszego przerwananego przejazdu, ktory i tak w zaden sposob nie liczyl sie w liczeniu czasu, zanim doszlo do o malo co zderzenia z widzem, Schranz ominal bramke. Z powodu mgly oczywiscie. W normalnych warunkach nie mialoby to znaczenia, i tak ten przejazd uniewazniono, ale nie w czasie olimpiady, gdy Killey'emu, przedstawicielowi gospodarzy, do trzeciego zlota brakowalo tylko ciut, ciut. Dla mnie i dla wszystkich ogladajacych zwyciezca zostal Schranz. A Francuzi udowodnili, ze do celu mozna i warto zmierzac po trupach. W kazdym razie klasy ie pokazali.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych