Nie mogę przestać się śmiać :D
#1
Napisano 22 sierpień 2022 - 16:29
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#2
Napisano 22 sierpień 2022 - 18:59
Ponieważ śniło mi się dzisiaj, że jadłem zupę halucynogenną z grzybków halucynków … na Antarktydzie . Czy ktoś zna się na snach , jak to zinterpretować . Skąd na Antarktydzie grzyby, i jak tam ugotowałem zupę ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Grzyby oznaczają, ze jesteś typem zbieracza. Antarktyda to tęsknota za śniegiem dość naturalna. Co do halucynogennych środków to… zobacz jak inni maja gorzej https://www.youtube....h?v=21MAeOX1Bxc
#3
Napisano 23 sierpień 2022 - 15:39
Ponieważ śniło mi się dzisiaj, że jadłem zupę halucynogenną z grzybków halucynków … na Antarktydzie . Czy ktoś zna się na snach , jak to zinterpretować . Skąd na Antarktydzie grzyby, i jak tam ugotowałem zupę ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
hahaha! nie znam się na snach, ale na moje oko - cokolwiek bierzesz - bierz pół, zwłaszcza przed snem
#4
Napisano 23 sierpień 2022 - 20:41
Ponieważ śniło mi się dzisiaj, że jadłem zupę halucynogenną z grzybków halucynków … na Antarktydzie . Czy ktoś zna się na snach , jak to zinterpretować . Skąd na Antarktydzie grzyby, i jak tam ugotowałem zupę ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ponieważ śniło mi się dzisiaj, że jadłem zupę halucynogenną z grzybków halucynków … na Antarktydzie . Czy ktoś zna się na snach , jak to zinterpretować . Skąd na Antarktydzie grzyby, i jak tam ugotowałem zupę ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
hahaha! nie znam się na snach, ale na moje oko - cokolwiek bierzesz - bierz pół, zwłaszcza przed snem
I daj namiar na tego kto Ci to przepisał (sprzedał).
#5
Napisano 24 sierpień 2022 - 07:11
chciałbyś hahaha
I daj namiar na tego kto Ci to przepisał (sprzedał).
#6
Napisano 06 wrzesień 2022 - 00:40
Zauważasz szczegóły - np. ziarnka piasku zaczyna się ruszać.
Podobno zmniejszają potrzebę upojenia alkoholowego.
Kobietom plemienia Quito caras podawano je, żeby nie bały się śmierci.
Przy okazji, kiedy mąż umierał i grzebano je na żywca z mężem.
Może sprobujesz, poczujesz upojenie śniegiem i zimą.
Słyszałam o grzybiarzu, który już z lasu nie chce wychodzić…..tak mu się spodobało! Haha
#7
Napisano 06 wrzesień 2022 - 07:40
Grzyby halucynogenne te z psylobicyną powodują, że czujesz się jedno z naturą.
Zauważasz szczegóły - np. ziarnka piasku zaczyna się ruszać.
Podobno zmniejszają potrzebę upojenia alkoholowego.
Kobietom plemienia Quito caras podawano je, żeby nie bały się śmierci.
Przy okazji, kiedy mąż umierał i grzebano je na żywca z mężem.
Może sprobujesz, poczujesz upojenie śniegiem i zimą.
Słyszałam o grzybiarzu, który już z lasu nie chce wychodzić…..tak mu się spodobało! Haha
Cześć
Tak, ale do wspomnianych dochodzą jeszcze niesamowite i bardzo ciekawe złudzenia optyczne, poczucie spokoju i odrzucenie negatywnych myśli. Z alkoholem to w punkt! Natomiast trzeba bardzo uważać i znać swój organizm i jego reakcję bo jak się przegnie jest słabo.
Acha... łysiczka to typowy grzyb łąkowy więc przypowieść o grzybiarzu dotyczy raczej miłośnika kropek z muchomorów...
Pozdro
Pozdro
#8
Napisano 06 wrzesień 2022 - 08:50
Załączone pliki
#9
Napisano 06 wrzesień 2022 - 09:10
Ja tam wolę takie grzybobranie
Cześć
No jest moc!!! Wiedziałem, że od południowego zachodu robi się nieźle bo tam cały czas pada. Zazdroszczę szczerze, bo u nas i na północy ( a Warmia i bliskie Mazury to nasz grzybowa rejony) jest totalna susza i zerówka.
A co do łysiczek... nie bądź radykalny, tylko z głową.
Pozdro
#10
Napisano 06 wrzesień 2022 - 09:36
Dzisiaj też pójdę na spacer do lasu.
#11
Napisano 06 wrzesień 2022 - 14:06
grzyby znalezione w górach są smaczniejsze od tych katowickich
ależ...przecież te katowickie wzbogacone o połowę tablicy mendelejewa conajmniej!
#12
Napisano 06 wrzesień 2022 - 14:10
#13
Napisano 06 wrzesień 2022 - 14:11
Grzyby halucynogenne te z psylobicyną powodują, że czujesz się jedno z naturą.
Zauważasz szczegóły - np. ziarnka piasku zaczyna się ruszać.
Podobno zmniejszają potrzebę upojenia alkoholowego.
Kobietom plemienia Quito caras podawano je, żeby nie bały się śmierci.
Przy okazji, kiedy mąż umierał i grzebano je na żywca z mężem.
Może sprobujesz, poczujesz upojenie śniegiem i zimą.
Słyszałam o grzybiarzu, który już z lasu nie chce wychodzić…..tak mu się spodobało! HahaCześć
Tak, ale do wspomnianych dochodzą jeszcze niesamowite i bardzo ciekawe złudzenia optyczne, poczucie spokoju i odrzucenie negatywnych myśli. Z alkoholem to w punkt! Natomiast trzeba bardzo uważać i znać swój organizm i jego reakcję bo jak się przegnie jest słabo.
Acha... łysiczka to typowy grzyb łąkowy więc przypowieść o grzybiarzu dotyczy raczej miłośnika kropek z muchomorów...
Pozdro
Pozdro
Mitek, a Ty to tak te wrażenia znasz z autopsji?
#14
Napisano 06 wrzesień 2022 - 18:57
Te katowickie to nic, kiedyś bywałem na Hucie Cynku Miasteczko Śląskie, tam jest faktycznie cała Tablica Mendelejewa z arsenem, ołowiem i kadmem na czele, maski z pochłaniaczem, środki ochrony, słodki posmak w ustach, a za płotem obumarłe drzewa, kawałek dalej miejscowi zbierają grzyby i sprzedają przy drodze.
grzyby znalezione w górach są smaczniejsze od tych katowickich
ależ...przecież te katowickie wzbogacone o połowę tablicy mendelejewa conajmniej!
A to dzisiejszy spacer, półtorej godziny, młody zbierał szyszki, my prawdziwki
Załączone pliki
Użytkownik bubol edytował ten post 06 wrzesień 2022 - 20:39
#15
Napisano 06 wrzesień 2022 - 19:12
Mitek, a Ty to tak te wrażenia znasz z autopsji?
Cześć
Jak wiesz bardzo nie lubię teoretyzowania...
Pozdro
Użytkownik Mitek edytował ten post 06 wrzesień 2022 - 19:13
#16
Napisano 06 wrzesień 2022 - 19:43
#17
Napisano 06 wrzesień 2022 - 21:06
Cześć
Możliwe ale to młody egzemplarz, a poza tym grzyby są tak zmienne uzależnione od środowiska itd. Poza tym różnice w nazewnictwie, zmiany w systematyce itd.
Pozdrowienia serdeczne
#18
Napisano 06 wrzesień 2022 - 21:42
Pytanie do znawców, co to za grzyb?Stawiam, że borowik usiatkowany.https://www.kochamnarty.pl/public/style_images/master/attachicon.gif IMG_20220906_191149.jpg
Przyrządź
Zjedz
A jutro opowiesz nam co Tobie się przyśniło
#19
Napisano 07 wrzesień 2022 - 07:13
Dzisiaj pójdzie do zupy, goryczak to nie jest, bo nie piecze.PrzyrządźPytanie do znawców, co to za grzyb?Stawiam, że borowik usiatkowany.https://www.kochamna.../attachicon.gif IMG_20220906_191149.jpg
Zjedz
A jutro opowiesz nam co Tobie się przyśniło
A wracając do tych łysiczek jakoś nie wyobrażam sobie konsumpcji. Mitek to się wrzuca do jajecznicy, a może smaży na maśle? Fajnie jajecznica na śniadanie i jazda. Mam przed działką takie duże pole, sarny i łanie ciągle coś tam wyjadają, chyba się przejdę w sobotę na spacer sprawdzić co tam rośnie . Rok temu wyrósł tam okratek australijski.
Pozdrowienia
Załączone pliki
Użytkownik bubol edytował ten post 07 wrzesień 2022 - 07:21
#20
Napisano 07 wrzesień 2022 - 07:29
Dzisiaj pójdzie do zupy, goryczak to nie jest, bo nie piecze.
PrzyrządźPytanie do znawców, co to za grzyb?Stawiam, że borowik usiatkowany.https://www.kochamna.../attachicon.gif IMG_20220906_191149.jpg
Zjedz
A jutro opowiesz nam co Tobie się przyśniło
A wracając do tych łysiczek jakoś nie wyobrażam sobie konsumpcji. Mitek to się wrzuca do jajecznicy, a może smaży na maśle? Fajnie jajecznica na śniadanie i jazda. Mam przed działką takie duże pole, sarny i łanie ciągle coś tam wyjadają, chyba się przejdę w sobotę na spacer sprawdzić co tam rośnie . Rok temu wyrósł tam okratek australijski.
Pozdrowienia
Cześć
Młody goryczak to też była moja sugestia ale zbyt oczywista aby o niej wspominać.
Co do łysiczek to można dowolnie jajecznica, ciastka ale na początek najlepiej na surowo bo jest najlepsza kontrola ile i co...
Szukaj w kępach traw - są naprawdę malutkie.
Pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych