Napisano 17 sierpień 2022 - 09:19
Mitek odpowiem Ci, bo tu nie ma się o co obrażać, napisałeś swoje zdanie, część moich znajomych ma podobne i nie traci czasu na działki, część ma i to kocha, każdy jest zadowolony.
Chęć posiadania, być może, zawsze chciałem mieć domek w górach, takie marzenie, które spełniłem, po roku posiadania mogę powiedzieć, że jedyne czego żałuję, to, że nie kupiłem go wcześniej. Poza chęcią posiadania jak napisałeś, jest to też inwestycja, kupiłem zaniedbany 20 letni domek, nie taki stary, za bardzo dobra cenę,bez wody, szamba, łazienki, kuchni z poddaszem w stylu graciarni itd, ale z ładnym widokiem. Po roku mam już studnie głębinowa przygotowaną do użytkowania całorocznego, mamy pociągnięta kanalizację, wyremontowane poddasze do spania, właśnie kończę łazienkę, wymieniłem wszystkie okna, mam w planach na ten rok zrobienie kuchni. W przyszłym roku ocieplenie podłogi i remont dołu. Lekko licząc, patrząc na ceny rynkowe działka zyska na wartości przynajmniej 200 k.
Jak mi się znudzi zawsze mogę sprzedać.
Wszystko robię sam, bo potrafię to zrobić, lubię to i robię dla siebie.
Generalnie ze starej Brdy zostaje tylko konstrukcja i dach, resztę wniosłem tu sam na plecach.
Dla mnie dzialka w górach nie może być stratą czasu, wokół jest tyle szlaków, kilka ośrodków narciarskich w promieniu 30 minut jazdy samochodem, za płotem las z grzybami itd. Poza tym nadal odwiedzam swoje stare miejscówki. Jedyne co straciłem, to weekendy spędzone w Katowicach, czyli nic...
Pozdrowienia