Ale ludziom odpierdala nieźle
a wiesz Mario, jak bym miał kasę to też może zapisał bym się na taką wycieczkę
W Alpach sporo zespołów na północnej Eigeru rozpoczyna wspinaczkę z okna tunelu tramwajowego
No cóż, przynajmniej kurtyna spadła.
Tak zapytam. Podobają Ci się takie rozwiązania jak kolejka na Jungfrau czy kolejka na Kasprowy ?
Mimo że z takich rzeczy sam czasami korzystałem, to widzę też bardzo dużo negatywów w takich rozwiązaniach.
I coraz bardziej jestem przeciwny wszelkim rozwiązaniom w górach które służą do wciągania ludzi.
Dużo przyjemniej jest w górach, jeśli trzeba samemu na nie wejść.
Cześć
Czyżby asfalt w lasach czy inne debilne ułatwienia też zaczynały Cię wkurzać? Witam na pokładzie.
Pozdrowienia
Na Śnieżce trzeba stawiać siatki bo ludzie zadebtują całą kopułę. To samo na Równi.
Kombinują żeby na Śnieżnik zrobić jakiś wyciąg, później knajpa itd.
Właśnie widziałem fotkę jaki syf zostawili w tym roku w bazie pod Mount Everestem.
Słabo, słabo.
Cześć
Wiesz... między innymi dlatego przestałem w ogóle jeździć w Tatry bo... nie mogę na tą degradację patrzeć. Zmieniłem sposoby aktywności na teki, które zakładają znacznie większą wolność wyboru miejsca i czasu. W zimie nigdy programowo się nie wspinałem ani po górach nie chodziłem bo spędzałem bardzo dużo czasu na nartach zjazdowych a z kolei na zaawansowaną turystykę zimową czy skitoury jestem po prostu za kiepski, zbyt mało doświadczony itd.
Jestem raczej rzecznikiem koncepcji blokowanie dostępu, która to jest w jawnej sprzeczności z panującą obecnie modą na udostępnianie i uprzystępnianie wszystkiego wszystkim.
Tak jak to już wiele razy pisano - ceni się to co przychodzi z trudem - i jak musisz wejść na nogach czy mozolnie wjechać czy wepchnąć rower albo przedrzeć się przez stosy przeszkód kajakiem to nawet do głowy nie przyjedzie, żeby zostawić papierek czy puszkę.
A jak za kogoś wszystko wniosą opłaceni tragarze to ma to w dupie ale za to jest himalaistą.
Pozdrowienia serdeczne
Użytkownik Mitek edytował ten post 16 czerwiec 2023 - 09:44