23 odpowiedzi w tym temacie

[MarioJ]

Mitek, to tak nie jest do końca. Na A4 przy Wrocławiu w tej chwili nie zapłacisz kartą na bramce.

Musisz wcześniej sobie kupić bilet na stacji albo apka właśnie.

Dla mnie to jest fajne że jest jedna aplikacja która integruje debili którzy sami się nie mogą dogadać.

 

A jeśli chodzi o aktywności, to pełen zwrot akcji u mnie.

Wróciłem do grania w tenisa, super sprawa. Z córką chodzimy na treningi, technika idzie systematycznie w górę :-)

Na moim osiedlu prawie pod domem mamy korty z namiotem.

[Mitek]

............

 

A jeśli chodzi o aktywności, to pełen zwrot akcji u mnie.

Wróciłem do grania w tenisa, super sprawa. Z córką chodzimy na treningi, technika idzie systematycznie w górę :-)

Na moim osiedlu prawie pod domem mamy korty z namiotem.

Cześć

Oooo. no to fajnie, gratulacje, że tak działacie razem z córą.

Czy to wpływ sukcesów Panny Świątek czy tak po prostu? Wiesz ja pamiętam czasy Fibaka. Wtedy kortów nie było i robiliśmy je sami na każdym wolnym kawałku asfaltu... Ale już dawno nie grywam, za dużo innych aktywności.

Pozdrowienia
 

[MarioJ]

 

............

 

A jeśli chodzi o aktywności, to pełen zwrot akcji u mnie.

Wróciłem do grania w tenisa, super sprawa. Z córką chodzimy na treningi, technika idzie systematycznie w górę :-)

Na moim osiedlu prawie pod domem mamy korty z namiotem.

Cześć

Oooo. no to fajnie, gratulacje, że tak działacie razem z córą.

Czy to wpływ sukcesów Panny Świątek czy tak po prostu? Wiesz ja pamiętam czasy Fibaka. Wtedy kortów nie było i robiliśmy je sami na każdym wolnym kawałku asfaltu... Ale już dawno nie grywam, za dużo innych aktywności.

Pozdrowienia

 

 

Teraz to jest Panie luksus. Namiot nad kortem, deszcz, wiatr czy zmrok, nie ma problemu, można grać.

Korty mają rezerwacje przez internet, wybierasz sobie godzinę na kilka dni do przodu.

A znalazłem też dwa korty darmowe, ludzie z WBO postawili sobie na osiedlach.

Jest miło :-)

[Mitek]

 

 

............

 

A jeśli chodzi o aktywności, to pełen zwrot akcji u mnie.

Wróciłem do grania w tenisa, super sprawa. Z córką chodzimy na treningi, technika idzie systematycznie w górę :-)

Na moim osiedlu prawie pod domem mamy korty z namiotem.

Cześć

Oooo. no to fajnie, gratulacje, że tak działacie razem z córą.

Czy to wpływ sukcesów Panny Świątek czy tak po prostu? Wiesz ja pamiętam czasy Fibaka. Wtedy kortów nie było i robiliśmy je sami na każdym wolnym kawałku asfaltu... Ale już dawno nie grywam, za dużo innych aktywności.

Pozdrowienia

 

 

Teraz to jest Panie luksus. Namiot nad kortem, deszcz, wiatr czy zmrok, nie ma problemu, można grać.

Korty mają rezerwacje przez internet, wybierasz sobie godzinę na kilka dni do przodu.

A znalazłem też dwa korty darmowe, ludzie z WBO postawili sobie na osiedlach.

Jest miło :-)

 

Cześć

Nie,... no wiem jak jest. Rybelek gra regularnie w squasha w dzielnicowym Osirze. Inne czasy - i dobrze. Mnie niestety te gry nie dotyczą - a szkoda.

Pozdrowienia

Pozdro