35 odpowiedzi w tym temacie

[Robur82]

Był ktoś dzisiaj?

Jutro wybieram się i jest 1 osoba, która może nie podołać ścianki na górze.

Czy dolny Orczy na trasie czerwonej funkcjonuje?

Z Góry dzięki za info

 

PS. Zdziwiło mnie, że do tej pory taka górka nie doczekała się swojego wątku na tym forum

[J@n]

Zdziwiło mnie, że do tej pory taka górka nie doczekała się swojego wątku na tym forum

Czantoria zawsze miała problem ze śniegiem, pamiętam w latach 70tych pojechaliśmy na Sylwestra i śnieg był w Wiśle a na Czantorii trawa 

[bubol]

Zdziwiło mnie, że do tej pory taka górka nie doczekała się swojego wątku na tym forum

Czantoria zawsze miała problem ze śniegiem, pamiętam w latach 70tych pojechaliśmy na Sylwestra i śnieg był w Wiśle a na Czantorii trawa

Takie położenie,głębiej położone górki mają trochę lepiej, jak Choćby Sosów, czy Stożek. Byłem na Czantorii wiele razy, a trasą niebieska, która nie ma naśnieżania udało mi się jeździć dwa razy w życiu.

[Sarensis]

naśnieżanie niebieskiej jest w planie

[bubol]

naśnieżanie niebieskiej jest w planie

Ono jest w planie od kilkunastu lat, nie wierzę w to, ale obym się mylił.
Artykuł z 2011 roku, miał być przetarg na system naśnieżania, dalej nic.
http://gazetacodzien...-sie-na-rodziny

Użytkownik bubol edytował ten post 09 styczeń 2022 - 09:35

[mig]

Przetargów było już kilka. Był też osobno na trasę wzdłuż górnego orczyka. Stan- jak widać. Czantoria zarabia latem. Narciarze to pewnie kłopot....
Lubię tą górę mimo zniszczonych 2 par nart na kamieniach. Jest mocno inna od wspolczesnych "rodzinnych" klepisk. W poczatkach 70tych mialem tam autobus prawie spod domu i wielokrotne wagary z kolegami... :-).
(avatar też stamtąd)

Użytkownik mig edytował ten post 09 styczeń 2022 - 10:50

[Robur82]

 

Piwo dostaniesz w grzybku na górze i w hali kasowej na dole. Może jeszcze jakieś "bidabudy". Polecam cieszyńskiego Noszaka. Podobny nieco do starego brackiego, kiedy jeszcze był ważony w Cieszynie.
20ty raz? W 4 godziny? Nie czaruj.

 

 

Piwo dostaniesz w grzybku na górze i w hali kasowej na dole. Może jeszcze jakieś "bidabudy". Polecam cieszyńskiego Noszaka. Podobny nieco do starego brackiego, kiedy jeszcze był ważony w Cieszynie.
20ty raz? W 4 godziny? Nie czaruj.

 

Na Górze na przeciw wysiadki z kolejki tylko puszka i butelka- na pytanie o browar z kranu Pan odpowiedział, że zamarznie keg

Na górze w barze budynku wyciągu Kozel z kranu- akurat francuski piesek jestem i jak mam wypić 1dno to dobre, a koncernów unikam

Grzybek pod wyciągiem - zamknięty

Ogólnie nie miałem na górze co zjeść, niestety świeżo robionego żarcia u nas na stokach ciężko, tym bardziej takich gdzie życie tylko w weekend.

Ogólnie nie dziwię się, bo jak zatrudnić kucharza na kilka dni w roku i to w sezonie, gdzie pewnie Wisła i okolice w takim czasie łyka wszystkich pracowników.

Bardzo dobre piwo z kranu chyba to z Cieszyna ogarnołem na dole na schodach przed wejściem do głównego budynku kas, jakieś czeskie ale super. Burger jak to burger w takim miejscu, przeszedł przez gardło. Wiem zaleciało pierdolencją, ale już mi nie zależy na nawpierd...... bigosu i karczka a tym bardziej napuchniętej kiełby z grila, do tego fryta z mrożonki, i keczup bez pomidorów, wystarczyłby prosty makaronik, a dziewczynom jakaś dobra sałatka- czasy zmieniają się, Głównie chodzi o to żeby w przerwie koło 13 -14 coś zjeść, (do domu 3.15h, a wyjazd o 5tej) żeby nie tracić czasu na knajpy po drodze, bo to 1,5h w plecy

 

Co do ilości zjazdów, to kółko zajmowało mi 11-12min, więc w ciągu godziny robiłem 5x i kilka minut jeszcze zostało, raz  mieli 10min awarię, jakaś krańcówka gdzieś na słupie im wyskoczyło- niby tak im zdarza się

Prawdopodobnie zrobiłem ponad 30 zjazdów, nie liczyłem tylko po czasie przejazdów, a nie było obijania się

Do 13-14 jeździłem sam więc tylko góra/dół

Dopiero później towarzystwo z Wisły dotarło

Kartę zatrzymałem, bo wziąłem za 190 zeta 2dni w sezonie,  jak ktoś umie sprawdzić po nr ile najechane to podam, ale pewnie to nie goopass na Chopoku

 

Jakieś zdjęcie i filmik jutro wrzucę, bo tel ładuje się

cała droga na Janosiku

Użytkownik Robur82 edytował ten post 09 styczeń 2022 - 20:38

[Robur82]

 

 

 

Na tym się ładują. O prosze z iPhone. Stoh. Wrzucaj śmiało. Nic się nie bój. Mnie tez zainteresowałeś ta Czantorii.

 

Jutro wrzucę, fot, bo mam tylko 1szt z przedniego aparatu telefonu, screena z kamery stokłosica zrobiła żona, i ostatnim zjazdem po 15 przez moment szwagier coś nagrał.

Co Ci po zdjęciach, one nie oddają nigdy nachylenia, górka jak każda inna w PL pod kątem robienia fot. rano przez 2 h piękny sztruks , ale nie miałem jaj jechać pełną paką bez kurzenia, później wiadomo z każdą godziną gorzej, koło 12-13 miejscami bywała zlodowaciała tarka, chropociny zlodowaciałe ale sporadycznie, trochę lodu miejscami na stromszych partiach-(w sumie to cała trasa jest stroma i nie ma wypłaszczeń -1900m jebutgnego czerwonego zjazdu, oprócz Szosowa-jak wszystko hula to wjazd na 2 razy/II odcinek orczykiem , Pilska i Szczyrku to nie ma II takiej w Beskidach i to 2-3h jazdy z Łodzi)

Kogo Pieką kolana po Białce, to bez 2-4tyg, regularnych przysiadów, lub tydzień wcześniej jakieś zaprawki na innym stoku, lepiej niech odpuście ten ośrodek

Chyba, że wystarcza karnecik 2h

[Mitek]

Cześć

 

Relacja wystarcza, filmik zbędny.

 

Pozdrowienia

[Robur82]

Co do zdjęć, to mało ich robię- przyjeżdżam na narty, a zdjęć z takich wypadów i tak nie ogląda się

Zawsze mnie bawiło jak ludzie z takich górek (często mniejszyc(h)wstawiają po naście fot, wiadomo słońce jak jest to wszędzie fajnie, każdy kto jeździ to widział i ma w swojej galerii. Lubiłem ogólnie zrobić zdjęcie i ewentualnie je wstawić (głównie kiedyś na znane cenzurowane konkurencyjne forum) np z 30-40min kolejki w Szczyrku do wyciągu, bo ośrodek poprzestawiał kamery i tego nie widać, przy 40min to w sumie ogon widać

Albo jak gdzieś spieprzyli ratrakowanie jak kiedyś na Goryczkowej, że gdyby coś nie poszło i walnąłby na grzbiet to po kręgosłupie

Czy ze 2-3 lata temu na SMR gruzowisko kamiorów(co do Czantori, to kilka dobrych gdzieś tam było ale do ominięcia, nówki dechy nie tknięte)

Ewentualnie jeszcze fotka z kolejki jak SMR( nie mówię teraz bo wiadomo jaka była pogoda) puszcza jedną trasę wzdłuż swoich wydajnych wyciągów, bo za tydzień koniec ferii i nie ma sensu równoległej trasy robić dla głównie karnetów sezonowych

A piękny sztruksie z rana to chyba norma wszędzie, więc po co powielać i obciążać serwery forum

[Robur82]

Cześć

 

Relacja wystarcza, filmik zbędny.

 

Pozdrowienia

Wiem, że jesteś cięty na pociski na stoku, ale jak widzę ludzi przed sobą to mam natychmiastową blokadę i nie umiem wtedy jeździć, czekam jak sobie pojadą , albo jak jest szansa że dalej luz to przecisnę się i dopiero wtedy jadę swoje

[Mitek]

 

Cześć

 

Relacja wystarcza, filmik zbędny.

 

Pozdrowienia

Wiem, że jesteś cięty na pociski na stoku, ale jak widzę ludzi przed sobą to mam natychmiastową blokadę i nie umiem wtedy jeździć, czekam jak sobie pojadą , albo jak jest szansa że dalej luz to przecisnę się i dopiero wtedy jadę swoje

 

Cześć

Koniec tematu.

Pozdrowieni serdeczne

[Robur82]

 

 

Cześć

 

Relacja wystarcza, filmik zbędny.

 

Pozdrowienia

Wiem, że jesteś cięty na pociski na stoku, ale jak widzę ludzi przed sobą to mam natychmiastową blokadę i nie umiem wtedy jeździć, czekam jak sobie pojadą , albo jak jest szansa że dalej luz to przecisnę się i dopiero wtedy jadę swoje

 

Cześć

Koniec tematu.

Pozdrowieni serdeczne

 

Może trochę wyjdzie jakbym spowiadał się, ale np jadąc na chopok z kolegą niedużego wzrostu, który jest zwinny i daje super radę, ogólnie ma 10dni w życi na nartach, to zjeżdżając z góry na dół muszę 2-5 min na niego zaczekać- trochę strzelony ten czas bo w sumie już 2 lata tam nie byliśmy-covid.

Ale jak wjeżdżamy na dole w tłum ludzi to nie nadążam za nim, 

Naprawdę staram się nikogo nie trafić i patrzę przed siebie. Jak na Czantorię to chyba przestrzeliłem z nartami, magnum 177cm, a wzrost 182 i waga 86kg. Za bardzo ciągną do dołu, na takie górki muszę chyba ogarnąć jakieś używki SL 165cm

[Robur82]

Jeszcze mam wyrzuty sumienia, bo chyba z tym burgerem za bardzo pojechałem knajpę, a nie chcę niepotrzebnie nikogo obsmarować, bo ten biznes na stoku tak u nas wyglada.

Wiadomo, że kotlet nie taki jak w dobrej burgerowni, ale porównywalny z małymi orlenami, i do tego jak trzeba wołowy.

Temat psuje kiepska buła ala mcdonalds

 

W sumie burger jak w 90% knajp na stokach, jeżeli porównujemy z innymi na strasach to na pewno powyżej średniej

[Robur82]

Żona zrobiła screena z kamery stokłosica

Załączone pliki

•  9DAC2FBF-C3F8-472C-9614-8627FCCE32D2.jpeg   157,56 KB   3 Ilość pobrań

[Robur82]

Widok na Skrzyczne chyba Skrzyczne

Załączone pliki

•  286450AB-B865-4CD5-BC0C-7C590E3DDD21.jpeg   119,18 KB   3 Ilość pobrań

[Robur82]

Filmik ze zjazdu kawałka
Nie przyłożyłem się ale to już po 15stej, ostatni zjazd
Pewnie ponad 30raz do dołu
Jeżeli gdzieś w miarę blisko Łodzi , Beskidy okolice w Niedziele są treningi to chętnie skorzystam

Załączone pliki

•  trim.AA021E11-61CD-48FE-BE1F-736C718BA76B.MOV   1,24 MB   16 Ilość pobrań

[J@n]

zjazdu kawałka

fajny kawałek i jak pusto

wygląda na to że umiesz i nie wiem co chciałbyś jeszcze podszkolić

[Robur82]

Propozycja do admina, żeby przeniósł wątek do tematu Czantorii

Może kogoś zainspiruje, i zacznie odwiedzać ten ośrodek, a nie tylko pchać się tam gdzie wszyscy. Jedziesz tam gdzie wszyscy=stoisz za swoje jak wszyscy.

Dobra powiem, mniej ludzi pojedzie będzie puściej, ale z czasem doprowadzi to do tego że jak ośrodek nie będzie miał kasy, to nie naśnieży

I w ogule nie będzie opłacało się odpalać dla małej liczby ludzi, a podejrzewam że przy takim nachyleniu jak na Czantorii, to oni mają najwyższe koszty naśnieżenia/wygłaskania stoku

Szczyrk Golgoty praktycznie nie odpala, a to podobne nachylenie przynajmniej miejscami.

Do tego na Czantorię nie przyjeżdżają rodziny o różnym poziomie umiejętności na wielodniowy urlop, gdzie kupią całodzienny lub kilku godzinny bilet i siedzą w knajpie część tego czasu za który zapłacili. A jak ruszą już to odrazu jadą do góry, i znów nie stoją w kolejce naście minut, więc na maxa wykorzystują czas za który zabulili. Na czantorię przyjeżdżają lokalni Wiraszkowie, i w większości wykorzystują cały karnet, lub przyjedzie 4ech chłopa na podobnym poziomie i też tłuką 2 dni na maxa i do domu.

W przeliczeniu na kilometr zjechany, jest to najtańszy ośrodek w kraju chyba.

Każdy biznes musi mieć sens ekonomiczny, więc z troski o to żebym w przyszłości miał gdzie się w niedziele przejechać zapraszam na Czantorię

5min w kolejce jestem w stanie zaakceptować, a w okresie gdzie w Szczyrku i Białce stoi się 40 min, nawet 10min kolejki przeżyje- nie podejrzewam że tyle tam będzie

[J@n]

Propozycja do admina

lubię takich napaleńców - kiedyś też na 1 dzień na Kasprowym jeździłem 8 godzin w jedną stronę

 

ps.

wrzuć jakąś fotkę do swojego avatara - będzie kolorowo