46 odpowiedzi w tym temacie

[winner]

Dzien dobry.
Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.Dzieci q końcu wyrosły 🙃😁 Chciał bym zmienić narty. Obecne mają 15 lat. Proszę o ponoć doświadczonych kolegów i koleżanki o ponoć jakie narty kupić.
Mam wzrostu 185 cm, 75 kg wagi. Nie lubię extreem- czarnych tras , raczej czerwone itp .. jazda średnio szybka, raczej dużo skrętów.. umiejętności hmm tak na oko 6-7/10. Chciałbym narty które pozwolą mi pojechać szybciej w razie w. i podciągnąć umiejętności.
Dziękuję z góry za każdą ponoć.
Pozdrawiam .

[jan koval]

Dzien dobry.
Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.Dzieci q końcu wyrosły Chciał bym zmienić narty. Obecne mają 15 lat. Proszę o ponoć doświadczonych kolegów i koleżanki o ponoć jakie narty kupić.
Mam wzrostu 185 cm, 75 kg wagi. Nie lubię extreem- czarnych tras , raczej czerwone itp .. jazda średnio szybka, raczej dużo skrętów.. umiejętności hmm tak na oko 6-7/10. Chciałbym narty które pozwolą mi pojechać szybciej w razie w. i podciągnąć umiejętności.
Dziękuję z góry za każdą ponoć.
Pozdrawiam .

15 lat: to narty czy dzieci?

[star]

 

Dzien dobry.
Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.Dzieci q końcu wyrosły Chciał bym zmienić narty. Obecne mają 15 lat. Proszę o ponoć doświadczonych kolegów i koleżanki o ponoć jakie narty kupić.
Mam wzrostu 185 cm, 75 kg wagi. Nie lubię extreem- czarnych tras , raczej czerwone itp .. jazda średnio szybka, raczej dużo skrętów.. umiejętności hmm tak na oko 6-7/10. Chciałbym narty które pozwolą mi pojechać szybciej w razie w. i podciągnąć umiejętności.
Dziękuję z góry za każdą ponoć.
Pozdrawiam .

15 lat: to narty czy dzieci?

 

Narty.

[o_andrzej]

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 

Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

[jan koval]

 

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 

Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

 

Kiedys te Deacon testowalem - tak - testowalem, bo to bylo prawdziwe testowanie - jedyna przyczyna, dla ktorej tej narty nie wlaczylem do mojej kolekcji.....nie robia w normalnej dla mnie dlugosci - ale narta robi wszystko - zalezy tylko od narciarza, co z nich wydostanie - ale czy tak nie jest z kazda narta???

 

Obecnie  w zasadzie nie mozna zwalac na nartae, ze jest niedobra - moze byc tylko zle dobrana - poziom produkcji jest bardzo wyrownany...

 

 

BTW: proponuje, zeby wszystkie forum z siedziba w Polsce mialy automatyczna odpowiedz na pytanie jakie narty:

 

 

1/ na stoki w Pl - SL

2/ na stoki ubite - SL

3/ na stoki nieubite - SL

4/ na stoki ze swiezym sniegiem - SL

5/ na wiosne - SL

6/ na jazde poranna - SL

 

itp itd - po co sie gimnastykowac, skoro odpowiedz i tak jest jedna - SL SL SL SL SL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[star]

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 
Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

Kiedys te Deacon testowalem - tak - testowalem, bo to bylo prawdziwe testowanie - jedyna przyczyna, dla ktorej tej narty nie wlaczylem do mojej kolekcji.....nie robia w normalnej dla mnie dlugosci - ale narta robi wszystko - zalezy tylko od narciarza, co z nich wydostanie - ale czy tak nie jest z kazda narta???
 
Obecnie  w zasadzie nie mozna zwalac na nartae, ze jest niedobra - moze byc tylko zle dobrana - poziom produkcji jest bardzo wyrownany...
 
 
BTW: proponuje, zeby wszystkie forum z siedziba w Polsce mialy automatyczna odpowiedz na pytanie jakie narty:
 
 
1/ na stoki w Pl - SL
2/ na stoki ubite - SL
3/ na stoki nieubite - SL
4/ na stoki ze swiezym sniegiem - SL
5/ na wiosne - SL
6/ na jazde poranna - SL
 
itp itd - po co sie gimnastykowac, skoro odpowiedz i tak jest jedna - SL SL SL SL SL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No jak chce gęsto i często skręcać to niegłupio.

[star]

 

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 

Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

 

Tez myślałem o deaconach, ale ich jak psów, a ja jezdzilem tylko na 76, fajne.

[Mitek]

 

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 

Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

 

Cześć

 

To by było śmieszne, gdyby to pisał kto inny. W taki wypadku jest po prostu przykre.

Pozdrowienia

[star]

 

 

Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.

 

Ja polecam Volkl Racetiger SL. 165 cm. Albo polecane w innym wątku przez tutejszego eksperta Volkl Deacon 74. Brałbym 168 cm lub 173 cm. Ten Deacon 74 (74  od szerokości w talii) to takie połączenie nart slalomowych i tzw. all-mountain. Obie narty nie są trudne w użytkowaniu i spokojnie, po pewnym przyuczeniu i przypomnieniu sobie, dasz radę. Tanie nie są, ale można znaleźć niekoniecznie w najnowszym roczniku za ok. 2200 zł.

 

Cześć

 

To by było śmieszne, gdyby to pisał kto inny. W taki wypadku jest po prostu przykre.

Pozdrowienia

 

Nie chcesz chyba napisać, że PSmoku polecający Deacony 74 jest śmieszny?

Użytkownik star edytował ten post 19 grudzień 2021 - 22:47

[J@n]

Dzien dobry.
Nazywam się Mateusz, to mój 1 post na forum, wracam do nart po 5 latach.Dzieci q końcu wyrosły Chciał bym zmienić narty. Obecne mają 15 lat. Proszę o ponoć doświadczonych kolegów i koleżanki o ponoć jakie narty kupić.
Mam wzrostu 185 cm, 75 kg wagi. Nie lubię extreem- czarnych tras , raczej czerwone itp .. jazda średnio szybka, raczej dużo skrętów.. umiejętności hmm tak na oko 6-7/10. Chciałbym narty które pozwolą mi pojechać szybciej w razie w. i podciągnąć umiejętności.

witaj Mateusz,

przez 15 lat firmy naprodukowały sporo narciarskiego badziewia i dalej idą w tym kierunku.

Może Twoje stare narty nie są wcale takie złe,

wystarczy je oddać do porządnego serwisu naostrzyć i sprawdzić siłę wypięcia wiązań.

[o_andrzej]

To by było śmieszne, gdyby to pisał kto inny. W taki wypadku jest po prostu przykre.

 

I kolejny złośliwy i głupi Twój wpis. Który to już... Proponuję Volkl Racetiger SL, bo opieram sie na własnym bardzo pozytywnym doświadczeniu i wielu innych. Poleciłem je kilku ludziom i wszyscy byli zadowoleni. A Deacony 74 proponuje PSmok, ekspert narciarski. BTW też na podstawie własnych doświadczeń. Obie narty są do siebie podobne. I obie wydaja się spełniać założenia pytającego.

 

Nie proponuję nart innych firm, bo ich nie znam z wyjątkiem slalomek Fischera, ale zapewne są wsród nich godne polecenia.

[Mitek]

 

To by było śmieszne, gdyby to pisał kto inny. W taki wypadku jest po prostu przykre.

 

I kolejny złośliwy i głupi Twój wpis. Który to już... Proponuję Volkl Racetiger SL, bo opieram sie na własnym bardzo pozytywnym doświadczeniu i wielu innych. Poleciłem je kilku ludziom i wszyscy byli zadowoleni. A Deacony 74 proponuje PSmok, ekspert narciarski. BTW też na podstawie własnych doświadczeń. Obie narty są do siebie podobne. I obie wydaja się spełniać założenia pytającego.

 

Nie proponuję nart innych firm, bo ich nie znam z wyjątkiem slalomek Fischera, ale zapewne są wsród nich godne polecenia.

 

Cześć

Nie jest to komentarz ani złośliwy ani głupi. Nie bądź taki drażliwy Andrzeju bo rzeczywiście pomyślę, że się zestarzałeś - na razie to, że to tak wiecznie podkreślasz odczytuję jako taką delikatną kokieterię. Nie ma tu nic złośliwego.

Co do rady zaś to od zawsze - możesz sprawdzić - nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy: "Kup sobie taka i taka nartę bo mnie się dobrze jeździ".

Sam wiesz ile zmiennych wpływa na odczucia z jazdy i taka rada z założenia jest trochę oszukańcza. Ustaliliśmy już zresztą, że nawet Morgan, którego tak cenisz też ogranicza się do rady: Kup najlepszą nartę na jaką Cię stać ( co jest w 100% zbieżne z tym co myśl) i dodaje - SL (ja bym dodał - lub o charakterze SL).

I to jest całkiem fajna rozsądna a przede wszystkim 100% uczciwa rada.

Na podstawie moich doświadczeń znakomicie się jeździ na narcie Rossignol, Dynastar Master 185cm - i co z tego?

Po drugie narty SL Volkla różnią się rocznikowo, choć odkąd zagościł tam na stałe rocker jest to raczej narta troszkę udająca SL niż nią będąca do czego sama firma się przyznaje opisując ją jako SL dal początkujących slalomistów.

Reasumując:

Ja nie twierdzę, że Twoja czy PSmoka rada jest zła ale jest po prostu źle przekazana. Może to nie będzie złośliwe...

Pozdrowienia

[Joanna Sm]

Może Twoje stare narty nie są wcale takie złe,
wystarczy je oddać do porządnego serwisu naostrzyć i sprawdzić siłę wypięcia wiązań.

Cześć Mateusz,
Witamy w gronie miłośników białego szaleństwa

Zdecydowanie odradzam wykorzystanie 15 letnich wiązań....
Mają prawo się rozpaść i spowodować zagrożenie zdrowia ....
Narty to co innego...
Mój stary model nart Salomon equipe circa 1997 po demontażu wiązań służy bardzo dobrze jako szyny w ogródku do przesuwania ciężkich donic, np. z cytryną.
Przepraszam, za taką małą dygresję.
Jak w temacie to według klucza rady Andrzeja:
Znam, jeżdżę i dobre....
To polecam Volkl Mantra w rozmiarze 181cm.
Mąż polubił ... i rozwinął się.
Jakby były zbyt długie do bagażnika to obetnij do 177 cm
Najważniejsze to rozwinąć się i jak najwięcej jeździć.
Mitek i Psmok to eksperci.
Mitek lokalnie objeżdżony więc skorzystaj z jego rady, na pewno warto.
I z okazji nadchodzących Świąt życzę fajnej zabawy na białym.

Użytkownik Joanna Sm edytował ten post 20 grudzień 2021 - 14:59

[jan koval]

 

Może Twoje stare narty nie są wcale takie złe,
wystarczy je oddać do porządnego serwisu naostrzyć i sprawdzić siłę wypięcia wiązań.

Cześć Mateusz,
Witamy w gronie miłośników białego szaleństwa

Zdecydowanie odradzam wykorzystanie 15 letnich wiązań....
Mają prawo się rozpaść i spowodować zagrożenie zdrowia ....
Narty to co innego...
Mój stary model nart Salomon equipe circa 1997 po demontażu wiązań służy bardzo dobrze jako szyny w ogródku do przesuwania ciężkich donic, np. z cytryną.
Przepraszam, za taką małą dygresję.
Jak w temacie to według klucza rady Andrzeja:
Znam, jeżdżę i dobre....
To polecam Volkl Mantra w rozmiarze 181cm.
Mąż polubił ... i rozwinął się.
Jakby były zbyt długie do bagażnika to obetnij do 177 cm
Najważniejsze to rozwinąć się i jak najwięcej jeździć.
Mitek i Psmok to eksperci.
Mitek lokalnie objeżdżony więc skorzystaj z jego rady, na pewno warto.
I z okazji nadchodzących Świąt życzę fajnej zabawy na białym.

 

Nie znam DOBRYCH wiazan, ktore sie rozlecialy - wiecej : od czasu do czasu wyciagam stare Volkl'e z Rotamat i jezdze na nich - przed jazda zawsze sobie wypinam itp testy - mam do nich glebokie zaufanie - oczywiscie jakies plastikowe badziewie sprzed 15 lat - to do poczatku bylo ...badziewie

 

BTW: znaczy jezdzisz na Volkl SL i Deacon???

Użytkownik jan koval edytował ten post 20 grudzień 2021 - 15:06

[o_andrzej]

Ja nie twierdzę, że Twoja czy PSmoka rada jest zła ale jest po prostu źle przekazana. Może to nie będzie złośliwe...

 

To juz brzmi znacznie lepiej. Pytający zapewne korzysta nie tylko z naszego forum, do tego na pewno - w każdym razie ja tak zrobiłbym - przeszuka dotychczasowe zbliżone do jego zapytania i odpowiedzi. I wyrobi sobie pogląd. Ja chciałem krótko i konkretnie.

 

Sam kiedys przed laty pytałem o to samo w grupie newsowej. Pewnie nawet dałoby się to odnaleźć, bo w internecie nic (no chyba że spali się serwer chmurowy ) nie ginie. I byłem w bardzo podobnej do pytającego sytuacji. No może z jednym istotnym wyjątkiem, że byłem dobrym narciarze na poziomie 8/10. Narty miały co najmniej 10 lat, dzieci już duże, zdecydowanie więcej czasu dla nas/siebie. I bardzo żałuję, że nie posłuchałem wtedy podobnej rady jaką udzieliłem pytającemu. Zachecano mnie do kupna slalomki Elana. Szkoda, bo po kilku latach sam do tego doszedłem.

[Adam ..Duch]

Byle jaka narta krosowa max 70 pod butem wysokość 180-185. Jeżeli częstotliwość zmian nart się utrzyma to myślę że warto zainwestować w dobrą nartę o konstrukcji sportowej - to taka co wybacza błędy. To mogą być ww. lub np. 2 GS katalogowy 185, można rozważyć slalomki i tu proponował bym dodać te 5 cm czyli 170. Przypomnij sobie co jeździłeś mając w pamięci iż garby się skończyły - same autostrady maszynowo bite.

[Joanna Sm]

BTW: znaczy jezdzisz na Volkl SL i Deacon???

Andrzej na Volkl SL tak rozumiem
Psmok na Deacon 74
Mój mąż Volkl Mantra
A Ducha- następny lokalny ekspert narciarski, warto wysłuchać:
Z tymże, ciekawi mnie dlaczego „byle jaka”... jeśli Mateusz nie ma dużej piwniczki, gdzie będzie trzymał narty po kilku sezonach, to czy nie warto kupić z tej wyższej półki?

[jan koval]

 

Ja nie twierdzę, że Twoja czy PSmoka rada jest zła ale jest po prostu źle przekazana. Może to nie będzie złośliwe...

 

To juz brzmi znacznie lepiej. Pytający zapewne korzysta nie tylko z naszego forum, do tego na pewno - w każdym razie ja tak zrobiłbym - przeszuka dotychczasowe zbliżone do jego zapytania i odpowiedzi. I wyrobi sobie pogląd. Ja chciałem krótko i konkretnie.

 

Sam kiedys przed laty pytałem o to samo w grupie newsowej. Pewnie nawet dałoby się to odnaleźć, bo w internecie nic (no chyba że spali się serwer chmurowy ) nie ginie. I byłem w bardzo podobnej do pytającego sytuacji. No może z jednym istotnym wyjątkiem, że byłem dobrym narciarze na poziomie 8/10. Narty miały co najmniej 10 lat, dzieci już duże, zdecydowanie więcej czasu dla nas/siebie. I bardzo żałuję, że nie posłuchałem wtedy podobnej rady jaką udzieliłem pytającemu. Zachecano mnie do kupna slalomki Elana. Szkoda, bo po kilku latach sam do tego doszedłem.

 

Tak a propos: jezeli tak  jest zainteresowany, to dlaczego juz sie tutaj nie pojawil?

[Mitek]

 

Ja nie twierdzę, że Twoja czy PSmoka rada jest zła ale jest po prostu źle przekazana. Może to nie będzie złośliwe...

 

To juz brzmi znacznie lepiej. Pytający zapewne korzysta nie tylko z naszego forum, do tego na pewno - w każdym razie ja tak zrobiłbym - przeszuka dotychczasowe zbliżone do jego zapytania i odpowiedzi. I wyrobi sobie pogląd. Ja chciałem krótko i konkretnie.

 

Sam kiedys przed laty pytałem o to samo w grupie newsowej. Pewnie nawet dałoby się to odnaleźć, bo w internecie nic (no chyba że spali się serwer chmurowy ) nie ginie. I byłem w bardzo podobnej do pytającego sytuacji. No może z jednym istotnym wyjątkiem, że byłem dobrym narciarze na poziomie 8/10. Narty miały co najmniej 10 lat, dzieci już duże, zdecydowanie więcej czasu dla nas/siebie. I bardzo żałuję, że nie posłuchałem wtedy podobnej rady jaką udzieliłem pytającemu. Zachecano mnie do kupna slalomki Elana. Szkoda, bo po kilku latach sam do tego doszedłem.

 

Cześć

Ja na forach narciarskich pojawiłem się przede wszystkim dlatego, że - po przypadkowym wejściu - naczytałem się tylu poradniczych głupot, że nie mogłem pozostać obojętny, jako - wtedy dość poważnie - zaangażowany w szkolenie człowiek.

Co ciekawe, jeździłem na Volkl SL p50 czy p60 na początku wieku, na dodatek na damskiej i był to jedna z najlepszych nart na jakich jeździłem w ogóle. Po litym lodzie z dziurami szła jak po szynach. Obecne modele w niczym nie przypominają tamtej narty.

Pozdro

Użytkownik Mitek edytował ten post 20 grudzień 2021 - 18:25

[jan koval]

 

 

Ja nie twierdzę, że Twoja czy PSmoka rada jest zła ale jest po prostu źle przekazana. Może to nie będzie złośliwe...

 

To juz brzmi znacznie lepiej. Pytający zapewne korzysta nie tylko z naszego forum, do tego na pewno - w każdym razie ja tak zrobiłbym - przeszuka dotychczasowe zbliżone do jego zapytania i odpowiedzi. I wyrobi sobie pogląd. Ja chciałem krótko i konkretnie.

 

Sam kiedys przed laty pytałem o to samo w grupie newsowej. Pewnie nawet dałoby się to odnaleźć, bo w internecie nic (no chyba że spali się serwer chmurowy ) nie ginie. I byłem w bardzo podobnej do pytającego sytuacji. No może z jednym istotnym wyjątkiem, że byłem dobrym narciarze na poziomie 8/10. Narty miały co najmniej 10 lat, dzieci już duże, zdecydowanie więcej czasu dla nas/siebie. I bardzo żałuję, że nie posłuchałem wtedy podobnej rady jaką udzieliłem pytającemu. Zachecano mnie do kupna slalomki Elana. Szkoda, bo po kilku latach sam do tego doszedłem.

 

Cześć

Ja na forach narciarskich pojawiłem się przede wszystkim dlatego, że - po przypadkowym wejściu - naczytałem się tylu poradniczych głupot, że nie mogłem pozostać obojętny, jako - wtedy dość poważnie - zaangażowany w szkolenie człowiek.

Co ciekawe, jeździłem na Volkl SL p50 czy p60 na początku wieku, na dodatek na damskiej i był to jedna z najlepszych nart na jakich jeździłem w ogóle. Po litym lodzie z dziurami szła jak po szynach. Obecne modele w niczym nie przypominają tamtej narty.

Pozdro

 

Bo byles mlodszy... ale, przyznaje P30 a pozniej P40 i P60 to byly doskonale serie.......

W zasadzie P30 byla pierwsza wybitna seria.....chociaz poprzednie podobno tez, ale nie mialem okazji