Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rejony Ski-tourowe w Alpach


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 marD

marD
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Hagan
  • Imię :Marcin

Napisano 23 listopad 2021 - 14:46

Witam wszystkim forumowiczów :)

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość ;)

 

Do tej pory ski tourowałem wyłącznie w Tatrach i Beskidach. Ze znajomymi planujemy wybrać się w Alpy i pomyślałem sobie, że fajnie byłoby znaleźć rejon w którym można podziałać zarówno zjazdowo jak i znaleźć miejsca na jednodniowe, spokojne i ciche tury. 

 

Są jakieś rejony które szczególnie polecacie z własnego doświadczenia?


  • 2

#2 Wujot

Wujot
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 23 listopad 2021 - 16:22

Witam wszystkim forumowiczów :)

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość ;)

 

Do tej pory ski tourowałem wyłącznie w Tatrach i Beskidach. Ze znajomymi planujemy wybrać się w Alpy i pomyślałem sobie, że fajnie byłoby znaleźć rejon w którym można podziałać zarówno zjazdowo jak i znaleźć miejsca na jednodniowe, spokojne i ciche tury. 

 

Są jakieś rejony które szczególnie polecacie z własnego doświadczenia?

 

Sporo jest takich miejsc. Mistrzostwo Świata dałbym tu Saas Fee. Genialne off piste ośrodkowe i cztery piękne czterotysięczniki od bardzo łatwych do bardziej już wymagających plus Fluchthorn.

 

Absolutnie czadowy jest Planneralm (z karnetu Schneebaren), ze 3 wycieczki w zasięgu ON (można nawet zacząć z górnych stacji). Malutki nieznany ośrodek.

 

Z Krippenstein można pójść na Hoher Dachstein a zjechać genialnym zjazdem do Hallstatt 

 

W SHL + Fieberbrunn - takoż można znaleźć pobliskie nieobłożone wyciągami górki.

 

W Galtur, Maso Corto, Kaunertal są też piękne cele. Z Pitztala można pójść na Wildspitze. Bardzo fajnym obszarem są Alpy Stubajskie. Podobnie Otztalskie (z Ober Gurgl). Będą w mega odległych Santa Caterina możesz zaliczyć coś z Masywu Ortlera - dla mnie chyba najpiękniejszy kawałek Alp. Z Jungfrau ski możesz wjechać na Jungfraujoch i zaliczyć coś z Alp Berneńskich i jeszcze epicko zjechać na 1800. 

 

Ehhh szkoda gadać. Wszędzie są możliwości, czasem wprost niesamowite


  • 3

#3 marD

marD
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Hagan
  • Imię :Marcin

Napisano 06 grudzień 2021 - 16:06

Wow. Super, bardzo Ci dziękuję za te rekomendacje. Z pewnością sobie przeglądnę to wszystko i zobaczymy gdzie uda się pojechać. Planneralm wygląda świetnie, bo jest całkiem blisko, a jeśli dodatkowo jest to mniej znana lokalizacja to uwielbiam takie miejsca. Jeszcze raz dzięki za polecenie.


  • 0

#4 Wujot

Wujot
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 grudzień 2021 - 21:10

To przekopiuję tutaj

 

Kontynuując lutowy freeridowo/freetourowo/skiturowy wątek. 

 

Tym razem obejdzie się bez zgadywanek. Z względów pragmatycznych - nie sądzę aby ktoś z Was to zgadł. 

 

Planneralm - freeride i skitury (17-19.02.2019)

Zacznę od oficjalnej mapki.

 

Już ta mapka wydała mi się podejrzana bo przyjrzyjcie się jeszcze raz

1714547689_Planneralm4.thumb.JPG.d2aa719

 

W zasadzie trzy urządzenia wyciągowe a 7 oficjalnych tras (i jeszcze podwarianty). Do tego 12 tras freeridowych!!! Patrząc na zwykłą mapę jest jeszcze lepiej bo wtedy widać jak wielki teren jest udostępniony. W dodatku wszystkie trzy wyciągi prowadzą praktycznie na grań. I oferują konkretne przewyższenia. Jeździć można dosłownie wszędzie. W dodatku jest bardzo fajna, urozmaicona  konfiguracja terenu. Na potwierdzenie kilka fot.

 

20190217_110411.thumb.jpg.c7015ab90e0527

 

20190217_144551.thumb.jpg.61b4a01d04eb34

 

Tutaj mamy oficjalną off pistę nr 8. Jeszcze lepiej jest wejść (z buta) na szczyt (Glaserkopf) bo za przełamaniem zaczyna się nieoficjalny (jeszcze ciekawszy teren do jazdy)

 

20190217_144557.thumb.jpg.f293a9c364bbbb

 

Ponieważ jednak z opadu sprzed paru dosłownie dni (kiedy to jeździliśmy na sąsiednim Reiteralm po pas w śniegu) nie tylko nic nie zostało ale nawet było wprost przeciwnie to postanowiłem zająć się przeglądem sąsiednich szczytów. Popatrzmy jeszcze raz na wycinek mapy

 

1639787260_Planneralm5.thumb.JPG.8af37a8

 

7 potencjalnych fajnych celów do zaliczenia! Przez następne trzy dni łączyłem więc freeridowanie z freeturowaniem. Po lewej Karlspitze (zrobiłem go dwa razy z obu stron)

 

 20190217_110416.thumb.jpg.048bb70d0c9ffe 

 

Drugi był Schreinl

 

20190217_130601.thumb.jpg.3e99fa4e1762f0

 

20190217_132036.thumb.jpg.21b558e3dbaca0

 

A tak wyglądała przejście między tymi szczytami. Tutaj zaczyna się zjazd do kotliny po drugiej (względem Planneralm) strony grani

 

20190217_133447.thumb.jpg.14ee2d992ab32f

 

20190217_133941.thumb.jpg.8225a426875cdd

 

A tak ten zjazd wygląda z dołu. Teraz na prawo wyjście na przełęcz Goldbascharte.

 

20190217_133954.thumb.jpg.7c15886c8f83c8

 

Jeszcze rzut oka za i przed siebie

 

20190217_135424.thumb.jpg.3f903252ce7370

 

20190217_135414.thumb.jpg.06e23ef8f89d3c

 

Na przełęczy już tylko rzut kamieniem dzieli mnie od przyjaznego Planneralm

 

20190217_141650.thumb.jpg.ea251f241ba834

 

Patrzę na Schreinl (na którym przed "chwilą" byłem)

 

20190217_141654.thumb.jpg.3d48cb1ba0695e

 

i zjazd. Pierwszy dzień udał się znakomicie.

W drugim postanowiłem zrobić zjazd z Karlspitze (wczoraj tylko przez niego przeszedłem). Jak widać nie jestem sam

 

20190218_115954.thumb.jpg.e86c914f17b554

 

Pięknie widać tutaj (po lewej) kotlinowy układ ON

 

20190218_115957.thumb.jpg.381f9aec9dfa0a

 

Po zjeździe włażę na Jochspitze i robię parę zdjęć na grań.

 

20190218_124145.thumb.jpg.24a62d4dc3a115

 

a tak wygląda Jochspitze ze zjazdu (bardzo fajnego).

 

20190218_125921.thumb.jpg.aa70b3e440e477

 

Reszta dnia to ośrodkowe freeride. Oglądam sobie zjechane szczyty

 

1985286365_20190218_135626P.thumb.jpg.43

 

i wyznaczam cel na jutrzejszy, krótki dzień.

CDN


  • 4

#5 Wujot

Wujot
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 grudzień 2021 - 21:18

Planneralm to jeden z 5 ośrodków Schneebaren. Warto zapamiętać ten karnet - raz, że naprawdę blisko Polski (z Wro około 660 km). Dwa tanio - karnet sezonowy dla dorosłych to 425 E, ale do 25 lat już tylko 319! Dzieci zaś 145. Zwraca się to po dwóch wyjazdach przy łącznej ilości 11 dni jazdy. Normalny dzienny podstawowy skipas to około 40 E. Trzecim argumentem są znacznie mniejsze ilości narciarzy w gorącym feryjnym okresie. 

 

Powstaje pytanie co system oferuje. Moim zdaniem jest nieźle bo z punktu narciarza trasowego pozostałe ośrodki prezentują się też bardzo dobrze:

- Riesneralm - tylko trzy wyciągi ale 1000 m przewyższenia i 10 długich pięknych tras. Możliwości off piste są dość ograniczone, mieliśmy tam jednak jedne z najlepszych jazd w życiu.

 

- Tauplitz - bardzo dziwny ośrodek od strony Tauplitz, na szczęście przy Bad Mittendorf jest dużo lepiej. I jak się komuś chce dojeżdżać na leśny parking przy gondoli to polecam. Razem 1000 m deniwelacji i dobre tereny do jazdy na Lawinenstein. Możliwości off piste nie powalają... jakkolwiek we mgle, ale tam też znakomicie pojeździliśmy (pod gondolą i na zachód od tej linii).

 

- Loser - chyba najefektowniejszy z karnetu - cztery porządniejsze wyciągi (plus orczyki), także 1000 m deniwelacji. Wyznaczona trasa skiturowa, nie najgorsze możliwości off piste (po prawej na mapie), kapitalne, dolomitowe klimaty. Na obu zdjęciach Loser. Mam podejrzenia co do istnienia elektryzującego zjazdu do jeziora (a nawet dwóch) ale bez ostrożnej wizji lokalnej bym nie zaczynał.

 

20190209_150351.thumb.jpg.3e18cdb0f0bddc

 

20190209_141300.thumb.jpg.07bd91a238b262

 

Ostatni ośrodek Kaiserau - do pominięcia. 

 

Cały system jest zwarty, na jednym wyjeździe można na luzie codziennie odwiedzać różne miejsca. Dla mnie najciekawszy pozostanie Planneralm ze względu na opcje skiturowo-freeturow/freeridowe. Poniżej opcje skiturowe, które zrobiłem przez pierwsze dwa dni

 

416035652_Planneralm1.thumb.JPG.83efc4bd

 

W ostatni wybrałem się na rekonesans na "tytułowy" Plannereck (fragment linii na dole na obrazku powyżej)

 

20190219_110218.thumb.jpg.ef1b698a242adb

 

Widok na ON ze szczytu

 

20190219_110228.thumb.jpg.2ee52e0c62b2c5

 

Z tej strony potencjał jest też olbrzymi ale to stoki południowo-wschodnie i przetwarzanie było bardzo silne. Z lewej widać linię zjazdu z Plannereck.

 

20190219_112006.thumb.jpg.69c66e831baaa6

 

Na stokach południowych wyglądało to już zupełnie nie zachęcająco...

 

20190219_123554.thumb.jpg.cc4c8fc5f78c3b

 

W ostatnim dniu oprócz nas z Andrzejem (trasowiec) przyjechała na Planneralm cała ekipa Jurasa (JurekByd), co wcześniej katowała pobliskie 4Berge (znane też jako Schladming). Byłem bardzo ciekaw co po dwóch dniach jazdy w takim totalnym wypasie powiedzą na maluteńkie Planneralm. I cała ekipa, bez wyjątku, orzekła, że tu było lepiej! Przez wrodzoną skromność nie skomentowałem, że dla ogarniętych narciarzy takie sprawy są od razu oczywiste. 

Ciekawostką jest, że na Planneralm nie ma armatek. O czymś to świadczy... Warto sobie zanotować gdzieś w głowie takie "skromne" opcje. Polecam je szczególnie wszystkim tym co w komfortowych i bezpiecznych warunkach chcieliby pogłębiać poza trasową przygodę.


  • 4

#6 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 06 grudzień 2021 - 21:23

Cześć

Wiesławie odpuść bo kolega pytający dostanie zawału, tak fantastyczny zaprezentowałeś mu serwis!!

Szacun!

Pozdrowienia


  • 2

#7 bubol

bubol
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Tomek

Napisano 06 grudzień 2021 - 21:46

Wielkie dzięki! Kilka razy przymierzałem się do tych okolic, bo były swego czasu ciekawe oferty na 4 dniówki.Do Tauplitz kiedyś trafiłem ale tylko wieczorem na basen, termy, a Loser uciekło mi podczas wypadu do Dachstein West, bo przestało być obsługiwane przez tamten karnet.
Widzę, że karnet śnieżnego niedźwiedzia jest zdecydowanie wart uwagi.
  • 0

#8 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 06 grudzień 2021 - 22:09


Planneralm
nie wiedziałem że taki ośrodek istnieje, świetna relacja.

 

Dzięki Wiesiek za podnoszenie poziomu tego forum.

 

Propozycja do rozważenia:

Wiele relacji z freeride/skitury wisi w tym dziale i po jakimś czasie jest mało widoczne.

 

Może przeniosę do działu 

Austria - Forum narciarskie KochamNarty.pl

 

a tutaj damy tylko odnośnik (link) ????

 

Ciekawostka.

Wiele lat temu przekopiowałem całkiem prymitywnie (kopiuj-wklej) ze Skiforum moją relację z Crans Montana

Crans Montana - Szwajcaria - Forum narciarskie KochamNarty.pl

Na odbudowanym po pożarze Skiforum relacja i zdjęcia zniknęły a tutaj dalej istnieją


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#9 Wujot

Wujot
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 grudzień 2021 - 22:13

Wielkie dzięki! Kilka razy przymierzałem się do tych okolic, bo były swego czasu ciekawe oferty na 4 dniówki.Do Tauplitz kiedyś trafiłem ale tylko wieczorem na basen, termy, a Loser uciekło mi podczas wypadu do Dachstein West, bo przestało być obsługiwane przez tamten karnet.
Widzę, że karnet śnieżnego niedźwiedzia jest zdecydowanie wart uwagi.

 

Po prostu dla świadomych. W szczycie sezonu to dobra opcja. Blisko i taniej. Przy kilkunastu dniach narciarskich w sezonie można rozpatrzeć. Ale konkurencja naprawdę nie śpi bo takie Lungo też kusi. Sunny Card też mocna. Najbliżej Polski jest świetny zestaw 7 ośrodków Snow & Fun Card. Popatrz: Kasberg, Hochficht, Hinterstoder, Wurzeralm, Feuerkogel, Dachstein West i Dachstein Krippenstein.

 

Z tego Kasberg, Hinterstoder, Wurzeralm, Krippenstein mają kapitalny potencjał freeridowo/freetourowo/skiturowy a Dachstein West to najbliższy Polsce poważniejszy ośrodek trasowy. Biedy nie ma. Wystarczyłoby na 20-30 dni w sezonie. Z tego karnetu nie znam Feurkogel - rzuciłem okiem na mapę i widać potencjał skiturowy i prawdopodobnie freeridowy. 

 

Ale obiektywnie rzecz biorąc na przykład taki Ischgl z zjazdami z Greitspitze na wszystkie strony świata a także z ekstremalnym natężeniem off piste na Palinkopf też oferuje, delikatnie rzecz biorąc, dużo. Podobnie wiele innych ON na dwóch najważniejszych karnetach sezonowych.

 

Wszystko zależy ile i z kim jeździmy. Przy 20-30 dniach optymalnie jest wybrać mniejsze karnety, powyżej 40 duże.


Użytkownik Wujot edytował ten post 06 grudzień 2021 - 22:31

  • 4

#10 Wujot

Wujot
  • Użytkownik
  • 226 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 grudzień 2021 - 23:00

 


Planneralm
nie wiedziałem że taki ośrodek istnieje, świetna relacja.

 

 

Jest naprawdę dużo ośrodków narciarskich w Alpach. Gdzieś przy 200 odwiedzonych znudziło mi się ich liczenie bo końca i tak nie było widać ;) . Jest sporo perełek gdzie czasem jest jeden zjazd warty uwagi, ale tak warty uwagi, że można i dwa dni tam jeździć. Na off piste czasem 50 m w bok, oznacza inny świat więc się nie nudzi. Są epickie zjazdy wymagające w powrocie skibusów (na przykład w Dienten, Sport Gastein).

 

Prawdziwą wolność uzyskuje się mając zestaw freetourowy. Zawsze można się "pogniewać" na ON - tak było np na Weisse Gletscherwelt. Po dwóch godzinach uznałem, że całego dnia tam nie wytrzymam. Do wyboru były cztery dość ambitne cele po 1000 m vertical. Założyłem foki, wybrałem jeden z nich, i jeszcze załapałem się na końcówkę jazdy w ON. To był fantastyczny dzień. 


  • 1

#11 bubol

bubol
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Tomek

Napisano 07 grudzień 2021 - 17:49

Wielkie dzięki! Kilka razy przymierzałem się do tych okolic, bo były swego czasu ciekawe oferty na 4 dniówki.Do Tauplitz kiedyś trafiłem ale tylko wieczorem na basen, termy, a Loser uciekło mi podczas wypadu do Dachstein West, bo przestało być obsługiwane przez tamten karnet.
Widzę, że karnet śnieżnego niedźwiedzia jest zdecydowanie wart uwagi.

 
Po prostu dla świadomych. W szczycie sezonu to dobra opcja. Blisko i taniej. Przy kilkunastu dniach narciarskich w sezonie można rozpatrzeć. Ale konkurencja naprawdę nie śpi bo takie Lungo też kusi. Sunny Card też mocna. Najbliżej Polski jest świetny zestaw 7 ośrodków Snow & Fun Card. Popatrz: Kasberg, Hochficht, Hinterstoder, Wurzeralm, Feuerkogel, Dachstein West i Dachstein Krippenstein.[/size]
 
Z tego Kasberg, Hinterstoder, Wurzeralm, Krippenstein mają kapitalny potencjał freeridowo/freetourowo/skiturowy a Dachstein West to najbliższy Polsce poważniejszy ośrodek trasowy. Biedy nie ma. Wystarczyłoby na 20-30 dni w sezonie. Z tego karnetu nie znam Feurkogel - rzuciłem okiem na mapę i widać potencjał skiturowy i prawdopodobnie freeridowy. [/size]
 
Wszystko zależy ile i z kim jeździmy. Przy 20-30 dniach optymalnie jest wybrać mniejsze karnety, powyżej 40 duże.
Z tych wytłuszczonych miałem wielka przyjemność jeździć w Feuerkogel, Dachstein West i Krippenstein. Ten ostatni to poezja, mimo jazdy tylko po trasach. To było kilka lat temu. Nocleg miałem w Gosau z niesamowitymi widokami, wycieczka do Hallstatt i piękna zima, 2 metry śniegu i słońce. Mogę śmiało powiedzieć, że to był najlepszy wyjazd narciarski w życiu.
  • 2




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych