My siedzimy teraz w Słowenii, w Alpach Julijskich, niestety doświadczamy podobnej pogody. Przynajmniej temperatura wyższa, jednak to Bałkany. Front deszczowy ten sam. Deszcz w zasadzie codziennie, w niedzielę chodziliśmy w największym deszczu w kurtkach, krótkich spodniach i sandałach, wszystko jedno było jaki deszcz. Teraz codziennie straszy i co jakiś czas pada, ale jeździmy na rowerkach i chodzimy po górach.