Każdy ma swoje Ultra
#21
Napisano 30 czerwiec 2021 - 07:58
#22
Napisano 30 czerwiec 2021 - 08:10
Ostrożnie z tym rowerem szosowym. Rok temu śmiałem się, że nie będę jeździł. W tym roku jest to główny rower. Wciąga bardzo szybkość i reaktywność, nagle chce się łykać kilometry.
Cześć
He he Jasne. A ja lubię łykać kilometry! Sęk w tym, że kolarstwo szosowe - to amatorskie - obrosło pewną otoczką, która strasznie mi się nie podoba.
Po drugie lubię wolność wyboru drogi. Wiesz ja z tych co pomimo, że 90 % spędzają na asfalcie przez wiele lat jeździłem terenówką.
Pozdrowienia
#23
Napisano 30 czerwiec 2021 - 12:50
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#24
Napisano 30 czerwiec 2021 - 14:16
z perspektywy profesjonalnej: wiele ciezszych wypadkow widzimy wsrod ludzi na szosie, nie w terenie: rzadziej, ale bardziej katastrofalne
ostatnio np corka, ktora jest trauma surgeon w salt Lake opiekowala sie facetem z fracture/dislocation C2/C3 (czyli paraliz kk gornych I dolnych..
Jechal szybko na dobrym rowerze szosowym, z jakiegos powodu zareagowal na zblizajacy sie samochod I uderzym w metalowe ogrodzenie....
Inny, ktory biegal ultra z moja mlodsza, jechal tez na szosie I uderzyl go pick-up : paraliz of pasa w dol..
oczywiiscie widzimy tez fatalne wypadki wsrod mtbk, ale te szosowe sa zwykle grozniiejsze.....
dla mnie osobiscie lykanie kilometrow jest takie sobie: najbardziej mnie wkurwia, gdy ktos mnie pyta po 3h jazdy w trudnym terenie: a ile przejechales?? wtedy specjalnie zanizam kilometrowke,zeby facet zaczal sie zastanawiac, co jest wazne..
tak ogolnie ; wazna jest satysfakcja I adrenalina, oraz nie-siedzenie-w-domu-przed-tv......
#25
Napisano 30 czerwiec 2021 - 15:29
z perspektywy profesjonalnej: wiele ciezszych wypadkow widzimy wsrod ludzi na szosie, nie w terenie: rzadziej, ale bardziej katastrofalne
Masz jakies konkretne dane, czy tylko to subiektywne odczucia?
Ile ludzi jezdzi na szosie, ile na mtb? Jaki procent ulega wypadkom etc?
Znalazlem cos takiego:
https://www.ncbi.nlm...les/PMC3672442/
ConclusionWith the exception of spine injuries, severely injured cyclists display similar patterns of injury and comparable outcomes, regardless of style (street v. mountain).
i
https://www.wemjourn...(16)00010-7/pdf
Jedna istotna roznica pomiedzy MTB i Road: na drodze nie mam wplywu na to co zrobi kierowca ciezarowki, autobusu czy samochodu.
Cos tam jestem w stanie przewidziec i zareagowac wczesniej ale jak wszystkiego nie przewidze.
Na MTB nie masz takiego problemu.
Moze lepiej nie straszmy ludzi opisami tych wypadkow. MSM robia to wspaniale. Jakby czlowiek to wszystko czytal to by z domu nie wyszedl.
#26
Napisano 30 czerwiec 2021 - 16:04
with the exception of spine injuries ........to "tyliko" I "az" - w zasadzie inne urazy da sie leczyc: jezeli jestes sparalizowany - dupa..
nie strasze, tylko pracuje na co dzien I nie bede zmyslal...
co do kierowcow : ja nigdy nie jade po prawej - zawsze po lewej: jezeli widze pojazd I nie wyczuwam eye to eye contact po prostu zeskakuje z roweru I czekam az przejedzie (jezeli w ogole znajduje sie na szosie)
Użytkownik jan koval edytował ten post 30 czerwiec 2021 - 16:23
#27
Napisano 30 czerwiec 2021 - 16:28
nie strasze, tylko pracuje na co dzien I nie bede zmyslal...
Tyle tylko ze jeden sport uprawiasz, drugi nie. Trudno w tym momencie o obiektywna opinie nawet jesli jest sie ekspertem w danej dziedzinie.
co do kierowcow : ja nigdy nie jade po prawej - zawsze po lewej
Ja tez No chyba ze na kontynencie jestem to odwrotnie.
Użytkownik Jack edytował ten post 30 czerwiec 2021 - 16:34
#28
Napisano 30 czerwiec 2021 - 16:34
I tu sie roznimy - bo w Brytanii jezdzil bym po lewej
Letnia liga siatkowki odbywala sie (bo jeszcze nie zastartowala po Covid) w fajnym miejscu z 2 kortami ok 1km of mojego domu. Wiec dojezdzalem tam zwykle rowerem...
Mecze trwaly of 6 do 11 w nocy, wiec czasami wracalem na swiatlach.. Zawsze po lewej stronie.. Jednego dnia wracalem ok 10PM zwykla strona I mijal mnie policjant...Zatrzymal sie opuscil okno I spytal: hi buddy, do You know what side of the road you supposed to be on?"...Odpowiedzialem, ze po prawej.. Wiec poczekal,az przeniose sie na prawa strone...of razu gdy jego swiatla zniknely, przenioslem si ena lewa:wole zaplacic nawet mandate niz zmniejszyc wlasne bezpieczenstwo....
#29
Napisano 30 czerwiec 2021 - 16:57
Jadąc samemu, bez większych przeciwności utrzymanie średniej netto na poziomie 20km/h a brutto na 18km/h, nie jest dla mnie wcale proste.
Ale po co sie tak spieszysz, widoki przecudne... zwolnij troche.
#30
Napisano 30 czerwiec 2021 - 20:02
Jadąc samemu, bez większych przeciwności utrzymanie średniej netto na poziomie 20km/h a brutto na 18km/h, nie jest dla mnie wcale proste.Ale po co sie tak spieszysz, widoki przecudne... zwolnij troche.
Wez go nie zwalniaj. Michal co chwila i tak staje i robi zdjecia ktore wkurzaj innych. Lepiej niech pedaluje non stop.
#31
Napisano 01 lipiec 2021 - 09:45
Pieprzyć otoczkę. Frajda się liczy. Chociaż ostatnio doceniłem taki gadżet, jak czapeczka kolarska pod kaskiem, nie lało się na oczy.CześćOstrożnie z tym rowerem szosowym. Rok temu śmiałem się, że nie będę jeździł. W tym roku jest to główny rower. Wciąga bardzo szybkość i reaktywność, nagle chce się łykać kilometry.
He he Jasne. A ja lubię łykać kilometry! Sęk w tym, że kolarstwo szosowe - to amatorskie - obrosło pewną otoczką, która strasznie mi się nie podoba.
Po drugie lubię wolność wyboru drogi. Wiesz ja z tych co pomimo, że 90 % spędzają na asfalcie przez wiele lat jeździłem terenówką.
Pozdrowienia
Przez względnie krótki gravel czy drogę ziemną na szosie przejeżdżam (mapa czasem wyprowadzi), choć niektórzy kumple mają z tym problem. Koła w tej chwili mam 25 mm, więc niezbyt szerokie.
#32
Napisano 01 lipiec 2021 - 09:51
Pieprzyć otoczkę. Frajda się liczy. Chociaż ostatnio doceniłem taki gadżet, jak czapeczka kolarska pod kaskiem, nie lało się na oczy.
CześćOstrożnie z tym rowerem szosowym. Rok temu śmiałem się, że nie będę jeździł. W tym roku jest to główny rower. Wciąga bardzo szybkość i reaktywność, nagle chce się łykać kilometry.
He he Jasne. A ja lubię łykać kilometry! Sęk w tym, że kolarstwo szosowe - to amatorskie - obrosło pewną otoczką, która strasznie mi się nie podoba.
Po drugie lubię wolność wyboru drogi. Wiesz ja z tych co pomimo, że 90 % spędzają na asfalcie przez wiele lat jeździłem terenówką.
Pozdrowienia
Przez względnie krótki gravel czy drogę ziemną na szosie przejeżdżam (mapa czasem wyprowadzi), choć niektórzy kumple mają z tym problem. Koła w tej chwili mam 25 mm, więc niezbyt szerokie.
Cześć
No z tym poceniem to jest niestety poważny problem. Czapeczka u mnie nie pracuje bo wtedy mam wrażenie, że łeb trzymam w piekarniku. Obecnie szukam nowych gąbek do kasku żeby go troszkę podnieść, tak o milimetr, półtora, może to coś da...
He he 25 mm czyli jeździsz na niczym?? ja to mam zawsze wrażenie, że takie oponki nie są w stanie wytrzymać czegokolwiek,... a jednak.
Pozdrowienia
Użytkownik Mitek edytował ten post 01 lipiec 2021 - 09:52
#33
Napisano 01 lipiec 2021 - 10:10
Chociaż ostatnio doceniłem taki gadżet, jak czapeczka kolarska pod kaskiem, nie lało się na oczy.
Podczas deszczu czapeczka jak najbardziej.
Ale na problem z poceniem sie polecam okulary z gabka - sprawdzone. Przy czapce bedziesz sie pocil jeszcze bardziej.
Np takie:
adidas-sunglasses-evil-eye.jpg 11,14 KB 4 Ilość pobrań
#34
Napisano 01 lipiec 2021 - 10:13
#35
Napisano 01 lipiec 2021 - 10:36
No właśnie przewiewna czapka nie zwiększała pocenia głowy, a było ciepło i parno, więc wrażenia całkiem przeciwne do Waszych. Łeb względnie suchy, czapka mokra, oczy suche. Próbuję dalej. Ludzie też jeżdżą w bandanach.
Cześć
No właśnie muszę spróbować jakiejś opaski ale zawsze zapominam jak się fajnie jedzie.
Pozdrowienia
#36
Napisano 26 lipiec 2021 - 14:29
Wiadomość automatyczna
Ten temat został przeniesiony z forum: "Pozostałe → Góry nie tylko dla narciarzy / forum narciarskie → Nasze inne pasje"
do forum: "Rowery → Relacje z wycieczek, opisy tras".
"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"
forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,
#37
Napisano 04 sierpień 2021 - 09:12
No to pojechaliśmy na Chińskie,...
150_z_Wojtkiem.jpg 839,31 KB 5 Ilość pobrań
Sprawdzicie czy to wolno i czy to ultra jak będziecie mieli 12lat i 6 miesięcy jak Woj...
A tym czasem ja jestem dumny.
Pozdro I niech moc będzie z Wami.
Michał
#38
Napisano 04 sierpień 2021 - 10:44
niech moc będzie z wami, niebawem nie nadążysz za Wojtkiem pod góry .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych