W Europie duzym szacunkiem cieszy sie UTMB - Ultra w Mont Blanc - zeby w ogole dopuscili kogos do startu to musi zakwalifikowac sie w punktacji bodajze 10 punktow, i tak za zaliczenie biegu po 50 km to 1 pkt, za 100 km- 2 pkt. Na zywiol sie tego nie da.
Smieszna jest historia kolegi, jak zaczynal biegac Ultradystanse.
Poczatkowo przebiegl pol maraton , potem chcial sie zapisac na maraton, ale byl wyprzedany, zalezalo mu zeby to zrobic na swoje 30 urodziny.
I tak mial do wyboru 50 i 100 km dystans.
A poniewaz pracuje jako " EMS" = pracownik techniczy naglej pomocy, a la " strazak" i szkoda bylo mu kasy - , zapisal sie na 100km, bo mu wpisowe wyszlo taniej za km.
Jak zaczal biegac 100 milowe - 160 km ultra , to dopiero 6-tego biegu nie ukonczyl.
Jak w ksiazce polskiego autora: slynny cytat: " Jestesmy Ultrasy a nie ku****sy".
Ale dla najmlodszej Kuby, trzeba bedzie wymyslic cos bardziej finezyjnego!