141 odpowiedzi w tym temacie

[o_andrzej]

Fotowoltaika u mnie pracuje pełną parą i stara się nadrobić marzec, kwiecień i maj.

 

Wiem, że NTF (nie to forum ), ale jak Ci się spisuje fotowoltaika? Właśnie taką zamówiłem.

[kordiankw]

Fotowoltaika u mnie pracuje pełną parą i stara się nadrobić marzec, kwiecień i maj.

 
Wiem, że NTF (nie to forum ), ale jak Ci się spisuje fotowoltaika? Właśnie taką zamówiłem.

Oby udało ci się Andrzeju załatwić wszystkie formalności przed wprowadzeniem nowych zasad rozliczania. Plany są takie, że wyprodukowaną od ciebie energię ZE odkupią po cenie rynkowej, ale to co ty będziesz pobierał z sieci policzą ci dwukrotnie. Dla tych co już mają działająca instalację, ma być podobno 15 letni okres ochronny, z naciskiem na słowo podobno.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mig]

Niestety istniejaca siec jest jednokierunkowa i minie wieeeele lat by moglo to sie zmienic. Juz teraz jest czesto w sieci 250v. Ponadto PV jest kiepsko oplacalne dla firm energetycznych.

[o_andrzej]

Oby udało ci się Andrzeju załatwić wszystkie formalności przed wprowadzeniem nowych zasad rozliczania. Plany są takie, że wyprodukowaną od ciebie energię ZE odkupią po cenie rynkowej, ale to co ty będziesz pobierał z sieci policzą ci dwukrotnie.

 

Długo się wahałem i zdecydowałem się... 2 dni temu. Instalacja będzie w domku górskim, gdzie w zimie nie bywamy. Zużywamy sporo prądu (ok. 4 kWh dziennie) w czasie, gdy dogrzewamy się w zimne dni (ogrzewanie podłogowe w części kuchenno-łazienkowej). Zobaczymy, ale nawet po wprowadzeniu proponowanych zmian, o których piszesz, powinniśmy wyjść lepiej niż obecnie.

[Marcin34]

Fotowoltaika u mnie pracuje pełną parą i stara się nadrobić marzec, kwiecień i maj.

 
Wiem, że NTF (nie to forum ), ale jak Ci się spisuje fotowoltaika? Właśnie taką zamówiłem.

Mam 5.4 Kwp. W ciepły słoneczny dzień to produkcja około 34 kw. Dach 41 stopni centralnie na południe podczas zachodu Barania Góra zasłania. Max wyciągnę w tak ciepły dzień jak dziś 4.6 kw. W zimie sytuacja wygląda lepiej bo jak jest pełne słońce panele produkują max 6.7 kw. Jednak dzień krótki. Obecnie mam ponad dwa razy więcej energii oddanej niż pobranej za ten rok.

Musisz się spieszyć bo od nowego roku warunki będą fatalne. Mają wprowadzić obowiązek kupowania energii naszej po 0.25gr a sprzedaż po normalnej taryfie. W takim przypadku panele nigdy się nie zwrócą. Obecnie mamy tak że 0.8 energii której wprowadziliśmy do sieci wraca do nas. U mnie napięcie nigdy nie przekroczyło nawet przy pełnym słońcu 246 V. Panele odcina przy 253 V. Pozdrawiam i mam nadzieję że wyjaśniłem.

[Figozmakiem]

Kordian:

"Dla tych co już mają działająca instalację, ma być podobno 15 letni okres ochronny, z naciskiem na słowo podobno".
 

Tu więcej o tym:

https://www.gramwzie...rMaJf0jFdrMa22r

 

ALE...

Mąż koleżanki żony jest szychą w Tauronie i twierdzi on, że pracują z prawnikami nad możliwością wypowiadania podpisanych już umów.

 

Lawinowy przyrost instalacji destabilizuje system, który nie jest gotowy na tak dużą rewolucję.

Wspomniał o tym Mig.

 

Andrzej:
"Zużywamy sporo prądu (ok. 4 kWh dziennie) w czasie, gdy dogrzewamy się w zimne dni (ogrzewanie podłogowe w części kuchenno-łazienkowej)".

 

Przy tak małym zużyciu energii elektrycznej fotowoltaika nie ma sensu, jeśli kalkulować okres zwrotu inwestycji oraz ryzyko zmian formalnych (czytaj: ryzyko niedotrzymania umowy ze strony Tauronu).

 

Chyba, że chodzi Ci o 40kWh dziennie w zimne dni, wtedy ok.

 

Edit. Korekta cytatów i wypowiedzi.

Użytkownik Figozmakiem edytował ten post 09 czerwiec 2021 - 21:44

[Marcin34]

[quote name="Figozmakiem" post="81249" timestamp="1623264358"][quote name='kordiankw' timestamp='1623259516' post='81244']Dla tych co już mają działająca instalację, ma być podobno 15 letni okres ochronny, z naciskiem na słowo podobno.
[/quote]
 
Tu więcej o tym:
https://www.gramwzie...rMaJf0jFdrMa22r
 
ALE...
Mąż koleżanki mojej żony jest szychą w Tauronie i twierdzi, że pracują z prawnikami nad możliwością wypowiadania podpisanych już umów z okresem ochronnym 15 lat.
 
Lawinowy przyrost instalacji destabilizuje system, który nie jest gotowy na tak dużą rewolucję.
Wspomniał o tym Mig.
 
[quote name='o_andrzej' timestamp='1623261419' post='81246']Zużywamy sporo prądu (ok. 4 kWh dziennie) w czasie, gdy dogrzewamy się w zimne dni (ogrzewanie podłogowe w części kuchenno-łazienkowej).
 
Przy tak małym zużyciu energii elektrycznej fotowoltaika nie ma wielkiego sensu, jeśli kalkulować okres zwrotu inwestycji oraz ryzyko zmian formalnych (czytaj: ryzyko niedotrzymania umowy ze strony Tauronu).
 
Chyba, że chodzi Ci o 40kWh dziennie w okresie zimowym, wtedy ok.[/quote]Mąż Twojej koleżanki chyba jest g..... w Tauronie bo wiedza ta jest dla wszystkich oczywista. Wystarczy że Tauron czy inny dostawca podniesie napięcie i zacznie Ci odcinać fotowoltaike i po pomiarach musisz przejście na nowy system. Tylko że wiedza tego g..... kończy się na tym że konsument czyli ja już się przed tym może zabezpieczyć. Hmmm jak?? Właśnie dlatego że powiesz temu no.

[o_andrzej]

Źle napisałem. Max. 4 kWh na godzinę, nie dziennie. Średnio biorąc w czasie naszego pobytu (ok. 6 miesięcy w roku) zużyliśmy 3700 kW. W zimie nas tu nie ma i nie będzie. W ofercie przygotowano nam instalacje na 4.1 kWp (moc generatora PV cokolwiek to znaczy). Jak rozumiem 1 kWp to 1 kWh dla paneli, które pracują w jakiś tam zdefiniowanych warunkach.

 

Oferta czeka na podpis, ale teraz się wahom po tych Waszych wpisach za które Wam dziękuję.

 

Przepraszam za te nienarciarskie wtręty.

[Figozmakiem]

Tylko że wiedza tego g..... kończy się na tym że konsument czyli ja już się przed tym może zabezpieczyć. Hmmm jak?? Właśnie dlatego że powiesz temu no.

 

Możesz zabiezpieczyć się zakładając prezerwatywę na kuśkę (i zgrywać husarza), a dziewczyna i tak może powiedzieć Ci "no".

 

 

Źle napisałem. Max. 4 kWh na godzinę, nie dziennie. Średnio biorąc w czasie naszego pobytu (ok. 6 miesięcy w roku) zużyliśmy 3700 kW*. W zimie nas tu nie ma i nie będzie. W ofercie przygotowano nam instalacje na 4.1 kWp (moc generatora PV cokolwiek to znaczy). Jak rozumiem 1 kWp to 1 kWh dla paneli, które pracują w jakiś tam zdefiniowanych warunkach**.

 

*Warto przy 3700 kWh i obecnie obowiązujących przepisach.

Np. lepiej zainwestować wolną kasę w fotowoltaikę, niż trzymać ją na koncie.

 

**W warunkach szczytowych (peak), stąd jednostka kWp.

 

Warunki szczytowe określają tzw. Standardowe Warunki Pomiarowe (Standard Test Conditions), na które składają się:

- nasłonecznienie 1000 W/m2,

- temperatura panelu 25°C,

- współczynnik masy powietrza AM (air mass) 1,5.

 

Ang. "standard" nie oznacza, że chodzi o warunki typowe, ale właśnie optymalne/szczytowe.

 

To, czy z 1 kWp uzyskasz rocznie 1000 kWh (możesz mniej więcej założyć, że tak; por. również wiarygodne raporty właścicieli instalacji zamieszczane obficie na yt), zależy już od różnych czynników, takich jak: pogoda, miejsce zamieszkania, usytuowanie i kąt nachylenia paneli, cienie (tu znowu rodzaj instalacji) itp. itd.

 

Edit. Dopisek.

Użytkownik Figozmakiem edytował ten post 10 czerwiec 2021 - 00:36

[Marcin34]

Figozmakiem zabezpieczamy już się. Wystarczy wykazać że Tauron podnosi napięcie zamiast je obniżać. Proste to bardzo. Obecnie mamy 7 rano. Bezchmurne niebo. O godzinie 6:17 napięcie w sieci spadło z 237 do 224. Tauron jak każdego słonecznego dnia obniżył napięcie. Fotowoltaika mi ruszyła o 5:25. Oczywiście na początku to śladowe ilości obecnie produkcja do 1.2 kw. Napięcie rosło i znów w sieci stanęło na wartościach
1. 237,7
2. 238,2
3. 238,0
Najwyższe będzie między 13 a 15 i dobije do około 243. Oczywiście jak Tauron oleje to to my olejemy Tauron. Nie będzie miał podstaw do zerwania umowy.

Druga opcja na zerwanie umowy to produkcja prąd biernego czyli tego złego. Na to też już mamy sposób. Prąd bierny nie produkuje fotowoltaika tylko żarówki LED pralki zmywarki i wszystkie inne urządzenia (swoją drogą wystarczy zapalić jedną zwykła żarówkę by produkcja prądu biernego spadła) które są legalne więc tu też już jesteśmy przygotowani na próby zerwania umowy.

No i najważniejsze obecny projekt ustawy to projekt który trafił do sejmowych komisji z których może nigdy nie wyjść. Biorą pod uwagę że obecnie obowiązująca ustawa przeszła jako trzecia, drugą prezydent wycofaj godzinę przed jej wejściem, pierwsza przepadła to wątpię by obecny projekt przeszedł w obecnej wersji.

Patrząc na np ustawę Reprograficzną z której już rząd zaczyna się wycofywać bo jak się słyszy argumenty Jasia Kapeli to już się tego nie da bronić. Obstawiam że obecny projekt też nigdy z komisji nie wyjdzie.

P.S Będę bierał podpisy pod projektem ustawy obywatelskiej która całkowicie likwiduje podatek Reprograficzny. Stano będzie ją składał w sejmie jeśli zbierzemy ponad 100 tyś podpisów

[mig]

Zbieraj. Archiwa sejmu głębokie są.....

[Marcin34]

Zbieraj. Archiwa sejmu głębokie są.....

Będę zbierał kto chętny pisać na priv. Nikt mnie nie przekona że biedny artysta który leży i czeka na wenę musi dostać kasę którą ja mu mam dać nie może iść pracować. Jeśli jego dzieła są dobre to kasę ma. Jeśli piszę jak Jaś Kapela to sory trzeba iść do pracy bo jego wiersze to dno mojego szamba.

Dobra koniec bo to i tak nie w temacie.

P.S Zobaczymy co zrobią pisiury z ustawą bo obiecywali że każdy projekt obywatelski będzie rozpatrywany a nie wrzucany do lodówki sejmowej. Pewnie dlatego też już się wycofują z obecnej ustawy.

P.S2 Kupuje dziś telewizor nowy nie żeby czytać wiersze Jasia czy oglądać rzeźby. Kupuję go by na TV 70 cali oglądać Euro. Hmmm piłkarze też założą stowarzyszenie i będą popierać opłaty od każdego sprzedanego TV bo ich ludzie oglądają. Pozdrowienia dla Jasia który odpowiada na każde pytanie śmiechem idioty.

[Figozmakiem]

Kupuje dziś telewizor nowy nie żeby czytać wiersze Jasia czy oglądać rzeźby. Kupuję go by na TV 70 cali oglądać Euro.

 

Łącząc wątek fotowoltaiki z opłatą reprograficzną...

Napisałem dwuwierszyk pt. Dama z kilowatopikami:

 

Ryczała na jawie wyła we śnie

Że PV szczytuje a ona nie

 

Marcin, nie odpaliłbyś, kurdele, procenta, na taką poezję?

Dla Ciebie TV 70 - 5 cali, a dla poety 500+.

[Mitek]

Brawa dla obecnych ustawodawców, nieustające brawa.

Pozdrowienia

[Marcin34]

Niby fajny kolejny dzień. Mało chmur ale mieliśmy dziś częściowe zaćmienie Słońca. Efekt. Produkcja spadła do około 30 kWh. Myślę że przez zaćmienie straciłem gdzieś 4 kWh. Następne zaćmienie za rok w październiku. Te już będzie bardzo głębokie więc i straty dużo większe.

[Mitek]

Niby fajny kolejny dzień. Mało chmur ale mieliśmy dziś częściowe zaćmienie Słońca. Efekt. Produkcja spadła do około 30 kWh. Myślę że przez zaćmienie straciłem gdzieś 4 kWh. Następne zaćmienie za rok w październiku. Te już będzie bardzo głębokie więc i straty dużo większe.

Złóż reklamację.

[Marcin34]

Niby fajny kolejny dzień. Mało chmur ale mieliśmy dziś częściowe zaćmienie Słońca. Efekt. Produkcja spadła do około 30 kWh. Myślę że przez zaćmienie straciłem gdzieś 4 kWh. Następne zaćmienie za rok w październiku. Te już będzie bardzo głębokie więc i straty dużo większe.

Złóż reklamację.

Ta na Słońce a raczej księżyc. Post miał pokazać jak tak niewielkie zaćmienie powoduje już stratę. W całej Polsce podobno strata wynosi około 1/4.

[kordiankw]

A jaka to strata te 4 kWh, dwa złote?
U mnie wczoraj sąsiad koparką uszkodził słup średniego napięcia, miasto nie miało prądu przez 10 godzin zanim zakład usunął usterkę. Co prawda sąsiadka twierdziła, że nic wielkiego się nie stało, tylko słup się lekko przekrzywił, ale jak okoliczne sklepy które były zmuszone zamknąć interes na prawie cały dzień wystąpią o odszkodowanie, a elektrownia dowali karę to może się okazać, że ta wywrotka gruzu na podniesienie terenu nad rzeką nie warta tego była. Tak się kończy jak ktoś szkłem podciera tyłek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marcin34]

Czemu okoliczne sklepy były zamknięte?? Co ich do tego zmusiło. Przecież kasy fiskalne działają np u mnie w okolicy do 12h bez prądu. Jedyne wytłumaczenie to brak światła dziennego w sklepach ale że wszystkich?? Co tam już okien u was nie robią??

Post pokazuje jak niewielkie zasłonięcie tarczy słonecznej wpływa na ilość energii którą do nas dociera.

Jak zostanie mu udowodnione to kare dostanie jednak sklepy napewno już nie. Poczytaj umowę a dowiesz ile godzin przerwy w ciągu roku w dostawie energii jest zapisane. Nie chce mi się wyciągać umowy chyba są tam też awarię nie z winy dostawcy które nie podlegają odszkodowaniu. Czyli krótko mówiąc praktycznie nie uzyskasz odszkodowania bo jaka może być przyczyną awarii z winy dostawcy. Pogoda nie, brak prądu bo siadła elektrownia też nie, drwal który zwalił drzewo też nie. Oczywiście musisz rozróżnić że np Tauron który produkuje prąd to nie Tauron który dostarcza prąd w sumie to to samo ale formalnie to inne firmy.

P.S. Naprawdę okna zacznijcie robić bo światło dzienne jest zdrowe�

[kordiankw]

Ja tam się nie znam, ale jeśli na infolinii jest informacja, że przerwa w dostawie prądu z powodu poważnej awarii potrwa minimum kilka godzin, to sklepy nie posiadające agregatów prądotwórczych pewnie szybciej zdecydują się na zamknięcie sklepu, niż zaryzykują rozmrożenie towaru w zamrażarkach. I pewnie nie ma to nic wspólnego z działaniem terminali fiskalnych, chociaż już z płatniczymi ma, bo internetu też nie było znawco stolarki okiennej. I te sklepy wystąpią z roszczeniami nie do dostawcy energii, a do sprawcy awarii, podobnie jak zakład energetyczny. Przybyła na miejsce policja nie zjawiła się w celach towarzyskich, a żeby ustalić sprawcę uszkodzenia sieci energetycznej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk