Troche tak na prosbe Jana zakladam ten temat.
Moj bohater ma wlasnie 12lat i 1miesiac. Mysle, ze to bedzie chyba ostatni temat w tym dziale z jego udzialem. Gosc znalazl juz swoja droge w narciarstwie i nie jest to jazda "wyscigowa"
Dzisiaj przy okazji popoludnia na nartach i dojazdowki w jedno pomylone miejsce postanowilismy nagrac male ujecie "jego stylu".
Przepraszam, troche operator slabo sie spisal i nie ma ladnego tla 
https://www.youtube....eature=youtu.be
Pozdrawiam
Michal
Cześć
Świetna jazda, o wiele bardziej wartościowy filmik niż jakieś wymuskane łuczki wycinane w idealnych warunkach. Ty jesteś śmigowcem i tak go nauczyłeś jeździć, taką mu przekazałeś filozofię jazdy. Widać świetny rytm synchronizacje i panowanie w każdym momencie nad tym co się dzieje. Błędy są korygowane natychmiast BEZ złamania rytmu pomimo, że narta mu trochę utrudnia jazdę. Zwróć uwagę, że od pewnej prędkości samoistnie podudzia ustawiają mu się tak jakby narta miała być prowadzona na krawędzi po łuku i On to świetnie koryguje czy też wykorzystuje. Chciałbym zobaczyć ta jazdę na SLce - byłaby znakomita.
Andrzeju jak to jest krótki skręt ześlizgowy to jestem hindusem. Śmig jechany z dobry tempem i wysokim rytmem. Pokaż mi swój śmig a powiem Ci jakim jesteś narciarzem. Kolega z filmu jest porządnym narciarzem i tyle.
Pozdro
Jeszcze fajniej to widać na drugim filmie. Rytm zachowany, fajna jazda w muldach z doskonałą szybkością zmiany krawędzi, pojawia się prowadzenie narty na krawędzi gdy się da. Ciekawe też dolne odciążenie, gdyż tułów i głowa praktycznie się nie podnoszą, kolejny etap to tyczki, ale z tego co Michał pisał, to młodego to nie interesuje.
Cześć
Ja myślę, że trudno mówić o jakichkolwiek typach odciążenia. Chłop jest bardzo sprawny i objeżdżony ale do tego jeszcze niski i lekki ( bo młody) a synchronizację ma idealną więc jak odciąża to tego po prostu nie widać. Wystarczy mu kupka śniegu narzucona przez poprzednika i już ma odciążenie bierne bo rytmicznie się w tym łapie. GOŚĆ.
Myślę,że tyczki by sporo w jego naturalności jazdy popsuły, wiesz o co mi chodzi, to typ jazdy po wszystkim i po niczym ale wolnej i rozumiem go, że nie chce się wtłaczać w ramy jazdy sportowej.
Pozdro
Pozdro