Może ktoś polecić jakąś fajną appke rowerową co by mi rysowała trasę przejazdu i mierzyła prędkość ?
Strave zainstaluj. Bedziesz mogl wtedy Michala i mnie podgladac i pewnie jeszcze kilka innych osob.
Napisano 03 kwiecień 2020 - 08:32
Może ktoś polecić jakąś fajną appke rowerową co by mi rysowała trasę przejazdu i mierzyła prędkość ?
Strave zainstaluj. Bedziesz mogl wtedy Michala i mnie podgladac i pewnie jeszcze kilka innych osob.
Napisano 03 kwiecień 2020 - 09:02
20 km to nie jest jakiś dystans
To 1,5 godziny (wg mapy, autem jadę 25 min) jazdy. Jadę na 7 może 8 czasem na 6. Ma miejscu okazuje się, że nie ma warunków do pracy. Umawiamy się na telefon na popołudnie. O 15 dzwoni: powinno być dobrze, więc od 16 próbujemy... Pracę kończę nierzadko o 20. Papierologia i powrót 20.30, niewykluczone, że rano znowu na 6. Taki twardy nie jestem.
18 km po publicznej ale w miarę bezpiecznej drodze, 3 km bez alternatywy cholernie ruchliwa pełna tirów i bez pobocza droga. Taki odważny nie jestem.
coś się marudny stałeś ostatnio
Na pytanie kiedy będę mógł jeździć na nartach czy rowerze, albo generalnie się poważniej ruszać lekarz powiedział: połowa grudnia. Teraz widzę, że świadomie wprowadził mnie w błąd i jestem mu za to wdzięczny. Dziś (kwiecień) mógłbym spróbować wsiąść na rower i przejechać 500 metrów, ale po co? Walę solidne kilometry i piętra nogami i dzięki temu trzymam wagę i kondycję.
Od 20 stycznia całkowity zakaz kontaktu z osobami zainfekowanymi. Tu miałem trochę szczęścia, bo zaraza zaczęła się na poważnie 2 tygodnie po skończeniu tego etapu leczenia.
Użytkownik deczko inny edytował ten post 03 kwiecień 2020 - 09:27
Napisano 03 kwiecień 2020 - 09:40
Użytkownik kordiankw edytował ten post 03 kwiecień 2020 - 09:41
Napisano 03 kwiecień 2020 - 10:12
Napisano 03 kwiecień 2020 - 10:23
To 1,5 godziny (wg mapy, autem jadę 25 min) jazdy. Jadę na 7 może 8 czasem na 6. Ma miejscu okazuje się, że nie ma warunków do pracy. Umawiamy się na telefon na popołudnie. O 15 dzwoni: powinno być dobrze, więc od 16 próbujemy... Pracę kończę nierzadko o 20. Papierologia i powrót 20.30, niewykluczone, że rano znowu na 6. Taki twardy nie jestem.
18 km po publicznej ale w miarę bezpiecznej drodze, 3 km bez alternatywy cholernie ruchliwa pełna tirów i bez pobocza droga. Taki odważny nie jestem.
Na pytanie kiedy będę mógł jeździć na nartach czy rowerze, albo generalnie się poważniej ruszać lekarz powiedział: połowa grudnia. Teraz widzę, że świadomie wprowadził mnie w błąd i jestem mu za to wdzięczny. Dziś (kwiecień) mógłbym spróbować wsiąść na rower i przejechać 500 metrów, ale po co? Walę solidne kilometry i piętra nogami i dzięki temu trzymam wagę i kondycję.
Od 20 stycznia całkowity zakaz kontaktu z osobami zainfekowanymi. Tu miałem trochę szczęścia, bo zaraza zaczęła się na poważnie 2 tygodnie po skończeniu tego etapu leczenia.
Cześć
No tak sobie myślałem, że to jakaś specyfika pracy. Ja mam luz bo kompa mam na plecach a trasa zabiera między 40 max 45 minut i nie ma niespodzianek. Oczywiście czasami muszę być zaraz no i wtedy samochód zostaje ale strasznie polubiłem jazdę na rowerze. Do tego stopnia, że od przyszłego tygodnia przechodzimy na system dyżurów i poprosiłem o wpisanie mi wszystkich, żeby sobie pojeździć.
Ze zdrowiem już tak bywa niestety. Ja przez ostatnie 5-6 lat przeżyłem fajną huśtawkę. Najpierw traciłem możliwości ruchu do momentu aż nie byłem w stanie w ogóle jeździć na nartach, przejście kilometra było problemem a spało się słabo. Już praktycznie zwijałem zabawki.
Po operacjach zyskałem jak to się mówi drugie życie i cały czas badam jak daleko są granice. Problem jest tylko taki, że teraz naprawdę nie mogę w żadnym momencie stracić kontroli (moje powiedzenie: "dobry narciarz się nie przewraca" w maksymalnie silnej formie) bo może się okazać, że zostaną mi tylko kółka do poruszania się.
Cóż co nas nie zabije to nas wzmocni jak to mówią.
Trzymaj się serdecznie. Pozdrowienia dla Szanownej Małżonki!
Napisano 03 kwiecień 2020 - 15:35
Cześć
Aleś poszalał.
Ważne, że się wraca, wiesz kwestia celu.
No i rower taki fajny!!
Tylko strasznie małą masz tą tarczkę z przodu - tylko na góry. Ja tu na tym gównianym Mazowszu muszę mieć dużą.
Pozdrowienia serdeczne
Napisano 03 kwiecień 2020 - 15:55
Tylko strasznie małą masz tą tarczkę z przodu - tylko na góry. Ja tu na tym gównianym Mazowszu muszę mieć dużą.
Teraz takie robią. Rower jedzie prawie tak samo szybko, jak ten z dużym blatem. Jazda w górach też się nie różni. Zobacz jaka tu jest tarcza, hmm raczej tarczka
a na płaskim też jedzie szybko
Napisano 04 kwiecień 2020 - 16:32
Napisano 04 kwiecień 2020 - 20:36
a co zakazali czy za dużo śniegu ?
Wychodzic nie zakazali. Poprosili tylko, zeby ludzie chodzili w miare mozliwosci po nieczynnych osrodkach zeby minimalizowac ryzyko. Niewiele to pomoglo bo z dnia na dzien jest coraz wiecej ludzi w gorach. Natomiast wszyscy chyba na serio uwazaja, pogoda pomaga, bo mowi sie oficjalnie, ze jest bardzo, bardzo, bardzo, malo wypadkow. Prawie wcale.
W moja ulubiona strone daleko nie pojedziesz po czarnym.
A w druga to trzeba 100+ zrobic, nie mam sily na takie duze dystanse.
Pozdrawiam
Michal
Może ktoś polecić jakąś fajną appke rowerową co by mi rysowała trasę przejazdu i mierzyła prędkość ?
Napisze jak ja mam. Mam taki najtanszy licznik z GPS - Sigma pureGPS. On zapisuje trase i to jest dla mnie najistotniejsze. Poza tym ma wysokosc, nachylenie, predkosc i inne bzdety. Potem to sobie na strave mozna przeniesc za pomoca telefonu. I tyle. Mi najbardziej zalezalo na zapisywaniu trasy. A strava to taki troche FB zdjecia sa. Taka pamiatka troche.
Użytkownik Michał edytował ten post 04 kwiecień 2020 - 20:40
Napisano 05 kwiecień 2020 - 08:14
A w druga to trzeba 100+ zrobic, nie mam sily na takie duze dystanse
Dlaczego nie masz siły na setkę na takim pięknym specu? Miałeś kontuzję czy przewyższenia są tak wymagajæce? Co to za trasa, możesz wrzucić mapkę ze Stravy?
Użytkownik J@n edytował ten post 05 kwiecień 2020 - 11:04
- kosmetyka cytatu
Napisano 05 kwiecień 2020 - 23:49
dzisiaj tylko 30km, przy temperaturze w cieniu +22°C
Napisano 06 kwiecień 2020 - 03:25
Tylko strasznie małą masz tą tarczkę z przodu - tylko na góry. Ja tu na tym gównianym Mazowszu muszę mieć dużą.
Teraz takie robią. Rower jedzie prawie tak samo szybko, jak ten z dużym blatem. Jazda w górach też się nie różni. Zobacz jaka tu jest tarcza, hmm raczej tarczka
a na płaskim też jedzie szybko
zwykle z przodu tarcza 30 a z tylu z dobrym napedem 10-50 : to tlumaczy wszystko
a co zakazali czy za dużo śniegu ?
Wychodzic nie zakazali. Poprosili tylko, zeby ludzie chodzili w miare mozliwosci po nieczynnych osrodkach zeby minimalizowac ryzyko. Niewiele to pomoglo bo z dnia na dzien jest coraz wiecej ludzi w gorach. Natomiast wszyscy chyba na serio uwazaja, pogoda pomaga, bo mowi sie oficjalnie, ze jest bardzo, bardzo, bardzo, malo wypadkow. Prawie wcale.
W moja ulubiona strone daleko nie pojedziesz po czarnym.
A w druga to trzeba 100+ zrobic, nie mam sily na takie duze dystanse.
Pozdrawiam
Michal
Może ktoś polecić jakąś fajną appke rowerową co by mi rysowała trasę przejazdu i mierzyła prędkość ?
Napisze jak ja mam. Mam taki najtanszy licznik z GPS - Sigma pureGPS. On zapisuje trase i to jest dla mnie najistotniejsze. Poza tym ma wysokosc, nachylenie, predkosc i inne bzdety. Potem to sobie na strave mozna przeniesc za pomoca telefonu. I tyle. Mi najbardziej zalezalo na zapisywaniu trasy. A strava to taki troche FB zdjecia sa. Taka pamiatka troche.
Michal : dowiem sie jakie wiazania uzywasz do BC? dziekuje!
Napisano 06 kwiecień 2020 - 05:48
dzisiaj tylko 30km, przy temperaturze w cieniu +22°C
Napisano 06 kwiecień 2020 - 06:58
Wiosna i "kwarantanna", tylko 35 km, za to cała trasa w Z4-Z5. Pogoda fantastyczna, aż kusi, żeby śmignąć w Beskidy, a tu lipa, trzeba się dostawać do zaleceń.
Napisano 06 kwiecień 2020 - 10:07
Jeździłeś w kraju kwitnacej wiśni? Wyglada bajkowp, a rzeka to?
Raczej kraju kwitnącego Corona - czyli najbardziej zacoronowanego rejonu Niemiec
Rzeka to Ren na odcinku pomiędzy miastami Kolonia i Düsseldorf.
.
Napisano 06 kwiecień 2020 - 10:09
Jeździłeś w kraju kwitnacej wiśni? Wyglada bajkowp, a rzeka to?Raczej kraju kwitnącego Corona - czyli najbardziej zacoronowanego rejonu Niemiec
Rzeka to Ren na odcinku pomiędzy miastami Kolonia i Düsseldorf.
.
Rzeka od razu skojarzyłem, ale wolałem się upewnić, a Corona w lodówce się chłodzi ?
Napisano 06 kwiecień 2020 - 10:17
Tuł-rowerowo, oj kusi
Napisano 06 kwiecień 2020 - 14:13
Jeździłeś w kraju kwitnacej wiśni? Wyglada bajkowp, a rzeka to?Raczej kraju kwitnącego Corona - czyli najbardziej zacoronowanego rejonu Niemiec
Rzeka to Ren na odcinku pomiędzy miastami Kolonia i Düsseldorf.
.
Rzeka od razu skojarzyłem, ale wolałem się upewnić, a Corona w lodówce się chłodzi ?
ladnie tam i spokojnie. Jan nie widac wirusow!!!!
Btw
chyba pisze sie
Jawohl czyz nie tak?
Tuł-rowerowo, oj kusi
Czy ten rower to model Cross? = stosunkow od niedawna spotykana kombinacja sztywnego z hamulcami tarczowymi
Wybralismy sie wczoraj do Moraine State Park - najwscieklejsze miejsce na MTB w promieniu 100 km od mojego miasta..
pogoda swietna, s[potkalismy sie na parkingu.
janpierw mi sie zagubily rekawiczki - kolega je zlokalizowal na kamieniu, na ktorym przysiadlem, zeby zmienic buty
Od razu od parkingu atakuja glazy - jeden pedal w Nick'a rowerze od razu polegl - jego "eaggbitter" stracil glowna srube - wiec nick postanowil pojechac depczac na gola os..
Po 45 min, nastepny bardzo techniczny fragment ( a jest tam tego wiele): Phillip przeecial przez kierownice, 360 i jego rower walnal o skale - zlamany hanger przerzutki..
wspolnymi silami przerobilismy na jednobiegowy (bo zapasowego hangera Phillip nie mial: trzeba uwazac, ile ogniw lancucha sie odejmuje, bo przy full suspension lancuch sie napreza, dy zawieszenie pracuje.. Wiec Phillip ostroznie musial wrocic na parking i do domu.. my dokonczylismy prawie 4h w plenerze - swietny wyjazd!!
Znalazlem w miare dobry film stamtad:
Jak zawsze, film w pelni nie oddaje tego, co tam sie dzieje… Ten facet na pomaranczopwym rowerze musi sie jeszcze duzo uczyc...
Jedne z moich ulubionych czesci to te miedzy1:05-2:37 a pozniej od 8:05 do konca filmu
Użytkownik jan koval edytował ten post 06 kwiecień 2020 - 16:05
Napisano 06 kwiecień 2020 - 16:31
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych