Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pedelec


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#21 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 11:45

 

Cześć
Ja wolę pić piwo przewiezione na własnych plecach - lepiej smakuje.
No... jeżdżą po ścieżkach przeznaczonych dla rowerów, ubierają się jak rowerzyści, to chyba rowerzyści. A jak nie to zapraszamy na normalne drogi lub chodniki tak jak właścicieli, samobieżnych kółek, hulajnóg, motorów, samochodów, panie i panów z psami, rodziny z małymi dziećmi itd.
Pozdro
 

Wydawało mi się, że dyskusja rozwinęła się od postu „Deczko inny” w którym stwierdził, że połowa użytkowników rowerów na szlakach to elektryki. Odnoszę się do jazdy po górkach nie po ścieżkach rowerowych w mieście.

Wczoraj np. miałem szkolenie na które pojechałem rowerem. 18,5 km przejechałem w czasie 35 minut. Buty na zmianę wziąłem do plecaka, ale ciuchów na zmianę nie miałbym gdzie zmieścić, ani gdzie się przebrać. Przeszkadzało mi później, że przez 10 godzin śmierdziało ode mnie potem, innym uczestnikom szkolenia pewnie jeszcze bardziej. Na elektryku przejechałbym ten sam dystans w podobnym czasie, ale bez grama potu.

 

Cześć

Na rowerze też byś przejechał bez grama potu tylko trochę wolniej Witoldzie. Moja żona ćwiczy to od lat.

Używanie elektryka jako formy transportu - Ok jestem jeszcze w stanie zrozumieć ale po górach?? Przecież właśnie o to chodzi, żeby pokonać swoje słabości a nie podpierać się technologią.

Często mijam osoby jadące dość wolno na rowerach. Mijając zauważam, że to ludzie w wieku solidnie zaawansowanym (na oko 80 pękło). Dają radę!. Szacunek dla nich mam wielki ale jako, że pokłady szacunku mam ograniczone to jak widzę za chwilę gościa (na oko 35-40), który ubrany jak Majka na Vuelcie daje ognia to mnie litość bierze. 

Nie przekonasz mnie Witku. Tak mam. Nigdy nie twierdziłem, że jestem normalny - wręcz przeciwnie. I jestem z tego poniekąd dumny.

Serdecznie pozdrawiam


  • 1

#22 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 22 październik 2019 - 11:54

Ale ja nie staram się cię przekonywać, jedyne czego chcę to szacunku do każdej osoby która robi cokolwiek, bo mogłaby w tym czasie nie robić nic, No może zwiększać statystyki osób zagrożonych chorobami krążenia. Wczoraj byłem na szkoleniu w mojej byłej jednostce, niewielu kolegów zostało w niej z moich czasów. Spotkałem kumpla którego nie widziałem 17 lat. Naprawdę miło było usłyszeć „Witek zajebiscie wyglądasz, nic się nie zmieniłeś od czasu przejścia na emeryturę”, mowa oczywiście o sylwetce a nie siwej brodzie.
  • 3

#23 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 12:08

Ale ja nie staram się cię przekonywać, jedyne czego chcę to szacunku do każdej osoby która robi cokolwiek, bo mogłaby w tym czasie nie robić nic, No może zwiększać statystyki osób zagrożonych chorobami krążenia. Wczoraj byłem na szkoleniu w mojej byłej jednostce, niewielu kolegów zostało w niej z moich czasów. Spotkałem kumpla którego nie widziałem 17 lat. Naprawdę miło było usłyszeć „Witek zajebiscie wyglądasz, nic się nie zmieniłeś od czasu przejścia na emeryturę”, mowa oczywiście o sylwetce a nie siwej brodzie.

Cześć

 

A mogłeś kupić elektryka...Po co się tak męczyć...

Pozdrowienia


  • 1

#24 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 22 październik 2019 - 12:29

Ale ja się nie męczę ;) tylko pocę :)
  • 2

#25 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 14:10

Ale ja się nie męczę ;) tylko pocę :)

Cześć

He he to masz tak jak ja. Aczkolwiek mogę pojechać ta żeby się nie spocić, choć - przyznaję - taka jazda jest dla mnie bez sensu.

Pozdrowienia


  • 1

#26 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 22 październik 2019 - 16:26

No cóż. Jako bardzo doświadczony rowerzysta (na rowerze bez większych przerw od jakiś 60 lat :)), a ostatnio głównie miejski, bardzo blisko mi do stanowiska Mitka. Jazda na elektryku to nie dla mnie. Nie oceniam jeżdżących na nich, choć swoje myślę. :)

 

Podobnie myślę o hulajnogarzach elektrycznych. Oni są szybsi ode mnie, ale nie o to chodzi w tym miejskim przemieszczaniu się. Wciąż jestem pod wrażeniem książki o zbawczej roli roweru, tego nieelektrycznego. To przecież znakomita okazja do wysiłku, do poruszania serduszka i... układu limfatycznego (właśnie się o nim dowiedziałem z tłumaczenia kursu narciarskiego Morgana, BTW skończyłem tłumaczenie, teraz tylko je cyzeluję) i to w pewnym sensie przy okazji. Dla mnie przyjemnej. Oczywiście, są pewne limity. Gdybym do pracy dojeżdżał >12 - 15 km być może bym rozważył kupno elektryka. A i to nie jest pewne.

 

Ale jest jeszcze jedna, fundamentalna czy filozoficzna przyczyna, że elektryk to nie dla mnie. Świadomość, że nie jestem autonomiczny, że wspomaga mnie jakiś dodatkowy napęd nie zgadza się z moim podejściem do życia. Oczywiście, używam samochodu gdy muszę, czasem jadę pociągiem czy lecę samolotem, ale to konieczność. Gdy tylko nie muszę, idę lub jadę niewspomaganym rowerem. Nic nie muszę ładować, nie zużywam dodatkowej energii, itp. Czuje się bardziej fair wobec natury. :)


  • 2

#27 Bolek74

Bolek74
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 22 październik 2019 - 17:47

Niezły dyskurs się rozwija... No idobrze, ja mam tylko jedno zastrzeżenie - każdy może i powienien mieć swoje zdanie. Moim zdaniem nie jest fajne, że wszystko zmierza często do tworzenia tych podziałów: ja, to ten prawdziwy "czysty" rowerzysta - a taki dopędzany to jakiś leszcz...

 

Na elektryku tez mozna sie ostro zmeczyc, spocic, trenowac... Kto co lubi.


  • 1

#28 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 17:56

Cześć

Ja jestem bezkompromisowy w tej kwestii, tolerancja ale bez zrozumienia żadnego powiedzmy.

Bo na przykład jak ktoś jeździ na czerwonym - co w Warszawie wśród poruszających się po ścieżkach (bo nie zasługują na miano rowerzystów) jest nagminne - tutaj jest jawne wojna.

Pozdrowienia


  • 0

#29 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 22 październik 2019 - 18:48

Słyszałeś o powiedzeniu: w grupie bezpieczniej?
Czym więcej rowerow, a mniej SUV i innego cholerstwa zajmującego sporo miejsca na drodze tym lepiej dla wszystkich.
A nuz widelec Ci z elektryków się przesiada na porządne rowery. W drugą stronę przesiadka mi nie grozi.
  • 1

#30 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 19:25

Słyszałeś o powiedzeniu: w grupie bezpieczniej?
Czym więcej rowerow, a mniej SUV i innego cholerstwa zajmującego sporo miejsca na drodze tym lepiej dla wszystkich.
A nuz widelec Ci z elektryków się przesiada na porządne rowery. W drugą stronę przesiadka mi nie grozi.

Cześć

To jest tylko powiedzenie. Ja staram się być jak najdalej od grupy. Chyba, że chodzi o moich przyjaciół ale tu by nawet nikt na taki pomysł nie wpadł.

Ty, z tego co wiem, jesteś solidnie objeżdżonym gościem. To tak jak z nartami. Doświadczeni nie idą w półśrodki bo wiedzą, że to zła droga.

Pozdrowienia

Pozdrowienia


  • 0

#31 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 22 październik 2019 - 20:07

To nie jest tylko powiedzenie.

Safety in numbers naprawde dziala - spojrz na Holandie.

 

Moze wlasnie dlatego ze jestem objezdzonym gosciem mam, szacunek dla tych mniej objezdzonych - na elektrykach tez.

 

Elektryki przynajmniej nie spowalniaja mnie pod gore - a czasami mozna takiego wykorzystac i oszczedzic kilka wat jadac za nim :boogie:


  • 3

#32 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 22 październik 2019 - 20:37

To nie jest tylko powiedzenie.

Safety in numbers naprawde dziala - spojrz na Holandie.

 

Moze wlasnie dlatego ze jestem objezdzonym gosciem mam, szacunek dla tych mniej objezdzonych - na elektrykach tez.

 

Elektryki przynajmniej nie spowalniaja mnie pod gore - a czasami mozna takiego wykorzystac i oszczedzic kilka wat jadac za nim :boogie:

Cześć

Szacunek tylko dla tych, którzy szanują zasady i innych.

Pozdrowienia


  • 0

#33 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 24 październik 2019 - 12:05

Zawsze takie dyskusje para ideologiczne robia ruch ;) Na normalny temat nie ma nikt nic do powiedzenia, ale jak trzeba sie troche poprzepychac to wszyscy. Taki nasz urok. Genow nie oszukamy. 

 

No i poniewaz ja tu najmniej rowerowy i nie mam stresu w tej materii to tez swoje powiem LOL

 

Fajnie, ze sa elektryki. Mega nawet. Mam nadzieje, ze kiedys bede mogl sobie takiego kupic. Mieszkam tu gdzie mieszkam i widze same plusy. Starsi ludzie co im juz ciezko na podjazdach, kobiety w ciazy z przyczepka, szybkie zalatwienie czegos w pracy bez spocenia sie, grubasy co by nigdy nigdzie nie pojechaly. 

Ekologicznie to to jest oczywiscie porazka, ale ekologia to bardzo zabawny temat i niestety kompletnie bez sensu zazwyczaj.

 

Pozdrawiam

Michal


  • 1

#34 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 24 październik 2019 - 17:19

Zawsze takie dyskusje para ideologiczne robia ruch ;) Na normalny temat nie ma nikt nic do powiedzenia, ale jak trzeba sie troche poprzepychac to wszyscy. Taki nasz urok. Genow nie oszukamy. 

 

No i poniewaz ja tu najmniej rowerowy i nie mam stresu w tej materii to tez swoje powiem LOL

 

Fajnie, ze sa elektryki. Mega nawet. Mam nadzieje, ze kiedys bede mogl sobie takiego kupic. Mieszkam tu gdzie mieszkam i widze same plusy. Starsi ludzie co im juz ciezko na podjazdach, kobiety w ciazy z przyczepka, szybkie zalatwienie czegos w pracy bez spocenia sie, grubasy co by nigdy nigdzie nie pojechaly. 

Ekologicznie to to jest oczywiscie porazka, ale ekologia to bardzo zabawny temat i niestety kompletnie bez sensu zazwyczaj.

 

Pozdrawiam

Michal

Cześć

Jak Ci taki biedny staruszek, kobieta w ciąży z przyczepka czy niewinny grubasek zabije córkę bo nie opanuje swojej wspaniałej maszyny inaczej będziesz śpiewał. ;)

Pozdrowienia


  • 0

#35 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 24 październik 2019 - 18:10

Mitek,

 

kazdy spiewa jak mu pasuje ;)

w tej czesci europy wiekszym problemem sa ci co ich w innym temacie zaciekle broniles. Ci na rowerach na prad tutaj sa rownie niebezpieczni co na rowerach na benzyne. W PL jest za pewne inaczej. Bedac ostatnio bylem wrecz zaszokowany poziomem chamstwa i agresji. Wczesniej tez byla, ale teraz.... Po prostu nieprawdopodobne. Moze to dla tego masz te odczucia. Tu tego na razie nie ma, choc smiem przypuszczac, ze elektro-rowerow jest tu zdecydowanie wiecej. A moze ja tak malo jezdze, ze tego nie widze?

 

Pozdrawiam

Michal 


  • 0

#36 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 24 październik 2019 - 18:46

W górach elektryk to już standard. W Zermatt mialem wrażenie że ten stosunek elektryk do normalny to już 9 do 1.
  • 1

#37 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 24 październik 2019 - 19:09

Mitek,

 

kazdy spiewa jak mu pasuje ;)

w tej czesci europy wiekszym problemem sa ci co ich w innym temacie zaciekle broniles. Ci na rowerach na prad tutaj sa rownie niebezpieczni co na rowerach na benzyne. W PL jest za pewne inaczej. Bedac ostatnio bylem wrecz zaszokowany poziomem chamstwa i agresji. Wczesniej tez byla, ale teraz.... Po prostu nieprawdopodobne. Moze to dla tego masz te odczucia. Tu tego na razie nie ma, choc smiem przypuszczac, ze elektro-rowerow jest tu zdecydowanie wiecej. A moze ja tak malo jezdze, ze tego nie widze?

 

Pozdrawiam

Michal 

Cześć

Ciężko mi się odnieść bo nie do końca rozumiem:

- Kogo zaciekle broniłem? Może nie miałem racji albo co?

- Gdzie taki poziom chamstwa? W Polsce? To oczywiste stary patrząc na ostatnie 4-5 lat tego co się u nas dzieje.

Odczucia...

Największym zagrożeniem na ścieżce rowerowej jest inny rowerzysta. Nieprzestrzeganie przepisów i bezmyślność jest nagminna i totalna. Ja jeszcze do tego dołożysz napęd sztuczny...

 

Żeby było jasne i nie wałkować dalej: "DLA MNIE" (nie krzyczę tylko podkreślam) każdy na elektryku to dupek.

Pozdrowienia


Użytkownik Mitek edytował ten post 24 październik 2019 - 19:10

  • 0

#38 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 25 październik 2019 - 09:24

 
Żeby było jasne i nie wałkować dalej: "DLA MNIE" (nie krzyczę tylko podkreślam) każdy na elektryku to dupek.
Pozdrowienia

Na szczęście dla tych "dupkow" twoja opinia nie ma dla nich żadnego znaczenia. 99,99% jeżdżących na elektrykach nie ma pojęcia o istnieniu Mitka, w związku z czym nie muszą przejmować się tym co o nich myślisz.
  • 3

#39 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 25 październik 2019 - 12:33

 

 
Żeby było jasne i nie wałkować dalej: "DLA MNIE" (nie krzyczę tylko podkreślam) każdy na elektryku to dupek.
Pozdrowienia

Na szczęście dla tych "dupkow" twoja opinia nie ma dla nich żadnego znaczenia. 99,99% jeżdżących na elektrykach nie ma pojęcia o istnieniu Mitka, w związku z czym nie muszą przejmować się tym co o nich myślisz.

 

Cześć

I to jest dla mnie oczywiste. Ale z kolegami możemy opinie osobiste wymieniać przecież. Najwyżej od kogoś dostanę w ryło. ;)

W żaden sposób nikomu tego nie okazuję ani nie szykanuję nikogo ale w oczy powiem, że dla mnie to wiocha, tak jak np. jazda bez kijków.

Pozdrowienia


Użytkownik Mitek edytował ten post 25 październik 2019 - 12:35

  • 0

#40 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 10 czerwiec 2020 - 12:37


99,99% jeżdżących na elektrykach nie ma pojęcia o istnieniu Mitka

Będąc ostatnio w Alpach Bawarskich prawie codziennie chodziliśmy szlakami udostępnionymi dla rowerów.

Trochę z nudów liczyłem mijające nas elektryki i muszę stwierdzić że sprawa jest poważna- tylko około 20% miało normalny napęd.

Raz nawet trafiła się grupa 20 grubasów na elektrykach, 2 normalne i znowu 8 elektryków, 3 normalne itd.

W Garmisch można było wypożyczyć elektrycznego MTB Scott już za 20 € na dzień.


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych