Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niech będzie rower 2019


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#21 MaxiBaby

MaxiBaby
  • Użytkownik
  • 664 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor F18
  • Ulubiony stok:Stock

Napisano 26 październik 2019 - 19:28

Jakis czas temu przy okazji jednej wycieczki rowerowej zrobili mi takie fajne gorskie zdjecie, ze musze sie pochwalic.

 

Taki profi ziomus ;)

attachicon.gif180227141 (2).jpg

 

 

Pozdrawiam

Michal

Na prawdziwym rowerze (a nie na jakimś pitu, pitu) zawsze dobrze się wygląda. Okoliczności przyrody, muszę przyznać, też dają radę.


  • 1

#22 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 28 październik 2019 - 21:01

Weź się pochwał ta wycieczka bo jest czym.
Fotka bardzo fajna.

 

Dzieki. Nie ma czym sie chwalic. Jezdze czasem na elektryku jestem leszczem ;)

 

 

 


Grimselpass ?

 

Ten to zawsze wszystko wie :) Z drugiej strony Furka w tle, ciezko z czyms innym pomylic.

 

 

Maxi, dzieki :)


Użytkownik Michał edytował ten post 28 październik 2019 - 21:01

  • 1

#23 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 28 październik 2019 - 22:51

 

Weź się pochwał ta wycieczka bo jest czym.
Fotka bardzo fajna.

 

Dzieki. Nie ma czym sie chwalic. Jezdze czasem na elektryku jestem leszczem ;)

 

Cześć

Szkoda... ale dla mnie w takim razie jesteś.

Zasady to zasady.

Pozdro


Użytkownik Mitek edytował ten post 28 październik 2019 - 22:55

  • 0

#24 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 29 październik 2019 - 14:13

Szkoda, że oceniasz ludzi na podstawie tego na czym jeżdżą, a nie jak jeżdżą i po tym jakimi są ludźmi. Ja oceniam ludzi po tym jak się zachowują i jaki jest ich stosunek do innych. Nie przyszłoby mi do głowy nazywać leszczem, czy dupkiem osoby której na oczy nie widziałem, tylko dlatego, że używa do przemieszczania się pojazdu który nie odpowiada mojemu wyobrażeniu co mieści się w pojęciu rower, a co już rowerem nie jest.
  • 0

#25 Jack

Jack
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 29 październik 2019 - 15:42

285km, 6650m w pionie w mniej niż 15h.
Już widzę ten uśmiech na twarzy jak ktoś nazywa Cię leszczem😀
  • 2

#26 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 29 październik 2019 - 16:07


285km, 6650m w pionie w mniej niż 15h.
Już widzę ten uśmiech na twarzy jak ktoś nazywa Cię leszczem

Dokładnie

Użytkownik kordiankw edytował ten post 29 październik 2019 - 16:42

  • 0

#27 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 29 październik 2019 - 20:34

Cześć

Ale masz Michał adwokatów.

Jesteś fajny gość. Z przyjemnością obserwuje to jak nauczyłeś jeździć swojego syna. JEŹDZIĆ a nie zjeżdżać! To wielkie osiągnięcie.

Na rowerze pewnie też jesteś świetny, nie neguję tego, choć na asfaltach bez przesady. Ale że siadasz na elektryka toś leszcz i tyle.

Pozdrowienia


  • 1

#28 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 29 październik 2019 - 20:51

Nie jestem niczyim adwokatem, piszę w swoim imieniu i to co myślę, a nie żeby się komuś przypodobać. Zacząłeś już świętować? Jeżeli tak to może dziś nie dotykaj klawiatury :), a na marginesie 100 lat.
  • 0

#29 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 29 październik 2019 - 20:59

285km, 6650m w pionie w mniej niż 15h.
Już widzę ten uśmiech na twarzy jak ktoś nazywa Cię leszczem

 

 

Dodalo to usmiechu mojemu smutnemu dniu. Dzieki.

 

Lubie daleko jezdzic. Nie umiem szybko, ale lubie daleko. Lubie bardzo pod gorke. Ucisza moja glowe. Na poczatku pomyslalem, ze pojade tylko raz. Zobaczyc. Zeby miec jakis cel tej mojej jazdy bez celu. Bo ja nic nie trenuje. Wsiadam i se jade. Tyle. Chcialbym nawet trenowac, ale ja to nie ten typ. Dalem rade i z tego sie ciesze. Za rok robie czas brutto jak w tym roku netto LOL <- sam w to nie wierze. I jade jeszcze cos innego jak zycie pozwoli. Bern - Andermatt na poczatku lipca. Troche latwiejsza trasa jak Zurich - Zermatt. Wyglada na to, ze bede mial czasu pod dostatkiem, zeby sie przygotowac. Jako tako.

 

 

Cześć

Ale masz Michał adwokatów.

Jesteś fajny gość. Z przyjemnością obserwuje to jak nauczyłeś jeździć swojego syna. JEŹDZIĆ a nie zjeżdżać! To wielkie osiągnięcie.

Na rowerze pewnie też jesteś świetny, nie neguję tego, choć na asfaltach bez przesady. Ale że siadasz na elektryka toś leszcz i tyle.

Pozdrowienia

 

 

Dzieki Mitek.

 

 

Pozdrawiam

Michal

 

 

dla tych co troche po amerykansku rozumieja to taka byla wycieczka.

https://www.youtube....h?v=kE-prLWu27o


  • 0

#30 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 29 październik 2019 - 21:46

 

285km, 6650m w pionie w mniej niż 15h.
Już widzę ten uśmiech na twarzy jak ktoś nazywa Cię leszczem

 

 

Dodalo to usmiechu mojemu smutnemu dniu. Dzieki.

 

Lubie daleko jezdzic. Nie umiem szybko, ale lubie daleko. Lubie bardzo pod gorke. Ucisza moja glowe. Na poczatku pomyslalem, ze pojade tylko raz. Zobaczyc. Zeby miec jakis cel tej mojej jazdy bez celu. Bo ja nic nie trenuje. Wsiadam i se jade. Tyle. Chcialbym nawet trenowac, ale ja to nie ten typ. Dalem rade i z tego sie ciesze. Za rok robie czas brutto jak w tym roku netto LOL <- sam w to nie wierze. I jade jeszcze cos innego jak zycie pozwoli. Bern - Andermatt na poczatku lipca. Troche latwiejsza trasa jak Zurich - Zermatt. Wyglada na to, ze bede mial czasu pod dostatkiem, zeby sie przygotowac. Jako tako.

 

 

Cześć

Ale masz Michał adwokatów.

Jesteś fajny gość. Z przyjemnością obserwuje to jak nauczyłeś jeździć swojego syna. JEŹDZIĆ a nie zjeżdżać! To wielkie osiągnięcie.

Na rowerze pewnie też jesteś świetny, nie neguję tego, choć na asfaltach bez przesady. Ale że siadasz na elektryka toś leszcz i tyle.

Pozdrowienia

 

 

Dzieki Mitek.

 

 

Pozdrawiam

Michal

 

 

dla tych co troche po amerykansku rozumieja to taka byla wycieczka.

https://www.youtube....h?v=kE-prLWu27o

 

Cześć

Trochę podziwiam, trochę zazdroszczę ale jak zobaczyłem tego TIRa za gośćmi - nie dla mnie. Nasz rekord - bo to Ewka prowadziła - to nadłożenie 22km po lesie i płytach po to żeby ominąć dokładnie 3km 200m krajówki. Za to te wąskie asfalciki zajebiste. Zdecydowanie lepiej jest podjeżdżać niż zjeżdżać. Jak podjazd rwany to gorzej ale zawsze jesteś w stanie dobrać przełożenie w taki sposób aby się ustabilizować. No chyba, ze to wyścig...Zjeżdżać się po prostu boję.

Pozdrowienia


  • 0

#31 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 30 październik 2019 - 22:03


jak zobaczyłem tego TIRa za gośćmi - nie dla mnie.

 

Wiesz to jest troche w gorach. Akurat tam jest jedna droga na Brunigpass. Gosc nakrecil to na szczycie juz "we wsi" gdzie droga byla waska. Natomiast caly podjazd jest z duzym zapasem dla rowerzystow. To tak na marginesie. Tu sie troszeczke inaczej jezdzi. Czasami sa takie dni pod przelecze, ze jest wiecej ludzi na rowerach jak w autach. Przynajmniej tak sie zdaje. 

 

Najwieksze szczescie mialem na Stelvio. Postanowilem wjechac z trzech stron "na raz" Byla niedziela. Zaczalem od Santa Maria, potem zjazd do Bormio a tam droga dla aut zamknieta bo kamienie spadly na droge. Glazy w zasadzie. I cala trasa z Bormio byla tylko dla rowerow. Mega. Na koniec podjazd z Prad. Zaczelo padac i z 26 zrobilo sie 6C. Na zjezdzie do Santa Maria zamarzlem. Lubie jechac pod gorke, ale do tego goscia z filmu to nie mam podejscia najmniejszego.

 

Pozdrawiam


  • 1

#32 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 31 październik 2019 - 13:06

Cześć

Jasne, no czasami po prostu innej drogi nie ma. Zwłaszcza na rowerze szosowym są mniejsze możliwości skrótów czy objazdów po jakichś dołach czy kamorach. W wakacje jechałem parę razy do nijakich Cierzpięt i po prostu trzeba było jechać dość ruchliwymi asfaltami bo się dzień kończył a objazdy w nieznanym terenie...

Piękne masz tereny i jazda po nich z pewnością daje kupę satysfakcji chociażby z obserwowanych widoków.

Serdecznie pozdrawiam


  • 0

#33 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 31 październik 2019 - 14:12

No niestety na rowerze szosowym, a jak na kierownicy masz jeszcze lemondke którą wykorzystujesz, nie ma za bardzo kiedy i jak podziwiać widoków ;).
  • 0

#34 MaxiBaby

MaxiBaby
  • Użytkownik
  • 664 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor F18
  • Ulubiony stok:Stock

Napisano 31 październik 2019 - 16:52

No niestety na rowerze szosowym, a jak na kierownicy masz jeszcze lemondke którą wykorzystujesz, nie ma za bardzo kiedy i jak podziwiać widoków ;).

 

E, dlaczego? Ja tam widzę wszystko. Co innego, kiedy jedzie się szybko w dolnym chwycie. Wtedy rzeczywiście widokami człowiek jest średnio zainteresowany. Ale jeżeli jedzie się z rękami w górnym chwycie???? Wszystko widać.


  • 1

#35 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 31 październik 2019 - 17:32

No niestety na rowerze szosowym, a jak na kierownicy masz jeszcze lemondke którą wykorzystujesz, nie ma za bardzo kiedy i jak podziwiać widoków ;).

 
E, dlaczego? Ja tam widzę wszystko. Co innego, kiedy jedzie się szybko w dolnym chwycie. Wtedy rzeczywiście widokami człowiek jest średnio zainteresowany. Ale jeżeli jedzie się z rękami w górnym chwycie???? Wszystko widać.

Jak się położę na lemondke i jeszcze mam daszek w kasku to widzę tylko drogę przed sobą jak przy dolnym chwycie, a ze względu na szybkości powyżej 30 km/h staram się za bardzo nie rozglądać :)
  • 0

#36 MaxiBaby

MaxiBaby
  • Użytkownik
  • 664 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor F18
  • Ulubiony stok:Stock

Napisano 31 październik 2019 - 17:47

Kask szosowy, czyli jedyny właściwy, nie ma daszka. To raz :). A dwa - ujechać można się też na hulajnodze. To od nas zależy jak jedziemy i czy mamy czas na podziwianie widoków :)
  • 0

#37 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 31 październik 2019 - 17:53

Tylko, że ja te trasy które zazwyczaj jeżdżę znam na pamięć :) to co tu podziwiać jak się ją pokonuje n-ty raz. Kask to prezent od żony i dzieci na urodziny, akurat do MTB, ale taki chciałem bo jest wygodny, a przy tym masywniejszy niż te typowo szosowe. Daszek odczepiłem od razu, bo przy pozycji półleżącej rzeczywiście ograniczał pole widzenia.

Użytkownik kordiankw edytował ten post 31 październik 2019 - 17:56

  • 0

#38 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 31 październik 2019 - 17:54

moglbys rozwinac te mysl (o wlasciwym kasku)????


Użytkownik jan koval edytował ten post 31 październik 2019 - 17:54

  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#39 MaxiBaby

MaxiBaby
  • Użytkownik
  • 664 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor F18
  • Ulubiony stok:Stock

Napisano 31 październik 2019 - 18:52


Tylko, że ja te trasy które zazwyczaj jeżdżę znam na pamięć to co tu podziwiać jak się ją pokonuje n-ty raz

 

Musisz wybrać się więc w Alpy, widoki gwarantowane ;).

Ech, jak pogoniłbym Cancellarę - jak na filmiku Michała powyżej  ;) Takie asfalty, podjazdy i zjazdy!!! Co za widoki!!!! Może w weekend podjadę do Wisły chociaż - żeby wjechać na Kubalonkę i Salmopol (bo każdy ma swoje Tourmalet, czy inne Verbier ;) )


  • 1

#40 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 31 październik 2019 - 18:56

Od strony Wisły wjazd na Salmopol rewelka, gorzej od Szczyrku, wstyd był widząc jakość drogi jak Tour de Pologne jechał tam dwa lata temu.

Użytkownik kordiankw edytował ten post 31 październik 2019 - 18:57

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych