Fotografia - zwykła i niezwykła
#1
Napisano 16 czerwiec 2009 - 20:13
Upowszechnienie to korzyść, każdy może zatrzymać piękną chwilę, oglądać ją, budować kolejne jej elementy w wyobraźni ale teraz coraz częściej robimy to na komputerze. I tu docieram do kolejnej mojej myśli - stare poczciwe aparaty analogowe - z filmem, oddawaniem do fotografa i przynajmniej jak dla mnie z duszą.
Cieszy fakt, że ludzie robią zdjęcia. Ale niektórzy robią to tak jakby urodzili się z aparatem w ręku. Słynne World Press Photo jest najlepszym tego przykładem. Ciekawe jest także to, że w dużej ilości zdjęć jakie robimy naszymi aparatami (na których znamy bardziej lub mniej) także często można znaleźć prawdziwe perełki.
Cyfrowe zdjęcia są o wiele praktyczniejsze, nie przejmujemy się ilością klisz które nam zostały, robimy zdjęcia jedno za drugim : "któreś będzie dobre" I właśnie w tym momencie ulatuje duch... starannego przymierzenia się do wykonania zdjęcia, które później będziesz mógł w ciężkim albumie położyć na kolanach i zbudować raz jeszcze chwile "złapane"
Chaotycznie treść ta ujęta, ale wasze zdanie na takowe tematy interesowała by mnie bardzo :
1. Zdjęcia cyfrowe w komputerze vs album ze zdjęciami
2. Sztuka vs Masówka
3. Ilość vs Jakość
Pozdrawiam i zachęcam do wrzucania swoich perełek
Polecam : World Press Photo 2009
#2
Napisano 16 czerwiec 2009 - 20:51
jestem jednak za cyfrową masówką
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc, Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere
#3
Napisano 17 czerwiec 2009 - 06:41
1. Zdjęcia cyfrowe w komputerze vs album ze zdjęciami
2. Sztuka vs Masówka
3. Ilość vs Jakość
ad1. komp
ad2. sztuka
ad3. nie wiem, bo jesli tu chodzi o cyfra kontra klisza to ilość, a jesli cyfra i cyfra, to jakość.
"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"
forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,
#4
Napisano 17 czerwiec 2009 - 08:03
1. Tylko album.
2. To dwie rózne rzeczy. Dobre zdjęcie mozna wykonac każdym aparatem tylko trzeba wiedzieć jak, mieć dobre oko i sporo czasu.
3. Zazwyczaj ilość przechodzić powinna w jakość. Gdy jeszcze pracowałem w rajadach często jeździłem z kolegą, który był profesjonalnym fotografem. Na dwudniowej imprezie robił 20-25 filmów z których wychodziło około 5-7 bardzo dobrych i kolejnych 10-15 dobrych zdjęć - i to ma sens.
Teraz w dobie lustrzanek cyfrowych możan walic setki ujęć, tylko, że często ludzie robiący zdjęcia sami nie wiedzą nawet co chcą sfotografować nie mówiąc o tym jak, tak że jeżeli miałbym wybierać to jakość.
Moja żona robi od lat fajne zdjęcia. Uzywa klasycznej lustrzanki a sterta filmów zawala szufladę w lodówce. A jak trzeba zrobic zdejćei dokumentacyjne komórka absolutnie wystarczy i warto jeej czesto uzywać.
Pozdrawiam
#5
Napisano 17 czerwiec 2009 - 09:25
Chaotycznie treść ta ujęta, ale wasze zdanie na takowe tematy interesowała by mnie bardzo :
1. Zdjęcia cyfrowe w komputerze vs album ze zdjęciami
2. Sztuka vs Masówka
3. Ilość vs Jakość
1. W komputerze, zdecydowanie.
2. Raczej sztuka, patrz dalej.
3. Jakosc.
To tak w skrocie, bo temat jest szerszy i powazniejszy.
Jestem skromnym cykaczem rodzinno-pamiatkowym zdjec, nigdy, z moze z wyjatkiem mlodych lat, nie interesowalem sie sie fotografia jako sztuka. Wprowadzenie cyfrowki uwazam za ogromne ulatwienie i poszerzenie moich mozliwosc. Przed epoka cyfrowa wykonywalem zdjecia sporadycznie i niezbyt chetnie. Korzystalem z niezlej lustrzanki Minolty i z powodu jej wielkosci i innych niewygod zwiazanych z fotografowaniem, prawie nie posiadam zdjec z wyjazdow narciarskich. Zreszta z tych letnich tez niewiele wiecej. Z chwila zakupu pierwszej, niezlej cyfrowki (Canon A60) sytuacja sie zmienila radykalnie. Na wszystkie wyjazdy czy wieksze spotkania zabieram moj kompakt. Cykam zdjecia regularnie, ale niezbyt duzo. Nie lubie cykac tysiacami, a potem wybierac te najlepsze. Cykam wiec niewiele i staram sie w miare dobrze wykadrowac zdjecie juz w chwili jego robienia, bo wiem, ze nie bede mial czasu i ochoty na ich pozniejsze fotoszopowanie.
Unikam robienia zdjec ustawianych, staram sie chwytac sytuacje na goraco.
Wciaz nie rozstrzygnalem do konca dylematu kompakt czy lustrzanka, a moze jedno i drugie. Pewnie sie skonczy na dokupieniu lustrzanki, ale obawiam sie, ze nie bede jej zbyt czesto uzywal. Na wycieczce, pieszej, narciarskie, rowerowej czy kajakowej, musze miec aprat pod reka i gotowy do natychmiastowego dzialania, a ciezka i niezbyt wygodna lustrzanka nie spelnia tego warunku. Ze swojego obecnego aparatu (Canon A710) jestem bardzo zadowolony. Wlasciwie od kompaktow oczekuje tylko jednej poprawy: mniejszych szumow matrycy przy gorszym swietle, ale z tym niestety kompakty maja problem.
Meczy mnie dylemat "egzystencjalny". Co sie stanie z moimi elektronicznymi fotkami za kilkanascie czy kilkadziesiat lat? Jestem informatykiem i znam slabosc wspolczesnych stystemow jesli chodzi o dlugowiecznosc przechowywanej informacji. Na dobra sprawe nie ma zadnego rozsadnego, ktory pozwoliby ja zachowac na dluzej. Niestety nic nie pobije papieru. Czy moje wnuki ogladna kiedys zdjecia zrobione przeze mnie? Na razie staram sie umieszczac kopie na roznych dyskach, ale problem wciaz pozostaje nierozwiazany. Byc moze przeleje na papier te najwazniejsze fotki...
#6
Napisano 17 czerwiec 2009 - 19:15
Unikam robienia zdjec ustawianych, staram sie chwytac sytuacje na goraco.
Myślę że właściwie tylko w ten sposób idzie wydobyć coś ze zdjęcia. Nie neguje tym samym rodzinnych zdjęć, jak to ładnie ująłeś "ustawianych"
Meczy mnie dylemat "egzystencjalny". Co sie stanie z moimi elektronicznymi fotkami za kilkanascie czy kilkadziesiat lat? Jestem informatykiem i znam slabosc wspolczesnych stystemow jesli chodzi o dlugowiecznosc przechowywanej informacji. Na dobra sprawe nie ma zadnego rozsadnego, ktory pozwoliby ja zachowac na dluzej. Niestety nic nie pobije papieru. Czy moje wnuki ogladna kiedys zdjecia zrobione przeze mnie? Na razie staram sie umieszczac kopie na roznych dyskach, ale problem wciaz pozostaje nierozwiazany. Byc moze przeleje na papier te najwazniejsze fotki...
I właśnie całe sedno... To jest to co właściwie skłoniło mnie do poruszenia tego tematu. Ostatnio wpadł mi w ręce album ze zdjęciami mojego dziadka a konkretnie jego pierwszych lat życia. Zdjęcia miały sporo lat, i nie od wczoraj już w albumie "siedzą".
#7
Napisano 19 czerwiec 2009 - 07:59
Chaotycznie treść ta ujęta, ale wasze zdanie na takowe tematy interesowała by mnie bardzo :
1. Zdjęcia cyfrowe w komputerze vs album ze zdjęciami
Album ze zdjęciami...Zdecydowanie. Chociaż nie mam ich zbyt wielu, niestety. Zawsze sobie obiecuję, że wywołam najlepsze i będę systematycznie zakładać albumy... Póki co, obietnice pozostały obietnicami.
2. Sztuka vs Masówka
Tu mam problem. Lubię oglądać generalnie ładne zdjęcia. To może być pejzaż, zachód słońca, motyl, kwiatek, żaba...cokolwiek byle ciekawie, dobrze ujęty obiekt. Nie znam techniki fotograficznej poza kilkoma podstawowymi pojęciami...Jestem czystym amatorem, chociaż czasem z pomocą innych zaglądam do ustawień manualnych. Masówka według mnie wcale nie oznacza tworzenie przeciętnych zdjęć....Chyba jestem za masówką w dobrym wydaniu...
3. Ilość vs Jakość
W zeszłym roku gdy byłam w Karpaczu "napstrykałam" 1000 fotek w ciągu 6 dni. Nie jest to jakiś wielki wynik, ale też nie mało. To jest celowy zabieg; potrafię jeden obiekt prześwietlić kilkanaście, nawet kilkadziesiąt razy w nadziei, że w domu przy komputerze zobaczę może 5 dobrych. Tutaj wielki plus dla fotografii cyfrowej, bez wątpienia...
Jakość zawsze wygrywa...
Pozdrawiam i zachęcam do wrzucania swoich perełek
Jak się ośmielę to powrzucam
Pozdrawiam
Ewa
#8
Napisano 19 czerwiec 2009 - 13:37
Jedno i drugieChaotycznie treść ta ujęta, ale wasze zdanie na takowe tematy interesowała by mnie bardzo :
1. Zdjęcia cyfrowe w komputerze vs album ze zdjęciami
O trwałości już Andrzej napisał. Ja dodam o klimacie - można wziąć laptopa na kolana i usiąść wieczorem przed kominkiem, ale... to nie to.
Masówka. Niestety, w tej dziedzinie talentu nie dostałem - dobrze, że przynajmniej potrafię to ocenić2. Sztuka vs Masówka
Robię zdjęcia użytkowo: na pamiątkę lub w celach zawodowych. Artystą nie jestem i nie będę, bo tego się nie da nauczyć. Chociaż zdjęcia, które robiłem na ślubie siostry żony (Olympus IS-300, czyli coś pośredniego między klasyczną lustrzanką a idiotenkamerą), oglądającym bardzo się podobały, więc może nie jest ze mną tak źle...
Ilość. Konsekwencja poprzedniego punktu - z wielu da się zwykle wybrać coś sensownego, z kilku bywa trudniej.3. Ilość vs Jakość
Przy okazji być może niektórym się narażę, ale uważam, że sprzęt ma znaczenie i nie jest tak, że artysta z idiotką zawsze zrobi lepsze zdjęcia niż partacz z lustrzanką. Ale pod warunkiem, że ten partacz zdobędzie się na przeczytanie instrukcji i nauczy się choćby podstawowego korzystania z trybów umożliwiających ręczne ustawianie parametrów.
Jarek
#9
Napisano 26 czerwiec 2009 - 21:55
Załączone pliki
#10
Napisano 27 czerwiec 2009 - 06:57
"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"
forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,
#11
Napisano 27 czerwiec 2009 - 14:09
Załączone pliki
#12
Napisano 28 czerwiec 2009 - 09:49
tym razem najwdzieczniejszym obiektem byly kwiaty....no i ta malutka jaszczurka na koniec
Załączone pliki
#13
Napisano 26 lipiec 2009 - 09:47
Załączone pliki
#14
Napisano 27 lipiec 2009 - 14:59
Miesiąc wakacji za mną, a okazji do porobienia zdjęć niewiele. Ostatnio udało mi się coś pocykać
Rewelacja!!!! A ostanie genialne!!!!!!!
Pozdrawiam, O
#16
Napisano 27 lipiec 2009 - 22:31
Pozdrawiam.
Załączone pliki
#17
Napisano 28 lipiec 2009 - 10:30
Zachęcam wszystkich do wrzucania swoich wakacyjnych zdjęć jeśli macie na to ochotę Pozdrawiam!
#18
Napisano 28 lipiec 2009 - 12:48
A czym aktualnie strzelasz? Co do zdjęć to idealne miękkie tło!
Cześć!
Strzelam z Nikona D80 z ichniejszym obiektywem (Nikkor AF-S DX)18-55mm trartatatatatata Dziękuję za opnie o tle! Inne niż miękkie być nie może przy szukaniu twarzy!
Marzy mi się strzelanie do ludzi, zwłaszcza moich bliskich jak snajper z większej odległości! Teraz często bzykam im jak mucha po nosie i czasem dostaję łapką!
Pozdrawiam, O
#19
Napisano 29 lipiec 2009 - 22:42
Załączone pliki
#20
Napisano 30 lipiec 2009 - 05:54
Przy okazji ostatniego wyjazdu Mam dla forumowych fotografów pytanie : Dlaczego robicie zdjęcia?
1. Uwielbiam to robić!
2. Mogę później oglądać ludzi i wiem w jakim byli momencie swojego życia.
3. Zdjęcie jest jak wprawne oko wyłapie "oszustwo" emocjonalne.
4. A dobrze złapane oczy pokażą Ci co masz w środku (ale o ekspertyzę to już do chirurga )
5. Dla wspomnień. Nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego, każdego miejsca i czasu na ziemi, który spędzam w ten czy inny sposób. Często siadamy w domu (niestety przed kompem, ale obiecuję sobie i reszcie, że wywołamy choć część!) i oglądamy jak było! Jacy byliśmy! Gdzie byliśmy. Zdjęcia przywołują nasze wspomnienia. Jest kupa śmiechu, ale i sentymentalne podróże!! Od i cała historia... fotografa amatora
Pozdrawiam, Ola
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych