Nie pisałem wcześniej, bo mi córa zaanektowała kompa......... coś tam słuchała z angielskiego i francuskiego, bo zdaje (za miesiąc i kilka dni) oba przedmioty na rozszerzeniu z matury....
Dzień trzeci.
Rano lekki niepokój - za oknami zachmurzenie spore.
Jednak po 8 trochę przebiło się słońce i tak było do południa. Później niestety przyszło całkowite zachmurzenie i jazda w warunkach kiepskiego kontrastu. od 15 zaczął padać śnieg i tak było do wieczora.
Nie przeszkodziło to jednak w eksploracji rejonu St. Gervaise - Megeve.
Dzisiejszy wynik bardzo słaby - przewyższenie tylko 9,5 km - ale usprawiedliwieniem jest pogoda - jeździło się trochę wolniej..... i na wolniejszych wyciągach
Ludzi praktycznie nie było - pewnie ta pogoda wygoniła większość do barów/apartamentów?
kilka fotek z dzisiaj:
do południa: - znalazłem jedyną trasę z muldkami - oczywiście ni mogliśmy jej pominąć
IMG_5681.jpg 52,74 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5682.jpg 60,92 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5683.jpg 63,7 KB
2 Ilość pobrań
koło południa już było pochmurno
IMG_5695.jpg 33,47 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5699.jpg 89,82 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5701.jpg 45,63 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5703.jpg 45,2 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5705.jpg 56,07 KB
2 Ilość pobrań
a tak było już po połudnu
IMG_5707.jpg 89,65 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5711.jpg 76,34 KB
2 Ilość pobrań
śnigu jest naprawdę bardzo dużo - tu zasypany znak informujący
IMG_5700.jpg 50,36 KB
2 Ilość pobrań
a tu wysokość około 1100! (dolna stacja Princesse - zjechałem raz trasą zieloną - czerwona jest całkiem jeszcze biała
IMG_5709.jpg 123,98 KB
1 Ilość pobrań
Po powrocie do "apartamentu" musiałem jakoś dziewczynom wynagrodzić przeczołganie ich po trasach w tych warunkach - więc po raz kolejny zaserwowałem danie "szefa kuchni" wyjazdowej - rodzaj tost w wersji de lux (chleb tostowy + ser + krakowska sucha+ pieczarki + pomidor + ogórek konserwowy + cebula). wszystko ląduje w opiekaczu (specjalnie zabranym z Polski) - rodzinka zadowolona......
wygląda to jakoś tak
IMG_5712.jpg 80,35 KB
2 Ilość pobrań
IMG_5714.jpg 78,89 KB
2 Ilość pobrań
Pewnie nie do końca zdrowe, ale na wyjazdach często jest to jedna z atrakcji - szybko, prosto i dla nas smacznie..
Pozdrawiam, Mietek
Edit - od wieczora pada (w miasteczku deszcz - w końcu mieszkamy na wysokości poniżej 900m, wyżej śnieg). est szansa jutro na jazdę w świeżym śnegu
Użytkownik moris edytował ten post 27 marzec 2018 - 23:06
Vollkl Racetiger (GS + SL) + Salomon XWave 9 Od kilku lat w kasku, 99% procent czasu na nartach w Alpach
Alpy: Aiguille du Midi, Alpe d'Huez, Alpe Lusia, Auris, Auronzo, Avoriaz, Bormio, Cavalese, Cervinia, Cesana, Chatel, Civetta, Claviere, Cortina d'Ampezzo, Courchevel, Folgarida, Laax, La Norma, La Plagne, La Tania, La Toussuire, Le Corbier, , Les 2 Aples, Les Arcs, Les Bottieres, Les Contamines, Les Menuires, les Crosets, Megeve, Livignio, Madonna di'Campiglio, Marileva, Meribel, Monte Bondone, Montgenevre, Mongiss, Morzine, Obereggen, Ponte di Legno, Predazzo, Saint Colomban, Saint Jean d'Arves, Saint Sorlin d'Arves, San Vito di Carode, Santa Caterina, Serre Chevaliere, Sestriere, St Gervais, St Martin de Belleville, St Sorlin d'Arves, Superdevoluy, Tignes, Tonale, Val d'Isere, Val Thorens, Valfrejus, Valloire, Valmeinier, Zermat - ciąg dalszy nastąpi.........