Cześć
"Dostawianie", źle to sformułowałem - fakt. To może spytam inaczej: pierwsze ćwiczenia ;wstęp do carvingu - podpowiecie coś?
W szkoleniu narciarskim występują kolejne etapy, których nie da się ominąć. W uproszczeniu są trzy:
1. kątowy - czyli jazda pługiem, skręt z pługu itd.
2. równoległy ślizgowy
3. równoległy cięty.
Ominięcie jakiegokolwiek etapu i związanych z jego poznaniem technik i doświadczeń może być przyczyną w najlepszym wypadku paru solidnych dzwonów a w najgorszym poważnej kontuzji.
Wszelkiego rodzaju dostawianie czy dosuwanie(dojeżdżanie) narty jest normalnym etapem przechodzenia od ewolucji kątowych do równoległych a nie archaizmem z poprzedniej epoki.
Najpierw na płaskim stoku dążyć do inicjacji skrętów w sposób kątowy oraz przechodzenie w trakcie jazdy w skręcie do śladu równoległego w taki czy inny sposób. W miarę postępów inicjujący układ kątowy należy skracać. bardzo ważnym elementem jest tutaj świadomość odciążenia i dociążenia nart, uruchomienia stawów kolanowych oraz niezależne prowadzenie nart.
Pozdrowienia