Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jakie narty kupić? Powrót do nart po latach...


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Anik801

Anik801
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 27 luty 2018 - 10:44

Cześć!

Mam 168cm wzrostu i ważę 47kg. Jestem kobietą lat 38.

Na nartach zaczęłam jeździć jako dziecko. Pierwsze narty polsporty ;) Potem fischery, na których jeździłam do 20 roku życia. Na nartach jeździłam bardzo dobrze. Każdego roku obóz narciarski w grupie zaawansowanej oraz wyjazdy prywatne.

I to by było na tyle,bo w wieku lat 20 spędziłam ostatni raz tydzień na stoku. A więc przez 18lat nie jeździłam w ogóle. 2 tyg. temu wybrałam się na stok i nikt już nie jeździ na "starych" nartach( widziałam na starych tylko 3 osoby). Tak więc dostałam jakieś narty w wypożyczalni i poszłam pojeździć. No i rzeczywiście jest jak z rowerem-tego się nie zapomina ;)  Tylko,że dostałam narty bardzo krótkie(chyba 140),a moje stare miały prawie 160cm.  Pogadałam trochę z ludźmi i dowiedziałam się,że carvingowe narty muszą być krótsze,że inaczej się jeździ na nich,że dobiera się do wagi itd. Dla mnie to kosmos,bo gdy ojciec kupował mi narty,to nikt nie pytał ile ważę,a narty kupowało się "na wyrost",bo nie było o nie tak łatwo,jak teraz. Na swoich starych fischerach(choć nikt ich nie dobierał do moich gabarytów,a przecież jako nastolatka byłam niższa) przejeździłam wiele sezonów. Nigdy nie miałam problemów z jazdą na nich. No,ale skoro teraz narty dobiera się inaczej i inaczej się na nich jeździ to proszę Was o radę-jakie narty kupić? Chodzi o narty do zwykłej jazdy(nie jestem już skłonna jak za młodu do ryzyka i brawury na stoku). Słyszałam,że przy tak niskiej wadze będzie problem z doborem. Pozdrawiam!

 


  • 1

#2 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 luty 2018 - 11:08

Proponuję Ci narty z grupy tzw. druga slalomka. Unisex, czyli bez rozróżnienia. Każda firma robi takie. 155 cm. Polecam szczególnie Volkl Racetiger SC. Na takich jeździ żona i bardzo sobie chwali. Cena dość wysoka. Ok. 1900-2000 zł za nowe. Obiecująco prezentuje się też Fischer RC4 SC. Trochę tańsza. Na takich jeździła w Cortinie dziewczyna i robiła to bardzo dobrze.


  • 1

#3 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 27 luty 2018 - 11:28

Proponuję Ci narty z grupy tzw. druga slalomka. Unisex, czyli bez rozróżnienia. Każda firma robi takie. 155 cm. Polecam szczególnie Volkl Racetiger SC. Na takich jeździ żona i bardzo sobie chwali. Cena dość wysoka. Ok. 1900-2000 zł za nowe. Obiecująco prezentuje się też Fischer RC4 SC. Trochę tańsza. Na takich jeździła w Cortinie dziewczyna i robiła to bardzo dobrze.

 

Ale to chyba narty dla  zaawansowanych? Zaawansowana byłam kiedyś ;) a teraz,no cóż trudno mi ocenić mój poziom po tylu latach nie jeżdżenia. Fakt,że założyłam narty po 18 latach i jeździłam to jedno,ale stok był banalny,więc nie wiem. Widzę,że przez te lata w narciarstwie zmieniło się bardzo dużo. Kiedyś po prostu zakładało się narty i jechało. Teraz jest tego masa-do jazdy szybkiej,wolniejszej, po stokach,poza stokami,freestyle,dla zaawansowanych,początkujących itd. jakieś taliowania, twardości,promień,siła wypięcia. Czuję się jakbym została przeniesiona ze średniowiecza ;)


  • 1

#4 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 luty 2018 - 12:31

Te narty, o których wspomniałem, nie są dla wyczynowców. Istnieje wiele innych równie dobrych, ale ja te znam i polecam. To w gruncie rzeczy łagodne narty o charakterystyce slalomki, a więc dość mocno taliowane, wąskie w talii. Choć Volkle SC żony mają w talii 72 mm, a to już całkiem spora szerokość. A moja żona jeździ spokojnie. To jej jazda w zeszłym sezonie na nowych nartach, właśnie wspomnianych Volklach: https://photos.app.g...zDqtQtJiRo66AA2

 

Narty są rzeczywiście różne, ale dużo w tym marketingu. No i masz grupy nart do jeżdżenia poza trasą, które z założenia różnią się od tych trasowych. Na współczesnych nartach trasowych rzeczywiście jeździ się inaczej, choć wszystko to co sie kiedyś nauczyłaś bardzo się przydaje.


  • 1

#5 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 luty 2018 - 14:11


Słyszałam,że przy tak niskiej wadze będzie problem z doborem.

 

Glowny problem to bedziesz miec z dzwiagniem tych nart przy swojej wadze, bo niektore rzeczywiscie waza sporo:)

Jak chcesz cos lekkiego, latwego to polecam elan delight dla kobiet.

 

Np ta, ale moga byc z poprzednich lat, czy nizsze modele.

 

https://www.elanskis...r-shift-150803/

 

Moja lepsza powowka na nich jezdzi (nadal stara technika) i sobie chwali. Z tym ze to nie jest narta dla super ambitnych narciarek.

No i napewno nie 140cm przy twoim wzroscie a wlasnie 155 i wiecej.


  • 1

#6 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 luty 2018 - 15:29


Glowny problem to bedziesz miec z dzwiagniem tych nart przy swojej wadze, bo niektore rzeczywiscie waza sporo:)

Jak chcesz cos lekkiego, latwego to polecam elan delight dla kobiet.

 

To może być rozwiązanie. Ale moje propozycje również są względnie lekkie. :)


  • 1

#7 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 27 luty 2018 - 16:22

Słyszałam,że przy tak niskiej wadze będzie problem z doborem.

 
Glowny problem to bedziesz miec z dzwiagniem tych nart przy swojej wadze, bo niektore rzeczywiscie waza sporo:)
Jak chcesz cos lekkiego, latwego to polecam elan delight dla kobiet.
 
Np ta, ale moga byc z poprzednich lat, czy nizsze modele.
 
https://www.elanskis...r-shift-150803/
 
Moja lepsza powowka na nich jezdzi (nadal stara technika) i sobie chwali. Z tym ze to nie jest narta dla super ambitnych narciarek.
No i napewno nie 140cm przy twoim wzroscie a wlasnie 155 i wiecej.
. Ale w jakim sensie problem z dźwiganiem? Że na nogach? Czy przy przenoszeniu z auta pod wyciąg
  • 1

#8 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 luty 2018 - 16:47


Ale w jakim sensie problem z dźwiganiem? Że na nogach? Czy przy przenoszeniu z auta pod wyciąg

 

Z przenoszeniem z auta (lub autobusu :)). Volkle  żony ważą (para) ok. 5 kg. Myślę, że udźwigniesz. :)


  • 1

#9 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 27 luty 2018 - 17:06

Ale w jakim sensie problem z dźwiganiem? Że na nogach? Czy przy przenoszeniu z auta pod wyciąg

 
Z przenoszeniem z auta (lub autobusu :)). Volkle  żony ważą (para) ok. 5 kg. Myślę, że udźwigniesz. :)
Ha,ha to bez obawy Do dziś pamięta,jak po katastrofie kolejki w Szklarskiej zasuwałam z buta na Halę Szrenicką z ruskim plecakiem z butami narciarskimi i nartami na plecach. Do tego w gębę walił śnieg,a ja miałam tandetne gogle. Oj wtedy,to naprawdę waga nart miała znaczenie. Ale za to,jak już się najeździliśmy,to zjazd na dół Lolobrygidą wynagrodził wszystko Kondycję mam dobrą,a waga moja,no cóż taką mam od lat i chyba to się już nie zmieni. A co do noszeni nart-ostatnio uczyliśmy z mężem jeździć dzieci(15 i 8 lat). Zanim bestie pojęły o co chodzi i siadły na wyciąg,zgadnij kto nosił im narty pod górę?A wcześniej robiłam u młodego za wyciąg Także w moim przypadku gdy chodzi o noszenie nart nie ma problemu. Pozdrawiam!
  • 1

#10 nomo

nomo
  • Użytkownik
  • 303 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:K2
  • Imię :Zbyszek
  • Ulubiony stok:Zieleniec

Napisano 27 luty 2018 - 17:29

A musisz od razu kupować? Nie lepiej na początek sobie wypożyczać, nawet codziennie inne? Tak po prostu dla testów, różne długości itp. i wtedy kupić?

Tydzień temu byłem w Zakopanem, wypożyczałem narty plus kijki za 25 zł na dobę. 


Użytkownik nomo edytował ten post 27 luty 2018 - 17:29

  • 1

#11 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 27 luty 2018 - 21:48


Cześć!
witaj Anno na forum, 

-masz buty ?

-ile dni w sezonie chcesz spędzić na nartach ?


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#12 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 28 luty 2018 - 01:47

Anik - najgorsza porada to slalomki - zwlaszcza Ty (kiedys dobra na klasycznej narcie) po przesiadce  na narte o krotkim promieniu=duza grozba ACL

 

Jest duzo nart AM, tez dla kobiet, w granicach 155 - 165 cm - wybierz te, ktore Ci sie podobaja ( nawet niewiem jak mi to przez usta przeszlo tzn dlugosc)

Dlugosc okreslilem wbrew sobie


  • 3
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#13 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 28 luty 2018 - 11:14

 


Cześć!
witaj Anno na forum, 

-masz buty ?

-ile dni w sezonie chcesz spędzić na nartach ?

 

 W tym sezonie to jeszcze kilka razy po jednodniowym wypadzie(w zależności od pogody) Chcę kupić narty z myślą o przyszłym sezonie. Buty mam rossignol R110 mają lat,tyle co moje stare narty,a więc bardzo dużo ;) Nie wiem,czy się nadają do nowych nart? Na mnie nadal pasują. Ponieważ mam na stok stosunkowo blisko (ok.80km.) i moje dzieci w tym roku spróbowały i bardzo im się spodobało,więc będziemy jeździć dość często. Docelowo muszę kupić narty dla siebie i dla córki. Syn ma 8 lat,więc chyba pozostaniemy przy wypożyczaniu. Mąż też ma stare narty,więc tez czeka go zmiana. Jednak za każdym razem wypożyczenie kompletu dla 4 osób trochę kosztuje. Dlatego wolimy jednak kupić swoje. Zakupy zaczynamy ode mnie ;)  W sklepie zaproponowano mi model Atomic Vantage WMN X74 CTI+Lithium 10 jako jedyny model nadający się do mojej niskiej wagi i w tym momencie średnich umiejętności. Pozdrawiam!


  • 1

#14 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 28 luty 2018 - 11:48

Aniu, potraktuj się jako dobrze jeżdżącą. Jeśli byłaś kiedyś taką, zostaniesz nią ponownie szybko. Trochę trzeba poćwiczyć nowych technik, ale baza już jest. Te Atomici to dość słabe narty. Rdzeń piankowy. Pojeździć pojeździsz, ale to nie to. Buty przydałoby się wymienić. I to w pierwszej kolejności. Niestety przyzwoite kosztują od ok. 1000 zł.

 

A tak z ciekawości, o ile to nie jest zbyt prywatne, skąd taka długa przerwa w jeżdżeniu?


  • 1

#15 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 28 luty 2018 - 12:22

Aniu, potraktuj się jako dobrze jeżdżącą. Jeśli byłaś kiedyś taką, zostaniesz nią ponownie szybko. Trochę trzeba poćwiczyć nowych technik, ale baza już jest. Te Atomici to dość słabe narty. Rdzeń piankowy. Pojeździć pojeździsz, ale to nie to. Buty przydałoby się wymienić. I to w pierwszej kolejności. Niestety przyzwoite kosztują od ok. 1000 zł.

 

A tak z ciekawości, o ile to nie jest zbyt prywatne, skąd taka długa przerwa w jeżdżeniu?

 

Skąd taka długa przetrwa? Teraz też się nad tym zastanawiam ;) Ostatni raz byliśmy z mężem na nartach w 2000 r. czyli w roku,w którym się pobraliśmy. Później przeprowadziliśmy się bliżej morza i jakoś,tak nie było okazji. w 2003 urodziłam córkę,więc jakoś tak poszły w odstawkę wszelkie pasje. W 2010 urodziłam syna(więc,gdy córka mogłaby już zaczynać z nami przygodę na nartach w domu był jeszcze bobas). I tak lata mijały;) W końcu stwierdziliśmy,że czas się ruszyć ;) Dzieci odchowane na tyle,że można poszaleć nie tylko na nartach,ale zaczęliśmy też zabierać syna na intensywne chodzenie po górach. I tak po latach wróciliśmy do starych pasji. Syn mój złapał w wieku 6 lat górskiego bakcyla, a teraz też bardzo spodobały mu się narty(każdego dnia pyta,kiedy jedziemy). Córce też narty się spodobały i szybko załapała,więc myślę,że odbijemy sobie te wszystkie lata bez nart dość szybko. Pozdrawiam!


  • 1

#16 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 28 luty 2018 - 16:04

Myśmy też rodzili dzieci :), ale całkiem z nart nie rezygnowaliśmy. Inne czasy, głęboka komuna. Tyle że mieszkaliśmy w Krakowie, więc w góry blisko. Pamiętam, jak na początku lat 80. pojechaliśmy z małym, 1.5 synkiem, w góry. Jedno zostawało z dzieckiem, drugie - jechało na narty do Lubomierza (całkiem niezła górka). I tak na zmianę. Potem różnie bywało, ale prawie każdego roku staraliśmy się gdzieś wybrać na narty, bodaj na tydzień.

 

Dobrze, że wróciliście do starych pasji. Chyba nieźle by Wam zrobiło kilka lekcji z dobrym instruktorem. Oczywiście po kupieniu lub pożyczeniu właściwego sprzętu. Pokaże szybko o co chodzi we współczesnym narciarstwie zjazdowym (dodajmy trasowym). Polecam filmiki Morgana Petiniot, francuskiego instruktora, które niedawno "odkryłem" i opatrzyłem z moimi napisami polskimi. "Jak optymalnie zjeżdżać po trasie". Zwłaszcza nr #1 i #3. Widać jak się jeździ carvingiem (tego kiedyś nie było), jak ześlizgiem, jak w mieszany sposób.


  • 1

#17 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 01 marzec 2018 - 09:30


Buty mam rossignol R110 mają lat,tyle co moje stare narty
czyli ok 20 lat - takie buty nawet jeśli dobrze wyglądają i były mało używane należy wyrzucić.

Zbyt duże jest prawdopodobieństwo pęknięcia skorupy w czasie jazdy.

Nart szukaj z zeszłego sezonu ale z wyższej półki (drewnianny rdzeń) i nie bój się długości, jeśli z tzw rockerem to 160cm  wcale nie będą za długie


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#18 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 01 marzec 2018 - 12:16

 


Buty mam rossignol R110 mają lat,tyle co moje stare narty
czyli ok 20 lat - takie buty nawet jeśli dobrze wyglądają i były mało używane należy wyrzucić.

Zbyt duże jest prawdopodobieństwo pęknięcia skorupy w czasie jazdy.

Nart szukaj z zeszłego sezonu ale z wyższej półki (drewnianny rdzeń) i nie bój się długości, jeśli z tzw rockerem to 160cm  wcale nie będą za długie

 

A ja myślałam,że problemem będzie tylko zakup nart ;)  Skoro tak wszystko poszło do przodu,to jakich butów mam szukać?Pozdrawiam!


  • 1

#19 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 marzec 2018 - 12:48

A ja myślałam,że problemem będzie tylko zakup nart  ;)  Skoro tak wszystko poszło do przodu,to jakich butów mam szukać?

 

Buty się trudniej kupuje i trudniej doradza. Myślę, że najlepiej iść do dobrego sklepu i spędzić tam trochę czasu "molestując" sprzedawców. Nie kupować. Potem iść do drugiego sklepu i powtórzyć operację. I wtedy ewentualnie kupić jedną z dwóch wybranych par po drodze konsultując się ewentualnie z nami. Podstawowe zasady to: but nie może być za duży ani za mały. Raczej z grupy dla kobiet i w Twoim przypadku z grupy dla dobrze jeżdżących. Bo zapewniam cię, że po jednym sezonie będziesz dobrze jeździła.


  • 1

#20 Anik801

Anik801
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:fischer
  • Imię :Anna

Napisano 01 marzec 2018 - 13:08

A ja myślałam,że problemem będzie tylko zakup nart  ;)  Skoro tak wszystko poszło do przodu,to jakich butów mam szukać?

 

Buty się trudniej kupuje i trudniej doradza. Myślę, że najlepiej iść do dobrego sklepu i spędzić tam trochę czasu "molestując" sprzedawców. Nie kupować. Potem iść do drugiego sklepu i powtórzyć operację. I wtedy ewentualnie kupić jedną z dwóch wybranych par po drodze konsultując się ewentualnie z nami. Podstawowe zasady to: but nie może być za duży ani za mały. Raczej z grupy dla kobiet i w Twoim przypadku z grupy dla dobrze jeżdżących. Bo zapewniam cię, że po jednym sezonie będziesz dobrze jeździła.

 

Tak chyba zrobię. W sumie nie śpieszy mi się z zakupami,może trafię na jakieś przeceny fajne. Tylko w mojej okolicy takich sklepów chyba nie ma i będę musiała się wybrać gdzieś dalej. W mojej okolicy to tylko martes sport,a dawno tam nie byłam,więc nie wiem co mają. Sprzęty turystyczne i sportowe zawsze kupuję internetowo. W sumie narty to można spokojnie kupić w sklepie internetowym.Gorzej z butami,bo rzeczywiście lepiej jednak przymierzyć ;) A z tymi sprzedawcami to różnie bywa. Jak kupowałam buty do łażenia po górach,to w sklepie nie potrafili nic doradzić ;) No,cóż trzeba poszukać sklepu,gdzie mają jakieś pojęcie o tym,co sprzedają. Dzięki! Pozdrawiam!


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych