Skocz do zawartości


Zdjęcie

ciężar narty?


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#21 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 04 listopad 2017 - 13:56

Np.: moje Stockl ważą niecałe 4kg. Atomic są lżejsze choć o 6cm dłuższe. 

     Volkl RTM 7.4 były znacznie lżejsze od obydwu w/w par.

Tak jak Mitek: cos trzeba odjac ,zeby bylo lzej - chociaz technologia czyni cuda np w rowerach (chociaz w rowerach czesto placi sie zmniejszona trwaloscia).

W nartach np modele Werks Volkl'a na pewno nie sa "gorsze" o d"zwyklych" wersji.


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#22 Maciej S

Maciej S
  • Użytkownik
  • 393 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 04 listopad 2017 - 14:36

 


Wiązania Markera z Royal Family ważą od 750 do1400 g więc to chyba nie narta decyduje. Do tego dochodzą buty. Może zostawcie ciężar narty w spokoju.

 

Napisałem wiązania podobnego typu. Różnice wagowe pomiędzy nimi są znikome. Nie zmuszaj mnie do ich wykręcenia i zważenia. :) Maćku, a próbowałeś jeździć, tak jak ja, w tych samych warunkach, na nartach znacznie różniących się ciężarem? Masz jakieś doświadczenie w tym względzie, czy tylko tak Ci się wydaje. Bo argumenty Mitrka typu, że dobra narta musi być ciężka, są mało przekonywujące. Nie wiem czy moje narty, Volkl Racetiger SC, to już "narta sportowa", cokolwiek to znaczy, czy nie? Ma wszystko co potrzeba z jednym lub dwoma warstwami rdzenia drewnianego, itp. Na pewno przeznaczona jest dla zaawansowanych narciarzy. Zapewniam wszystkich, że bardzo doceniam, z moim sposobem jazdy, fakt, że jest, z wiązaniami jakie są zamontowane, stosunkowo lekka. Stosunkowo, czyli porównując do innych tego typu nart, np. Atomic SL9.

 

Pamiętam bardzo zaangażowaną dyskusje w tym temacie kilka lat temu (jak ten czas leci) na skiforum. Podobne argumenty, lub ich brak, podobne opinie. Nic z tego nie wynika. Najlepiej samemu sprawdzić i wtedy się wypowiadać. 

 

Zauważyłem, ze o ciężarze narty decyduje nie tyle sana narta ale wiązanie. Nie kieruje sie wyborem narty patrząc na wagę. Jeżdźę na zmianę na nartach z fullrockerem, bez rockera (178) i Short Fat. (150*10). Czasami coś pożyczę. Odczuwam bardzo wyraźne różnicę, wady i zalety każdego rozwiązania. Odczuwam różnicę w sposobie ostrzenia ( podoszenie krawędzi) ale rozważań ciężka czy lekka nie prowadzę. Co niektóre V-Verks lubiły się rozpadać jak kiedyś czytałem.

Wagę wiązań można znaleźć w katalogach.

Dla mnie największym problemem jest serwis. Narta idzie na maszynę i już nie ma tak podniesionych krawędzi jak lubię. Unikam ostrzenia w serwisach, ostrze sam.


Użytkownik Maciej S edytował ten post 04 listopad 2017 - 14:46

  • 1

 "ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania"


#23 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 04 listopad 2017 - 15:09

 

 


Wiązania Markera z Royal Family ważą od 750 do1400 g więc to chyba nie narta decyduje. Do tego dochodzą buty. Może zostawcie ciężar narty w spokoju.

 

Napisałem wiązania podobnego typu. Różnice wagowe pomiędzy nimi są znikome. Nie zmuszaj mnie do ich wykręcenia i zważenia. :) Maćku, a próbowałeś jeździć, tak jak ja, w tych samych warunkach, na nartach znacznie różniących się ciężarem? Masz jakieś doświadczenie w tym względzie, czy tylko tak Ci się wydaje. Bo argumenty Mitrka typu, że dobra narta musi być ciężka, są mało przekonywujące. Nie wiem czy moje narty, Volkl Racetiger SC, to już "narta sportowa", cokolwiek to znaczy, czy nie? Ma wszystko co potrzeba z jednym lub dwoma warstwami rdzenia drewnianego, itp. Na pewno przeznaczona jest dla zaawansowanych narciarzy. Zapewniam wszystkich, że bardzo doceniam, z moim sposobem jazdy, fakt, że jest, z wiązaniami jakie są zamontowane, stosunkowo lekka. Stosunkowo, czyli porównując do innych tego typu nart, np. Atomic SL9.

 

Pamiętam bardzo zaangażowaną dyskusje w tym temacie kilka lat temu (jak ten czas leci) na skiforum. Podobne argumenty, lub ich brak, podobne opinie. Nic z tego nie wynika. Najlepiej samemu sprawdzić i wtedy się wypowiadać. 

 

Zauważyłem, ze o ciężarze narty decyduje nie tyle sana narta ale wiązanie. Nie kieruje sie wyborem narty patrząc na wagę. Jeżdźę na zmianę na nartach z fullrockerem, bez rockera (178) i Short Fat. (150*10). Czasami coś pożyczę. Odczuwam bardzo wyraźne różnicę, wady i zalety każdego rozwiązania. Odczuwam różnicę w sposobie ostrzenia ( podoszenie krawędzi) ale rozważań ciężka czy lekka nie prowadzę. Co niektóre V-Verks lubiły się rozpadać jak kiedyś czytałem.

Wagę wiązań można znaleźć w katalogach.

Dla mnie największym problemem jest serwis. Narta idzie na maszynę i już nie ma tak podniesionych krawędzi jak lubię. Unikam ostrzenia w serwisach, ostrze sam.

 

 

najwieksza ich wada bylo to, ze np (najbardziej widoczne w Katana V) laminat na powierzchni narty  lupal sie w ostre platki..

co do ciezaru narty = tak naprawde to ma to znaczenie wylacznie przy ich noszeniu...


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#24 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 04 listopad 2017 - 17:22


Dlatego napisałem co napisałem i dlatego jak chcę "bardziej konkretnie" pojeździć, to używam nart twardszych/sztywniejszych.

 

Ale to nie znaczy, że cięższych. Nie byłoby karwingu bez wynalezienia sztywnej poprzecznie narty. Wcale nie cięższej niż jej poprzedniczki.


  • 1

#25 Niki

Niki
  • Użytkownik
  • 125 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic Redestar Xti 176cm; Stockl Spirit Globe 170cm
  • Imię :Wiktor
  • Ulubiony stok:stromy

Napisano 04 listopad 2017 - 17:28

Prawda. Kiedyś jeździłem na 200 - 210cm. Nie były lekkie i swoje ważyły.


  • 1

#26 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 04 listopad 2017 - 18:01


Kiedyś jeździłem na 200 - 210cm. Nie były lekkie i swoje ważyły.

 

To tak jak ja. Jeździłem na ciężkich Rysach 210 cm. Innych wtedy nie było a i te było trudno kupić. Potem na rozklejających się "Szaflarach" 205, a potem, przez wiele lat, na 200. I te były stosunkowo lekkie. Najpierw jakieś Heady, za miękkie, ale potem słynne slalomki Volkle P30 (z Markerami Rotomat). Lekkie i bardzo sztywne. Czyli już wtedy dało się zrobię lekką i sztywną nartę. Potem, już w dobie karwingu, były wspomniane wyżej Elan Integra 10. Ok. 180 cm. Ciężkie, pancerne i sztywne. A potem przyszło olśnienie w postaci lekkich i sztywnych slalomek Blizzarda, takich z najwyższej amatorskiej półki. I wtedy właśnie poznałem typ narty jaki mi najbardziej pasuje, tzn. pasuje do mojego stylu jazdy. Stosunkowo krótkie (mimo wszystko przeszedłem z 165 na 170 cm), sztywne i w miarę lekkie.


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 04 listopad 2017 - 18:03

  • 2

#27 Niki

Niki
  • Użytkownik
  • 125 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic Redestar Xti 176cm; Stockl Spirit Globe 170cm
  • Imię :Wiktor
  • Ulubiony stok:stromy

Napisano 04 listopad 2017 - 18:35

No, otóż to! I właśnie na takich musisz jeździć :)!

                                                   Pozdr.


  • 1

#28 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 04 listopad 2017 - 22:35


moje Stockl ważą niecałe 4kg

 

Jaka masz dlugosc narty? Ja mam 164cm i wlasnie sprawdzilem 3.1kg/szt. 

Wojtasa 122cm dlugie Nordica wazy 2.1kg/szt.

 

Mitek ma racje w/g mnie calkowicie. Na boisku musi byc ciezka, bo to po prostu inaczej sie nie da zrobic. Wiazania tez lepsze waza wiecej. Inaczej sie nie da. Za to w terenie ciezsza znaczy, ze sie zajedziesz. Tu lekkos ma znaczenie. Mysle, ze Kuba potwierdzi.

 

 

Pozdrawiam

Michal


  • 2

#29 Niki

Niki
  • Użytkownik
  • 125 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic Redestar Xti 176cm; Stockl Spirit Globe 170cm
  • Imię :Wiktor
  • Ulubiony stok:stromy

Napisano 04 listopad 2017 - 23:25

170cm lub 172 (nie mam w tej chwili jak sprawdzić).


  • 1

#30 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 05 listopad 2017 - 13:36


Mitek ma racje w/g mnie calkowicie. Na boisku musi byc ciezka, bo to po prostu inaczej sie nie da zrobic. Wiazania tez lepsze waza wiecej. Inaczej sie nie da. Za to w terenie ciezsza znaczy, ze sie zajedziesz. Tu lekkos ma znaczenie. Mysle, ze Kuba potwierdzi.

 

Myślę że własnie tak jest i czytając ten temat sprawdziłem ile ważą moje:

volke gs 193 cm  7,6kg

fischer reace 185 cm 7,1kg

head alarund 177 cm 6,4kg

 

a nart córek fischer i salomon 160 i 164 cm 6,1kg

 

Narty już kilka sezonów mają, może w najnowszych modelach technologie pozwalają tą wagę trochę zredukować, ale za dużo pewnie waga ich nie spadnie.


  • 1

#31 Niki

Niki
  • Użytkownik
  • 125 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic Redestar Xti 176cm; Stockl Spirit Globe 170cm
  • Imię :Wiktor
  • Ulubiony stok:stromy

Napisano 05 listopad 2017 - 14:01

Zgadza się, ja podałem wagę pojedynczej narty z wiązaniem. Dwie razem, czyli para nart, waży niecałe 8kg.(nie wdaję się w dkg. bo nie mam jakiejś super precyzyjnej wagi). 


  • 1

#32 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 05 listopad 2017 - 14:25

 


moje Stockl ważą niecałe 4kg

 

Jaka masz dlugosc narty? Ja mam 164cm i wlasnie sprawdzilem 3.1kg/szt. 

Wojtasa 122cm dlugie Nordica wazy 2.1kg/szt.

 

Mitek ma racje w/g mnie calkowicie. Na boisku musi byc ciezka, bo to po prostu inaczej sie nie da zrobic. Wiazania tez lepsze waza wiecej. Inaczej sie nie da. Za to w terenie ciezsza znaczy, ze sie zajedziesz. Tu lekkos ma znaczenie. Mysle, ze Kuba potwierdzi.

 

 

Pozdrawiam

Michal

 

waga wylacznie w podchodzeniu czy fokowaniu - przy zjezdzie - w sumie nie


  • 2
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#33 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 05 listopad 2017 - 15:59


Narty już kilka sezonów mają, może w najnowszych modelach technologie pozwalają tą wagę trochę zredukować, ale za dużo pewnie waga ich nie spadnie.

 

No to doceń pracę projektantów Volkla. :) Moje Racetigery SC 170 cm - 5.3 kg. Lżejsze od krótszych nart Twoich córek! Żony Racetigery SC 155 cm też ważą 5.3 kg. Ważone z dokładnością do 10 dkg. Szerokość nart żony jest większa niż u moich o jakieś 3-4 mm. To tłumaczy dlaczego, pomimo różnej długości, mają ten sam ciężar (i masę :)). Gdybym teraz kupował te narty, moje 170 cm ważyłoby ok. 5.7- 5.8 kg. To bardzo dobre, w miarę uniwersalne narty dla zaawansowanych narciarzy. Dlaczego tak lekkie? Właśnie technologia i... lekkie wiązania Marker X Motion. Pisał o tym Maciek. Pamiętam koszmarnie ciężkie Neoxy Atomica o tej samej skali wypięcia (do 11-12 DIN). Ważyły o dobre 1-1.5 kg więcej. Ciekaw jestem ile ważą Racetigery SL?

 

Przez wiele lat uczestniczyłem w konferencjach użytkowników ABAQUS - programu do symulacji i modelowania inżynierskiego. Choć żaden ze mnie mechanik, uczestniczyłem w tych spotkaniach, jako komputerowiec, z dużym zainteresowaniem. Co ci inżynierowie nie potrafią wysymulować. Części do samochodu, silosy, naprężenia, rozkłady temperatur, statyczne, kinetyczne, nawet upadek karki papieru. Głównie chodzi o to, by wyprodukować coś oszczędniej przy zachowaniu tych samych parametrów. Oszczędniej, tzn. m.in. ze zużyciem mniejszej ilości materiału. Przy okazji poprawia się miejsca szczególnie wrażliwe. Ważne by użyć w odpowiednim miejscu tyle materiału o takich własnościach, by całość zachowywała się jak należy. Nie było wśród prezentacji nic o projektowaniu nart - szkoda - ale wyobrażam sobie, że jest to wdzięczne poletko dla projektantów do stosowania programów typu ANSYS czy ABAQUS. Zmienny rozkład naprężeń, sztywności wzdłuż długości narty, sztywności poprzecznej, drgań, rezonansów. Aż się prosi. I nie sądzicie, że to umożliwia zaprojektowanie narty lżejsze, spełniające określone kryteria?


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 05 listopad 2017 - 16:02

  • 0

#34 Maciej S

Maciej S
  • Użytkownik
  • 393 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 05 listopad 2017 - 16:30

V- werks są dużo dużo droższe i słyszałem o problemach z trwałością. Jak doliczyć buty to na przykładzie RTM mamy 10.7 kg i 11,5 kg na zestaw. To po prostu nie sensu. 7% różnicy a mam solidną i dużo tańszą nartę.


  • 0

 "ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania"


#35 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5126 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 06 listopad 2017 - 09:09

 


Dlatego napisałem co napisałem i dlatego jak chcę "bardziej konkretnie" pojeździć, to używam nart twardszych/sztywniejszych.

 

Ale to nie znaczy, że cięższych. Nie byłoby karwingu bez wynalezienia sztywnej poprzecznie narty. Wcale nie cięższej niż jej poprzedniczki.

 

Cześć

Waga była porównywalna przy długości mniejszej o mniej więcej 40 cm - czyli konstrukcja była jednak bardziej pancerna. Nie znam nart sportowych, które byłyby lekkie a reszta jest mniej lub bardziej zepsuta po prostu.

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem to dążenie do zmniejszenia wagi bo narty zjazdowe służą do zjeżdżania i w związku z tym leżą cały czas na ziemi. Przy poprawnym odciążeniu waga narty nie ma znaczenia a sytuacje w których trzeba uzywać technik skocznych (poza jakąś zabawą) na trasie praktycznie nie występują.

Pozdrowienia


  • 0

#36 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 listopad 2017 - 13:14


Nie znam nart sportowych, które byłyby lekkie a reszta jest mniej lub bardziej zepsuta po prostu.

 

A Volkl Racetiger SL czy nawet SC to narta sportowa?

 


Przy poprawnym odciążeniu waga narty nie ma znaczenia a sytuacje w których trzeba uzywać technik skocznych (poza jakąś zabawą) na trasie praktycznie nie występują.

 

Teoretycznie tak. Zwłaszcza przy płynny karwingowym zjeździe, najlepiej przy średniej lub dużej prędkości. Ale w tzw. "zwykłym" jeżdżeniu już bywa różnie. Muldy, stromsze ścianki, gdzie nie zjedziesz bez delikatnych podskoków, nie licząc wyjątkowych narciarzy. Nawet przy płynnym skręcie na stromszym stoku, po odciążeniu mamy fazę rotacji narty w powietrzu. Wtedy ciężar ma znaczenie. Również przy energicznym ześlizgu, też się przydaje mieć lżejszą nartę.

 

Nie przywiązywałem wagi do ciężaru nart do czasu, gdy sam się przekonałem. Dodajmy, że ciężar nart nie jest zasadniczym parametrem. Zgoda. Są ważniejsze. Ale dla niektórych też się liczy.


  • 0

#37 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2057 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 06 listopad 2017 - 13:51

 
Nie przywiązywałem wagi do ciężaru nart do czasu, gdy sam się przekonałem. Dodajmy, że ciężar nart nie jest zasadniczym parametrem. Zgoda. Są ważniejsze. Ale dla niektórych też się liczy.

Ja też nie przywiązuje, chociaż to ja targam dwie pary nart na barkach, ale nie mogę narzekać, bo żona mi pomaga - nosi kije :).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 0

#38 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 listopad 2017 - 18:03

Witku, pamiętam czasy, gdy byłem młody choć niekoniecznie piękny, gdy wynosiłem plecak z butami narciarskimi partnerki, dwie pary ciężkich nart (wtedy były tylko długie i ciężkie :)), w butach narciarskich, z Kuźnic do dolnego krzesła na Goryczkowej. W ok. 45 min. Narzeczona, a później żona też mi pomagała w noszeniu kijków. To se uz ne vrati. :)


  • 0

#39 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5126 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 06 listopad 2017 - 18:10

Cześć

 

A Volkl Racetiger SL czy nawet SC to narta sportowa?

 

Przy poprawnym odciążeniu waga narty nie ma znaczenia a sytuacje w których trzeba uzywać technik skocznych (poza jakąś zabawą) na trasie praktycznie nie występują.

Teoretycznie tak. Zwłaszcza przy płynny karwingowym zjeździe, najlepiej przy średniej lub dużej prędkości. Ale w tzw. "zwykłym" jeżdżeniu już bywa różnie. Muldy, stromsze ścianki, gdzie nie zjedziesz bez delikatnych podskoków, nie licząc wyjątkowych narciarzy. Nawet przy płynnym skręcie na stromszym stoku, po odciążeniu mamy fazę rotacji narty w powietrzu. Wtedy ciężar ma znaczenie. Również przy energicznym ześlizgu, też się przydaje mieć lżejszą nartę.

 

Nie przywiązywałem wagi do ciężaru nart do czasu, gdy sam się przekonałem. Dodajmy, że ciężar nart nie jest zasadniczym parametrem. Zgoda. Są ważniejsze. Ale dla niektórych też się liczy.

 

Racetiger Sl czy SC to narty o charakterze sportowym nie sportowe.

Pytanie było o wpływ wagi na jazdę a wpływ wagi na jazdę jest wyłącznie negatywny. Narta lekka gorzej tłumi, jest mniej stabilna, zdecydowanie gorzej zachowuje się na nierównościach - tego ostatniego nie nadrabia nawet szerokość.  Wszystkie te elementy trzeba nadrabiać siłą mięśni - na narcie cieżkiej wystarczy poprawnie jechać.

Jeżeli kogoś narta ciężka męczy to nie dlatego, że jest ciężka tylko dlatego, że jest to zazwyczaj narta lepsza, sztywniejsza, przeznaczona do szybszej jazdy i przez to wymaga dobrej techniki, której brak trzeba nadgonić siłą - stąd zmęczenie.

Pozdrowienia

 

Pozdrowienia


  • 0

#40 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2057 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 06 listopad 2017 - 18:20

Witku, pamiętam czasy, gdy byłem młody choć niekoniecznie piękny, gdy wynosiłem plecak z butami narciarskimi partnerki, dwie pary ciężkich nart (wtedy były tylko długie i ciężkie :)), w butach narciarskich, z Kuźnic do dolnego krzesła na Goryczkowej. W ok. 45 min. Narzeczona, a później żona też mi pomagała w noszeniu kijków. To se uz ne vrati. :)


Jakby trzeba było to i żonę mógłbym wnosić, dałbym radę i dziś :).
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych