Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przygotowanie do sezonu,


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#41 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 05 styczeń 2022 - 03:35

Andrzej: mam zla wiadomosc: jezeli Cie nogi nie bolaly, to na pewno sie opierdalales : 10 przysiadow roznicy nie zrobi...

sorry

 

Po raz pierwszy od wielu lat w zasadzie nie czułem ud po nartach. Żadnych zakwasów. Dlaczego? Bo skuteczne okazały się proste ćwiczenia, które robię codzinnie, z wyjątkiem jednego dnia przerwy w tygodniu. Większość tych ćwiczeń jest na kręgosłup, głównie jego część lędźwiową, ale kończę je półprzysiadami na jednej nodze. Po 10 na każdą. I to już wystarczy na brak zakwasów. A naprawdę w jeździe się nie oszczędzam. Sam jestem tym zaskoczony.


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#42 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 05 styczeń 2022 - 11:36


Andrzej: mam zla wiadomosc: jezeli Cie nogi nie bolaly, to na pewno sie opierdalales : 10 przysiadow roznicy nie zrobi...

 

Jeżdżę tak samo od lat. Naprawdę nieźle i całkiem dynamicznie. Zwłaszcza mój wiek (w maju 72). Może ciut wolniej niż jakieś 10-15 lat temu, a i tego nie jestem pewien. Pozycja dość niska, zgodna z pochyleniem cholewki do przodu. Naprawdę te 10 półprzysiadów na każdą nogę robi swoje. Powtarzam, ćwiczę codziennie! Pewnie pomaga też całoroczny rower, ale niewiele. Ostre górskie wycieczki moje mięśnie juz zapomniały. 


  • 0

#43 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 05 styczeń 2022 - 15:26

 


Andrzej: mam zla wiadomosc: jezeli Cie nogi nie bolaly, to na pewno sie opierdalales : 10 przysiadow roznicy nie zrobi...

 

Jeżdżę tak samo od lat. Naprawdę nieźle i całkiem dynamicznie. Zwłaszcza mój wiek (w maju 72). Może ciut wolniej niż jakieś 10-15 lat temu, a i tego nie jestem pewien. Pozycja dość niska, zgodna z pochyleniem cholewki do przodu. Naprawdę te 10 półprzysiadów na każdą nogę robi swoje. Powtarzam, ćwiczę codziennie! Pewnie pomaga też całoroczny rower, ale niewiele. Ostre górskie wycieczki moje mięśnie juz zapomniały. 

 

a propos - moglbys zerknac na moje pytania?


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#44 kotyuk

kotyuk
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Viktor

Napisano 26 luty 2023 - 19:30

Istnieją takie programy fizykoterapeutyczne dla przygotowania dla sezonu. Bardzo dobre po urazach, albo dla początkujących sportowców, albo dla nawet zdrowych zawodowców. Są nie tylko ćwiczenia na sile, ale i na równowagę itp.


  • 1

Jeśli dobrze googlować, to wszystkie choroby są śmiertelne))


#45 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 26 luty 2023 - 22:20

Istnieją takie programy fizykoterapeutyczne dla przygotowania dla sezonu. Bardzo dobre po urazach, albo dla początkujących sportowców, albo dla nawet zdrowych zawodowców. Są nie tylko ćwiczenia na sile, ale i na równowagę itp.

Witam na forum

Na nartach też jeździsz ?


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#46 kotyuk

kotyuk
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Viktor

Napisano 05 marzec 2023 - 12:54

Nie bardzo)) Więcej inne sporty. Ale być może będę))
Jestem lekarzem ortopedą z Kijowa. Zwykle konsultowałem i leczyłem sportowców. Teraz uczę się polskiego. Dla tego tu też staram się coś pisać. Bo z pisaniem mam trudności))
Gdy będę korzystny mogę coś odpowiedać tu.

  • 0

Jeśli dobrze googlować, to wszystkie choroby są śmiertelne))


#47 Niki

Niki
  • Użytkownik
  • 125 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic Redestar Xti 176cm; Stockl Spirit Globe 170cm
  • Imię :Wiktor
  • Ulubiony stok:stromy

Napisano 03 wrzesień 2023 - 08:46

Janie, piękne dzięki z info! Z pewnością będzie bardzo przydatne.

 

    Ponieważ nie mogę znaleźć możliwości napisania nowego tematu, piszę tutaj. Może moderator przerzuci to do odpowiedniej "działki" - 

               Ważna sprawa - Przygotowanie fizyczne do sezonu narciarskiego!

    Przypominam kolegom (i sobie) o ważnej, a często zaniedbywanej procedurze przygotowania organizmu do specyficznego sportu jakim jest narciarstwo. Ja kilka lat temu zrobiłem błąd. Ponieważ na co dzień, cały rok gram w tenisa i jeżdżę na rowerze uznałem, że nie ma powodu nic zmieniać i jestem przygotowany.   G.... prawda. Po drugim dniu jazdy zakwasy wyciskały mi łzy z oczu. Więc - przysiady! Do normalnej rutyny dodałem przysiady. Działa. I to wspaniale! Oczywiście dotyczy to ludzi którzy normalnie cały rok uprawiają jakąś dyscyplinę sportową. Ci którzy nie, muszą pewnie dołożyć jeszcze inne ćwiczenia ogólnorozwojowe. I najważniejsze - trzeba zacząć już teraz! 

      Nie ma co odkładać tego na później. Ktoś kto zacznie dwa, trzy tygodnie przed wyjazdem nic, dosłownie nic nie osiągnie. Tyle, że zmęczy mięśnie, żadnego praktycznego pożytku na wyjeździe. Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy dołożyć do normalnej rutyny około 40 przysiadów dziennie (ja robię to w porcjach po 10). To wystarcza ale daje efekty dopiero po około dwóch miesiącach. Od kilku lat jeżdżę prawie wyłącznie na wyjazdy dwutygodniowe (12 dni na śniegu). Żadnego "syndromu" trzeciego dnia itp.... Polecam!

 

                                                                                                   Pozdr4all :) !


Użytkownik Niki edytował ten post 03 wrzesień 2023 - 08:47

  • 1

#48 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 03 wrzesień 2023 - 20:31


Żadnego "syndromu" trzeciego dnia itp.... Polecam!
ja Ciebie naprawdę podziwiam, fajnie by było aby każdy/a w Twoim wieku miał/a taką kondycję i figurę jak Twoja
  • 1
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#49 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 wrzesień 2023 - 21:08


Po drugim dniu jazdy zakwasy wyciskały mi łzy z oczu. Więc - przysiady! 

 

Niki, już wyżej pisałem. Ja robię prawie codziennie półprzysiady na jednej nodze. Po 10 na nogę. Jan K. nie dowierza, ale w moim przypadku to naprawde zadziałało. Coś tam uda czułem (tydzień w 3 zinnen), ale niewiele. Gorzej było z kręgosłupem w części lędźwiowej, ale na to juz nic nie poradzę. Robie co mogę by nie zostać paralitą, ale lepiej nie będzie. Oby nie było gorzej. Te półprzysiady podpatrzyłem u Morgana (daje link do jego filmiku z moim tłumaczeniem). On proponuje jeszcz tzw. krzesło, ale dla mnie to za nudne. :) Pompki tez ćwiczyłem przez 2-3 lata. Codziennie po 10, ale cos mi się zaczęło dziać w lewym barku i odpuściłem.

 

https://youtu.be/goM...cpcrMqXH0hP77zO


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 03 wrzesień 2023 - 21:08

  • 2

#50 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 04 wrzesień 2023 - 18:56

Krzesło czyli statyczne siedzenie w przysiadzie przy ścianie??


  • 1

#51 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 04 wrzesień 2023 - 22:17

Krzesło czyli statyczne siedzenie w przysiadzie przy ścianie??

Własnie to. Kiedyś w młodości dużo tego ćwiczyłem. Chyba dobre ćwiczenie.


  • 0

#52 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 05 wrzesień 2023 - 06:54

 

Krzesło czyli statyczne siedzenie w przysiadzie przy ścianie??

Własnie to. Kiedyś w młodości dużo tego ćwiczyłem. Chyba dobre ćwiczenie.

 

Cześć

Też mi się zdarzyło to robić dopóki nie wytłumaczono mi, że jest to jedno z najgorszych możliwych ćwiczeń dla zdrowia kolan. To zresztą logiczne - długotrwały punktowy nacisk. Nigdy tego nie rób Andrzej bo można sobie załatwić łąkotki i powierzchnie stawowe. Polecanie tego ćwiczenia to zbrodnia dla kolan.

Pozdro


  • 2

#53 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 05 wrzesień 2023 - 21:06


Też mi się zdarzyło to robić dopóki nie wytłumaczono mi, że jest to jedno z najgorszych możliwych ćwiczeń dla zdrowia kolan.

 

Dzięki za info. Miałem dobra intuicję nie robiąc od dawna tych ćwiczeń. Ale kiedyś to było bardzo popularne ćwiczenie.


  • 2

#54 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 05 wrzesień 2023 - 21:12

 


Też mi się zdarzyło to robić dopóki nie wytłumaczono mi, że jest to jedno z najgorszych możliwych ćwiczeń dla zdrowia kolan.

 

Dzięki za info. Miałem dobra intuicję nie robiąc od dawna tych ćwiczeń. Ale kiedyś to było bardzo popularne ćwiczenie.

 

No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#55 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 06 wrzesień 2023 - 09:07


No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 

Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 


  • 2

#56 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 06 wrzesień 2023 - 09:41

 


No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 

Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 

 

Wystarczy. Tylko jazda na rowerze musi być też zaawansowana. ;)

Pozdro


  • 2

#57 Sarensis

Sarensis
  • Użytkownik
  • 2088 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Sari
  • Narty:Salomon X-Max X10
  • Imię :Adam

Napisano 06 wrzesień 2023 - 10:26

 

No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 
Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 
 

Wystarczy. Tylko jazda na rowerze musi być też zaawansowana. ;)
Pozdro


I najlepiej podjazdy-wówczas pracujesz właśnie głównie udami a mniej lydkami, na podjeździe głównie mocno naciskamy , a mniej ciagniemy pedały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 2

#58 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 06 wrzesień 2023 - 12:06

 

 

 

No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 
Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 
 

 

Wystarczy. Tylko jazda na rowerze musi być też zaawansowana. ;)
Pozdro

 


I najlepiej podjazdy-wówczas pracujesz właśnie głównie udami a mniej lydkami, na podjeździe głównie mocno naciskamy , a mniej ciagniemy pedały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Cześć

Ja nie ciągnę bo mam platformy ale i tak wystarcza. Klucz - moim zdaniem - to jazda w miarę szybka dobrą kadencją i konsekwencja.

Pozdro


  • 2

#59 Sarensis

Sarensis
  • Użytkownik
  • 2088 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Sari
  • Narty:Salomon X-Max X10
  • Imię :Adam

Napisano 08 wrzesień 2023 - 20:38

 

 

 

No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 
Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 
 
 

Wystarczy. Tylko jazda na rowerze musi być też zaawansowana. ;)
Pozdro
 

I najlepiej podjazdy-wówczas pracujesz właśnie głównie udami a mniej lydkami, na podjeździe głównie mocno naciskamy , a mniej ciagniemy pedały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 

Cześć
Ja nie ciągnę bo mam platformy ale i tak wystarcza. Klucz - moim zdaniem - to jazda w miarę szybka dobrą kadencją i konsekwencja.
Pozdro


Na podjazdach robisz niska kadencję na dużych watach-wówczas serce tak mocno nie telepoce ;) , sprawdź, a zobaczysz różnicę i zyskasz taktyczna przewagę, no może techniczna :) .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 2

#60 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 08 wrzesień 2023 - 22:40

 

 

 

 

 

No i całe szczęście - nie robię żadnych ćwiczeń i nic mnie nie boli

 
Są dwa wyjaśnienia. Albo nie jeździsz tylko się opierd... albo jesteś robotem. :) A może kosmitą. Nie ma bata. Przy normalnej, w miarę zaawansowanej jeździe na nartach nieprzygotowane ćwiczeniami uda muszą boleć przez kilka dni (zakwasy). Rower, nawet codzienny, nie wystarczy. 
 
 

 

Wystarczy. Tylko jazda na rowerze musi być też zaawansowana. ;)
Pozdro
 

 

I najlepiej podjazdy-wówczas pracujesz właśnie głównie udami a mniej lydkami, na podjeździe głównie mocno naciskamy , a mniej ciagniemy pedały.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 

 

Cześć
Ja nie ciągnę bo mam platformy ale i tak wystarcza. Klucz - moim zdaniem - to jazda w miarę szybka dobrą kadencją i konsekwencja.
Pozdro

 


Na podjazdach robisz niska kadencję na dużych watach-wówczas serce tak mocno nie telepoce ;) , sprawdź, a zobaczysz różnicę i zyskasz taktyczna przewagę, no może techniczna :) .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Absolutnie nie. Na długim podjeździe niewykonalne i bezsensowne. Kadencje musisz mieć pod siebie a nie jakąś tam. Na twardy obrót wchodzisz gdy chcesz odjechać.

Pozdro


  • 0



Podobne tematy

  Temat Autor Podsumowanie Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych