Tym razem w nie do końca swoim stylu, ale czuję taką potrzebę....... podzielenia się odczuciami z ostatniego wyjazdu na długi weekend majowy do Espace Killy,
Do tej pory wszystkie moje relacje były pisane w stylu pozytywnym.
Dwa ostatnie wyjazdy w maju do EK były trochę inne niż można było oczekiwać - stąd przestroga dla potencjalnych zainteresowanych takowym wyjazdem.
Zanim jednak przejdę do meritum chcę zaznaczyć, że z wyjazdu jestem bardzo zadowolony, piszę tylko w celu ostrzeżenia innych czego mogą się prawdopodobnie spodziewać w kolejnych latach.
Konkrety: w tym roku po rz już drugi (wzorem roku 2016):
1. Val d'Isere czynne było do 1 maja (praktycznie wszystkie trasy, warunki rewelacyjne). Termin zamknięcia Val był oficjalnie znany i ogłoszony na stronach stacji - bez niedomówień
2. Od 2 maja niestety bez wcześniejszego poinformowania potencjalnych klientów zamknięto również cały obszar Tignes z wyjątkiem sektora Grande Motte. We wtorek do południa działały jeszcze trzy krótkie wyciągi (Tichot, Bollin oraz krzesło Paquis w rejonie Le Lac). Od środy działał już tylko region GM plus bezpłatne krótkie krzesło Bollin
otwartość terenu pokazuje zdjęcie mapy rejonu:
IMG_5100.jpg 111,29 KB 3 Ilość pobrań
3. Skutkiem powyższego do dyspozycji narciarzy przez cztery kolejne dni dostępne były następujące wyciągi ii trasy: (wyciągi - "kret", wagon na GM, krzesełko Vanoise oraz Leisse i krótki Bollin. we wtorek również Tichot i Paquis. trasy: czerwona i czarna z GM, Leisse, krótkie łączniki poniżej GM, oraz dw długie zjazdy do dołu stacji - niebieska Genepy oraz czerwona double M). To wszystko!!
4. Na dopełnienie informacji - w tym terminie odbywała się również "unifikacja" czerwonych ludzików czyli instruktorów chyba ze wszystkich francuskich stacji narciarskich. Lekko licząc było ich ponad 250 osób - na zdjęciach kilka impresji z naszymi 'ULUBIEŃCAMI" . Oczywiście na trasach nie było źle - zwykle stali w grupkach - niestety często na środku trasy , ale rano potrafili skuteczne zablokować "kreta"
IMG_5147.jpg 116,31 KB 3 Ilość pobrań IMG_5148.jpg 113,41 KB 3 Ilość pobrań IMG_5173.jpg 101,86 KB 3 Ilość pobrań IMG_5174.jpg 103,82 KB 3 Ilość pobrań
5. "czerwone ludki" z ENSY miały codziennie zawody, więc przynajmniej jedna z tras była zawsze zamknięta do południa (zwykle krótki odcinek niebieskiej cairn, więc wiele szkodowości nie było). Niestety w dwóch dniach "czerwone ludki" wykazały się wyjątkową bezczelnością/bezmyślnością? - ustawili slalom zaczynający się poza trasą, ustawiony niżej na jednej z czerwonych tras w miejscu gdzie krzyżuje się ona ze środkowym fragmentem czarnej trasy Descente - o zgrozo - ludzie jadący płaskim już kawałkiem czarnej musieli przeciąć trasę ich slalomu - dla mnie było jawne lekceważenie nas cywilów..... (vide fotka - zaznaczyłem przebieg trasy i slalomu). Na szczęście nikomu nic się ni stało, ale czy tak musieli ci "wspaniali" instruktorzy ustawiać tyczki? A może chcieli nam pokazać gdzie mają zasady bezpieczeństwa, kultury i szacunku do innych użytkowników tras? Dla mnie był to tylko pokaz głupoty, pychy i czegoś tam jeszcze..... Ale mogę oczywiście nie mieć racji, bo przecież ci panowie byli "u siebie" . Tylko czy tak właśnie uczą zasad bezpieczeństwa i współuczestnictwa na stoku swoich kursantów?
slalom.jpg 52,63 KB 3 Ilość pobrań
Mając na uwadze przedstawione "krytyczne uwagi" - wyglądało to tak, że cywilni uczestnicy stoku byli uczestnikami "drugiej kategorii" - w sumie jednocześnie ustawionych było kilka slalomów, na różnych trasach, z tym, że większość ne była kolizyjna z innymi trasami - do zaakceptowania.
6. Decydując się na wyjazd każdy liczy się z tym, że część tras będzie nieczynna z powodów niezależnych od gestora ośrodka. Ale jeśli z góry wiadomo było, że zdecydowana większość ośrodka będzie nieczynna z powodów ekonomicznych, przy doskonałych warunkach śniegowych i pogodowych, to wydaje się uczciwym poinformowanie o tym ludzi wcześniej, by mogli podjąć świadomą decyzję o wyjeździe czy rezygnacji z takiego wyjazdu.
Z rozmów z ludźmi i kilku różnych biur z różnych miast wynikało, że (poza jednym warszawskim biurem) biura nie informowały ludzi o tym, że przez cztery dni będą mieli do dyspozycji tylko pięć tras i dwa łączniki oraz pięć wyciągów. Biuro warszawskie poinformowało o tym ludzi dopiero w autokarze w drodze do Francji - w sumie ci ludzie i tak nie mogli już chyba niczego zmienić.
Pytanie brzmi - czy biura wiedziały wcześniej o planowanym zamknięciu praktycznie prawie całego Tignes (bo o Val d'Isere była informacja już na początku sezonu)? - Jeśli tak, to dlaczego nie poinformowały swoich klientów podczas podpisywania umów? (czyżby słuszna obawa, że zdecydowana większość ludzi może nie zdecydować się na wyjazd?).
Jeśli biura wiedziały, to czy nie było to jednak pewne oszustwo?.
A jeśli biura nie wiedziały, to czy nie było to planowane oszustwo ze strony stacji narciarskiej Tignes?
Na miejscu dowiedzieliśmy się, że powodem zamknięcia większości tras i wyciągów (mimo doskonałych warunków śniegowych) było to, że z pracownikami mieli podpisane kontrakty tylko do 1 maja. Wynika z tego, że dużo wcześniej zaplanowano zamknięcie większości obszaru Tignes.
Nie muszę chyba dodawać, że ceny karnetów nie zostały w istotny sposób obniżone (proporcjonalnie do liczby czynnych wyciągów...).
Reasumując - niektórzy mogli poczuć się (i się poczuli) oszukani. Wielu spotkanych ludzi dawało temu wyraz, deklarując się, że była to ich (nie zawsze pierwsza, ale) ostatnia majówka w Tignes.
Przyznam, że był to praktycznie książkowy przykład, jak można w kilka dni zniechęcić do siebie minimum kilkaset osób.
A teraz własne refleksje z wyjazdu:
Pogoda - dwa i pół dnia pełna lampa słoneczna. Trzy i pół dnia opady śniegu, zachmurzenie prawie całkowite, często jazda we mgle, brak kontrastu i nawet średniej widoczności.
Jeździłem codziennie od pierwszego do ostatniego wyciągu (poza pierwszym dniem - z powodów zawirowań z karnetem opóźnienie startu wynosiło jedną godzinę).
Dzienne przebiegi (trasa plus wyciągi) oscylowały wokół 110 km.
1. Czy jestem zadowolony w wyjazdu - TAK, najeździłem się sporo, mocno ponad połowę czasu spędziłem w doskonałych warunkach poza trasą (z kolegą snowboardzistą - współspaczem w apartamencie) - kilka impresji w załącznikach
2. Czy czuję się dojeżdżony - zdecydowanie tak. Zarówno po trasach jak i poza nimi.
3. Czy ja tam jeszcze w maju pojadę - pewnie tak. Z całkowitą świadomością tego co może mnie czekać.
4 Co radziłbym potencjalnym chętnym? - nie wiem. Na pewno próbę dopytania się organizatora wyjazdu o planowane zamykanie części ośrodka. Będzie wtedy jasność sytuacji......
I na koniec- osobiście wyjazd uważam mimo wszystko za bardzo udany.
Warunki śniegowe spowodowały, że najeździłem się poza trasą (różne wersje zjazdu off piste z Grande Motte - i nie tylko tam) jak rzadko kiedy. Nie było chyba terenu, którego z kolegą snowboardzistą Łukaszem nie spenetrowaliśmy.
I na koniec "kilka" fotek - dających chyba obraz w jakich warunkach spędzaliśmy czas na stokach i poza nimi
IMG_5049.jpg 99,6 KB 2 Ilość pobrań IMG_5051.jpg 68,83 KB 2 Ilość pobrań IMG_5059.jpg 95,27 KB 2 Ilość pobrań IMG_5065.jpg 47,25 KB 2 Ilość pobrań IMG_5068.jpg 143,43 KB 2 Ilość pobrań IMG_5082.jpg 35,03 KB 2 Ilość pobrań IMG_5084.jpg 38,56 KB 2 Ilość pobrań IMG_5089.jpg 63,96 KB 2 Ilość pobrań IMG_5091.jpg 65,77 KB 2 Ilość pobrań IMG_5092.jpg 73,89 KB 2 Ilość pobrań IMG_5133.jpg 23,51 KB 2 Ilość pobrań IMG_5136.jpg 81,6 KB 2 Ilość pobrań IMG_5139.jpg 26,26 KB 2 Ilość pobrań IMG_5153.jpg 72,86 KB 2 Ilość pobrań IMG_5156.jpg 71,21 KB 2 Ilość pobrań IMG_5170.jpg 64,89 KB 2 Ilość pobrań IMG_5141.jpg 99,88 KB 2 Ilość pobrań IMG_5177.jpg 73,14 KB 2 Ilość pobrań IMG_5181.jpg 78,14 KB 2 Ilość pobrań IMG_5183.jpg 82,08 KB 2 Ilość pobrań IMG_5189.jpg 102,16 KB 2 Ilość pobrań
i ostatnie już zdjęcie - "mój" patent na wykorzystanie gogli do krojenia cebuli (nie chciało mi się skracać gumki, wiec wykorzystałem również i kask......do tego też może się przydać)
IMG_5124.jpg 148,39 KB 2 Ilość pobrań
To byłoby na tyle - potraktujcie proszę mój tekst nie jako narzekanie (bo z wyjazdy jestem bardzo zadowolony - warunki śniegowe jak rzadko), ale jako ostrzeżenie dla potencjalnych niezadowolonych z niepełnej informacji o planowanej usłudze stacji Tignes/biura - organizatora.
Pozdrawiam, Mietek
Użytkownik moris edytował ten post 08 maj 2017 - 20:44