Wydaje się, że nieskończenie duży procent. Albo inaczej ∞
horyzont mocno przekrzywiony
a to już oglądaliśmy ?
.
Napisano 30 marzec 2017 - 18:23
Wydaje się, że nieskończenie duży procent. Albo inaczej ∞
horyzont mocno przekrzywiony
a to już oglądaliśmy ?
.
Napisano 30 marzec 2017 - 20:56
może coś w tym stylu ?
bardziej odpowiada rzeczywistości
Mont Fort. Ja nie umiem, ale bardzo bym chcial umiec ladnie. Bardzo lubie takie warunki. Muldy, male, wielkie, ogromne, obojetnie, miekki snieg, moze byc nawet taki grzaski jak mamy obecnie po 12tej. Byle nie betonowy. Nie ma sprawy. Byle tylko czas na jazde sie znalazl.
Pozdrawiam
Michal
Napisano 31 marzec 2017 - 08:39
Ja nie umiem, ale bardzo bym chcial umiec ladnie. Bardzo lubie takie warunki. Muldy, male, wielkie, ogromne, obojetnie, miekki snieg, moze byc nawet taki grzaski jak mamy obecnie po 12tej.
Kiedyś też lubiłem, ale zjeżdżałem prawie płynnie, tzn. śmigiem o zmiennym, dopasowanej do geometrii podłoża, promieniu. Nie tak dobrze jak na niejednym filmiku z przejazdami mistrzów muld, ale też całkiem nieźle. Dziś już tak nie dam rady i dlatego przestałem lubić.
Napisano 01 kwiecień 2017 - 18:56
Cóż... kazdy kto zaczynał jezdzic w czasach przedratrakowych musiał sprawnie jeździć po muldach...
Ja nie umiem, ale bardzo bym chcial umiec ladnie. Bardzo lubie takie warunki. Muldy, male, wielkie, ogromne, obojetnie, miekki snieg, moze byc nawet taki grzaski jak mamy obecnie po 12tej.
Kiedyś też lubiłem, ale zjeżdżałem prawie płynnie, tzn. śmigiem o zmiennym, dopasowanej do geometrii podłoża, promieniu. Nie tak dobrze jak na niejednym filmiku z przejazdami mistrzów muld, ale też całkiem nieźle. Dziś już tak nie dam rady i dlatego przestałem lubić.
Użytkownik mig edytował ten post 01 kwiecień 2017 - 18:57
Napisano 12 kwiecień 2017 - 12:00
Staszek - będą jeszcze jakieś fotki z tego ośrodka ?
Napisano 12 kwiecień 2017 - 12:30
Staszek - będą jeszcze jakieś fotki z tego ośrodka ?
Będą chociaż mnie bardziej męczy problem dlaczego poległem na Carmen. Przygotowanie fizyczne oceniam jako dobre.Być może
moje slalomki 66 pod butem nie były nartą na ten stok.Warunki - śnieg mokry,ciężki nie ratrakowany o ile w ogóle ratrak tam wjeżdża.
Podczas tygodniowego pobytu nie widziałem na tej trasie narciarza.Co niektórzy wmawiali że zjechałem poza trasą,Według mnie strzałka wyrażnie wskazywała kierunek. Na jakich deskach robisz trudne stoki.Mam za sobą kilkanaście czarnych między innymi Sylvester ,Hemereng ,Pikulin na Kornplatz ,popularną ściankę w Szklarskiej,Bienkule,Fis w Szczyrku nigdy jednak tylu emocji i nie zadowolenia z jazdy jak na Carmen.
Napisano 12 kwiecień 2017 - 14:10
Wyglada mi to na kolejna z tzw tras rozwodowych, na ktorych moja lepsza powolka rzuca we mnie najgorszymi przeklenstwami i nie tylko
Wsrod nich sa La Face w Val d'Isere i zjazd z Les Grands Montets.
Napisano 12 kwiecień 2017 - 19:10
Warunki - śnieg mokry,ciężki nie ratrakowany o ile w ogóle ratrak tam wjeżdża.
Podczas tygodniowego pobytu nie widziałem na tej trasie narciarza.
I Ty się jeszcze dziwisz swojej słabości. Nawet w okresie mojej najlepszej formy nie gustowałem w takich trasach. Żadna frajda.
Napisano 12 kwiecień 2017 - 19:16
Wyglada mi to na kolejna z tzw tras rozwodowych, na ktorych moja lepsza powolka rzuca we mnie najgorszymi przeklenstwami i nie tylko
Wsrod nich sa La Face w Val d'Isere i zjazd z Les Grands Montets.
Cale szczescie, ze mnie ten problem nie dotyczy, uff
Napisano 13 kwiecień 2017 - 02:37
Wyglada mi to na kolejna z tzw tras rozwodowych, na ktorych moja lepsza powolka rzuca we mnie najgorszymi przeklenstwami i nie tylko
Wsrod nich sa La Face w Val d'Isere i zjazd z Les Grands Montets.
Cale szczescie, ze mnie ten problem nie dotyczy, uff
wlasnie
to najleposze miejsca w gorach!!!!!
Napisano 13 kwiecień 2017 - 11:30
na ktorych moja lepsza powolka rzuca we mnie najgorszymi przeklenstwami i nie tylko
Pozwólcie że zadam prywatne pytanie:
Cale szczescie, ze mnie ten problem nie dotyczy, uff
Macie nowe żony czy dalej te niezwykle urocze niewiasty, które miałem przyjemność poznać osobiście ?
Napisano 13 kwiecień 2017 - 11:34
ostatnio poczułem mięśnie pośladków po tej górce
mięśnie pośladków mają tak duże znaczenie
Napisano 13 kwiecień 2017 - 12:53
co to?
Napisano 13 kwiecień 2017 - 19:00
Warunki - śnieg mokry,ciężki nie ratrakowany o ile w ogóle ratrak tam wjeżdża.
Podczas tygodniowego pobytu nie widziałem na tej trasie narciarza.
I Ty się jeszcze dziwisz swojej słabości. Nawet w okresie mojej najlepszej formy nie gustowałem w takich trasach. Żadna frajda.
Jeżeli pamiętasz jedną z lektur szkolnych LALKA B.Prusa panna Izabela podczas wizyty w ówczesnym ZOO poczuła nieodpartą chęć dotknięcia ucha tygrysa które akurat wystawało z klatki i po wahaniach zrobiła to pomimo strachu.Ja chyba mam podobnie.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych