Wyciąg, na którym uczyłem się jeździć. W sam raz do rozpoczęcia przygody z narciarstwem
Pojechaliśmy tam w wtorek, był to wielki powrót na stare "boisko". Teraz już taka górka, to pikuś ale na początku rok temu była wyzwaniem. Na ten moment bardziej przyjechać tak rekreacyjnie na godzinę po pracy, w ramach ruchu i wyciszenia ducha.
Dodaje temat, ponieważ tutaj udało mi się zrobić także kilka malowniczych zdjęć
Użytkownik Wardziu edytował ten post 04 marzec 2016 - 01:16