tez sie powstrzymywalem, ale sama o to prosisz:
zdanie: "trzeci sezon meczymy sie ze sciaganiem TYCH butow..."
sugeruje, ze
1/ albo Ty masz problem 3 sezon I ktos Ci pomaga
2/ ktos ma problem I Ty mu pomagasz sciagac te buty
ad1: ma sens, ale kloci sie z poprzednim stwierdzeniem nowego zakupu
ad2: tez ma sens, ale osobiscie nie wyobrazam sobie sytuacji, wktorej moje Corki sciagaja MOJE buty narciarskie - traci mi to troche dziwna interakcja Tata-Corka (jezeli prawda jest, ze Deczko to Tata , a Ty to Corka - nikt mi sie nie przedstawil, nie wprowadzil w uklady rodzinne)
A tak na dodatek - GORACO dziekuje za sugestie w/w kursow - niestety , z GORACYM zalem z nich zrezygnuje - po prostu nie mam na nie czasu. Mysle, ze pienieznie bylo by mnie stac,moze, ale czasowo - nie - wole wymieniac zdania we WZAJEMNEJ , czasem GORACEJ zyczliwosci.
Mysle, ze przeczytasz moj tekst ze ZROZUMIENIEM - mam nadzieje, bez narazania sie na dodatkowe koszta........................