No a co powiecie o tych rowerach w artykule http://odpicuj.mojro...ne-rozwiazanie/ czy faktycznie od roweru aż tyle zależy.Komfort jazdy, prędkość, zmęczenie itp.
Kiedyś to posiadałem jeden do wszystkiego, a teraz nie wiem na który się zdecydować.
Napisano 06 luty 2015 - 10:41
No a co powiecie o tych rowerach w artykule http://odpicuj.mojro...ne-rozwiazanie/ czy faktycznie od roweru aż tyle zależy.Komfort jazdy, prędkość, zmęczenie itp.
Kiedyś to posiadałem jeden do wszystkiego, a teraz nie wiem na który się zdecydować.
Napisano 06 luty 2015 - 16:30
No a co powiecie o tych rowerach...
Napisano 07 luty 2015 - 16:57
No a co powiecie o tych rowerach w artykule http://odpicuj.mojro...ne-rozwiazanie/ czy faktycznie od roweru aż tyle zależy.Komfort jazdy, prędkość, zmęczenie itp.
Kiedyś to posiadałem jeden do wszystkiego, a teraz nie wiem na który się zdecydować.
z rowerowym rynkiem jest jak z rynkiem nart - kiedys jeden/dwa rodzaje zostaly podzielone na mnostwo klas
w rowerach w zasadzie masz kilka opcji :
jezeli mieszkasz w gorach i czesto jezdzisz w terenie - MTB lub XC
jezeli jezdzisz po plaskim 29-er cross (osobiscie mam taki , z malym widelcem i tarczami) - jezlei mial by to byc jedyny rower to rozwaz drugi komplet opon - nie oszczedzaj na kompletnych przerzutkach i hamulcach
wiele marketingowego bulgotu
Napisano 18 kwiecień 2015 - 12:36
Zeby Kuba nie marudzil,ze nic sie nie dzieje.Dzis kolejne iles tam kilometrow w wiejskich okolicznosciach przyrody.
P1050018_Fotor.jpg 400,33 KB 7 Ilość pobrań P1050024_Fotor.jpg 218,11 KB 4 Ilość pobrań P1050028.JPG 173,05 KB 4 Ilość pobrań P1050037.JPG 711,41 KB 5 Ilość pobrań
Napisano 18 kwiecień 2015 - 17:58
Zeby Kuba nie marudzil,ze nic sie nie dzieje.Dzis kolejne iles tam kilometrow w wiejskich okolicznosciach przyrody.
P1050018_Fotor.jpgP1050024_Fotor.jpgP1050028.JPGP1050037.JPG
ladne baranki…..
jutro pierwsze koszenie trawy!!
Napisano 18 maj 2015 - 20:55
Napisano 18 maj 2015 - 22:22
No i stalo sie nieuniknione.Skazany na 27.5 zostalem.
IMG_20150518_201946037.jpg
Cześć
Gratulacje - fajną masz dziewczynę/żonkę przyjaciół itd. ale co ...nie wiedzieli, że masz już fajny rower??
Pozdrowienia
Użytkownik Mitek edytował ten post 18 maj 2015 - 22:25
Napisano 18 maj 2015 - 23:56
No i stalo sie nieuniknione.Skazany na 27.5 zostalem.
IMG_20150518_201946037.jpg
zanim werdykt zapadnie:
1/ ile masz wzrostu
2/ jaki skok amo
3/ srednica dyskow hamulcow
4/ przerzutki
5/ lancuch
6/ system hamulcowy....
a w ogole - co to za Giant???
potem porozmawiamy...
ha ha - a w ogole - to tak jak w nartach - obecnie nie ma prawie zle wykonanego roweru (mowie o przyzwoitej klasie)
Napisano 19 maj 2015 - 08:48
No i stalo sie nieuniknione.Skazany na 27.5 zostalem.
IMG_20150518_201946037.jpgCześć
Gratulacje - fajną masz dziewczynę/żonkę przyjaciół itd. ale co ...nie wiedzieli, że masz już fajny rower??
Pozdrowienia
No jeszcze nie wiedzieli.
a w ogole - co to za Giant???
Wszystko znajdziesz tu:
http://www.giant-bic...#specifications
Napisano 19 maj 2015 - 09:18
A ile wazy te cudo i gdzie sie podzialy pedaly?
Napisano 19 maj 2015 - 12:09
A ile wazy te cudo i gdzie sie podzialy pedaly?
1/waga zalezy od rozmiaru
2/ dobre rowery nigdy ne sprzedaje sie z pedalami
3/ Pytek - dobry wybor!!!!! - przyjemnosci
Napisano 19 maj 2015 - 12:34
2/ dobre rowery nigdy ne sprzedaje sie z pedalami
Za to sprzedaje sie je z swiatelkami odblaskowymi z przodu i tylu
Udalo mu sie ze na kola mu nie przykrecili. Dzwonek jest?
Napisano 19 maj 2015 - 12:40
1/waga zalezy od rozmiaru
2/ dobre rowery nigdy ne sprzedaje sie z pedalami
3/ Pytek - dobry wybor!!!!! - przyjemnosci
może będziesz miał chwilę czasu i wyjaśnisz laikowi co ciągle jeszcze na 25 lat starym rowerze jeździ ?obecnie nie ma prawie zle wykonanego roweru (mowie o przyzwoitej klasie)
Napisano 19 maj 2015 - 13:56
Janie, pewnie tak. 27.5 rulez. Do czasu az pojawi sie cos nowego i jeszcze bardziej trendy. Nie wykluczone, ze bedzie to ponownie 26. Do niedawna trendy bylo 29. Zobacz to: http://mbaction.com/...9-vs-27-5-vs-26 Wygrywa, na razie, 27.5.
A ja swoje wiem i zadowolony ujezdzam stare, poczciwe 26. A po miescie - 20". Z powodzeniem. Gdy sie ostatnio przesiadlem z 20" na 26" to nie wiedzialem jak jechac. Takie wielkie te kola byly. Ale nie wykluczam kupno czegos ok. 28", ale do ujezdzania asfaltow.
Natomiast podoba mi sie wybor przez Pytka fulla, czyli pelnego zawieszenia. Dzis nie wyobrazam sobie, bym mial jezdzic na nie fullu. I zaluje, ze nie kupilismy takiego dla zony. Zadna amortyzowana sztyca nie zastapi fulla.
Użytkownik o_andrzej edytował ten post 19 maj 2015 - 13:57
Napisano 19 maj 2015 - 19:01
A ile wazy te cudo i gdzie sie podzialy pedaly?
Pedaly juz sa dzwonek tez byl ale sie pozbylem Nie mam pojecia co do wagi.Moj stary hardtail to 13.6kg Giant wydaje sie byc troszke lzejszy(rozmiar M).
3/ Pytek - dobry wybor!!!!! - przyjemnosci
O to mozesz byc spokojny.
czy te 27,5 to teraz najmodniejszy rozmiar ?
Niestety powoli nalezy sie przyzwyczaic do mysli,ze 26 to gatunek wymarly.Jedyne 26tki dostepne w sprzedazy w okolicznych sklepach to pojedyncze sztuki w rozmiarach XL.Tak wiec sytuacja zmusila do 27.5 czy sie sprawdzi zobaczymy.Spada tez popularnosc 29.Nie zdziwilbym sie gdyby jak napisal Andrzej nastepnym hitem byl powrot do 26.
Natomiast podoba mi sie wybor przez Pytka fulla, czyli pelnego zawieszenia. Dzis nie wyobrazam sobie, bym mial jezdzic na nie fullu. I zaluje, ze nie kupilismy takiego dla zony. Zadna amortyzowana sztyca nie zastapi fulla.
Chorowalem na fulla kika lat ale dopiero w ostatni weekend tak wytrzeslo mnie na singleltracku,ze powiedzialem dosc.
Napisano 19 maj 2015 - 19:39
Cześć
Jak na razie po przesiadce z roweru nieamortyzowanego na rower z amortyzowanym widelcem zauważyłem, że często jeżdżę na zablokowanym amortyzatorze. Gdy w trakcie jazdy go uruchamiam drastycznie spada wydajność pedałowania. Myślę, że na fullu (jak go nazywacie byłoby jeszcze gorzej. Zresztą nierówności i tak pokonujesz na stojaka więc amortyzacja jest niejako automatyczna - zwłaszcza u narciarzy. Natomiast amortyzowany widelec rzeczywiście chroni nadgarstki i ręce tak nie bolą.
Takie mam spostrzeżenia po paruset kilometrach, głównie w terenie.
Pozdrowienia
Napisano 19 maj 2015 - 20:03
Oczywiscie,ze wiekszosc podjazdow robi sie na zablokowanym amortyzatorze.Mi bardziej chodzi o jazde w dol(niekoniecznie stojac).Napisze o wrazeniach po weekendzie(jesli pogoda dopisze).
Napisano 19 maj 2015 - 21:35
Tak
Chorowalem na fulla kika lat ale dopiero w ostatni weekend tak wytrzeslo mnie na singleltracku,ze powiedzialem dosc.
Tak to jest z rowerami, zawsze zmierzamy do n+1 (gdzie n to liczba posiadanych obecnie rowerow ).
Po weekendzie zaczeniesz zapewne kombinowac co przydaloby sie wymienic w nim zeby byl lepszy .
A za rok pomyslisz o nastepnym... No przynajmniej ja tak mam
Napisano 19 maj 2015 - 21:46
Natomiast amortyzowany widelec rzeczywiście chroni nadgarstki i ręce tak nie bolą.
Zelowe rekawiczki i po problemie - tansze od amortyzatorow i lzejsze
Napisano 19 maj 2015 - 22:13
Full to full. Kto na nim nie pojezdzil, i to w warunkach dla fulla odpowiednich, ten nie wie co jest grane. Oczywiscie, jezdzac po asfalcie, full nie ma zadnego sensu. Ale juz na wszelkiego rodzaju zwirowkach, nie mowiac o wiekszych wertepach, roznica jest ogromna. Na fullu jedziesz nie odrywajac d... od siodelka. Bez wzgledu na rzezbe terenu. Oczywiscie nie wybierze wiekszych dziur, ale to mozna latwo przewidziec. Natomisat wszelkie drobne i srednie nierownosci bierze sie nie podnoszac tylka do gory. Po prostu sie pedaluje. A jesli ktos, tak jak ja, ma klopoty z kregoslupem, to full jest jedynym rozwiazaniem.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych