ciekawostka, to naprawde istnieje
http://www.post-gaze...y-dozen-663572/
mamy fatalna odwilz - wczoraj pod 17 stopni - wiec prawie caly snieg zniknal
oczywiscie, nie rozpaczam, tylko wzialem swoj "blotny" rower i, rzecz niesamowicie dziwna - objezdzilem te same trasy, gdzie 4 dni temu latalem na biegowkach!. wrazenie niesamowite - gorne partie byly w miare suche, ale dol to bloto po same …..
w srodku lata po ulewach, chyba bym sie nie skusil, zwlaszca, ze po kazdej takiej jezdzie to co najmniej 30 min roboty
1/ zmycie woda pod niskim cisnieniem
2/ wydmuchanie najpierw semi-przemyslowym odkurzaczem a pozniej sprezonym powietrzem "do suchego" (zwlaszca lancucha i zebatek)
3/ smar do wet condition……..
ale w sumie bylo warto…..
stale wole snieg o tej porze roku….