Skocz do zawartości


Zdjęcie

wady i zalety ciepłego i zimnego smarowania


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#1 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 21 marzec 2014 - 14:10

Spoko loko. Zaraz w takim razie poprawię podpis.

 

BTW. Nie chciałem nic oferować tylko przedyskutować wady i zalety ciepłego i zimnego smarowania :)

 

pozdravka


Użytkownik prowinter edytował ten post 21 marzec 2014 - 14:11

  • 1

#2 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 21 marzec 2014 - 14:15


przedyskutować wady i zalety ciepłego i zimnego smarowania
to przedstaw może szerzej -

oczywiście na gorąco jest najlepiej ale czasem nie ma czasu, sprzętu i miejsca

co sądzisz o tym ?

4030-00360-9999_img1.jpg?itok=Nbk6za-4


  • 1
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#3 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 21 marzec 2014 - 14:26

Toko Express Maxi (200ml). Smar uniwersalny w spray'u z gąbką i dodatkiem fluoru (LF). Zakres temperatur 0/-30 C.

Smar oczywiście na zimno. Są też jego odpowiedniki w mniejszych pojemnościach 75ml i 100ml.

Jeden z najpopularniejszych smarów jeśli chodzi o smarowanie na szybko. Dużym plusem tego smaru jest oczywiście szybkość smarowania i wygoda (gąbeczka i spray pod ciśnieniem, który pozwala na bardzo szybkie rozprowadzenie smaru) to jedno. Drugie to praktycznie natychmiastowe odczucie różnicy między posmarowaną a nieposmarowaną nartą. Tak właśnie działa dodatek fluorowy. Niestety dużym minusem tego smaru (jak i wszystkich zimnych smarów) jest jego żywotność na ślizgu. Przeciętnie utrzymuje się na ślizgu maks. 1 dzień (w zależności od warunków atmosferycznych). Dla porównania smarowana narta na gorąco zachowa swój poślizg ok. 4-5 dni.

 

Ale jak komuś się spieszy z serwisem i w trakcie wyjazdu każdego dnia znajdzie czas na przesmarowanie sprzętu, to też może być dobrze.

 

pozdravka


  • 1

#4 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 21 marzec 2014 - 17:56

Spoko loko. Zaraz w takim razie poprawię podpis.

 

BTW. Nie chciałem nic oferować tylko przedyskutować wady i zalety ciepłego i zimnego smarowania :)

 

pozdravka

Cześć

A czy tu może być jakaś dyskusja ??? Mam wrażenie, że na zimno można tylko się podratować na stoku ale może o czymś nie wiem.
Pozdro


  • 0

#5 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 21 marzec 2014 - 20:05

 

Cześć


A czy tu może być jakaś dyskusja ??? Mam wrażenie, że na zimno można tylko się podratować na stoku ale może o czymś nie wiem.

Pozdro

 

Wiele osób z którymi miałem styczność a nie umie we własnym zakresie serwisować sprzętu wychodzi z założenia, że w serwisie posmarują na ciepło a na wyjeździe alpejskim będą się podratowywać.

Mitek, temat jest podcięty z poniższego ;-)

http://www.kochamnar...co-robic/page-3

 

pozdravka


  • 0

#6 skifan

skifan
  • Użytkownik
  • 629 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kneissl RED STAR SC Salomon XDR 80Ti, FISCHER The CURV DTX
  • Ulubiony stok:Szczyrk/Kronplatz

Napisano 22 marzec 2014 - 11:35

dotychczas polegałem na serwisie,ale teraz muszę opanować sztukę przygotowania nart do zjazdów. Doszły deski żony i syna a mam tyle czasu by się z tym pobawić.Szukam tylko odpowiedniej lektury na ten temat. W jaki sprzęt się zaopatrzyć i jak to wykonać. Może podpowiecie???????????


  • 0

#7 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 22 marzec 2014 - 16:42

dotychczas polegałem na serwisie,ale teraz muszę opanować sztukę przygotowania nart do zjazdów. Doszły deski żony i syna a mam tyle czasu by się z tym pobawić.Szukam tylko odpowiedniej lektury na ten temat. W jaki sprzęt się zaopatrzyć i jak to wykonać. Może podpowiecie???????????

w jakim zakresie???


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#8 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 22 marzec 2014 - 20:06

Jako takiej książki jeszcze nie wydali o serwisie nart :-P Ale na forach (m.in. tutaj możesz uzyskać 99,9% informacji niezbędnych do założenia "domowego serwisu" ;-) )

 

pozdravka


  • 0

#9 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 22 marzec 2014 - 20:24

Smaruję tylko na gorąco, na zimno zdarzało się, ale to w czasach gdy nie miałem dostępu do żelazka  ;)


  • 1

#10 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 22 marzec 2014 - 23:12

Smaruję tylko na gorąco, na zimno zdarzało się, ale to w czasach gdy nie miałem dostępu do żelazka  ;)

na zimno smaruje tylko biegowki  i tylko  w sytuaacji podbramkowej


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#11 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 24 marzec 2014 - 10:35

na zimno smaruje tylko biegowki  i tylko  w sytuaacji podbramkowej

 

A masz łuskę pod butem? :)


  • 0

#12 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 24 marzec 2014 - 12:28

 

na zimno smaruje tylko biegowki  i tylko  w sytuaacji podbramkowej

 

A masz łuskę pod butem? :)

 

tak


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#13 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 24 marzec 2014 - 12:32

No to masz o tyle wygodniej, że nie musisz się bawić klistrami i gripami. Poślizgowe smary przecież to te same co w nartach alpejskich :boogie:

 

pozdravka


  • 0

#14 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 24 marzec 2014 - 13:34

No to masz o tyle wygodniej, że nie musisz się bawić klistrami i gripami. Poślizgowe smary przecież to te same co w nartach alpejskich :boogie:

 

pozdravka

ZGADZA SIE - CHOCIAZ EFEKTYWNOSC tych lusek jest mniejsza niz klijstrow


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#15 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 24 marzec 2014 - 14:32

 

ZGADZA SIE - CHOCIAZ EFEKTYWNOSC tych lusek jest mniejsza niz klijstrow

 

Mniejsza efektywność jest z założenia chyba mniejsza ;-) Ale jeszcze dochodzi kwestia doboru odpowiedniej długości narty, bo w XC długość dobieramy przede wszystkim do wagi.

Pomocne w poprawie funkcji łuski może okazać się przeczyszczenie jej drobnym papierem ściernym, ale delikatnie.

 

pozdravka


  • 0

#16 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 24 marzec 2014 - 15:43

 

 

ZGADZA SIE - CHOCIAZ EFEKTYWNOSC tych lusek jest mniejsza niz klijstrow

 

Mniejsza efektywność jest z założenia chyba mniejsza ;-) Ale jeszcze dochodzi kwestia doboru odpowiedniej długości narty, bo w XC długość dobieramy przede wszystkim do wagi.

Pomocne w poprawie funkcji łuski może okazać się przeczyszczenie jej drobnym papierem ściernym, ale delikatnie.

 

pozdravka

 

przy wadze 82 wzrost 182 mam  184 - na wyjezdzie probowalem 196 i zdecydowanie  mi bardziej odpowiadala ta dlugosc


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#17 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 24 marzec 2014 - 17:13

 

przy wadze 82 wzrost 182 mam  184 - na wyjezdzie probowalem 196 i zdecydowanie  mi bardziej odpowiadala ta dlugosc

 

Ja mam wzrost 190cm i wagę 80kg i w zeszłym roku jak wypożyczałem na Jamrozowej Polanie klasyki to mi poddali 202cm i pod górkę bardzo dobrze szły.


  • 1

#18 kaja45

kaja45
  • Użytkownik
  • 18 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Tychy
  • Narty:Blizzard G-Power Full Suspension IQ 7.2
  • Imię :Jacek
  • Serwisant:REMSPORT 2
  • Właściciel:REMSPORT

Napisano 23 październik 2014 - 22:56

Wady i zalety smarowania na zimno lub na gorąco to chyba oczywiste, do największych zalet smarowania na gorąco jest kwestia trwałości (skuteczności) smaru na ślizgu, jeżeli chodzi o wady to kwestia czy wykonujemy to samodzielnie czy oddajemy do serwisu bo to są dwie różne sprawy. Oddając do serwisu ponosimy tylko i wyłącznie koszty serwisu, ewentualnie dojazdu itp., ale robiąc smarowanie samemu wad jest dużo więcej:

 

  • koszty poniesione na zakup smaru i narzędzi
  • strata swojego czasu
  • sprzątanie po smarowaniu

Do zalet smarowania na zimno tylko i wyłącznie szybkość i możliwość przesmarowania praktycznie w każdych warunkach, wada jest oczywista (czytaj o zalecie smarowania na gorąco tutaj odwrotność)


  • 1

Jacek


#19 rossignol

rossignol
  • Użytkownik
  • 1996 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Leszek

Napisano 25 październik 2014 - 13:45

 


przedyskutować wady i zalety ciepłego i zimnego smarowania
to przedstaw może szerzej -

oczywiście na gorąco jest najlepiej ale czasem nie ma czasu, sprzętu i miejsca

co sądzisz o tym ?

4030-00360-9999_img1.jpg?itok=Nbk6za-4

 

 

 

Zdecydowanie dla amatorów najlepsze są smary na zimno typu świeczka.  Tanio i w zupełności wystarczy.


  • 1

pozdrawiam serdecznie Leszek.


#20 Lukaszo86

Lukaszo86
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fischer Progressor 900
  • Właściciel:Pro Winter
  • Instruktor:PZN

Napisano 01 listopad 2014 - 21:14

 

Zdecydowanie dla amatorów najlepsze są smary na zimno typu świeczka.  Tanio i w zupełności wystarczy.

 

Smar typu świeczka?? A co to jest? Masz na myśli parafinę aptekarską? To już przeszło do lamusa, choć są tacy, którzy go jeszcze stosują i sobie chwalą.

Smar o którym pisałem z J@nem zawiera LF, czyli Low Fluor, który powoduje, że woda na ślizgu jest lepiej odprowadzana od czystego HC (HydroCarbon).

 

pozdravka


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych