Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przygotowanie fizyczne do sezonu


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

#1 Marek Kujach

Marek Kujach
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic redster

Napisano 11 kwiecień 2013 - 15:07

Jak przygotowujecie sie do sezonu zimowego? Gdzie i jak mozna trenowac.
  • 1

#2 Dyndy

Dyndy
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Wojtek

Napisano 11 kwiecień 2013 - 16:43

moim zdaniem można w łatwy sposób trenować mozna pobiegać albo jezdzić rowerem troche siłki i bedzie git a najlepsza to jest praca na roli posadzcie komuś ziemniaki i warzywa i będzie jeszcze lepsze przygotowanie do sezonu
  • 0

#3 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9814 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 12 kwiecień 2013 - 07:06

Jak przygotowujecie sie do sezonu zimowego? Gdzie i jak mozna trenowac.

hej Marek witam na forum KN
wcale jakoś specjalnie się nie przygotowuję
poprostu w miarę możliwości staram się nie kończyć sezonu
i przy każdej okazji pojeździć na nartach - conajmniej raz w miesiącu
poza tym rowerek, nordikłolking, aerobik
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#4 web

web
  • Użytkownik
  • 1378 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krakow
  • Narty:RACETIGER SL speedwall 170, racetiger sc uvo
  • Imię :Majka
  • Właściciel:+

Napisano 12 kwiecień 2013 - 11:08

aerobik? no, no :D
Ja sobie co roku obiecuję wziąć i coś potrenować, a kończy się na pracach ogrodowych, wycieczkach na grzyby, trochę roweru, parę razy gazela i trochę ćwiczeń na własnej małej siłowni. Leń ze mnie straszny, więc potem dogorywam na stoku :russian:
  • 0

#5 asiuta

asiuta

    asiuta

  • Użytkownik
  • 1098 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WLKP Jarocin
  • Narty:Salomon Enduro RS800 Ti

Napisano 12 kwiecień 2013 - 20:30

Bardzo fajny temat!
wkoncu pojawiło sie miejsce gdzie zjawią się ćwiczenia jakies...
Leszek napewno sie tu wypowie, bo sam zlecił mi ćwiczenia które mnie "podreperują"
Więc razem z Toba Marku czekam na propozycje...

Napewno sposobów każdy ma pełno... najwazniejsze być aktywnym!
Rower napewno pomoże... ale akurat ja jeszcze potrzebuje ćwiczenia ktore pozwolą mi się lepiej ruszac i "wyglądać" na stoku...
Przysiady? Bieganie?
  • 0

#6 Dyndy

Dyndy
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Wojtek

Napisano 13 kwiecień 2013 - 08:30

przysiady ze sztanga na ramionach asiuta dajesz i bedzie plecy barki nogi i brzuch pracował albo wyrzuty nad głowe z przysiadu
  • 0

#7 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 13 kwiecień 2013 - 10:31

Bardzo fajny temat!
wkoncu pojawiło sie miejsce gdzie zjawią się ćwiczenia jakies...
Leszek napewno sie tu wypowie, bo sam zlecił mi ćwiczenia które mnie "podreperują"
Więc razem z Toba Marku czekam na propozycje...

Napewno sposobów każdy ma pełno... najwazniejsze być aktywnym!
Rower napewno pomoże... ale akurat ja jeszcze potrzebuje ćwiczenia ktore pozwolą mi się lepiej ruszac i "wyglądać" na stoku...
Przysiady? Bieganie?

Regularny rower i bieganie wystarcza.6-8 tygodni przed sezonem wiecej priopercepcji.Jak komus bardzo zalezy na szkoleniu techniki to rolki rulez.
P.S.Zamiast przysiadow ze sztanga proponuje wyskoki z polprzysiadu.
  • 1
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#8 Dyndy

Dyndy
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Wojtek

Napisano 13 kwiecień 2013 - 13:21

no ja na treningach miałem przysiady ze sztanga miesnie lepiej pracuja po tym niz po wyskoku z polprzysiadu a pozniej mniej sie mecza i po długiej jezdzie nogi nie bola jak ktos siły nie ma to niech przysiady robi z wyskokiem
  • 1

#9 rossignol

rossignol
  • Użytkownik
  • 1996 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Leszek

Napisano 13 kwiecień 2013 - 13:56

Można spakować plecak ( zamiast sztangi) i ruszyć po górkach wykorzystując przeszkody by robić przysiady, przeskok, itp.

Kto spędza na stoku rocznie 10 dni musi się do tych wyjazdów sumiennie przygotować. Wszelkiego rodzaju rozciąganie, lekkie ćwiczenia siłowe, gry zespołowe itp, rower to podstawa. Wydaje mi się że 40 minut dziennie powinno być ok.

Dla pasjonatów ćwiczenia typowo specjalistyczne : duża piłka, skakanka, deska na rurce, rolki, longboard, itp.
Polecam filmy jak ćwiczy mega-gwiazda Linsey Vonn.
  • 1

pozdrawiam serdecznie Leszek.


#10 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 13 kwiecień 2013 - 16:46

no ja na treningach miałem przysiady ze sztanga miesnie lepiej pracuja po tym niz po wyskoku z polprzysiadu a pozniej mniej sie mecza i po długiej jezdzie nogi nie bola jak ktos siły nie ma to niech przysiady robi z wyskokiem

Jezeli zapindalasz 100km na godzine i masz ambicje sportowe to na pewno troche ciezarow warto podzwigac.Do narciarsta rekreacyjnego,gdzie wazniejsza jest wytrzymalosc niz sila wyskoki i przysiady,wykroki bez obciazenia wystarcza w zupelnosci.Najwazniejsze zeby cos robic,nie dac sie zapuscic.
P..Ja odkrylem ostatnio pare nowych miesni w moim ciele dzieki pilates.

Użytkownik pytek45 edytował ten post 13 kwiecień 2013 - 16:48

  • 1
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#11 Dyndy

Dyndy
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Wojtek

Napisano 13 kwiecień 2013 - 17:17

no ja bede zapindalał moze nie stowke ale duzo nie brakuje czapke sciaga z głowy bo zanim zacząłem jezdzic na nartach to inne sporty trenowałem i zawsze był wycisk żeby być wytrzymałym na narty niewiem jaki ma być trening ale wydaje mi się ze czasem można dać sobie wycisk i tak
  • 0

#12 asiuta

asiuta

    asiuta

  • Użytkownik
  • 1098 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WLKP Jarocin
  • Narty:Salomon Enduro RS800 Ti

Napisano 14 kwiecień 2013 - 09:31

Można spakować plecak ( zamiast sztangi) i ruszyć po górkach wykorzystując przeszkody by robić przysiady, przeskok, itp.

Kto spędza na stoku rocznie 10 dni musi się do tych wyjazdów sumiennie przygotować. Wszelkiego rodzaju rozciąganie, lekkie ćwiczenia siłowe, gry zespołowe itp, rower to podstawa. Wydaje mi się że 40 minut dziennie powinno być ok.

Dla pasjonatów ćwiczenia typowo specjalistyczne : duża piłka, skakanka, deska na rurce, rolki, longboard, itp.
Polecam filmy jak ćwiczy mega-gwiazda Linsey Vonn.


Rower mam, właśnie go regeneruje po zimie :)
Rower stacjonarny tez mam :)
Skakanke, hula hop :)
Rolki :)
specjalny przyrząd z deseczką na kółkach który jeździ po szynach przyciagając spręzyny (pracują całe nogi, brzuch i ręce)
i CHĘCI :)
Więc myślę ze dam rade :) najgorsze bedą dla mnie przysiady i bieganie, nie znosze tego bo sie przy tym strasznie męcze -co świadczy o tym że mam słabe nogi :(
  • 0

#13 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 14 kwiecień 2013 - 13:46


Można spakować plecak ( zamiast sztangi) i ruszyć po górkach wykorzystując przeszkody by robić przysiady, przeskok, itp.

Kto spędza na stoku rocznie 10 dni musi się do tych wyjazdów sumiennie przygotować. Wszelkiego rodzaju rozciąganie, lekkie ćwiczenia siłowe, gry zespołowe itp, rower to podstawa. Wydaje mi się że 40 minut dziennie powinno być ok.

Dla pasjonatów ćwiczenia typowo specjalistyczne : duża piłka, skakanka, deska na rurce, rolki, longboard, itp.
Polecam filmy jak ćwiczy mega-gwiazda Linsey Vonn.


Rower mam, właśnie go regeneruje po zimie :)
Rower stacjonarny tez mam :)
Skakanke, hula hop :)
Rolki :)
specjalny przyrząd z deseczką na kółkach który jeździ po szynach przyciagając spręzyny (pracują całe nogi, brzuch i ręce)
i CHĘCI :)
Więc myślę ze dam rade :) najgorsze bedą dla mnie przysiady i bieganie, nie znosze tego bo sie przy tym strasznie męcze -co świadczy o tym że mam słabe nogi :(


po pierwsze
cwiczymy caly rok

po drugie
waga musi byc doprowadzona do przyzwoitej - powiedzmy gora 28-29 BMI (pomijam Pudzianowskich)

po trzecie
nalezy MYSLEC co robic - cwiczenia musza byc mieszanka sily, predkosci, elastycznosci no i pw propriocepcji. oraz aerobic i anaerobic

po czwarte
trzeba to robic co najmniej 4-6x/tydzien

po piate
nie nalezy przesadzac z plywaniem - oczywiscie lepiej plywc niz nic nie robic (nie wiem dlaczego, ale na polskich sronach narciarskich to nieszczsne plywanie jest spostrzegane jako niemal panaceum - szczegolnie dzeiwczyny i panie nie powinny sie n nim skupiac)

po szoste
a moze po pierwsze; bez podstaw kondycyjnych, poprawa jazdy jest trudna

swoja wypracowana recepte mam i sklada sie na to:

- siatkowka (na wysokim poziomie) co najmniej 2x/tydz (wlaczajac na piasku jak warunki pozwalaja)
- rower gorski (tez na wysokim poziomie, mozna sie pozadnie uszkodzic) albo biegowki jak snieg dopisuje - mozna to robic zupelnie przyzwoicie nawet po zmroku - bierze sie czolowke, psy do towarzystwa i jazda
- w dniach, gdy sie nie robi nic przyjemnego - sala - celowo uikam nazwy "silownia" bo nie o pakowanie miesni chodzi - wtedy duza porcja prorpioception, przymierzam sie do pilatis


w dniach , kiedy jezdze na mtb lub biegowkach prawie codziennie, wpadam po drodze do domu na sale i dodatkowo cos robie, z naciskiem na rozciaganie\

polecam

Użytkownik jan koval edytował ten post 14 kwiecień 2013 - 13:55

  • 2
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#14 asiuta

asiuta

    asiuta

  • Użytkownik
  • 1098 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WLKP Jarocin
  • Narty:Salomon Enduro RS800 Ti

Napisano 14 kwiecień 2013 - 14:29

...Kuba skąd w Tobie tyle chęci do tego wszystkiego??? Podziwiam Cie :)

...wiem ze z czasem te wszystkie czynności sportowe wchodza w krem i staja się przyjemnością i codzinnoscią... tylko najgorzej zaczac... :(
  • 0

#15 rossignol

rossignol
  • Użytkownik
  • 1996 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Leszek

Napisano 14 kwiecień 2013 - 15:30

Potwierdzam co Jan napisał, najważniejsze by ćwiczyć systematycznie.


Asiu to nie musi być specjalne wyjście na "siłownię".
Możesz ćwiczyć nogi jak czytasz książkę lub piszesz na kompie.
Kto napisał że trzeba siedzieć by pracować w biurze?
W wannie możesz trochę rowerka pomachać, przy umywalce po podnosić nóżki do szpagatu, itd., itp.

Skąd u Janka tyle chęci? To Poznaniak a my tak mamy że "albo wszystko albo nic". :hi:

Użytkownik rossignol edytował ten post 14 kwiecień 2013 - 15:30

  • 1

pozdrawiam serdecznie Leszek.


#16 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2054 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 14 kwiecień 2013 - 19:54

nie nalezy przesadzac z plywaniem - oczywiscie lepiej plywc niz nic nie robic (nie wiem dlaczego, ale na polskich sronach narciarskich to nieszczsne plywanie jest spostrzegane jako niemal panaceum - szczegolnie dzeiwczyny i panie nie powinny sie n nim skupiac)


Plywanie i rower/narty nie ida w parze - dlatego triathlon jest tak trudna dyscyplina. Albo jedno albo drugie inaczej trzeba naprawde niezle kombinowac.

swoja wypracowana recepte mam i sklada sie na to:

- siatkowka (na wysokim poziomie) co najmniej 2x/tydz (wlaczajac na piasku jak warunki pozwalaja)


Ja zamiast/oprocz siatkowki polecalbym rowniez koszykowke.
No i jeszcze rolki/yzwy (idealnie ice hockey).
  • 0

#17 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 15 kwiecień 2013 - 03:43

...Kuba skąd w Tobie tyle chęci do tego wszystkiego??? Podziwiam Cie :)

...wiem ze z czasem te wszystkie czynności sportowe wchodza w krem i staja się przyjemnością i codzinnoscią... tylko najgorzej zaczac... :(


to jest jak nawyk………gdziekolwiek jedziemy, rozpatrujemy wyjazdy (nie mowie o narciarskich) pod wzgledem mozliwosci dzialania aktywnego.
do tego, naprawde, jezeli nie trzymal bym sie w dobrej kondycji, to juz bym sie zabil , a co najmniej rozwalil na amen, wiele razy….
Rossi - poznaniacy zawsze byli powazniw podejsciu do roboty i cos tam zostalo
Jacek - koszykowka na pewno jest dobrym wyjsciem - nawet idiotyczna p.nozna…………...

a w ogole - chyba zakonczylem sezon……. narciarski ma sie rozumiec - nie wiem, chyba na pewno mi sie nie uda przeforsowac wyjazdu do Am Pld na narty w sierpniu………..
  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#18 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2054 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 15 kwiecień 2013 - 13:08

a w ogole - chyba zakonczylem sezon……. narciarski ma sie rozumiec - nie wiem, chyba na pewno mi sie nie uda przeforsowac wyjazdu do Am Pld na narty w sierpniu………..


Nie musisz sie na razie do Ameryki Poludniowej pchac. W Alpach masa sniegu.
Jak co to jeszcze masz Tignes otwarte w Alpach przez nastepne 3 tygodnie.
Sniegu tam Ci nie zabraknie w tym sezonie no i terenow do off piste tez. Chwala sie 10 000 hektarow.
I nawet beacons postawili w kilku miejscach gdzie mozesz sobie transciever sprawdzic.
Prawdziwa Ameryka juz sie tam zrobila ;)
  • 0

#19 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3528 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 15 kwiecień 2013 - 15:05


a w ogole - chyba zakonczylem sezon……. narciarski ma sie rozumiec - nie wiem, chyba na pewno mi sie nie uda przeforsowac wyjazdu do Am Pld na narty w sierpniu………..


Nie musisz sie na razie do Ameryki Poludniowej pchac. W Alpach masa sniegu.
Jak co to jeszcze masz Tignes otwarte w Alpach przez nastepne 3 tygodnie.
Sniegu tam Ci nie zabraknie w tym sezonie no i terenow do off piste tez. Chwala sie 10 000 hektarow.
I nawet beacons postawili w kilku miejscach gdzie mozesz sobie transciever sprawdzic.
Prawdziwa Ameryka juz sie tam zrobila ;)


tak, ale w srodku lata lodowce zostaja i sam wiesz, jak one mizernie wygladaja........

Ameryka..........poludniowa sie zrobila???. :) :) :)

Użytkownik jan koval edytował ten post 15 kwiecień 2013 - 15:06

  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#20 Marek Kujach

Marek Kujach
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Atomic redster

Napisano 17 kwiecień 2013 - 07:00

Chyba najlepszy bylby caloroczny kryty stok narciarski, lub cos w tym stylu. Wtedy mozna zawsze trenowac w zbizonych do gor warunkach. Ale jeszcze takiego nie ma " w Polsce".
  • 0



Podobne tematy

  Temat Autor Podsumowanie Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych