Z tego co ja doczytalem wlasnie te amatorskie sa podniesione o 1 stopien i z reguly wlasnie jest to typowe ustawienie fabryczne.
Niestety jestem na konferencji, wiec niczego nie zmierze. Ale kąty krawedzi nart to rzecz mi znana, bo od lat ostrze wszystkie rodzinne, i nie tylko, narty. Wszystkie dotychczas kupione mialy 88 i 0 podniesienia. Na pewno. Jedynie slalomki Fischera mialy 87 i jedne Salomony 89. Fischery przerobilem na 88. A dlaczego twierdze, ze wszystkie dotychczasowe narty mialy 0 podniesienia. Bo od czasu do czasu je ostrze od spodu pilnikiem i specjalnym prawidlem 0.5 stopnia. Zreszta nie da sie inaczej naostrzyc recznie narty bez jakiegokolwiek podniesienia krawedzi. I dobrze widac, ze oryginalna krawedz nie miala zadnego podniesienia. Zreszta wystarczy przylozyc rowny kawalek czegos, np. metalowa cykline, by sie przekonac. Ale moze od pewnego czasu jest inaczej. Zaraz po przyjezdzie do domu dopadne moje Volkle, ktore jeszcze nie byly ostrzone i sie przekonam.
Dobre serwisy ostrza na 88 i 0.5 podniesienia. Mowa oczywiscie o glownej czesci krawedzi, bo z przodu i z tylu narty podnosi sie niekiedy celowo nawet 2-3 stopnie.