Niedawno jeździłam trochę na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej, niestety tutaj nie da się ukryć, że tłumy są okropne. Generalnie najczęściej jeżdżę w tej okolicy na Rusiń-Ski, bo mniej osób jest
Jeżeli ktoś chce wyjechać na dolną stację Kotelnicy od strony Bukowiny, to musi się nastawić na okropne korki :/
Już nie mówiąc o znalezieniu miejsca parkingowego. Masakra, ja od razu odpuściłam sobie czekanie w takiej kolejce i wybrałam inną opcję.
Polecam wjazd od górnej stacji narciarskiej, jest to oznakowana droga, jeżeli jedziemy od strony klina w Bukowinie Tatrzańskiej do Leśnicy. W pewnym momencie kończy się tam asfalt i zaczyna ubita droga:)
Z 3 km jedzie się w takich warunkach, ale warto, bo ludzi mniej i można spokojnie zaparkować nawet koło 11-12.
Ja akurat miałam okazję pojeździć jeszcze przed Sylwestrem, ale warunki były takie sobie. Dużo ludzi, stok oblodzony. Pogoda za to piękna:)
Wrzucam kilka fotek, na więcej nie miałam czasu
DSC_0078.JPG 3,42 MB 31 Ilość pobrań
DSC_0084.JPG 3,1 MB 35 Ilość pobrań
I fotka z Krupówek o 22. O 2 w nocy w było tam nadal dużo ludzi
Załączone pliki
Użytkownik ninja edytował ten post 04 styczeń 2013 - 10:13