Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zmiana stylu jezdzenia,


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 marzec 2012 - 12:23

Bedzie znow o jezdzie mojej corki, a scisle o pewnej ewolucji jaka przeszla przez kilka lat. W trakcie ostatniego pobytu w Ischgl, po kilku latach niewidzenia corki na nartach, ze zdumieniem i ogromnym zadowoleniem stwierdzilem, ze nie tylko zrobila duze postepy, ze ladnie jezdzi - to akurat robila od dawna - ale przede wszystkim jezdzi tak, w takim stylu, jaki uwazam za kwintesencje umiejetnosci narciarskich amatora jazdy wyciagowej. Nie ukrywam, ze reaguje tak, jak czyni to dumny tatus. :) W koncu nim jestem. Ale mialo byc o zmianie stylu. No wiec kilka lat temu Ania uwielbiala karwingowe "zwozenie sie" po stoku. Zachlysnela sie mozliwosciami dopiero co kupionej, mocno samoskretnej narty (Atomic SL9 155 cm, promien 11-12 m) i zaczela uprawiac to, co obrazuje ponizszy filmik nakrecony przez mojego syna w grudniu 2006 w Cervinii.



Rowniez filmik z sezonu 2005 z Val di Sole (nie dolaczam, jest gorszej jakosci) pokazuje, ze ten sposob jazdy ja urzekl, ze w nim najlepiej sie narciarsko spelniala. Potem bylem z corka na 1-2 malych wyjazdach podkrakowskich, bodajze w Kasinie, gdzie staralem sie ja zachecac do jazdy krotszym, bardziej wymagajacym skretem. W kolejnych latach corka corocznie wyjezdzala na jakies alpejskie narty, ale juz bez mojej opieki, uwag i pouczen. Nie brala zadnych lekcji. I oto po prawie 6 latach znow mialem okazje zobaczyc ja jezdzaca na nartach. Efekt juz pokazywalem w innym watku.



Wyrazna zmiana stylu jazdy, dodajmy samoistna, bez zadnych naciskow czy zalecen ze strony innych osob. Ciekaw jestem co ja spowodowalo? Dojrzalosc, roznica podejscia 19 i 25-letniej dziewczyny? Geny? :)

Użytkownik o_andrzej edytował ten post 31 marzec 2012 - 12:47

  • 2

#2 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 31 marzec 2012 - 12:45

Bedzie znow o jezdzie mojej corki, a scisle o pewnej ewolucji jaka przeszla przez kilka lat. W trakcie ostatniego pobytu w Ischgl, po kilku latach niewidzenia corki na nartach, ze zdumieniem i ogromnym zadowoleniem stwierdzilem, ze nie tylko zrobila duze postepy, ze ladnie jezdzi - to akurat robila od dawna - ale przede wszystkim jezdzi tak, w takim stylu, jaki uwazam za kwintesencje umiejetnosci narciarskich amatora jazdy wyciagowej. Nie ukrywam, ze reaguje tak, jak czyni to dumny tatus. :) W koncu nim jestem. Ale mialo byc o zmianie stylu. No wiec kilka lat temu Ania uwielbiala karwingowe "zwozenie sie" po stoku. Zachlysnela sie mozliwosciami dopiero co kupionej, mocno samoskretnej narty (Atomic SL9 155 cm, promien 11-12 m) i zaczela uprawiac to, co obrazuje ponizszy filmik nakrecony przez mojego syna w grudniu 2006 w Cervinii.

http://www.youtube.com/watch?v=zIXFux9tQso

Rowniez filmik z sezonu 2005 z Livigno (nie dolaczam, jest gorszej jakosci) pokazuje, ze ten sposob jazdy ja urzekl, ze w nim najlepiej sie narciarsko spelniala. Potem bylem z corka na 1-2 malych wyjazdach podkrakowskich, bodajze w Kasinie, gdzie staralem sie ja zachecac do jazdy krotszym, bardziej wymagajacym skretem. W kolejnych latach corka corocznie wyjezdzala na jakies alpejskie narty, ale juz bez mojej opieki, uwag i pouczen. Nie brala zadnych lekcji. I oto po prawie 6 latach znow mialem okazje zobaczyc ja jezdzaca na nartach. Efekt juz pokazywalem w innym watku.

http://www.youtube.com/watch?v=kV7RPhfjhm8

Wyrazna zmiana stylu jazdy, dodajmy samoistna, bez zadnych naciskow czy zalecen ze strony innych osob. Ciekaw jestem co ja spowodowalo? Dojrzalosc, roznica podejscia 19 i 25-letniej dziewczyny? Geny? :)


nie wiem ten pierwszy film - dla mnie pokazuje lepsza jazde: glebsze,, wykonczone skrety,lepszy uklad.
drugi - pojscie na masowke...
mysle, ze duzo by Jej dalo pojezdzenie na bramkach i w bardzo trudnym terenie
nie odbieraj mnie zle - jezdzi wspaniale…...
  • 3
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#3 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 marzec 2012 - 14:03

nie wiem ten pierwszy film - dla mnie pokazuje lepsza jazde: glebsze,, wykonczone skrety,lepszy uklad.
drugi - pojscie na masowke...
mysle, ze duzo by Jej dalo pojezdzenie na bramkach i w bardzo trudnym terenie
nie odbieraj mnie zle - jezdzi wspaniale…...


Pojscie na masowke powiadasz. A dla mnie to poczatek prawdziwego narciarstwa zjazdowego. Tamto poprzednie to byly dzieciece igraszki. :)

Na trudnych czarnych, bez wzgledu na warunki, Ania sobie swietnie radzi. Troche gorzej w mocno zmuldzonym terenie. Do jazdy pozatrasowej jej nie ciagnie. O bramkach/tyczkach mysli i pewnie zapisze sie na jakies doszkalanie w przyszlym sezonie. O ile nie przerzuci sie na narciarstwo... biegowe. Tak, to bardzo powazna alternatywa.
  • 0

#4 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 31 marzec 2012 - 14:13


nie wiem ten pierwszy film - dla mnie pokazuje lepsza jazde: glebsze,, wykonczone skrety,lepszy uklad.
drugi - pojscie na masowke...
mysle, ze duzo by Jej dalo pojezdzenie na bramkach i w bardzo trudnym terenie
nie odbieraj mnie zle - jezdzi wspaniale…...


Pojscie na masowke powiadasz. A dla mnie to poczatek prawdziwego narciarstwa zjazdowego. Tamto poprzednie to byly dzieciece igraszki. :)

Na trudnych czarnych, bez wzgledu na warunki, Ania sobie swietnie radzi. Troche gorzej w mocno zmuldzonym terenie. Do jazdy pozatrasowej jej nie ciagnie. O bramkach/tyczkach mysli i pewnie zapisze sie na jakies doszkalanie w przyszlym sezonie. O ile nie przerzuci sie na narciarstwo... biegowe. Tak, to bardzo powazna alternatywa.

nie zrozum mnie zle - pisze to co widze - a widze na tym pierwszym filmie wieksza starannosc. w drugim - widze troche nonszalancji - jest to pierwszy objaw, ze dziewczyna czuje sie doskonale w tym co robi, ale brakuje jej nastepnych kamieni milowych...

widzialem takie objawy u moich corek - moja odpowiedzia bylo…… (w myslach oczywiscie) …….hmmmm kozak jestes, no to zobaczymy, jak bedziesz wygladala ….tam - i w tym momencie przerzucalismy sie na ekstremalny teren, albo na ekstremalne warunki - podejscie, travers nad przepasciami, karkolomny zjazd off piste czy momnstrualne muldy.

ja nie jestem instruktorem, wiec moje stanowisko wynika z czysto pragmatycznego doswiadczenia, znam Ciebie z korespondencji, niestety tylko, ale wyrobilem sobie opinie o Tobie, wiec wiem, ze nie robisz na poklask - co by to bylo, gdybysmy sie spotkali i "wypuscili" nasze corki na jakis stok………… facetom by szczeny poopadaly i robily by sie o ziemie……….

Użytkownik jan koval edytował ten post 31 marzec 2012 - 14:13

  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#5 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 31 marzec 2012 - 14:43

t.Pierwszy film przedstawia faze zachwytu karwingiem i mocnym taliowaniem narty.Drugi filmik pokazuja jazde,do ktorej ta narta zostala stworzona.Ladny,krotki skret z odpowiednio wysoko pozycja.Przyjemnie sie oglada.Dlazcego taka zmiana?Moze warto spyac corki :D .
  • 1
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#6 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 31 marzec 2012 - 15:25

t.Pierwszy film przedstawia faze zachwytu karwingiem i mocnym taliowaniem narty.Drugi filmik pokazuja jazde,do ktorej ta narta zostala stworzona.Ladny,krotki skret z odpowiednio wysoko pozycja.Przyjemnie sie oglada.Dlazcego taka zmiana?Moze warto spyac corki :D .


dla mnie niedbalosc troche, niestety - cienka granice miedzy luzem, a brakiem wykonczenia - min ta, wlasnie, wysoka postawa……..
  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#7 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 31 marzec 2012 - 16:57

dla mnie niedbalosc troche, niestety - cienka granice miedzy luzem, a brakiem wykonczenia - min ta, wlasnie, wysoka postawa……..

Troszke sie zgodze,ta niedbalosc(chyba wczesniej nazwana nonszalancja) wynika chyba z pewnosci siebie-jak najbardziej uzasadnionej-a ta czest0 sprawia,ze zapominamy o detalach i naszej jezdzie czegos brakuje.Pozostaje jeszcze element "spiecia przedkamerowego".
  • 0
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#8 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 31 marzec 2012 - 18:08

No właśnie, Andrzej córci brakuje po prostu "ładnej" techniki, oglądana jazda jest bardzo fajna ale dość "rozbiegana"
( nonszalancja, niedbałość może troszkę chaotyczna ) nazywać to można różnie. Mimo wszystko mi się podoba i zapewne postępy jeszcze zrobi!!!

A różnica między pierwszym a drugim filmem jak dla mnie, to w pierwszym filmie zdecydowanie długi skręt a w drugim w większości krótki, reszta j.w.

Użytkownik marecki edytował ten post 31 marzec 2012 - 18:18

  • 0

#9 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 marzec 2012 - 20:25

A różnica między pierwszym a drugim filmem jak dla mnie, to w pierwszym filmie zdecydowanie długi skręt a w drugim w większości krótki, reszta j.w.


Tak, ale dlaczego wczesniej jezdzila glownie dlugim, a teraz jezdzi krotkim? Przekonywujaco pisze Pytek. Nie wytrzymalem i zapytalem corki wprost. Byla dluzsza chwila namyslu i... wymienila kilka powodow. Po pierwsze, polska pani instruktor, podobno swietnie jezdzca dziewczyna, wlasnie na wyjezdzie, z ktorego pochodza filmiki z Cervinii 2006/2007, wylumaczyla Ani, ze powinna nauczyc sie smigu (karwingowego). Po drugie, po nauczeniu sie podstaw smigu, Ania stwierdzila, ze tak jezdzi sie przyjemniej i ciekawiej (to mniej wiecej pokrywa sie z Pytkiem), po trzecie, ze dlugim skretem jezdzi sie na latwych stokach i po czwarte, byc moze najwazniejsze, ten sposob, czyli jazda krotkim skretem, jest bardziej meczacy a wiec potencjalnie bardziej odchudzajacy. :)
  • 0

#10 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 31 marzec 2012 - 20:37

Ania stwierdzila, ze tak jezdzi sie przyjemniej i ciekawiej

Nie mowiac juz o walorach estetycznych takiej jazdy i zazdrosci w oczach obserwujacych "szaraczkow" :)
  • 0
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#11 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 31 marzec 2012 - 21:55

może ja się nie znam ale zmiany stylu jakoś nie widzę
wręcz w pierwszym filmiku bardziej mi się jazda dziecka podoba
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#12 Niko130

Niko130
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Karkonosze
  • Narty:heady 163
  • Imię :Jerzy

Napisano 01 kwiecień 2012 - 16:27

Bedzie znow o jezdzie mojej corki, a scisle o pewnej ewolucji jaka przeszla przez kilka lat. W trakcie ostatniego pobytu w Ischgl, po kilku latach niewidzenia corki na nartach, ze zdumieniem i ogromnym zadowoleniem stwierdzilem, ze nie tylko zrobila duze postepy, ze ladnie jezdzi - to akurat robila od dawna - ale przede wszystkim jezdzi tak, w takim stylu, jaki uwazam za kwintesencje umiejetnosci narciarskich amatora jazdy wyciagowej. Nie ukrywam, ze reaguje tak, jak czyni to dumny tatus. :) W koncu nim jestem. Ale mialo byc o zmianie stylu. No wiec kilka lat temu Ania uwielbiala karwingowe "zwozenie sie" po stoku. Zachlysnela sie mozliwosciami dopiero co kupionej, mocno samoskretnej narty (Atomic SL9 155 cm, promien 11-12 m) i zaczela uprawiac to, co obrazuje ponizszy filmik nakrecony przez mojego syna w grudniu 2006 w Cervinii.

http://www.youtube.com/watch?v=zIXFux9tQso

Rowniez filmik z sezonu 2005 z Val di Sole (nie dolaczam, jest gorszej jakosci) pokazuje, ze ten sposob jazdy ja urzekl, ze w nim najlepiej sie narciarsko spelniala. Potem bylem z corka na 1-2 malych wyjazdach podkrakowskich, bodajze w Kasinie, gdzie staralem sie ja zachecac do jazdy krotszym, bardziej wymagajacym skretem. W kolejnych latach corka corocznie wyjezdzala na jakies alpejskie narty, ale juz bez mojej opieki, uwag i pouczen. Nie brala zadnych lekcji. I oto po prawie 6 latach znow mialem okazje zobaczyc ja jezdzaca na nartach. Efekt juz pokazywalem w innym watku.

http://www.youtube.com/watch?v=kV7RPhfjhm8

Wyrazna zmiana stylu jazdy, dodajmy samoistna, bez zadnych naciskow czy zalecen ze strony innych osob. Ciekaw jestem co ja spowodowalo? Dojrzalosc, roznica podejscia 19 i 25-letniej dziewczyny? Geny? :)

Już drugi raz nie mogę wysłać wpisu (kazdy 1 godz pracy). Mam dosyć . Może zrobię jeszcze jedno podejscie :DZamieszanie jest kiedy
włączam "zaawansowane" w celu wklejenia fotek.

Użytkownik Niko130 edytował ten post 01 kwiecień 2012 - 16:29

  • 0

#13 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 01 kwiecień 2012 - 16:49

Napisz do pit-a,podobny problem miałem kilka dni temu prawdopodobnie znowu coś się dzieje od strony informatycznej. Wiem co czujesz jak się napiszesz i nagle wszystko trafia szlag!!!!
  • 0

#14 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 01 kwiecień 2012 - 18:32

Kiedyś też miałem podobny problem i od tego czasu ściśle przestrzegam metody:
przed wysłaniem Ctrl+c zaznaczonego posta!
  • 0

#15 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 kwiecień 2012 - 19:19

Już drugi raz nie mogę wysłać wpisu (kazdy 1 godz pracy). Mam dosyć . Może zrobię jeszcze jedno podejscie :D Zamieszanie jest kiedy
włączam "zaawansowane" w celu wklejenia fotek.


Szkoda. Ciekaw jestem Twoich opinii. Zrob tak jak radzi Deczko. Ctrl_c przed wyslaniem, a najlepiej kilka razy w trakcie pisania. Na KN nie zdarzaly mi sie takie niespodzianki, ale na innych forach - jak najbardziej. Na ogol wtedy kiedy nastepowalo disconnect w trakcie pisania. Strasznie wku...

Dorzucam jeszcze dla kompletu ow niezbyt udany filmik z Val di Sole z 2005, a wiec rok przed Cervinia pokazana wyzej. Wartym podkreslenia jest fakt, ze Ania jezdzila juz na Atomicach, ale jej buty, takie bardzo amatorskie tylnowchody byly rownie wygodne co kiepsko trzymajace. Ich flex oscylowal gdzies w okolicach 30. :) Od kilku lat jezdzi w Tecnicach Attiva o flexie 70. Po raz pierwszy w tym sezonie stwierdzila, ze moze przydalby sie jej twardsze buty. :(

http://www.youtube.com/watch?v=03RKHW5zpGQ

Użytkownik o_andrzej edytował ten post 01 kwiecień 2012 - 19:26

  • 2

#16 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 01 kwiecień 2012 - 19:27

o_andrzej - wracając do tematu, jednym z podanych przez córcię powodów zmiany jazdy ze skrętu długiego na krótki jest fakt że długim skrętem można tylko po łatwych trasach, wiesz dobrze że po stromych też można, tylko że prędkości wtedy już znaczne a co za tym idzie aby odbywało się to w miarę bezpiecznie i nadal ładnie to trzeba zadbać o siłę i przede wszystkim technikę. To jak pisałem wcześniej jeszcze nie jest tak do końca opanowane przez Anię. Myślę że to jest główny powód wyboru krótkiego skrętu.
  • 0

#17 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 kwiecień 2012 - 20:25

wiesz dobrze że po stromych też można, tylko że prędkości wtedy już znaczne a co za tym idzie aby odbywało się to w miarę bezpiecznie i nadal ładnie to trzeba zadbać o siłę i przede wszystkim technikę.


Technike trzeba miec. I odpowiedni sprzet. Atomici Ani maja 150 cm dlugosci, 11 m promien skretu. Do dlugiego szybkiego skretu zupelnie sie nie nadaja. Swoja droga nie bardzo jest gdzie tak jezdzic. W Ischgl na pewno nie. Musze zreszta przyznac, ze na te tysiace ludzi, ktorych tam widzialem, pomijajac ich poziom jazdy, u jednych lepszy u innych gorszy, a najczesciej, jak to bywa, po prostu sredni, nie widzialem ani jednego przypadku jazdy oszoloma, ktorych niestety dosc czesto mozna spotkac na polskich stoczkach.
  • 0

#18 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 01 kwiecień 2012 - 21:01

a co to jest jazda oszoloma??

ile Ania ma wzrostu i wagi???

chyba nie jestes zbyt dobrym ojcem, skoro narazasz Ja na jazde w jakis kapciach…... :) :) :) :) :)

z flex'em nie nalezy przesadzac (mowiac o wiekszym niz 130)

moje corki mw sa podobne "wagowo" - ok 170cm i 55-58 wagi i jezdza na co dzien w 120, na bramki 130 - ale wyzej nie chca...
  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#19 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 kwiecień 2012 - 22:21

a co to jest jazda oszoloma??

ile Ania ma wzrostu i wagi???

chyba nie jestes zbyt dobrym ojcem, skoro narazasz Ja na jazde w jakis kapciach…... :) :) :) :) :)

z flex'em nie nalezy przesadzac (mowiac o wiekszym niz 130)

moje corki mw sa podobne "wagowo" - ok 170cm i 55-58 wagi i jezdza na co dzien w 120, na bramki 130 - ale wyzej nie chca...


Jazda oszoloma to szybka jazda bez dostatecznej kontroli. "Zawodnik" grzeje w dol i w razie koniecznosci naglego zahamowania czy szybkiej zmiany toru brak mu umiejetnosci i odruchow do ich realizacji. Niestety w Polsce dosc popularna. Corka mierzy ok. 173 cm i pewnie ok. 60-62 kg wagi. Z butow (flex 70-80) jest zadowolona, choc pewnie przydalyby sie nieco twardsze. Mysle, ze sprawa flexu w amatorskiej jezdzie jest mocno drugorzedna. W tym roku przesiadlem sie z flex 90 na 110. Szczerze mowiac zadnej roznicy nie poczulem. Buty sa ciut lepsze, bo sa o pol numeru mniej tegie, choc i tak za duze (mam rozmiar stopy 44.5 cm). Zgodze sie z tym, ze dobrze dobrany but moze miec wysoki flex i dalej pozostac wygodny. W moich nowych Salomonach, nawet bez rozpinania klamer moglem spokojnie przejezdzic/przesiedziec caly dzien. 2-3 dni trwalo dopasowanie wkladki, potem bylo juz OK.
  • 0

#20 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 02 kwiecień 2012 - 02:03


a co to jest jazda oszoloma??

ile Ania ma wzrostu i wagi???

chyba nie jestes zbyt dobrym ojcem, skoro narazasz Ja na jazde w jakis kapciach…... :) :) :) :) :)

z flex'em nie nalezy przesadzac (mowiac o wiekszym niz 130)

moje corki mw sa podobne "wagowo" - ok 170cm i 55-58 wagi i jezdza na co dzien w 120, na bramki 130 - ale wyzej nie chca...


Jazda oszoloma to szybka jazda bez dostatecznej kontroli. "Zawodnik" grzeje w dol i w razie koniecznosci naglego zahamowania czy szybkiej zmiany toru brak mu umiejetnosci i odruchow do ich realizacji. Niestety w Polsce dosc popularna. Corka mierzy ok. 173 cm i pewnie ok. 60-62 kg wagi. Z butow (flex 70-80) jest zadowolona, choc pewnie przydalyby sie nieco twardsze. Mysle, ze sprawa flexu w amatorskiej jezdzie jest mocno drugorzedna. W tym roku przesiadlem sie z flex 90 na 110. Szczerze mowiac zadnej roznicy nie poczulem. Buty sa ciut lepsze, bo sa o pol numeru mniej tegie, choc i tak za duze (mam rozmiar stopy 44.5 cm). Zgodze sie z tym, ze dobrze dobrany but moze miec wysoki flex i dalej pozostac wygodny. W moich nowych Salomonach, nawet bez rozpinania klamer moglem spokojnie przejezdzic/przesiedziec caly dzien. 2-3 dni trwalo dopasowanie wkladki, potem bylo juz OK.



wiesz (jak to dobrze nie zgadzac sie i nie wywolywac od razu burdy), jestem drobiazgowy. kazdy szczegol sie liczy . od zawsze wolalem poczekac i kupic cos, co naprawde odpowiadalo by mi (za wyj samochodow - o nie nie dbam, wazne, zeby byly bezpieczne)...

wyslij Anie tutaj - "popracujemy" nad nia, ale spodziewaj sie wydatkow…...

Ania ma swobode skretu i duze umiejetnosci.

mialem ten etap z corkami - i zawsze odpowiedzia bylo - stromiej, wezej, wiecej sniegu, wiecej przeszkod - albo bramki….

w sumie, z perspektywy, moze sie to nie spodoba tutaj, ale biegowki sa znacznie ZDROWSZE niz narty zjazdowe!!!

czasami nie doceniamy, jak WAZNE jest to, ze mozemy ogladac nasze pociechy w rolach prawidlowych (nafrty, nauka, dobra uczelnnia) ..czasami przyjmujemy to za rzecz oczywista, nie doceniamy. az walnie nas obuchem np sytuacja, w ktorej inne dzieci biora narkotyki, alkohol i inne rzeczy…….

nie doceniamy, bo dla NASZYCH dzieci ustawiamy poprzeczke bardzo wysoko - czasami nie powiemy Im jak bardzo dumni jestemy z NIch - a czasami zapominamy, jak bardzo dumni POWINNISMY byc!!!!!!!

swiat bylby lepszy, gdyby ludzie byli normalni……………
koncze bo chyba pieprze troche……..
  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)



Podobne tematy

  Temat Autor Podsumowanie Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych