Dzisiejsze transmisje w TV ......
#41
Napisano 29 grudzień 2011 - 01:00
oraz w na żywo w internecie :http://sport.tvp.pl/...a-na-sporttvppl
Transmisje TVP Sport
08:05
Narciarstwo alpejskie - Puchar Świata - Lienz - gigant kobiet
10:10
Narciarstwo alpejskie - Puchar Świata - Lienz - slalom kobiet ( 1 przejazd )
13:20
Narciarstwo alpejskie - Puchar Świata - Lienz - slalom kobiet ( 2 przejazd )
Transmisje na Euro Sport
09:22
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Lienz, Austria - Gigant kobiet, 2. przejazd (47min)
10:09
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Lienz, Austria - Slalom kobiet, 1. przejazd (67min)
11:15
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Bormio, Włochy - Zjazd mężczyzn, trening (20min)
11:35
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Bormio, Włochy - Zjazd mężczyzn (99min)
13:15
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Lienz, Austria - Slalom kobiet, 2. przejazd (55min)
14:45
Narciarstwo alpejskie
NARCIARSTWO ALPEJSKIE: Puchar Świata, Bormio, Włochy - Zjazd mężczyzn (25min)
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#42
Napisano 29 grudzień 2011 - 13:26
#43
Napisano 29 grudzień 2011 - 13:42
Użytkownik Adrian edytował ten post 29 grudzień 2011 - 13:43
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#44
Napisano 30 grudzień 2011 - 10:25
Dzisiaj bieg z udziałem Justyny Kowalczyk.
14:10
Biegi narciarskie
BIEGI NARCIARSKIE: Tour de Ski (zawody PŚ), Oberhof, Niemcy - 10km kobiet stylem klasycznym: (60min)
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#45
Napisano 22 październik 2014 - 15:16
Dzięki Janowi (dziekuję) przypomniałem sobie że w sobotę 25 pażdziernika rusza Puchar Świata !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W najbliższy weekend rozpocznie się sezon Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Jak co roku na inaugurację zawodnicy i zawodniczki zmierzą się w Soelden w gigancie. Na starcie nie zabraknie największych gwiazd ubiegłego sezonu, między innymi zdobywców kryształowych kul i medalistów olimpijskich z Soczi - Marcela Hirschera i Anny Fenninger. Polskę reprezentować będzie jedna zawodniczka - Maryna Gąsienica-Daniel. Transmisje z Soelden i całego sezonu PŚ będzie można oglądać wyłącznie na antenie Eurosportu.
ale ten czas leci :-)
Najbliższe zawody zapowiadają się niezwykle interesująco, bo w gigancie konkurencja jest bardzo silna. W Sölden od trzech sezonów nie ma sobie równych Amerykanin Ted Ligety, ale w całym ubiegłym sezonie już nie dominował w swojej koronnej konkurencji tak, jak jeszcze rok wcześniej. Małą kryształową kulą za zwycięstwo w klasyfikacji gigantowej musiał się podzielić z Marcelem Hirscherem. Austriak, który triumfował w klasyfikacji generalnej, podobno teraz także jest w znakomitej formie.
– Moim zdaniem wielkie szanse na zwycięstwo w Sölden, jak i w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ma właśnie Marcel Hirscher. Jest on też chyba najbardziej zmotywowany do tego sukcesu. Marcel wygrał trzy ostatnie wielkie kule z rzędu i jest czwartym alpejczykiem po Gustavie Thoeni, Ingemarze Stenmarku i Philu Mahre, któremu ta sztuka się udała. Austriak jest fizycznie i psychicznie przygotowany do sezonu w sposób absolutnie perfekcyjny. Zwiększył masę mięśniową przynajmniej o 10 kg i emanuje pewnością siebie – mówi Tomasz Kurdziel, komentator narciarstwa alpejskiego w Eurosporcie.
Wśród kobiet sytuacja również wygląda ciekawie. W gronie kandydatek do zwycięstwa są między innymi zdobywczyni Pucharu Świata Anna Fenninger, triumfatorka z Sölden z ubiegłego roku Lara Gut oraz Tina Maze. Wielu kibiców zastanawia się, w jakiej formie w tym sezonie będzie jedna z najbardziej utytułowanych alpejek w historii – Lindsey Vonn.
– Amerykanka ma powrócić na alpejskie trasy dopiero w grudniu, ale tak naprawdę nikt nie wie, w jakim punkcie przygotowań mentalnych i fizycznych się znajduje. Lindsey, podobnie jak Hirscher, stoi przed historyczną szansą zdetronizowania Annemarie Pröll-Moser pod względem liczby zwycięstw w alpejskim Pucharze Świata. Brakuje jej tylko pięciu wygranych do wyrównania rekordu, który wynosi 64. Możliwych scenariuszy jest bardzo wiele – dodaje Tomasz Kurdziel.
W Sölden Polskę reprezentować będzie Maryna Gąsienica-Daniel – złota medalistka w gigancie z ostatniej Uniwersjady w Trentino. Dla 20-letniej Polki nie będzie to debiut na tej trasie. Dwa sezony temu ukończyła zawody w Sölden na 46. pozycji i niewiele jej zabrakło do zakwalifikowania się do drugiego przejazdu, mimo że miała przedostatni numer startowy.
W zawodach mężczyzn miał wystąpić Maciej Bydliński, który wygrał eliminacje wewnętrzne w polskiej kadrze. Polak jednak odpuści start w Sölden, by jeszcze miesiąc poświęcić na trening. Bydliński pojawi się w PŚ w Lake Louise i Beaver Creek.
:-)))))))))))))))))
Sobota, 25.10, godz. 9:30 – pierwszy przejazd kobiet, godz. 12:30 – drugi przejazd kobiet
Niedziela, 26.10, godz. 9:15 – pierwszy przejazd mężczyzn, godz. 12:30 – drugi przejazd mężczyzn
Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper.
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#46
Napisano 25 październik 2014 - 12:36
Aktualnie na eurosport i RaiUno transmisja drugiego przejazdu kobiet. Prowadzi Schifrin.,
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#47
Napisano 25 październik 2014 - 12:53
Niesamowite Schifrin i Feninger razem na 1 miejscu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jutro o 9 chłopaki jadą. W nocy o 6 Moto3 a o 9 MotoGP.
wiedziałem :_))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#48
Napisano 26 październik 2014 - 23:15
W rywalizacji panów klasą dla samego siebie był Hirscher. Prowadzący po pierwszym przejeździe reprezentant gospodarzy miał do ostatniej bramki bić się z wolniejszym o zaledwie 0.19 s. Tedem Ligetym, lecz ten podjął ryzyko, które okazało się nieopłacalne. Błąd tuż przed wywłaszczeniem trasy pociągnął za sobą kolejne i sprawił, że Amerykanin, który w trzech ostatnich sezonach był na wymagającym lodowcu nieomylny, spadł z drugiej na dopiero dziesiątą pozycję. Tak dogodnej sposobności do odniesienia zwycięstwa Austriak nie zwykł marnować . Choć jego przejazd był w drugiej serii czwarty, zdeklasował rywali przewagą 1.58 s. nad drugim na podium Fritzem Dopferem z Niemiec. Trzeci był Francuz Alexis Pinturault, który z czwartym Benjaminem Raichem z Austrii wygrał o zaledwie 0.01 s.
Jakoś ten gigant mi się nie spodobał.
Hirschner przytył więcej niż ja i wyglądał jak balon. :-) Ted Ligety jak zawsze jechał najładniej
Pozytywnie zaskoczył mnie bardzo dobry przejazd Raicha.
pozdrawiam serdecznie Leszek.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych