W niedzielę, 6 lutego pojechałyśmy z koleżankami do Wierchomli
Po przyjeździe na miejsce po godz. 9.00 miny miałyśmy trochę niewesołe, na głównej trasie krzesełkowej z Wierchomli ziemia wystawała spod sniegu, były lodowe kałuże na trasie
Szarość krajobrazu nie napawała optymizmem. Ale nic, pojechałyśmy krzesełkiem, potem spróbowałyśmy orczyka i później, zdecydowałyśmy się przejechać na drugą stronę, południowy stok od Szczawnika. I to był bardzo dobry pomysł
. Ja byłam tam pierwszy raz, moje koleżanki pamiętały Wierchomle z poprzednich sezonów.
Po trasie Szczawnika pojeździłyśmy dłuższą chwilę, bardzo fajna trasa, początkowo na rozruch łagodna, śnieg też super, choć na południowym stoku. To tam tak jakoś na odwrót?
Na północnym miękki, mokry śnieg jak kasza, na południowym utwardzony, super
DSCN4437.jpg 36,12 KB
31 Ilość pobrań
orczyk po lewej stronie od krzesłka jeszcze na północnej stronie stoku, też fajna trasa o fajnym nachyleniu
DSCN4439.jpg 48,56 KB
34 Ilość pobrań widok na góry, tam, gdzieś daleko na horyzoncie słoneczko świeci
DSCN4449.jpg 23,85 KB
43 Ilość pobrań
to już na południowej stronie
DSCN4451.jpg 28,38 KB
47 Ilość pobrań
DSCN4453.jpg 25,67 KB
46 Ilość pobrań groźne chmury się zbliżają
Niestety krótko po 14tej zaczął padać deszcz, najpierw taki delikatny, no a potem już było coraz gorzej. Na koniec to już na całego sie rozpadało, więc koło 16tej wróciłyśmy do autokaru
Pomimo tego deszczu uważam wyjazd za bardzo udany, pomimo niedzieli i ferii nie było dużo ludzi, żadnych kolejek do wyciągów po południowej stronie super
Myślę też, że na północnym stoku przy lepszych warunkach śniegowych trasa jest równie fajna. Super pomysł z połączeniem obu stoków. Pojadę tam jeszcze bez dwóch zdań
A, tylko czemu kawa i herbata są aż po 6,50 zł, frytki też, chyba, że tam wszystko po 6,50 zł?
Użytkownik Katarynka edytował ten post 07 luty 2011 - 22:13