72 odpowiedzi w tym temacie

[o_andrzej]

Temat "Poziom umiejetnosci na nartach" zostal zamkniety. Moze dobrze, bo ile narciarzy tyle opinii. Bardzo mi sie ten podzial podoba. O wiele lepiej od klasycznego 10 punktowego, w ktorym pomiedzy 4-7 nic sie nie dzieje. Pit, sam wymysliles czy z czegos sciagnales?

[Pit]

Temat "Poziom umiejetnosci na nartach" zostal zamkniety. Moze dobrze, bo ile narciarzy tyle opinii. Bardzo mi sie ten podzial podoba. O wiele lepiej od klasycznego 10 punktowego, w ktorym pomiedzy 4-7 nic sie nie dzieje. Pit, sam wymysliles czy z czegos sciagnales?

dziękuję, sam wymyśliłem

Miał być własnie taki:
związany z naszą nazwą (romantyczny), a jednocześnie zawierający dokładne, rzeczowe informacje

[JarekS]

Pit zaprosił do dyskusji, a potem zamknął temat

[Pit]

No fakt

Chyba nie chciałem rozkładania tamtego wątku na kolejne opinie, ale zawsze można tutaj właśnie podyskutować

[Mitek]

Cześć
Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.
Pozdrawiam

[JarekS]

Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.

Po to, żebyśmy się mogli poznęcać?
Punktowa też będzie miała wady. Albo będziesz musiał ją rozbić na poszczególne elementy i dostaniesz rozkład, którego bez litra nie razbieriosz, albo będziesz porównywał slalom ze zjazdem.

Ps. Mnie się skala Pita podoba, chociaż mam kłopot z umieszczeniem w niej siebie.

Użytkownik JarekS edytował ten post 06 październik 2009 - 12:21

[Pit]

Pit zaprosił do dyskusji, a potem zamknął temat

skubaniec jak widać wiedził co robi

[o_andrzej]

Skala 10-punktow mi sie nie podoba. Dosc stara, spotkalem sie z nia juz ladnych kilka lat temu, niezbyt konsekwentna. Nie chce mi sie szukac, ale gdzies sie juz o tym rozpisywalem. W skrocie: nie widze wielkiej roznicy pomiedzy od 4-6, niejasne punkty 8 i 9 (nie mam tabeli przed oczami, pisze z glowy). Ta pitowa jest krotka, romantyczna , ale i wystarczajaco precyzyjna. Ja "uwielbiam narty".

[Osetia]

cześc!

Temat "Poziom umiejetnosci na nartach" zostal zamkniety. Moze dobrze, bo ile narciarzy tyle opinii. Bardzo mi sie ten podzial podoba. O wiele lepiej od klasycznego 10 punktowego, w ktorym pomiedzy 4-7 nic sie nie dzieje. Pit, sam wymysliles czy z czegos sciagnales?

Andrzej, wsadź ta Twoją, ciekawa jestem, jak tam bym wyglądała Choć zgadzam się, co potwierdza moje doświadczenie w innej dziedzinie, że skala 10 punktowa, to przynajmniej o 4-5 punktów za dużo!

Cześć
Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.
Pozdrawiam

Mituś! Pisz! Ja skorzystam! Słowo!


W tej jestem SZALONA!

Pozdrawiam, Ola

[Mitek]

Cześć

Po to, żebyśmy się mogli poznęcać?
Punktowa też będzie miała wady. Albo będziesz musiał ją rozbić na poszczególne elementy i dostaniesz rozkład, którego bez litra nie razbieriosz, albo będziesz porównywał slalom ze zjazdem.

Ps. Mnie się skala Pita podoba, chociaż mam kłopot z umieszczeniem w niej siebie.

Ocenianie miałoby wyglądac mniej więćej tak jak wypłenianie ankiety. Masz np jazdę po trasie i tu odpowiednie ewolucje (pług, łuki płuzne, skret NW, skret równnoległy, smig)- itd.) za które mogą byc przyznawane punkty od 0 do 3 ptk.
Dalej mamy jazdę sportową rozbitą na sl i gs i tu punkty od 0 do 5, później freeride i tez ptk od 0 do 5, nastepnie freestyle itd itd.
Na końcu punkty sumujemy i otrzymujemy wynik plasujący nas w tabeli - to tak w duzym uproszczeniu.
Pozdrawiam

Użytkownik Mitek edytował ten post 06 październik 2009 - 17:15

[Pazur]

Cześć
Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.
Pozdrawiam

Witam,
Jeśli masz taki pomysł i nawet zacząłeś o tym pisać, więc nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować. Będzie to alternatywa i może rzeczywiście ocena umiejętności będzie bardziej realna. Może będzie wymagała kilku poprawek ale jestem pewny, że forumowicze pomogą. A jak będzie kiepska to cóż - kosz.
Ja jestem za.

[Osetia]

Cześć
Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.
Pozdrawiam

Witam,
Jeśli masz taki pomysł i nawet zacząłeś o tym pisać, więc nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować. Będzie to alternatywa i może rzeczywiście ocena umiejętności będzie bardziej realna. Może będzie wymagała kilku poprawek ale jestem pewny, że forumowicze pomogą. A jak będzie kiepska to cóż - kosz.
Ja jestem za.

Pazurze, Pazurku

rozumiem, że pomożesz?

Ola

[Pit]

Cześć
Mnie się ta skala nie podoba. Jest bardzo ogólnikowa. Juz kiedys pisałem o skali punktowej przeznającej punkty za odpowiednie ścisle określone umiejetności w różnych formach narciarstwa zjazdowego. Mialem nawet taki pomysł żeby napisac taka skalę samemu - tylko po co skoro i tak nikt by z niej nie korzystał.
Pozdrawiam

Witam,
Jeśli masz taki pomysł i nawet zacząłeś o tym pisać, więc nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować. Będzie to alternatywa i może rzeczywiście ocena umiejętności będzie bardziej realna. Może będzie wymagała kilku poprawek ale jestem pewny, że forumowicze pomogą. A jak będzie kiepska to cóż - kosz.
Ja jestem za.

Miciu,
dokładnie to co pazur napisał. Będzie alternatywa, spróbuj !!

[marecki]

Mitek - pisz, myślę że to będzie ciekawa skala

Pozdrawiam

[skiman6]

Witam
...niech to się może jakoś kojarzy z Nami np:" skala umiejętności narciarza wg KN ", a poziomów niechby było 10, by każdy swój mógł znaleźć, choć to będzie niezwykle subiektywne, ale zawsze można podzielić na dwa...

...zanim Mitek, to moje propozycje poziomów: 1-3:

Poziom 0 - a może bym tak spróbował jazdy na nartach...
Poziom 1 - wiem jak wyglądają narty, potrafię odróżnić zjazd od skoków narciarskich, miałem narty na nogach, wiem, że są potrzebne specjalne buty...nie wiem czy pomysł z nartami był dobrym pomysłem...
Poziom 2 – odróżniam zjazd od slalomu, wiem, że są narty taliowane, byłem zimą w górach i próbowałem zjechać, potrafię samodzielnie założyć buty narciarskie i wpiąć się w narty, narty mam wypożyczone, rozglądam się za nartami dla siebie…
Poziom 3 - byłem co najmniej tydzień na nartach, wiem, że inni jeżdżą lepiej, chcę jeździć jak inni, rozglądam się za instruktorem lub znajomym dobrze jeżdżącym, mam narty po rodzeństwie, darowane od wujka, albo narty wypożyczam z zaprzyjaźnionej wypożyczalni, wiem jakie narty chciałbym mieć...


...uzupełnij, podaj propozycje na kolejne...

Poziom 4 - Jestem po pierwszych lekcjach, zjeżdżam kontrolując prędkość, zaliczyłem kilka wywrotek, ale i potrafię hamować i zatrzymać się w wybranym miejscu, usiłuję wejść na krawędź, jeszcze nie czuję się pewnie na czarnych trasach, ale mnie ciągnie na nie, mam własne buty, szukam kasy na wybrane narty i na prawdziwy wyjazd narciarski, może nawet do Czech… choć narty, to właściwie mogę wypożyczyć, bo chciałbym spróbować jazdy jeszcze na innych…
.............
.............


...i by Mitka zachęcić do "tworzenia":

Poziom 10 - Mitek

[o_andrzej]

Andrzej, wsadź ta Twoją, ciekawa jestem, jak tam bym wyglądała Choć zgadzam się, co potwierdza moje doświadczenie w innej dziedzinie, że skala 10 punktowa, to przynajmniej o 4-5 punktów za dużo!

Nie mam wlasnej. Wariacje 10-pktowej skali umiejetnosci pokazuja sie tu i tam w internecie od paru lat. Pewnie maja wspolne anglosaskie zrodlo. A moze niemieckie? Jedna wariacja jest na skiforum: http://www.skiforum....read.php?t=1704 druga, ktora wydaje mi sie duzo lepsza - na skionline: http://www.skionline...read.php?t=7348 Na obu skalach szacuje sie na 8.

Na skionline roznica miedzy poziomem 8 i 9 wydaje sie logiczna, na skiforum - nie. Wyznacznikiem 9 poziomu na skiforum jest swobodna jazda poza trasami, na 8 - wystarczy dobrze jezdzic na przygotowanych trasach. Cos tu jest nie tak. Na skionline zrobiono to duzo lepiej.

[Mitek]

Cześc

Poziom 4 - Jestem po pierwszych lekcjach, zjeżdżam kontrolując prędkość, zaliczyłem kilka wywrotek, ale i potrafię hamować i zatrzymać się w wybranym miejscu, usiłuję wejść na krawędź, jeszcze nie czuję się pewnie na czarnych trasach, ale mnie ciągnie na nie, mam własne buty, szukam kasy na wybrane narty i na prawdziwy wyjazd narciarski, może nawet do Czech… choć narty, to właściwie mogę wypożyczyć, bo chciałbym spróbować jazdy jeszcze na innych…

Z poziomem 4 tos pojechał Adaś .

[skiman6]

Cześc

Z poziomem 4 tos pojechał Adaś .

...a spójrz teraz, z tym też się nie zgadzasz?...

[Mitek]

Cześć

Cześc

Z poziomem 4 tos pojechał Adaś .

...a spójrz teraz, z tym też się nie zgadzasz?...

Trochę tam za duzo wpakowane. Pierwsze lekcje i czarne trasy. Pierwsze lekcje i usiłowanie wejścia na krawędź.
Poza tym piszesz dużo o butach, nartach własnych czy pożyczonych a co to ma za znaczenie w kwestii poruszania się na stoku.
Ja bym napisał to jakoś tak:

0 - wiadomo. nigdy nawet nie stał
1 - jeździ pługiem do zatrzymania na płskim stoku, jeździ łukami płuznymi w rytmie do zatrzymania na płaskim stoku
2 - podjeżdża samodzielnie orczykiem, zjeżdża samodzielnie z kontrolą prędkości skretem łączonym. Początki jazdy równoległej.
3 - większośc jazdy równoległa. Jazda skretem łączonym ze świadomym wyborem miejsca zatrzymania.
4 - jazda skretem łączonym ze swobodą wyboru trasy i miejsca zatrzymania. Poczatek jazdy po stromszych trasach. poczatki uzycia krawędzi do prowadzenia skretu.
5 - swobodna jazda łączonym skretem na płaskich i średniostromych trasach. Świadome uzycie krawędzi w celu prowadzenia skretu na płaskich trasach. początki łączonego skretu cietego.
6 - swobodna jazda na dowolnej przygotowanej trasie. świadoma jazda łączonym skrętem cietym na płaksim i srednio stromym. opanowany smig.
7 - swobodna jazda po każdej przygotowanej trasie. swobodna jazda skretem ciętym na przygotowanym stoku. opanowany smig na stromym i bardzo stromym, przejście ze smigu do skretu długiego i odwrotnie.
opanowana umiejętnośc poruszania sie na stoku rozjeżdżonym.
8 - swobodna jazda na każdym przygotowanym stoku. swobodna jazda po stoku muldziastym oraz po łatwym nieprzygotowanym terenie w łatwych i średnio trudnych sniegach. umiejętnośc przejechania giganta w sposób płynny. umiejętnośc jazdy tyłem i na jednaj narcie
9 - śwobodna i świadoma jazda w każdym terenie z dostosowaniem techniki do warunków. umiejętnośc jazdy rznymi technikami i płynnego przejścia pomiędzy nimi. swobodna jazda poza trasa w terenie o duzym nachyleniu i o skomplikowanej topografii. umiejętnośc prawidłowego przejazdu slalomu. umiejętnśc jazdy tyłem cietym skretem oraz jazdy cietym skretm na jednej narcie. umiejętność oddania skoku terenowego
10 - ?

Swobodny oznacza jazdę z pełną kontrolą prędkości i prawidłowym wyborem bezpiecznego toru jazdy z mozliowościa zatrzymania w każdym momencie i reakcji na nieprzewidziane przeszkody.
Uzycie krawędzi do prowadzenia skretu oznacza jazde w pełni ciętą czyli pozostawiamy ślad w postaci wyraźnie widocznego wycietego przez nartę łuku. Ślad rozmyty to slad slizgowy.
To oczywiście uproszczenie ae tak jakoś to widze. Skala punktowa o której pisałem wczesniej to sporo pracy ale postaram się w bliżej niekreslonym czasie wymodzić coś żebyście mogli sie popastwic.
Pozdro

Użytkownik Mitek edytował ten post 07 październik 2009 - 09:35

[o_andrzej]

8 - ... umiejętnośc jazdy tyłem i na jednaj narcie

Co takiego? Tylem? A z twintipem czy bez? Na jednej narcie? Fakt, zauwazylem w programie takie cwieczenie. Za moich czasow na kursach instruktorskich tego nie uczono. Na pewno jest to umiejetnosc przydatna i rozwijajaca, ale tylko tak sobie. Jeden z moich kolegow, choc zupelnie przecietny narciarz, by nie powiedziec kiepski, opanowal jazde na jednej narcie do perfekcji. To troche tak jak royal freda. W uproszczeniu: zabawa a moze juz cyrk.

Mozna mnozyc tabele bez konca. Z tych 10-pkt najbardziej mi sie podoba ta podana na forum skionline.