Co się dzieje w Szczyrku?
#81
Napisano 18 grudzień 2010 - 18:58
króciótko bo czas mnie goni, w Szczyrku warunki dobre i bardzo dobre, jeździ wszystko poza "Julianami" wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o KASĘ i niestety tak jest w tym przypadku. O szczególy nie pytać i tak nie powiem, ale znowu krew mnie zalewa!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
#82
Napisano 19 grudzień 2010 - 18:54
wczoraj w Szczyrku warunki na trasach moim zdaniem takie sobie; Bieńkula w dolnym odcinku zalodzona, na czerwonych kamienie...
W środę było duuuuuużo lepiej - przynajmniej dopóki ratraki wszystkiego nie popsuły
Za to poza trasami - inna rozmowa; nieprzejeżdżonego puchu masa - jeździłem w sobotę od 8 do 14 i... wysiadły mi nogi
nakręciliśmy 30s filmiku - więc musiałem zmontować w zwolnionym tempie, ha, ha
pzdr!
#83 Gość_pytek 23_*
Napisano 19 grudzień 2010 - 19:05
#84
Napisano 19 grudzień 2010 - 19:13
#85
Napisano 17 styczeń 2011 - 11:28
po śniegu w którym Peregrin kręcił filmiki zostało już tylko wspomnienie Można jednak jeszcze pojeździć na trasach naśnieżanych ale i tu pojawiają się już przetopy, jest jednak nadzieja że nie spłynie wszystko, dzisiaj w nocy było -5st.C teraz około +3 st.C dlatego już tak szybko nie popłynie za to "betonik" zrobił się nie do pozazdroszczenia
Pozdrawiam
#86
Napisano 23 styczeń 2011 - 22:32
po śniegu w którym Peregrin kręcił filmiki zostało już tylko wspomnienie
Po tamtym zostało wspomnienie, ale nowy się zrobił
Warunki bardzo dobre, tylko chyba nigdy się nie pogodzę z tymi dwoma euro na, a raczej za wjazd w moim wypadku na 50'
Marek! Sorki, że nie dzwoniłem, ale to był bardzo szybki wpad i wypad, 5 x i do Bielska.
Załączone pliki
#87
Napisano 23 styczeń 2011 - 23:45
a jak poza sztucznie naśnieżanymi?
można coś zdziałać poza trasą?
wybrałbym się jutro na wieczorną sesję
pzdr
#88
Napisano 24 styczeń 2011 - 08:55
#89
Napisano 24 styczeń 2011 - 09:24
Na trasach naśnieżanych warunki dobre i bardzo dobre - choć dość twardo. Tras nienaśnieżanych nie polecam wogóle - moim zdaniem "kamieniec"
Pozdrawiam
PS. D_I- nic się nie stało i tak bym nie dał rady. Ja w sobotę na "Golgocie" rozwaliłem piętkę w moim "ukochanym" markerze MRR, teraz już znalazłem potrzebną część i pozostaje mi to tylko sklecić do kupy i będzie dobrze
Użytkownik marecki edytował ten post 24 styczeń 2011 - 09:35
#90
Napisano 24 styczeń 2011 - 09:35
w takim razie szerokie deski zostają w domu
przy małej ilości śniegu nocna jazda poza trasami może być lekko hardkorowa
pozdro
maciej
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych