No ja tez sobie dzis popedalowalem i to w rejonach Michala. Z Bormio do Passo dello Stelvio. Niestety tylko 13km i 1km przewyzszenia (mialo byc wiecej) ale rower mi ukradla moja lepsza polowka gdy zegar pokazal 12.30 (taki byl uklad).
strava5932995440103381592.jpg 733,62 KB
5 Ilość pobrań
Podejrzanie to wyglada, a jednak mozna
W srode przyszla nowa (odnowiona tak naprawde) zabawka/kolko chomika/narzedzie tortur i zostala zamontowana zamiast kola w moim rowerze.
IMG_20201213_133145.jpg 116,98 KB
3 Ilość pobrań
Kilka dni instalacji roznych dziwnych aplikacji, testow, kombinowania z niebieskimi zebami, mrowkami z plusami etc. Lekko nie bylo.
Zgadzam sie z Michalem - Zwift tez nie dla mnie - za bardzo gre komputerowa przypomina (BTW Cyberpunk 2077 wcale nie jest taki zly jak o nim pisza - ale Wiedzmin to nie jest), ale moj syn ma z tego radoche (dzieci do lat 16 maja konto za darmo - moze sie komus info przyda).
Na dzien dzisiejszy staram sie o obywatelswo w Sufferlandrii bardzo podoba misie ten kraj. Maja tam dobre poczucie humor i dobre filmy o tematyce rowerowej. Mam tymczasowe obywatelstwo na 2 tygodnie, ale chce wiecej.
FulGaz tez misie podoba bo mozna w ciekawe miejsca zawitac, filmy dobrze poskladane i nie jest to gra tak jak Zwift.
IMG_20201213_122408 (1).jpg 80,94 KB
3 Ilość pobrań
A moja lepsza polowka moze sobie popatrzec na instruktorow z Peletonu no i oczywiscie popedalowac do muzyki.
Wiem, wiem ze to tyoko surogat... ale Jak sie nie ma co sie lubi... to sie lubi co sie ma.
W zeszlym roku bylo ponad 7tys km. W tym tylko 3 tys km.
Trzeba cos z tym zrobic, tym bardziej ze prespektywy jazdy na natrach tez czarno wygladaja ostatnio.
Użytkownik Jack edytował ten post 13 grudzień 2020 - 15:30