Skocz do zawartości


Zdjęcie

Volkl Racetiger SL


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 26 grudzień 2018 - 20:14

Obiecałem napisać kilka uwag po pierwszych testach. Jeździłem na nich przez 4 dni w Witowie. Przyzwoita niebieska traska wystarczająca do pierwszych uwag. Tym bardziej, że warunki śniegowe były zmienne. Pierwszy dzień, BTW Wigilia, śnieg sztuczny. W następnych dniach dosypywało po ok. 10 cm dziennie. Lekki minus, brak lodu.

 

Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobre narty. Dobre trzymanie w skręcie ciętym, ale i przewidywalne zachowanie w skręcie ześlizgowym. W każdym razie żadnych problemów z wprowadzeniem nart w ześlizg. Wydaja się być bardzo wszechstronne, choć to słalomki o promieniu skrętu ok. 14 m. Długość 170 cm, rocznik 2018/19. Co mnie w nich zaskoczyło? Powiedziałbym, że brak zaskoczenia. :) Może dlatego, że ostatnich kilka lat jeździłem na podobnych nartach, ale teoretycznie łagodniejszych: Volkl Racetiger SC o nieco większym promieniu skrętu (mniejsze taliowanie). Te obecne są, na mój gust, podobne tylko trochę lepsze. Lepiej trzymają, lepiej wchodzą w skręt, są bardziej stabilne. Tak zresztą ktoś już tu napisał na forum. I na pewno nie są trudne w prowadzeniu. To są narty, choć z górnej półki, dla amatorów. Myślę, że mogę je polecić każdemu narciarzowi trasowemu, no może z wyjątkiem zupełnie początkujących. W 95% sprawdzą się w każdych warunkach na trasie. Nawet w małym puchu jedzie się na nich dobrze.

 

Oczywiście, narty innych firm o podobnej charakterystyce na pewno są podobne w jeździe. Ale ja ich nie testowałem, więc polecić nie mogę. 


  • 4

#2 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 26 grudzień 2018 - 21:36

Andrzej, ale u Was to inaczej czas leci? 4 dni? Pierwszy to wigilia a czwarty to drugi dzien swiat? :)


  • 1

#3 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 26 grudzień 2018 - 21:44

Andrzej, ale u Was to inaczej czas leci? 4 dni? Pierwszy to wigilia a czwarty to drugi dzien swiat? :)

Masz rację. Pomyliłem. Pierwszym dniem była niedziela przed Wigilią. A Wigilia była drugim dniem jeżdżenia. Kończyłem jazdę o 15-ej, a o 16 zaczynaliśmy wigilijną kolację. Na dowód zdjęcie. Z 15.02 z 24 grudnia 2018.

 

Załączony plik  20181224_150228.jpg   44,69 KB   6 Ilość pobrań


  • 1

#4 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9813 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 27 grudzień 2018 - 11:49


Lepiej trzymają, lepiej wchodzą w skręt, są bardziej stabilne. Tak zresztą ktoś już tu napisał na forum. I na pewno nie są trudne w prowadzeniu. To są narty, choć z górnej półki, dla amatorów. Myślę, że mogę je polecić każdemu narciarzowi trasowemu, no może z wyjątkiem zupełnie początkujących. W 95% sprawdzą się w każdych warunkach na trasie
wprawdzie jeździłem na tym modelu tylko w hali ale masz 100% rację, teraz jeszcze musisz wyskoczyć na Kasprowy albo inną Bieńkule
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#5 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 27 grudzień 2018 - 12:52

W lutym będzie Saalbach. Ale oferty kuszą. Olimp przysłał mi jedną samolotową, z jedzeniem i skipasem, 12-19 styczeń za 3000 zł. Vialattea czyli Droga Mleczna. Żona astronom... :)


  • 1

#6 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 08 luty 2019 - 18:30

Dopisuje kilka uwag po 6 dniach w Saalbach. Trasy głownie czerwone. Śnieg twardy, w dwóch dniach dosypało ok. 10 cm świeżego, ratraki nie przejechały i porobiły się małe muldy. W sumie potwierdzam to, co napisałem wcześniej. Bardzo dobre narty do wszystkiego. Trzeba uważać pod koniec skrętu, bo narty oddając energię nie pytają czy jesteś dobrze ustawiony i można zostać cokolwiek z tyłu. :) Ale to się szybko koryguje. Bardzo łatwo wchodzą w skręt, może to zasługa małego tip rockera? Świetnie trzymają na twardym. Stabilne. I nie męczą przez cały dzień jeżdżenia, czego się obawiałem. W każdym razie nie więcej niż poprzednie SC.

 

Tylko jedno pytanie się nasuwa. Czy zamiast tych nart, gdybym kupił podobną slalomkę inne firmy, z tej samej półki, nie napisałbym to samo? :)


  • 1

#7 skifan

skifan
  • Użytkownik
  • 629 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kneissl RED STAR SC Salomon XDR 80Ti, FISCHER The CURV DTX
  • Ulubiony stok:Szczyrk/Kronplatz

Napisano 09 luty 2019 - 21:10

Obiecałem napisać kilka uwag po pierwszych testach. Jeździłem na nich przez 4 dni w Witowie. Przyzwoita niebieska traska wystarczająca do pierwszych uwag. Tym bardziej, że warunki śniegowe były zmienne. Pierwszy dzień, BTW Wigilia, śnieg sztuczny. W następnych dniach dosypywało po ok. 10 cm dziennie. Lekki minus, brak lodu.

 

Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobre narty. Dobre trzymanie w skręcie ciętym, ale i przewidywalne zachowanie w skręcie ześlizgowym. W każdym razie żadnych problemów z wprowadzeniem nart w ześlizg. Wydaja się być bardzo wszechstronne, choć to słalomki o promieniu skrętu ok. 14 m. Długość 170 cm, rocznik 2018/19. Co mnie w nich zaskoczyło? Powiedziałbym, że brak zaskoczenia. :) Może dlatego, że ostatnich kilka lat jeździłem na podobnych nartach, ale teoretycznie łagodniejszych: Volkl Racetiger SC o nieco większym promieniu skrętu (mniejsze taliowanie). Te obecne są, na mój gust, podobne tylko trochę lepsze. Lepiej trzymają, lepiej wchodzą w skręt, są bardziej stabilne. Tak zresztą ktoś już tu napisał na forum. I na pewno nie są trudne w prowadzeniu. To są narty, choć z górnej półki, dla amatorów. Myślę, że mogę je polecić każdemu narciarzowi trasowemu, no może z wyjątkiem zupełnie początkujących. W 95% sprawdzą się w każdych warunkach na trasie. Nawet w małym puchu jedzie się na nich dobrze.

 

Oczywiście, narty innych firm o podobnej charakterystyce na pewno są podobne w jeździe. Ale ja ich nie testowałem, więc polecić nie mogę. 

Cześć.

Ja na ten sezon zaopatrzyłem się w Salomony XDR 80 Ti .Chciałem mieć nartę która sprawdzi się w puchu i do jazdy całodziennej.Pierwszy tydzień w normalnych warunkach ok szczególnie załapałem o co chodzi w puchu. Na normalnej trasie też dobrze ale nie jest to szybka narta.Czasem chciałoby się coś więcej a to spokojna narta.W końcu marca wybieram się do La Plange i z myślą o takich marcowych wypadach kupiłem właśnie XDR-y.Myślę o drugiej parze zbliżonej do gigantki.Taką była CODE L na której pojeżdziłem trochę w ubiegłym sezonie .Teraz  VOLKI zmieniło wszystko .Nie wiem czy to tylko marketing i zmiana farby czy faktycznie inne modele.Braknie mi kontynuacji modeli.Nie ogarniam tego.Może coś w tym temacie?

Pozdrawiam. :stres:


  • 1

#8 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 10 luty 2019 - 09:02


Taką była CODE L na której pojeżdziłem trochę w ubiegłym sezonie .Teraz  VOLKI zmieniło wszystko .Nie wiem czy to tylko marketing i zmiana farby czy faktycznie inne modele.Braknie mi kontynuacji modeli.Nie ogarniam tego.Może coś w tym temacie?

 

Nie jest tak źle. Zamiast Code, czyli uniwersalnej AM, masz teraz Deacon 74 lub 76 (cm pod butem). W rodzinie AM masz jeszcze RTM, szersze pod butem od Deacona. Czyli bardziej na off niż na on piste. Prócz grupy AM (All Mountain) masz grupę RACE z różnymi SL, GS, itp. Różnica pomiędzy taki Deacon 74 a Racetiger SC jest niewielka. A wszystkie narty wyposażone w różne bajery typu UVO czyli stabilizator, tip rockery czyli wygięcie dziobów, itp. Co nie wybierzesz będzie dobrze. 


  • 1



Podobne tematy

  Temat Autor Podsumowanie Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych