Dzisiaj niestety totalna porażka. Już w nocy czułem ból w stawie skokowym prawej nogi, a w zasadzie w podbiciu. Rano niestety było jeszcze gorzej - przez ból prawie nie mogłem stanąć na nodze. Wyjście z sytuacji było tylko jedno - muszę pozostać w kwaterze Kurcze, po moich problemach ze stawem skokowym (zerwane więzadła) mam wrażenie, że mam jeszcze wyższe podbicie i chyba to jest powodem ucisku i bólu w bucie. Szkoda by mi było zmieniać moje Tecnici na inne ale chyba muszę szukać innych.... Ech.....
Ból w stawie skokowym
#1
Napisano 25 styczeń 2018 - 18:48
#2
Napisano 25 styczeń 2018 - 20:06
Maćku, głowa do góry. Niekoniecznie musisz zmienić buty. Może wystarczy dobre odbarczanie. Podobno mogą odbarczyć wszystko. Dużo pomagają też ćwiczenia.
#3
Napisano 25 styczeń 2018 - 20:32
mam jeszcze wyższe podbicie i chyba to jest powodem ucisku i bólu w bucie
zerknij na Langi
#4
Napisano 25 styczeń 2018 - 20:59
Maćku, głowa do góry. Niekoniecznie musisz zmienić buty. Może wystarczy dobre odbarczanie. Podobno mogą odbarczyć wszystko. Dużo pomagają też ćwiczenia.
Andrzeju, ja już swoje odbarczałem. Fakt, że tylko po bokach. Nie wiem czy w podbiciu też da się coś zrobić. Po tej kontuzji zapinam na ostatni ząbek. A mikroregulacja klamry też jest już zrobiona do końca. Aaaa, zapomniałem jeszcze dodać, że za młodego grałem sporo w koszykówkę i na jednych z zawodów połamałem obie kości stawu skokowego (tej samej stopy co teraz pozrywałem więzadła) i niestety powstał staw rzekomy A o jakich ćwiczeniach mówisz ?
zerknij na Langi
Majka, patrzyłem też na Langi, ale u mnie oprócz pobicia dochodzi szeroka stopa (powyżej 100 mm). Z tego co oglądałem Langi są węższe...
#5
Napisano 26 styczeń 2018 - 05:20
1/ jakie wiezadla??? bardo nieprawdopodobne, zeby zerwanie jakiegokolwiek wiezadla spowodowalo zwiekszenie "podbicia" stopy
2/ ze zdjec widac, ze jestes kawal chlopa - to, ze dopinasz buty na max'a (wiem, nie bedziesz mi wierzyl) znaczy, ze buty sa albo za duze albo zbyt obszerne (volume).
samo dopiecie na maxa moze powodowac uciski punktowe
Jaki model tecnici masz obecnie?
#6
Napisano 26 styczeń 2018 - 08:10
1/ jakie wiezadla??? bardo nieprawdopodobne, zeby zerwanie jakiegokolwiek wiezadla spowodowalo zwiekszenie "podbicia" stopy
2/ ze zdjec widac, ze jestes kawal chlopa - to, ze dopinasz buty na max'a (wiem, nie bedziesz mi wierzyl) znaczy, ze buty sa albo za duze albo zbyt obszerne (volume).
samo dopiecie na maxa moze powodowac uciski punktowe
Jaki model tecnici masz obecnie?
Dzięki Kuba, że się odezwałeś - liczyłem na to. Zacznę od modelu butów, to są Dragony. Jeśli chodzi o dopinanie butów, to na najniższym zapięciu i dwóch górnych mam możliwość dopinania bądź luzowania klamer i tu generalnie jest wszystko ok. Natomiast jeśli chodzi o klamrę drugą od dołu (tą na wysokości podbicia) zrobił się problem. Po prostu nie mam żadnej możliwości regulacji. Zapinam na pierwszy ząbek i nic więcej nie zrobię. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem ale chodzi mi o to, że nie mogę jej ani dopiąć bardziej, ani poluzować. Tzn. mogę ją na siłę bardziej dopiąć (np. na drugi ząbek), ale wtedy po kilku sekundach nie wytrzymam z bólu. I tu chyba jest problem, bo myślę, że na wysokości podbicia z uwagi na brak możliwości jakiejkolwiek regulacji tworzy się ucisk punktowy. Mam nadzieję, że w miarę logicznie wytłumaczyłem mój problem
#7
Napisano 26 styczeń 2018 - 08:27
Mam nadzieję, że w miarę logicznie wytłumaczyłem mój problem
Jesteś pewien że to but jest winny ?
Podobne objawy ma atak dny moczanowej (Diathesis urica)
zaleca się
- Ograniczenie spożywania potraw bogatych w puryny, takich jak: wątróbki, móżdżek, nerki, ryby z puszki (sardynki, anchois, śledzie)
- Zmniejszenie spożycia alkoholu
- Zapewnienie odpowiedniej (zrównoważonej) diety
- Wypijanie odpowiedniej ilości płynów
- Dbałość o prawidłową wagę ciała
- Unikanie radykalnego odchudzania się
- Dbałość o dobrą kondycję fizyczną
- Unikanie nadmiernych wysiłków fizycznych
- Unikanie narażenia organizmu na zimno
- Noszenie wygodnego obuwia
- W czasie napadu konieczne jest leżenie w łóżku. Ulgę przynosi okładanie chorego stawu lodem
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc, Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere
#8
Napisano 26 styczeń 2018 - 08:47
Janku no po tym co napisałeś, to już niczego nie jestem pewny.
Ograniczenie spożywania potraw bogatych w puryny, takich jak: wątróbki, móżdżek, nerki, ryby z puszki (sardynki, anchois, śledzie)
Zmniejszenie spożycia alkoholu
Zapewnienie odpowiedniej (zrównoważonej) diety
Wypijanie odpowiedniej ilości płynów
Dbałość o prawidłową wagę ciała
Unikanie radykalnego odchudzania się
Dbałość o dobrą kondycję fizyczną
Unikanie nadmiernych wysiłków fizycznych
Unikanie narażenia organizmu na zimno
Noszenie wygodnego obuwia
W czasie napadu konieczne jest leżenie w łóżku. Ulgę przynosi okładanie chorego stawu lodem
Z trzema zaznaczonymi różnie bywa ale staram się. Reszta myślę, że jest ok.
#9
Napisano 26 styczeń 2018 - 08:56
wiesz - to nie był żart, miałem podobne.
Janku no po tym co napisałeś, to już niczego nie jestem pewny.
Był grill z piwem i mnóstwem niezdrowych potraw, w międzyczasie kopałem z dzieciakami piłkę.
W nocy potworny ból w stopie na pdbiciu, nie mogłem stanąć na nodze.
Nawet żonka się obudziła z komentarzem "mówiłam że już jesteś za stary na kopanie piłki"
Też myślałem że to od kopania ale ortopeda zrobił badanie krwi i miałem podwyższony poziom kwasu moczowego
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc, Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere
#10
Napisano 26 styczeń 2018 - 08:59
A o jakich ćwiczeniach mówisz ?
O żadnych konkretnych. Zresztą na kłopoty z zapięciem z powodu zbyt wysokiego podbicia (naturalnego czy spowodowanego kontuzjami) pewnie nie ma ćwiczeń. Miałem na myśli te związane z zerwanymi czy naciągniętymi więzadłami. Morgan Petitniot, którego videos ostatnio tłumaczyłem, też miał poważną kontuzje stopy. Na jednym z video trochę o tym opowiada i wspomina o odpowiednich ćwiczeniach.
#11
Napisano 26 styczeń 2018 - 09:06
Ja wiem Janku, że nie żartowałeś. Tylko od dłuższego czasu zero alkoholu, żarcie żona mi serwuje wybitnie "delikatne" a jeśli chodzi o wysiłek fizyczny, to za dużo się nie działo (kilka razy siłownia i rower). Także mimo wszystko myślę, że but może być przyczyną (nieumiejętne dopinanie + ta klamra na wys. podbicia i ucisk punktowy)
#12
Napisano 26 styczeń 2018 - 09:13
A o jakich ćwiczeniach mówisz ?
O żadnych konkretnych. Zresztą na kłopoty z zapięciem z powodu zbyt wysokiego podbicia (naturalnego czy spowodowanego kontuzjami) pewnie nie ma ćwiczeń. Miałem na myśli te związane z zerwanymi czy naciągniętymi więzadłami. Morgan Petitniot, którego videos ostatnio tłumaczyłem, też miał poważną kontuzje stopy. Na jednym z video trochę o tym opowiada i wspomina o odpowiednich ćwiczeniach.
Zerknąłem Andrzejku na ten materiał ale dokładnie obejrzę go po powrocie do domu. Zresztą po powrocie mam zamiar polatać po sklepach i przymierzać nowe buty. Coraz bardziej jestem przekonany, że powodem tego bólu jest brak możliwości regulacji tą klamrą na wys. podbicia. Tam chyba dochodzi do ucisku punktowego i tam chyba zaczyna się mój problem
#13
Napisano 26 styczeń 2018 - 09:31
Może spróbuj pojeździć bez zapinania drugiej klamry? Przynajmniej zorientujesz się czy to ona jest przyczyną problemu.
Pozdr.
#14
Napisano 26 styczeń 2018 - 09:33
Może spróbuj pojeździć bez zapinania drugiej klamry? Przynajmniej zorientujesz się czy to ona jest przyczyną problemu.
Pozdr.
Kurcze, nie pomyślałem o tym. Faktycznie przed zakupem nowych butów sprawdzę jeszcze Twój pomysł
#15
Napisano 26 styczeń 2018 - 17:09
no to Cie nie zrozumialem - na ostatni zabek dla mnie to max docisku. A tu jest odwrotnie - Jan moze miec racje,bow sumie kontuzje miales kiedys tam, a Dragon'y na pewno maja swoje lata, czyz nie
wiec mechanicznie chyba sie nic nie zmienilo, wiec nalezalo by spojrzec z metabolicznego punktu (np wlasnie Dna)
chyba, ze kontuzje miales przed tym sezonem
#16
Napisano 27 styczeń 2018 - 19:39
no to Cie nie zrozumialem - na ostatni zabek dla mnie to max docisku. A tu jest odwrotnie - Jan moze miec racje,bow sumie kontuzje miales kiedys tam, a Dragon'y na pewno maja swoje lata, czyz nie
wiec mechanicznie chyba sie nic nie zmienilo, wiec nalezalo by spojrzec z metabolicznego punktu (np wlasnie Dna)
chyba, ze kontuzje miales przed tym sezonem
Dzięki Kuba za odpowiedź. Kontuzja miała miejsce 2 sezony temu a Dragony mają cztery sezony. Ja tu chyba powoli dochodzę do wniosku, że źle dobrałem buty. Fakty, fajnie mi się w nich jeździło ale po każdym zjeździe musiałem odpinać klamry. To chyba nie jest normalne. Zwłaszcza, że jeżdżę amatorsko. Wydawało mi się, że buty są dopasowane, ale z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że muszę poszukać czegoś na wyższe podbicie i z większą możliwością regulacji. Na wysokości podbicia, tam gdzie mogę zapiąć tylko na jeden ząbek dochodzi do ucisku punktowego i tu jest problem. Tak mi się wydaje na 99 %. Ponadto za źle dopasowanym butem świadczy fakty, że ból "zrodził się" po kilkugodzinnej jeździe - wcześniej nie było problemu. Mam nadzieję, że się nie mylę i to jest właśnie powód tego bólu.
Pytanie, jak wytrzymałem te 4 sezony ? Otóż, tak jak napisałem, po każdym zjeździe musiałem odpinać klamry i generalnie źle nie było. Teraz trochę przedobrzyłem....
Boję się tylko kolejnego, złego wyboru....Ech....
Użytkownik maxiklenczonu14 edytował ten post 27 styczeń 2018 - 20:16
#17
Napisano 28 styczeń 2018 - 04:05
to bedzie raczej trudne - dobor buta do "wysokiego podbicia" jest trudne -nie mowie niemozliwe
jezeli to jest ucisk punktowy, moglbys sprobowac tzw donut pad czyli samoprzylepny krazek np z twrdszej gabki (nie wiem co jest dostepne w PL) - przylepiasz do skory tak, zeby to uciskane miejsce bylo w srodku donut czyli "paczka"
#18
Napisano 28 styczeń 2018 - 17:04
Kuba, o czymś takim mówisz ? Faktycznie nie mogę znaleźć tego w polskich sklepach. Poza tym zastanawiam się, czy po założeniu na stopę będę mógł w ogóle zapiąć klamrę. Ale patrzę, że patent bardzo fajny.
#19
Napisano 28 styczeń 2018 - 19:12
Maciek, jako, ze sie nie znam to tez sie wypowiem. Masz moze wkladke sidas? W kazdym razie taka z odcisku stopy? Tez mialem czasami problem jak Ty, jesli dobrze rozumiem. Normalne bylo to, ze odpinalem te klamre na kazdym wyciagu, a czasem w trakcie jazdy tez, bo stopa drentwiala, nawet tak, ze nie moglem stac. Tylko lewa stopa. Z ta wkladka nie ma problemu. Bo stopa nie robi mostka, tylko lezy na calosci.
Poza tym w PL / 3miescie nie ma opcji zebys kupil sobie dobre buty i zeby to jeszcze dobrze dopasowali. Pozostaje na koniec sezonu jechac jeszcze raz na narty i kupic to w miejscu gdzie to jest norma na wyprzedazy.
Pozdrawiam
Michal
#20
Napisano 28 styczeń 2018 - 20:09
Hej Michał
Tak, mam wkładki Sidas'a (te dopasowywane do stopy). I też mam problem tylko z jedną stopą (dla odmiany z prawą ). Myślę, że brakuje mi kilka milimetrów w podbiciu, żeby but był idealny. Niestety nie mam już żadnej możliwości regulacji.
Jeśli chodzi o 3 City, to znalazłem dwa sklepy (SnowShop w Gdyni i Locales... też w Gdyni). Oba mają dość dobre opinie. W tym drugim byłem kilka razy i mają niezły asortyment, natomiast w tym pierwszym jeszcze nigdy nie byłem, ale taki sam sklep w W-wie ma niezłe opinie. Zawsze mogę się rozejrzeć. Natomiast w połowie marca jadę do SERRE CHEVALIER, ale we Francji raczej nie liczę na udane zakupy. W tamtym roku w Les Orres sklepów było jak na lekarstwo. Przez moment zastanawiałem się nawet nad Fischerami (tymi z formowalną skorupą), ale takie coś chyba tylko w stolicy - a ponad 700 km w dwie strony, to trochę za daleko....
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych