10 odpowiedzi w tym temacie

[o_andrzej]

Tylko proszę bez tekstów w stylu: "już tylko kilka tygodni do nart, niedługo się doczekasz" albo "naprawdę Ci się aż tak nudzi?". Jak fabryka wylicza promień skrętu, który podaje na narcie? Gdzieś czytałem (nie wiem gdzie), że jest to promień jaki wytnie narta zakrawędziowana pod kątem 45 stopni ustalonym ciężarem. Maciek S twierdził kiedyś, że jest to promień wynikający z taliowania narty. A więc kładziemy nartę na płask i mierzymy promień między przodem i tyłem. Niestety, nie jest to takie proste. Wzór na wyliczenie promienia z parametrów, nieznacznie przybliżony (np. zakładamy, że talia nart tworzy okrąg, nie elipsę, itp.) łatwo wyliczyć. Np. tu https://goo.gl/uAxwpt Policzyłem rodzinne Volkle i co wyszło? O dobry 1 m mniej niż fabryka podaje.

 

dł. 170 cm, taliowanie 119-68-101, R ze wzoru 13.9 m, fabryczny 14.8 m

dł. 155 cm, taliowanie 122-72-105, R ze wzoru 11.7 m, fabryczny 12.8 m

 

I co jest k... grane?

Użytkownik o_andrzej edytował ten post 22 listopad 2017 - 18:48

[Maciej S]

Brakuje 5-8 %

[Jack]

Andrzej,

 

zobacz to:

 

http://member.fis-ski.com/skicalc.htm

[o_andrzej]

zobacz to:
 
http://member.fis-ski.com/skicalc.htm

 

Jacku, wychodzi jeszcze mniej. Zapewne oparty na tym samym wzorze co ja podałem. Myślę, i to od dawna, że promień fabryczny nie da się tak prosto wyliczyć. To co wyliczymy ze wzoru jest tylko takim sobie przybliżeniem. 

[Jack]

Andrzej, takie sa zasady fis, wiec tak sie mierzy

 

Opisane dokladnie na stronie 43, SPECIFICATIONS FOR COMPETITION EQUIPMENT AND COMMERCIAL MARKINGS

 

http://www.fis-ski.c...ean_English.pdf

 

Zreszta na zakladce info w tym co odalem powyzej masz dokladne wytlumacznie metody ktora fis uzywa. 

 

A co producent podaje szczegolnie niemiecki to wiesz... "w warunkach laboratoryjnych, na cwanym oprogramowaniu"

 

Wez poszukaj jakiegos prawnika "No Win No Fee" i zacznij wojowac z Volkle, mysle ze masz szanse wygranie sporo kasy bo sprzedali Ci felerny towar  

Użytkownik Jack edytował ten post 22 listopad 2017 - 22:52

[o_andrzej]

Coś mi się nie zgadza. Wychodzi wyraźnie mniej, jakby nie liczyć. Wszystkie te rachunki opierają się na jednym i tym samym, skądinąd logicznym, prostym wzorze. Wartości taliowania można zmierzyć i są poprawne. What the hell... ? A może jestem na tropie afery porównywalnej z aferą VW?

[o_andrzej]

Dodam, że uproszczony wzór na promień to: L2 dzielone przez 20(S + H - 2W), gdzie:

 

L2 - długość narty w cm mnożona przez czynnik 0.9 (odliczamy kawałek przodu i tyłu narty nie mającej wpływ na skręt) i podniesiona do kwadratu

S, H, W - taliowanie w mm (S - przód, H - tył, W - środek)

[jan koval]

Dodam, że uproszczony wzór na promień to: L2 dzielone przez 20(S + H - 2W), gdzie:

 

L2 - długość narty w cm mnożona przez czynnik 0.9 (odliczamy kawałek przodu i tyłu narty nie mającej wpływ na skręt) i podniesiona do kwadratu

S, H, W - taliowanie w mm (S - przód, H - tył, W - środek)

Ten wzor jest wylacznie dla nart zawodniczych..

zauwaz, ze w sumie najwieksza roznica jest w mierzeniu szerokosci.

blad jest dopuszczalny…...

[o_andrzej]

Ten wzor jest wylacznie dla nart zawodniczych..

 

I to pewnie wszystko tłumaczy. Tyle że ten, czy bardziej precyzyjny wzór, nie nadają się do typowych nart. Różnica jest znacząca. Jeśli policzę kalkulatorem Jacka http://member.fis-ski.com/skicalc.htm (0.8 x przednia część narty, 0.9 x tylna część, a nie 0.9 x cała długość) to wychodzi dla moich Volkli 12.3 m. Fabryczny promień podany na nartach 14.8 m. 2.5 m różnicy!

 

Szerokości są dobrze mierzone. Wątpliwości budzą współczynniki przez które mnoży się długości. Chodzi o to, że kawałek narty z przodu i z tyłu nie ma wpływu z oczywistych powodów na wielkość promienia skrętu. Ale jak duży? Dlaczego FIS przyjął arbitralnie 0.8 i 0.9? Ma swoje powody. Być może producenci musieli się do tego dopasować. Ale kupując narty chciałbym znać mniej więcej jej promień skrętu. I nie wiem który jest prawdziwy. Ten FISowski czy ten fabryczny? Gdyby różnica była niewielka, rzędu 0.5 m, to pal sześć, ale 2.5 m to już inna rozmowa.

 

Myślę, że fabrykanci mają jakiś swój sposób na wyliczenie promienia. Przecież prócz samej geometrii powinna mieć znaczenie również sztywność podłużna nart. Z jakiś powodów nikt nie podaje jak jest wyliczony ów promień fabryczny.

 

Takich wątpliwości jest więcej. Np. długość nart. Obecne Volkle mierzą 170 cm. I tyle też wychodzi gdy zmierzę je taśmą. Od końca do końca, bez uwzględnienia krzywizny dziobu czy mniejszej - tyłu, tak jak sie mierzy wysokość człowieka. Ale już stare Elany są bardziej tajemnicze. Napisano na nich 184 cm. Ale gdy zmierzę je tak, jak mierzę Volkle wychodzi 180 cm. 4 cm różnicy! Skąd taka duża? Zapewne z innej metody mierzenia. Należy mierzyć wzdłuż bocznej krawędzi nart. Ale skąd przeciętny klient ma o tym wiedzieć? Kupuje 184 cm a dostaje tak naprawdę 180 cm.

 

Takie tam rozważania w oczekiwaniu na pierwszy wyjazd.  

[Jack]

Andrzej

 

Wyciagnalem narty ze strychu, policzylem i wyglada na to ze w Dynastarkach SL promien fabryczny zgadza sie z fisowskim (wg calculatora podanego powyzej).

Roznica byla rzedu 10cm przy 13m promienia.

[o_andrzej]

Jacku, może być. Przy najbliższej wizycie w sklepie pospisuje parametry różnych nart i przeliczę owym wzorem. Dam znać. Może tylko moje Volkle takie dziwne. W końcu popularna marka, jak VW. Potrafią podać "nieścisłe" dane.

 

Ponoć zasypało Was. Nie trzeba już w Alpy jeździć na narty, wystarczy do Szkocji.