Na sktiurach w Norwegii byliśmy na początku kwietnia 2017. Była to klasyczna formuła Ski&Sail. Znaleźliśmy polski jacht, który stale pływa w regionach podbiegunowych (Norwegia Północna, Svalbard). Jacht można wyczarterować na tydzień lub dwa, my wybraliśmy sobie 10 dni. Organizacja całości leżała po naszej stronie. Właściciel jachtu dostarczył nam łódkę w określonym miejscu i zapewnił kapitana, który okazał się również narciarzem. Jacht czekał na nas w porcie w Tromso, dokąd dolecieliśmy liniami SAS z przesiadką w Oslo.
Ekipa składała się z 8 osób, piątka z Wrocławia (Kamil, Klisiu, Robert, Wujot, i ja), MajorSki ze Śląska, Piotr z Warszawy i Paweł z USA. Inicjatorami wyprawy byli Kamil i Wujot. Na jachcie były 2-osobowe kajuty, a kapitan miał własną do dyspozycji. Statek służył nam do spania oraz do przemieszczenia się z portu do portu. Jak widać na mapce, stacjonowaliśmy w sumie w 5 portach.
Mapa by Wujot
_earth_dzien_1-9.jpg 171,94 KB 7 Ilość pobrań
Korzystaliśmy z przewodnika SKI TOURING IN TROMS, który opisuje w sposób wyczerpujący dogodne “trasy” do skiturowania. Kapitan dodatkowo udzielał nam cennych wskazówek z własnego doświadczenia. Pewna trudność polega na tym, że planowane trasy trzeba skoordynować z portami, w których można zacumować łajbę. W jednym z portów obeszliśmy się smakiem, gdyż nie dało się przycumować żaglówki. Góry, w których działaliśmy, nazywają się Lyngen Alps oraz Kafjord Alps. Są one jeszcze trochę bardziej na północ w stosunku do Lofotów. Góry są całkowicie dzikie w takim sensie, że nie ma (prawie wcale) szlaków, oznaczeń i innych ułatwień. Ciekawostką jest że zakazany jest heliskiing, ale nie ma żadnych ograniczeń w poruszaniu się, typu ochrona przyrody. Ukazują się regularne komunikaty lawinowe, które dostępne są przez Internet. Z zasięgiem GSM/inet nie było problemów na poziomie morza, więc korzystaliśmy z tych informacji. Głównie wzdłuż wybrzeża jest zlokalizowanych trochę wiosek ze sklepami, więc z uzupełnianiem zapasów nie było problemów.
Lyngen Alps oceniamy jednoznacznie jako rewelacyjne góry pod kątem skiturowania. Zbocza są różnorodne, zarówno stoki o nachyleniu 30st, jak i żleby na 40st, czy jeszcze bardziej stromsze i ambitne kuluary. Mamy formacje typu karkonoskiego, jak i ostre skaliste szczyty. Trudność można sobie wybierać, dostosowując do własnych umiejętności i zagrożenia lawinowego. Zjeżdżanie prosto do fjordów na poziom morza, to prawdziwa bajka. Generalnie bardzo nam się podobało i planujemy tam jeszcze kiedyś wrócić, szczególnie że WizzAir niedawno ogłosił bezpośrednie połączenie Gdańsk-Tromso.
W czasie kiedy my byliśmy, pogoda była prawie idealna. Już po wylądowaniu przywitał nas świeży śnieg na poziomie morza. I w pierwszy dzień foczenia mieliśmy piękne widoki na fjordy i słońce + kilkanaście centymetrów lekkiego gipsu. Później pogoda się trochę zepsuła i przez dwa dni padał nawet deszcz do wysokości 200-300m npm. Jednak wyżej zmieniał się on w śnieg. Jeden mocno deszczowy dzień wykorzystaliśmy na dalszy rejs, kiedy to przemieszczaliśmy się z jednego fjordu do drugiego. Wówczas to był też jedyny dzień kiedy ogłoszono 4-kę lawinową. Później padał znów śnieg nawet na poziomie 0 i 3-4 dni poruszaliśmy się w prawdziwym lekkim puchu. Najpiękniejszą jazdę mieliśmy na górze Sormegaisa koło portu Diupvik, gdzie na stromszym zboczu jechaliśmy w lekkim śniegu do jajek. Dość spore przewyższenie robiliśmy każdego dnia. Zwykle wchodziliśmy na jakiś szczyt, zjeżdżaliśmy do granicy lasu i drugie podejście, oraz zjazd do samego dołu. W ten sposób wychodziło w sumie w granicach 1400-1600m vertical.
Nieograniczone przepisami przestrzenie górskie, fjordy, łódka. Piękna wyprawa w nieznany kraj, poznawanie nowych gór, przełamywanie nowych trudności. Kocham takie narciarstwo.
Mario
P.S. Tytuł wyprawy zaczerpnąłem od kolegi Wujota
Jacht
2_DSC00206.jpg 239,89 KB 7 Ilość pobrań 3_DSC00509.jpg 196,32 KB 7 Ilość pobrań 5_DSC00566.jpg 215,86 KB 6 Ilość pobrań
Podejście
5_DSC00598.jpg 153,94 KB 6 Ilość pobrań 7_DSC00942.jpg 149,7 KB 5 Ilość pobrań 8_DSC01139.jpg 248,32 KB 6 Ilość pobrań 8_DSC01148.jpg 214,62 KB 6 Ilość pobrań
Zjazd
5_DSC00676.jpg 58,69 KB 4 Ilość pobrań 7_DSC01024.jpg 70,7 KB 4 Ilość pobrań 7_DSC01044.jpg 101,87 KB 3 Ilość pobrań 6_DSC00822.jpg 78,03 KB 3 Ilość pobrań 8_DSC01200.jpg 86,06 KB 4 Ilość pobrań
Najlepszy zjazd
8_DSC01218.jpg 96,47 KB 5 Ilość pobrań
Góry
2_DSC00337.jpg 148,88 KB 4 Ilość pobrań 4_DSC00551.jpg 172,13 KB 4 Ilość pobrań 5_DSC00656.jpg 83,13 KB 5 Ilość pobrań 7_A_DSC05824.jpg 200,84 KB 4 Ilość pobrań