Skocz do zawartości


Zdjęcie

Regaty po raz kolejny :)


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 30 maj 2009 - 23:32

Regaty po raz kolejny
W zeszłym tygodniu od środy do niedzieli byłem na Mazurach. Startowałem w dziesiątych regatach OIL w Łodzi. W załodze miałem Pawła (młodszy syn) i lekarza - Joannę. Pływaliśmy (21 załóg) na Vivach 700.
Czwartek to trymowanie łódki i mały trening.
W piątek, pierwszy dzień regat - Jezioro Jagodne - start w okolicach Kuli, bojka zwrotna przy wejściu do kanałów i z powrotem do Kuli ze slalomem wokół wysp. Wiatr od 2 do 4 st B w najsilniejszych szkwałach.
Start mieliśmy dość kiepski - gdzieś naste miejsce, bardzo ryzykowny, ale na szczęście przy "dobrej" bojce. Tak, że po paru minutach byliśmy w czołówce (koło 5-6 miejsca). Bardzo czujna żegluga, pozwoliła przy nawrocie być na 4 miejscu z niewielką stratą do prowadzących. Gdzieś w jednej trzeciej drogi powrotnej, po wybraniu optymalnej trasy, udało się wyjść na prowadzenie. Przy wyspach zgubiliśmy konkurentów z wyjątkiem jednej załogi. Atakowali jak wściekli, ale się nie daliśmy i linię mety przepłynęliśmy z przewagą 1,5 łódki. . Radość niesamowita, ale zmącona niepokojem, jak będzie jutro???
Sobota. Drugi dzień regat. W planach był Niegocin. Ale prognoza dla J. Niegocin przewidywał szkwały do 7 st B. Dlatego wyznaczamy trasę na J. Bocznym. Dwa okrążenia klasycznego trójkąta regatowego.
Już jak z kolegą ustawialiśmy bojki startowe, czuliśmy że będzie niezła zabawa. Szliśmy na silniku, bez żagli, a niektóre szkwały mimo to przechylały łódkę "za maszt" .
Cała flotylla wypływa na jezioro, czekamy na procedurę startową, od czasu do czasu szkwały kładą całe towarzystwo do 60 st. przechyłu. A pomiędzy szkwałami przyjemna trójeczka, i gładka woda . Komandor regat przesuwa start o 1,5 godziny. Obowiązkowe kapoki i zamknięte messy.
Część załóg się refuje, niektórzy nawet 2 refy. My zakładamy 1 ref. W międzyczasie przychodzą wieści z Niegocinu - parę łódek leży. Po raz drugi wypływamy na start, ale szkwały są jeszcze silniejsze. Oczywiście da się pływać, ale Viva przy silnym szkwale, jeśli się z wyprzedzeniem nie wyluzuje grota, gwałtownie się przechyla i ostrzy całkowicie nie słuchając steru. Przy starcie 21 łódek i przy ciągłych mijankach na przecinających się kursach zderzenia były by nieuniknione. .
Drugi bieg zostaje definitywnie odwołany!!!
Wygraliśmy !!!

Ale kilka załóg umawia się na "prywatne regaty". Bojki przecież stoją i proszą o wykorzystanie.
Oddaję ster i dowodzenie Pawłowi i zmieniam się w szotmena.
W tych naprawdę trudnych warunkach Paweł żegluje wspaniale. Robi tylko jeden błąd przy zwrocie przez rufę na dolnej boi i z 1 miejsca spada na 3. Ale wspaniałymi optymalnymi halsówkami wyprowadza nas na 1 miejsce. {SMILIES_PATH}/yahoo.gif

Czy mogło być lepiej??? {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif

Na zakończenie parę fotografii. W tym roku mało z samych regat, bo wiatr był silny i załoga mała.

Załączone pliki


  • 1
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#2 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4192 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 31 maj 2009 - 09:46

Tadziu, gratulacje!

Co to jest Viva? Z moich dawnych plywan (posiadam, badz co badz, sternika z rozszerzeniami ), dobrze pamietam Omege i jej kabinowa wersje - Delte. Jak sie Viva ma do niej?
  • 0

#3 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 31 maj 2009 - 10:45

Tadziu, gratulacje!

Co to jest Viva? Z moich dawnych plywan (posiadam, badz co badz, sternika z rozszerzeniami ), dobrze pamietam Omege i jej kabinowa wersje - Delte. Jak sie Viva ma do niej?


Andrzeju drogi!
Toż to prehistoria!!! Też oczywiście, podobnie jak Ty uczyłem się na omegach.
Viva 700 to spora kabinówka o długości 7 metrów (fotki 2-4). W messie może spać (na wcisk ) nawet 6 osób. I tyle może pływać. To łódka turystyczna, ale całkiem szybka i zwrotna. Jak na łódkę rodzinną, trochę za miękka.
Pozdrawiam.
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#4 rosa

rosa
  • Użytkownik
  • 157 postów

Napisano 31 maj 2009 - 10:55

Wygraliśmy !!!

Czy mogło być lepiej???

.

Gratulacje Magellanie!!!
A jakieś bosmanowe bossanowy/o szantach mówię/ były???
pozdrawiam serdecznie M.
  • 0
Dołączona grafika

#5 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 31 maj 2009 - 16:39

Gratulacje Magellanie!!!
A jakieś bosmanowe bossanowy/o szantach mówię/ były???
pozdrawiam serdecznie M.

Dziękuje!
Jasne że były. Na 7 zdjęciu widać już ognisko . Była gitara i 2 gitarzystów no i szanty oczywista.
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#6 skiman6

skiman6
  • Użytkownik
  • 619 postów
  • Imię :adam

Napisano 31 maj 2009 - 19:49

Na 7 zdjęciu widać już ognisko

...Tadziu, na zdjęciu nr 7 widać przede wszystkim wielki stos ...ale piwa
  • 0
Dołączona grafika

#7 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 02 czerwiec 2009 - 22:36

...Tadziu, na zdjęciu nr 7 widać przede wszystkim wielki stos ...ale piwa

Z tym wielkim to przesada. Wypadało chyba 1,5 puszki na głowę. (21 załóg!!!)
No ale my zaczęliśmy od szampana .
Zabrałem go na wszelki wypadek. W razie powodzenia - nie koniecznie wygranej - aby oblać sukces.
A jak by nie poszło, zawsze się może zdarzyć - żeby się pocieszyć
Pozdrawiam serdecznie!
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#8 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5126 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 03 czerwiec 2009 - 00:30

Cześć


...Tadziu, na zdjęciu nr 7 widać przede wszystkim wielki stos ...ale piwa

Z tym wielkim to przesada. Wypadało chyba 1,5 puszki na głowę. (21 załóg!!!)
No ale my zaczęliśmy od szampana .
Zabrałem go na wszelki wypadek. W razie powodzenia - nie koniecznie wygranej - aby oblać sukces.
A jak by nie poszło, zawsze się może zdarzyć - żeby się pocieszyć
Pozdrawiam serdecznie!

Tadziu dla zwycięskiej załogi to przynajmniej wafel był więc nie opowiadaj. Zwycięstwo celebrować należy a wypieranie się fajnej imprezy możę stawiających zniechęcić ;)
Pozdrowienia
  • 0

#9 ja_godek:D

ja_godek:D
  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 03 czerwiec 2009 - 18:58

...a czy możesz Tadziu, w przyszłości wrzucać info o wiadomych sobie regatach ? ;)... może ktoś dołączy... :D

Pozdrawiam
  • 0

#10 skiman6

skiman6
  • Użytkownik
  • 619 postów
  • Imię :adam

Napisano 03 czerwiec 2009 - 19:50

Toż to prehistoria!!! ... na omegach.

...Tadeuszu, ponad dziesięć lat temu nabyłem od awf-u starą słomkową omegę, łataną papą, smołą i przypadkowymi materiałami, wymieniłem zmurszałe od żelaznych gwoździ słomki w kadłubie, wręgi, skrzynkę mieczową, pokład, gretingi, dorobiłem bom/drewniany/, wymieniłem zmurszałe listwy w rogatnicy, skleiłem rozklejony drewniany maszt, zalaminowałem kadłub płótnem szklanym i epidianem 5/z talkiem/ i własnoręcznie wystrugałem ośnikiem dwa pagaje, nabyłem żagle dakronowe, nowe liny i pozostały osprzęt...na dłubaniu przy łajbie spędziłem wszystkie wolne chwile w jednym roku i ...łajba stoi, żona ma uprawnienia sternika, ja to jedynie za ogranicznik bomu mogę służyć, ale jakoś czasu nie było, by choćby łódkę wytrymować, tak ,że nawet nie wiem czy jest zdolna do pływania, w zeszłym roku nawet chciałem ja oddać znajomemu, ale w przeddzień odbioru miał ...zawał...
...ale może kiedyś/po kolejnym remoncie/wywlokę ją gdzieś na wodę...

/jakbym terminologii uchybił, to wybacz, bo balast ze mnie jedynie/
  • 0
Dołączona grafika

#11 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 05 czerwiec 2009 - 11:54

Omegi Adamie, to moja pierwsza miłość. Więc już zawsze będę je kochał
Wspaniałą robotę wykonałeś. Szkoda, że jak na razie na darmo.
Jedyna uwaga, to laminowanie kadłuba. Zwiększa wagę i może spowodować zatapialność łódki.
Chyba trzeba wlaminować w dziobie i w achterpiku piankę PU.

4 i 3 lata temu, po kilkunastu latach przerwy pływałem znowu na omegach w regatach na Zalewie Sulejowskim. Niesamowita radość. Choć łódka pozornie łatwa, jest całkiem wymagająca w manewrach. Do zwrotu przez sztag, potrzebuje dużo większej prędkości, niż współczesne łódki, nawet dużo większe i pozornie 100 razy bardziej mułowate .

...a czy możesz Tadziu, w przyszłości wrzucać info o wiadomych sobie regatach ? ;)... może ktoś dołączy... :D
Pozdrawiam

Jasne, choć nie mogę zagwarantować miejsca
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#12 JarekS

JarekS

    bezczelny dyletant

  • Użytkownik
  • 922 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Police (Zachodniopomorskie)
  • Narty:Fischer RC4 Race SC

Napisano 05 czerwiec 2009 - 13:28

Jedyna uwaga, to laminowanie kadłuba. Zwiększa wagę i może spowodować zatapialność łódki.
Chyba trzeba wlaminować w dziobie i w achterpiku piankę PU.

A omegi nie są aby zatapialne same z siebie? Tzn. bez modyfikacji typu pianka?
  • 0
pozdrawiam
Jarek

#13 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 05 czerwiec 2009 - 14:35

A omegi nie są aby zatapialne same z siebie? Tzn. bez modyfikacji typu pianka?

Słomkowe z drewnianymi masztami nie. Ale pierwsze laminatowe tonęły jak kamienie. Później je zmodyfikowano (pianka) i było OK.
Obawy mam do słomki z laminatem. Włókno szklane jest ciężkie.
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#14 ja_godek:D

ja_godek:D
  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 05 czerwiec 2009 - 15:07

:-)))))) a nam się wczoraj udało, ćwicząc jakies karkołomne rzeczy sigmę przewrócić (jakieś 6 z podmuchami)... sam styropian :-))))))
  • 0

#15 Tadeusz T

Tadeusz T
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 404 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Dynastar CR74 pro 178 cm, Voelkl Racetiger SL 165 cm

Napisano 05 czerwiec 2009 - 20:40

:-)))))) a nam się wczoraj udało, ćwicząc jakies karkołomne rzeczy sigmę przewrócić (jakieś 6 z podmuchami)... sam styropian :-))))))

Masz jakieś fotki? Nie koniecznie z wywrotki.
  • 0
Tadek
Forum narciarskie kochamnarty :-))

#16 ja_godek:D

ja_godek:D
  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 05 czerwiec 2009 - 22:11

no właśnie... elektronika nie wytrzymała ;)... ale bardzo nam było żal, że w takiej sytuacji nikt nam zdjęcia nie zrobił :D... cała sytuacja dość zabawna... mniej zabawne utopione ok. 500 numerów telefonów :D
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych