Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samochody narciarek i narciarzy


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
276 odpowiedzi w tym temacie

#61 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 17 listopad 2017 - 23:10

Cześć

Żywotność silnika nie zależy od pojemności tylko od sposobu użytkowania. Tylko proszę bez teoretyzowania znowu!.

Pozdro


  • 0

#62 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 18 listopad 2017 - 17:06

 


to w Europie musza sprzedawac inny samochod - tutaj turbo czy nie turbo - nie ma recalls, czy powaznych problemow

 

Tak ma wiekszosc firm. Inne modele na US, inne w Europie, inne w UK (i nie mam tu na mysli kierownicy po innej stronie) no inne w PL...

 

Subaru w naszej rodzinie byly/sa wylacznie made in japan (zreszta obecny RX Zony tez nebula gray  - swietna nazwa - nie mylic z 50 shades of Grey) - wlasnie sie waham nad zakupem pierwszej toyoty robionej tutaj : Tacomy.

 

Generalnie, nie podejrzewam,zeby auta jak Subaru, byly robioone pod Europe/reszta swiata i pod USA : oczywiscie : sa rozne proporcje roznych silnikow i inne wyposazenie, ale w zasadzie "hardware" jest to samo.

Nawet, o zgrozo, widzialem tutaj  WRX z automatem!!!!

 

troche czytam  doniesienia (na pewno nie sledze z wypiekami na twarzy - toz to tylko samochod) i w ciagu ostatnich 15 lat , w USA zdecydowanie poprawila sie jakosc aut produkowanych w Stanach (ja zartuje - ze latwo bylo sie poprawic z poziomu zerowego - ale faktem jest, ze np pick-ups, czy np fordy osobowe to juz nie te marne dlubanki).

Auta europejskie: spadla jakosc, spadla bezawaryjnosc (porownaj studia ADAC'a , ktore mowia cos innego-kto ma racje??) za wyjatkiem Audii (utrzymuje przecietna jakosc) i Porsche (lepiej niz przecietna). Range rover - generalnie katastrofa, czekamy na opinie o mini i fiatach

 

Japonskie - utrzymuja  wysoka jakosc : Toyota, Honda ( Z Lexus i Acura jako klonami luksusowymi) na topie, tuz za nimi Subaru (mowie ogolnie bez wglebiania sie w typy). Nissan i Mazda tutz za Subaru - chociaz nissan juz  troche w kratke….

 

Ciekawa sytuacja z Mazda - w latach jeszcze 90-tych Mazda byla na rowni z Toyota i Honda. POzniej sie stoczyla, ale od jakichs 7-10 lat stale sie wznosi

 

Z wyrywkowych doswiadczen w Europie (wypozyczam cos jak przylatuje raz na 2-3 lata) - bardzo mi sie podobala skoda kombi chyba Octavia? = porzadne auto, bez fajerwerkow, ale  jezdzi i wyglada dobrze

 

Ciekawe, czy ktos tutaj ma doswiadczenie z Merc typu X? jezlei tak to proesze  o OSOBISTE wrazenia - postaram sie wypozyczyc nastepnym razem w Pl

 

Jeszcze co do pick-ups : ford 150  z alminiowymi skladnikami wydaje sie nietrafiony. generalnie te samochody sa niesamowicie uniwersalne - wrzucasz wszystko na pake, przejedzisz po wydmach North Carolina, czy sniegu po pas w Montana, jak rowniez zupelnie gladko i komfortowo na autostradzie  z ciagla szybkoscia 120-130 km/h


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#63 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 listopad 2017 - 18:52

Janku, te amerykańskie doświadczenia są dość zbliżone do tych europejskich. Japońskie samochody są najsolidniejsze, choć poszczególne modele też miały wpadki. Starsze Mazdy bardzo rdzewiały, teraz to poprawiono. Skoda Octavia to taki czeski VW Golf. Pod pewnymi względami lepszy, bo zawieszenie lepiej dopasowane do naszych polskich, wciąż dziurawych, zwłaszcza w miastach, dróg. Jakość europejskich samochodów jest jaka jest. Dużo zależy od rocznika (modelowego) i modelu. Niestety ekologia (lub polityka) wymusza takie zmiany, że spada trwałość silników. W dieslach wprowadza się kosztowne systemy, które z założenia są wadliwe (filtry cząstek stałych, ad-blue), a w benzynowych jest tendencja do tzw. downsizingu. Ale i to się zmienia. Ewidentnie wadliwe silniki są poprawiane. Kiedyś niektóre samochody europejskie rdzewiały na potęgę, zwłaszcza te ba "F", dziś takie Fiaty są jedne z najlepiej zabezpieczonych przed rdzą. Itd, itd. Obraz nie jest czarno biały.

 

Ciekaw jestem jak liczy się rocznik samochodu w Stanach. W Polsce, w przeciwieństwie do większości Europy, podaje się idiotycznie od 1 stycznia do 31 grudnia. W takiej Francji czy Niemczech obowiązuje rok modelowy, a więc rocznik liczy się na ogół od ok. lipca danego roku, gdy wprowadzono nowy, zmieniony model. Jak to jest w USA?


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 18 listopad 2017 - 18:53

  • 1

#64 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 18 listopad 2017 - 19:59

Kuba, oczywiscie, ze w USA Subaru sprzedaje inne auta niz w Europie. Rynek amerykanski jest najwiekszy dla Subaru, niektore modele produkuja zreszta w USA i z mysla o USA. Np Impreza w USA w 99/2000r byla wersja coupe ktorej nigdy w Europie nie bylo, za to u nas od 1994r byla wetsja gt turbo (2.0turbo), ktorej nie bylo u Was. Wy mieliscie 2.5RS wolnossace. Wraz z nowym modelem wrx i sti mial silnik 2.5 turbo gdzie w Europie mielismy ciagle 2.0turbo. Kazdy oczywiscie wie ze ej25 jest rozwierconym ej20 , ma za ciekie scianki cylindra i jest go dosc latwo przegrzac i uszczelka pod glowica mowi papa. Ale mniejsza o to bo to wcale nie musi sie przytrafic. Znam dziesiatki 2.5turbo z przebiegiem 200kkm ciagle z pierwszym silnikiem.

W USA jest norma, ze wymiana oleju jest co 8kmil. W durnej Europie ma byc tanio. Wiec przeciaga sie struna do 30kkm. Zaden olej i zaden silnik tego na dluzsza mete nie wytrzyma. Tym bardziej, ze w Europie nie jezdzi sie tak spokojnie jak w USA. Tym bardziej w PL czy D. 

Poza tym np w 2001r mieliscie buga wrx 2.5turbo z hamulcami z gt`94,  gdzie w Europie byly juz znacznie wieksze. Teraz macie wspomnianego WRXa w automacie ze wspanialym nowym silnikiem 2.0 fa20. My dzieki debilnym przepisom o emisji flotowej mamy tylko STI ze starym slawnym ej25, bo na jeszcze jeden nieekologiczny silnik nie starczylo miejsca. Tych roznic jest znacznie wiecej oczywiscie i wynika to z wielu czynnikow o ktorych czlowiek nawet nie mysli. Mysla o nich za to ksiegowi kazdej firmy. No ale nic juz nie pisze skoro moim znajomym nic sie nie popsulo.

 

 

 

 

Jeśli u Ciebie jest turbo 2.5 i nie masz problemów toś szczęściarz po prostu. Wyjątki się zdarzają. 

 

 

Andrzej, kiedys przeczytalem, ze moja prace, przy dziesiejszej technice moze malpa po 2tygodniach przeszkolenia robic. Dobrze, ze moj szef o tym nie wiem.

Niech bedzie, ze jestem szczesciarzem :)

 

 

Pozdrawiam

Michal


  • 3

#65 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 listopad 2017 - 21:30


Andrzej, kiedys przeczytalem, ze moja prace, przy dziesiejszej technice moze malpa po 2tygodniach przeszkolenia robic.

 

Niech zgadnę, jesteś operatorem dźwigu? ;)

 

Mitek ma sporo racji, że wiele zależy od sposobu używania i serwisowania, choć nie wszystko, bo zdarzają się ewidentne wpadki. Ten Forester 2.5 T kolegi, nowy, który miał wymieniony silnik po pół roku, był jeżdżony normalnie, bez szaleństw. Swoją drogą po co on coś takiego kupował do jazdy po zwykłych, bynajmniej nie górskich drogach, to tylko on wiedział. Ale moja siostra od lat jeździ Renault Laguna, w tym najgorszą Laguna II z dieslem 1.9. Robi po 50000 tys. km rocznie, długie trasy i nigdy nic złego się nie działo. Fakt, że olej wymieniała częściej niż stało w instrukcji a samochód co 4 lata.


  • 1

#66 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 18 listopad 2017 - 23:15

Kuba, oczywiscie, ze w USA Subaru sprzedaje inne auta niz w Europie. Rynek amerykanski jest najwiekszy dla Subaru, niektore modele produkuja zreszta w USA i z mysla o USA. Np Impreza w USA w 99/2000r byla wersja coupe ktorej nigdy w Europie nie bylo, za to u nas od 1994r byla wetsja gt turbo (2.0turbo), ktorej nie bylo u Was. Wy mieliscie 2.5RS wolnossace. Wraz z nowym modelem wrx i sti mial silnik 2.5 turbo gdzie w Europie mielismy ciagle 2.0turbo. Kazdy oczywiscie wie ze ej25 jest rozwierconym ej20 , ma za ciekie scianki cylindra i jest go dosc latwo przegrzac i uszczelka pod glowica mowi papa. Ale mniejsza o to bo to wcale nie musi sie przytrafic. Znam dziesiatki 2.5turbo z przebiegiem 200kkm ciagle z pierwszym silnikiem.

W USA jest norma, ze wymiana oleju jest co 8kmil. W durnej Europie ma byc tanio. Wiec przeciaga sie struna do 30kkm. Zaden olej i zaden silnik tego na dluzsza mete nie wytrzyma. Tym bardziej, ze w Europie nie jezdzi sie tak spokojnie jak w USA. Tym bardziej w PL czy D. 

Poza tym np w 2001r mieliscie buga wrx 2.5turbo z hamulcami z gt`94,  gdzie w Europie byly juz znacznie wieksze. Teraz macie wspomnianego WRXa w automacie ze wspanialym nowym silnikiem 2.0 fa20. My dzieki debilnym przepisom o emisji flotowej mamy tylko STI ze starym slawnym ej25, bo na jeszcze jeden nieekologiczny silnik nie starczylo miejsca. Tych roznic jest znacznie wiecej oczywiscie i wynika to z wielu czynnikow o ktorych czlowiek nawet nie mysli. Mysla o nich za to ksiegowi kazdej firmy. No ale nic juz nie pisze skoro moim znajomym nic sie nie popsulo.

 

 

 

 

Jeśli u Ciebie jest turbo 2.5 i nie masz problemów toś szczęściarz po prostu. Wyjątki się zdarzają. 

 

 

Andrzej, kiedys przeczytalem, ze moja prace, przy dziesiejszej technice moze malpa po 2tygodniach przeszkolenia robic. Dobrze, ze moj szef o tym nie wiem.

Niech bedzie, ze jestem szczesciarzem :)

 

 

Pozdrawiam

Michal

W USA procentowo najwiecej ludzi wymienia olej i filtr co………3 tys mil

Ja nigdy nie przeciagam wiecej niz 5 tys mil

30 K  km to juz na pewno debilna przesada


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#67 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 20 listopad 2017 - 23:59


Merc typu X
przecież to to samo co Nissan Navara i Renault Alaskan, w jednej fabryce w Barcelonie klepany
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#68 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 21 listopad 2017 - 01:34

 


Merc typu X
przecież to to samo co Nissan Navara i Renault Alaskan, w jednej fabryce w Barcelonie klepany

 

Wlasnie takie wiadomosci sa bezcenne - bo tutaj, to magia mercedesa mdli….

wszyscy pisza, ze na pewno X bylby hitem etc - prawdopodobnie tak w pierwszym roku - a pozniej powylazily by wszystkie "zaskorne" wady...


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#69 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 24 listopad 2017 - 10:57

Żywotność silnika nie zależy od pojemności tylko od sposobu użytkowania. Tylko proszę bez teoretyzowania znowu!.

 

Jak wiesz to oświeć - w kilku punktach bo rzadko zmieniam auta więc mi zależy by długo żył.

Najwięcej przejechałem Mitsubishi, benzyna 2 litry - ponad 400 tyś. km. przez 16 lat., olej był zmieniany co 10 tyś.

Dawno temu dorabiałem na taxówce i jeźdzłem MB 200 diesel z przebiegiem ponad 800tyś km


  • 1
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#70 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 24 listopad 2017 - 13:36

 

Żywotność silnika nie zależy od pojemności tylko od sposobu użytkowania. Tylko proszę bez teoretyzowania znowu!.

 

Jak wiesz to oświeć - w kilku punktach bo rzadko zmieniam auta więc mi zależy by długo żył.

Najwięcej przejechałem Mitsubishi, benzyna 2 litry - ponad 400 tyś. km. przez 16 lat., olej był zmieniany co 10 tyś.

Dawno temu dorabiałem na taxówce i jeźdzłem MB 200 diesel z przebiegiem ponad 800tyś km

 

Cześć

Oświecać mogę kogoś kto ma z tym kłopoty. Ty jak widać jest daleko powyżej przeciętnej.

 

Apropos - właśnie kupuję samochód i zamierzam go kupić tak jak narty, nawet się nim nie przejadę. Dobry pomysł?

 

Pozdrowienia


Użytkownik Mitek edytował ten post 24 listopad 2017 - 13:36

  • 1

#71 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 24 listopad 2017 - 16:22

zalezy: w sumie zwykle po przesortowaniu, wybor jest oczywisty. ale probna jazda nie zaszkodzi.

chociaz  wiekszsosc samochodow kupuje ja Ty - wiem, jaki chce I kupuje


  • 2
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#72 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 24 listopad 2017 - 17:20

zalezy: w sumie zwykle po przesortowaniu, wybor jest oczywisty. ale probna jazda nie zaszkodzi.

chociaz  wiekszsosc samochodow kupuje ja Ty - wiem, jaki chce I kupuje

Cześć

Podobnie jak bezsensem jest testowanie nart jeżeli wiesz jak chodzą narty w danej grupie podobnie z samochodami (no chyba, że Opel albo Volvo) :)

Pozdr


  • 0

#73 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 25 listopad 2017 - 16:48


Najwięcej przejechałem Mitsubishi, benzyna 2 litry - ponad 400 tyś. km. przez 16 lat., olej był zmieniany co 10 tyś.
Dawno temu dorabiałem na taxówce i jeźdzłem MB 200 diesel z przebiegiem ponad 800tyś km

 

Benzyna 2 litry, wolnossący to w większości przypadków nieśmiertelne silniki. Mój VW dojeździł 400 tys. km i poszedł do ludzi zza wschodniej granicy. Do końca nie brał oleju i płynu chłodniczego. Obecny, Peugeot, wykręcił dopiero 115 tys. km, ale też nie widać żadnych oznak zużycia. Ostatnio wyczytałem o nim (2.0 PSA), że tak trwałych silników już się nie robi. MB 200 diesle to były, a może i są, nie do zajechania. Ponoć kupujący w ogóle nie pytają o przebieg, bo ten nie ma znaczenia.

 

Ale współczesne, wysilone (coraz więcej koni i momentów z 1 l), uturbione silniki to insza inszość. Na pewno trzeba wymieniać olej najdalej co 10-15 tys km i co najmniej raz do roku. Przed czy po zimie oto jest pytanie. Dyskusja trwa, ale przeważają opinie, że lepiej po zimie. Pilnować jakości paliwa. Złym można sobie krzywdę zrobić, zwłaszcza dotyczy to diesli (znam dwa przykłady). Trzeba schładzać turbinę po jeździe. Znajomy nie robił tego i skutki były fatalne. Nie dawać po garach na zimnym silniku (to dotyczy wszystkich silników), nie jeździć na zbyt małych obrotach. Za duże też szkodzą, ale mniej. Nie rozgrzewać silników na postoju tylko od razu wolno jechać. Poczytać internet, bo niekiedy, w stosunku do konkretnych silników, trzeba wykonać specjalną operację zapobiegawczą. Np. Opel 2.0 diesel (a więc Fiat JTD), skądinąd świetny silnik, wymaga profilaktycznie wymiany uszczelki za 50 zł w pompie oleju po ok. 100 tys. km. Jeśli nie zdążymy musimy się liczyć z wymianą... silnika. To samo dotyczy wymiany rozrządu. Czasem producent podaje zbyt długie okresy. Internet podpowie których silników to dotyczy. :)Tyle mi przychodzi do głowy, choć przypuszczam, że Twoje pytanie do Mitka było z gatunku ironicznych. :)


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 25 listopad 2017 - 16:57

  • 1

#74 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 27 listopad 2017 - 08:36


było z gatunku ironicznych.
przysięgam że nie było
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#75 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 listopad 2019 - 17:27

Właśnie jestem po pierwszych jazdach nowym, choć starym samochodem. :) 5 letnia KIA Sportage z 65 tys. km. Manul, diesel 2.0, 184 KM, 4WD na które liczę w dojeździe do mojej górskiej chatki. Pierwsze wrażenia b. pozytywne, choć nie odbyło się bez wpadek, jak np. jazda w nocy na dziennych światłach (tył się wtedy nie świeci) albo rozładowanie aku po jednej dobie, bo zapomniałem wyłączyć lampki w środku. :) W końcu jestem blondynem, wciąż nie osiwiałym. :)

 

Kupiłem całoroczne opony Michelin Crossclimat+ i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. :) Tak czy tak, musiałem kupić zimówki, więc postanowiłem "pójść" w całoroczne.


Użytkownik o_andrzej edytował ten post 01 listopad 2019 - 17:27

  • 1

#76 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 02 listopad 2019 - 14:08

To jest diesel Euro 5. Ciekawe jak długo nim pojeździsz zanim stanie się to nieekonomiczne w PL. Na zachodzie ludziska masowo się ich pozbywają.
  • 1

#77 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 02 listopad 2019 - 14:23

Właśnie jestem po pierwszych jazdach nowym, choć starym samochodem. :) 5 letnia KIA Sportage z 65 tys. km. Manul, diesel 2.0, 184 KM, 4WD na które liczę w dojeździe do mojej górskiej chatki. Pierwsze wrażenia b. pozytywne, choć nie odbyło się bez wpadek, jak np. jazda w nocy na dziennych światłach (tył się wtedy nie świeci) albo rozładowanie aku po jednej dobie, bo zapomniałem wyłączyć lampki w środku. :) W końcu jestem blondynem, wciąż nie osiwiałym. :)

 

Kupiłem całoroczne opony Michelin Crossclimat+ i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. :) Tak czy tak, musiałem kupić zimówki, więc postanowiłem "pójść" w całoroczne.

jaki system 4x4?


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#78 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 listopad 2019 - 22:06

O nagonce na diesla wiem. Nie znam kulis politycznych, które za tym stoją, ale wiem, że cokolwiek się nie powie i dobrze "opakuje" to ciemny lud to kupi. Diesel z definicji jest bardziej ekonomiczny od benzyny, bo jest od niej dużo bardziej sprawny (mniej więcej 45% diesel, 35% - benzyna). Zatem mniej pali i mniej produkuje CO2. Fizyka. Ma swoje wady, np. trudniej zapala na mrozie, ale ma mnóstwo zalet, choćby prawie dwukrotnie większy moment obrotowy niż odpowiednik benzynowy. Owszem, wydziela więcej tlenków azotu, ale na to są różne systemy ad blue (mocznik) itp. Ja nie należę do "ciemnego ludu". :)

 

Kuba, to dołączany napęd na tył. Jakieś sprzęgło przód-tył, które się włącza elektronicznie, gdy jest uślizg przednich kół. Można też przy małych prędkościach zrobić "lock" na 4 koła. Mnie to wystarczy do dojazdy do mojego domku w górach. Wiem, że Subaru czy Audi mają lepsze systemy.


  • 2

#79 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 04 listopad 2019 - 07:48

Cześć

Dokładnie, tak jak z masłem i margaryną Andrzej. Teraz wystarczy, że coś ma łatkę eco lub bio i ciemny lud kupi. To ten sam trynd.

Pozdrowienia


  • 1

#80 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 04 listopad 2019 - 10:10


Owszem, wydziela więcej tlenków azotu, ale na to są różne systemy ad blue (mocznik) itp. Ja nie należę do "ciemnego ludu".

 

Andrzej ja nie twierdze ze nalezysz do ciemnego ludo, i znam wady i zalety diesli.

Informuje Cie tylko ze ta nagonka na diesla przejawia sie w tym ze starsze diesle - a do tych juz twoj samochod nalezy sa banowane w miastach.

Za wjazd do centrum Londynu musisz dodatkowe £12.50 za dzien wybulic (do tego tez dochodzi wyzszy podatek drogowy).

Strefa ultra low emission sie rozszerzy w najblizszym czasie i jest to tendencja dosc powszechna w miastach na zachodzie.

I nie zdziwilbym sie jakby ten pomysl podchwycono w PL bo z jakoscia powietrza w polskich miastach tez nie jest najlepiej.


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych