Skocz do zawartości


Bez wzmocnienia i odżywek ani rusz


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_milania_*

Gość_milania_*
  • Gość

Napisano 09 luty 2017 - 15:38

Teraz zaczął mój facet się starac i bierze

I powiedział, ze teraz musi się dla mnie starac zeby ładnie wygladac, też wasi mężczyźni tacy są ? :P


Użytkownik J@n edytował ten post 09 luty 2017 - 15:53
- link komercyjny

  • 0

#2 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 09 luty 2017 - 15:54

Teraz zaczął mój facet się starac i bierze

I powiedział, ze teraz musi się dla mnie starac zeby ładnie wygladac, też wasi mężczyźni tacy są ? :P

chcesz się Go pozbyć ?

 

"Rynek suplementów diety w Polsce to obszar wysokiego zagrożenia, niedostatecznie zdiagnozowanego i nadzorowanego przez służby państwowe" — alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Kontrolerzy NIK znaleźli w suplementach drobnoustroje, substancje rakotwórcze, a nawet narkotyki"

 

źródło:

http://wiadomosci.on...rkotyki/qenets4

 

 

 


  • 1
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#3 kordiankw

kordiankw
  • Użytkownik
  • 2061 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 09 luty 2017 - 16:46

Teraz zaczął mój facet się starac i bierze I powiedział, ze teraz musi się dla mnie starac zeby ładnie wygladac, też wasi mężczyźni tacy są ? :P
Żeby ładnie wyglądać niech zacznie się ruszać, a nie faszerować trocinami.
"Groźne dla zdrowia suplementy na rynku. Ale państwo nie ujawnia ich nazwy Po badaniu kilkudziesięciu próbek suplementów diety NIK stwierdził bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia konsumentów. Prezes NIK zawiadomił prokuraturę, ale produkty ciągle są na rynku. W dodatku organy państwa nie chcą ujawnić ich nazwy. Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o rynku suplementów diety w Polsce. W tym celu inspektorzy NIK wybrali się do sklepu i kupili losowo wybrane opakowania suplementów diety i wysłali je do badań. To, co znaleźli tam laboranci, mrozi krew w żyłach. 1,65 mln kapsułek ciągle w obrocie W 4 na 11 badanych próbkach probiotyków stwierdzono obecność niewykazanych szczepów drobnoustrojów. A w jednej obecność bakterii kałowych. NIK poinformował Głównego Inspektora Sanitarnego o stwierdzeniu bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia konsumentów, bo GIS może wycofać szkodliwą partię suplementów ze sklepu. W praktyce produkt ciągle można kupić, bo do 3 lutego wycofano z obrotu 16 tys. 317 opakowań. Oznacza to, że potencjalnie bakterie kałowe mogą znajdować się w kolejnych 165 tys. opakowań, czyli 1,65 mln kapsułek. NIK skierował do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zawiadomienie ws. popełnienia czynu polegającego na wprowadzeniu do obrotu zafałszowanego suplementu diety, szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka. Na jakim etapie jest postępowanie? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Zwróciliśmy się do NIK i biura prasowego prokuratora generalnego o ujawnienie nazwy produktów, w których wykryto nieprawidłowości. Na razie bez odpowiedzi. W swoim raporcie NIK posługuje się skrótami, np. suplement diety M. czy D-L. Składniki rakotwórcze i alergeny W innej próbce badanej na zlecenie NIK, tym razem środka na odchudzanie, wykryto stymulanty podobne do amfetaminy. Produkt ciągle jest do kupienia. â NIK podkreśla szczególną wagę sytuacji, ponieważ ten konkretny suplement zawierał składniki niebezpieczne dla ludzi (m.in. Acacia Rigidula), środek wymieniony w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. W sumie z wybranych do kontroli 45 suplementów diety, które nie powinny być wprowadzone do obrotu z uwagi na zawartość niedozwolonych składników, aż 38 w czasie prowadzenia badań kontrolnych przez NIK znajdowało się w sprzedaży (sprawdzono sprzedaż internetową). Produkty te zawierały składniki mogące wykazywać właściwości alergenne i rakotwórcze, powodować zakażenia dróg oddechowych i moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, przyczyniać się do powstawania ropni, zapalenia wsierdzia, osierdzia, czasami zatruć pokarmowych. NIK podkreśla, że skala jego badań była nieduża, a mimo to wykryto mnóstwo nieprawidłowości. Może to sugerować, że gdyby przeprowadzono drobiazgową i liczoną w tysiącach próbek kontrolę, wyniki byłyby jeszcze gorsze. â Postawa państwa ws. suplementów diety jest bierna â stwierdza NIK. Wnioski pokontrolne NIK są często zbieżne z postulatami zgłaszanymi przez KRSiO, szczególnie w przedmiocie wzmocnienia osobowego inspekcji sanitarnej, kwestii procedury notyfikacji, stworzenia rejestru wycofań suplementów diety czy długości trwania postępowania wyjaśniającego - mówi nam Katarzyna Suchoszek-Łukaniuk, prezesa Zarządu Krajowej Rady Suplementów i Odżywek. - Podczas konferencji prasowej NIK wielokrotnie używał ogólników jak również wskazywał na działanie szarej strefy mieszając ją z legalnie działającymi przedsiębiorstwami. Takie generalne podejście budzi strach u konsumentów. Uczciwi producenci gwarantują wysoką jakość i bezpieczeństwo oferowanych produktów poprzez zachowanie dobrych praktyk w produkcji, procedury kontrolne i wdrożone systemy zapewnienia bezpieczeństwa żywności. Należy podkreślić, iż wprowadzanie produktów szkodliwych dla zdrowia jest niedozwolone a producent takich specyfików odpowiada nie tylko finansowo ale i karnie - dodaje Katarzyna Suchoszek-Łukaniuk. Każdy może zostać suplemenciarzem W 2015 r. Polacy wydali na suplementy diety 3,5 mld zł, kupując blisko 190 mln opakowań. Statystyczny Polak nabył więc sześć opakowań suplementów diety, wydając na nie ok. 100 zł. A popyt rośnie. Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę nowych suplementów diety na rynku. Wprowadzono ich 7,4 tys. przy średniej z poprzednich lat nie przekraczającej 4 tys. Produkcja suplementów diety jest banalnie prosta i zyskowna. Wystarczy trochę miejsca w garażu, by postawić maszynę do napełniania kapsułek (za kilka-kilkanaście tysięcy złotych), kupić puste kapsułki i wkład do nich â magnez pod postacią proszku (cytrynian albo chlorek magnezu, np. 25 zł za 1 kg) i âžcudotwórczeâ zioła w postaci suszu: borówka czernica, dziurawiec, dzika róża w cenie od kilku do kilkunastu złotych za 100 g. Potem zgłaszamy swój produkt GIS, który tylko odnotowuje wniosek, ale nie może kontrolować produkcji, i ruszamy pełną parą z produkcją. Reklama stoi na lekach i suplementach NIK punktuje, że na tak dynamiczny rozwój rynku suplementów diety wpływ ma ich reklama. Z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, iż od 1997 r. do 2015 r. liczba reklam z sektora produktów zdrowotnych i leków (w tym suplementów diety) wzrosła blisko dwudziestokrotnie, podczas gdy ogólna liczba reklam tylko trzykrotnie. Sektor farmaceutyczny jest największym reklamodawcą. Firma Aflofarm wydaje w Polsce najwięcej na reklamę. W ubiegłych latach według różnych szacunków mogło to być 800 mln zł rocznie (gdy weźmiemy pod uwagę ceny reklam bez rabatów), ale w rzeczywistości, z uwzględnieniem rabatów mogłoby to być ponad 200 mln zł. Według opublikowanego w czwartek raportu firmy Codemedia w pierwszej czwórce najbardziej aktywnych firm pod względem reklam w telewizji aż trzy to koncerny farmaceutyczne: Aflofarm, Polpharma i US Pharmacia. - Na szczególną uwagę zasługuje ofensywa komunikacyjna innych niż Aflofarm producentów farmaceutycznych â gdyby nie Procter & Gamble, okupowaliby całe podium. Może to być pokłosie zapowiedzi ewentualnych ograniczeń w możliwości reklamowania tych produktów â producenci chcą zbudować silną pozycję wyjściową swoich marek â mówi Bartosz Zientek z Codemedia. PiS sugerował kiedyś, że mógłby wprowadzić zakaz ograniczenia reklamy suplementów diety i wycofać te produkty z aptek."

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk


Użytkownik kordiankw edytował ten post 09 luty 2017 - 17:50

  • 1

#4 SieniasTomi

SieniasTomi
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Tomek

Napisano 10 luty 2017 - 09:00

Moja kobieta taka jest, że się dla mnie stara...  z odżywkami i bez xD


  • 0

#5 skifan

skifan
  • Użytkownik
  • 629 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kneissl RED STAR SC Salomon XDR 80Ti, FISCHER The CURV DTX
  • Ulubiony stok:Szczyrk/Kronplatz

Napisano 10 luty 2017 - 13:14

Teraz zaczął mój facet się starac i bierze

 

Jestem pastylka na uspokojenie

Działam w mieszkaniu

skutkuję w urzędzie,

staję na rozprawie

starannie sklejam rozbite garnuszki-

tylko mnie zażyj

rozpuść pod językiem

tylko mnie połknij

tylko popij wodą

-------------------

na co czekasz-

zaufaj chemicznej litości

 

             (Prospekt W. Szymborska)


  • 0

#6 skifan

skifan
  • Użytkownik
  • 629 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kneissl RED STAR SC Salomon XDR 80Ti, FISCHER The CURV DTX
  • Ulubiony stok:Szczyrk/Kronplatz

Napisano 10 luty 2017 - 13:23

 

Teraz zaczął mój facet się starac i bierze I powiedział, ze teraz musi się dla mnie starac zeby ładnie wygladac, też wasi mężczyźni tacy są ? :P
Żeby ładnie wyglądać niech zacznie się ruszać, a nie faszerować trocinami.
"Groźne dla zdrowia suplementy na rynku. Ale państwo nie ujawnia ich nazwy Po badaniu kilkudziesięciu próbek suplementów diety NIK stwierdził bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia konsumentów. Prezes NIK zawiadomił prokuraturę, ale produkty ciągle są na rynku. W dodatku organy państwa nie chcą ujawnić ich nazwy. Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o rynku suplementów diety w Polsce. W tym celu inspektorzy NIK wybrali się do sklepu i kupili losowo wybrane opakowania suplementów diety i wysłali je do badań. To, co znaleźli tam laboranci, mrozi krew w żyłach. 1,65 mln kapsułek ciągle w obrocie W 4 na 11 badanych próbkach probiotyków stwierdzono obecność niewykazanych szczepów drobnoustrojów. A w jednej obecność bakterii kałowych. NIK poinformował Głównego Inspektora Sanitarnego o stwierdzeniu bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia konsumentów, bo GIS może wycofać szkodliwą partię suplementów ze sklepu. W praktyce produkt ciągle można kupić, bo do 3 lutego wycofano z obrotu 16 tys. 317 opakowań. Oznacza to, że potencjalnie bakterie kałowe mogą znajdować się w kolejnych 165 tys. opakowań, czyli 1,65 mln kapsułek. NIK skierował do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zawiadomienie ws. popełnienia czynu polegającego na wprowadzeniu do obrotu zafałszowanego suplementu diety, szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka. Na jakim etapie jest postępowanie? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Zwróciliśmy się do NIK i biura prasowego prokuratora generalnego o ujawnienie nazwy produktów, w których wykryto nieprawidłowości. Na razie bez odpowiedzi. W swoim raporcie NIK posługuje się skrótami, np. suplement diety M. czy D-L. Składniki rakotwórcze i alergeny W innej próbce badanej na zlecenie NIK, tym razem środka na odchudzanie, wykryto stymulanty podobne do amfetaminy. Produkt ciągle jest do kupienia. â NIK podkreśla szczególną wagę sytuacji, ponieważ ten konkretny suplement zawierał składniki niebezpieczne dla ludzi (m.in. Acacia Rigidula), środek wymieniony w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. W sumie z wybranych do kontroli 45 suplementów diety, które nie powinny być wprowadzone do obrotu z uwagi na zawartość niedozwolonych składników, aż 38 w czasie prowadzenia badań kontrolnych przez NIK znajdowało się w sprzedaży (sprawdzono sprzedaż internetową). Produkty te zawierały składniki mogące wykazywać właściwości alergenne i rakotwórcze, powodować zakażenia dróg oddechowych i moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, przyczyniać się do powstawania ropni, zapalenia wsierdzia, osierdzia, czasami zatruć pokarmowych. NIK podkreśla, że skala jego badań była nieduża, a mimo to wykryto mnóstwo nieprawidłowości. Może to sugerować, że gdyby przeprowadzono drobiazgową i liczoną w tysiącach próbek kontrolę, wyniki byłyby jeszcze gorsze. â Postawa państwa ws. suplementów diety jest bierna â stwierdza NIK. Wnioski pokontrolne NIK są często zbieżne z postulatami zgłaszanymi przez KRSiO, szczególnie w przedmiocie wzmocnienia osobowego inspekcji sanitarnej, kwestii procedury notyfikacji, stworzenia rejestru wycofań suplementów diety czy długości trwania postępowania wyjaśniającego - mówi nam Katarzyna Suchoszek-Łukaniuk, prezesa Zarządu Krajowej Rady Suplementów i Odżywek. - Podczas konferencji prasowej NIK wielokrotnie używał ogólników jak również wskazywał na działanie szarej strefy mieszając ją z legalnie działającymi przedsiębiorstwami. Takie generalne podejście budzi strach u konsumentów. Uczciwi producenci gwarantują wysoką jakość i bezpieczeństwo oferowanych produktów poprzez zachowanie dobrych praktyk w produkcji, procedury kontrolne i wdrożone systemy zapewnienia bezpieczeństwa żywności. Należy podkreślić, iż wprowadzanie produktów szkodliwych dla zdrowia jest niedozwolone a producent takich specyfików odpowiada nie tylko finansowo ale i karnie - dodaje Katarzyna Suchoszek-Łukaniuk. Każdy może zostać suplemenciarzem W 2015 r. Polacy wydali na suplementy diety 3,5 mld zł, kupując blisko 190 mln opakowań. Statystyczny Polak nabył więc sześć opakowań suplementów diety, wydając na nie ok. 100 zł. A popyt rośnie. Ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę nowych suplementów diety na rynku. Wprowadzono ich 7,4 tys. przy średniej z poprzednich lat nie przekraczającej 4 tys. Produkcja suplementów diety jest banalnie prosta i zyskowna. Wystarczy trochę miejsca w garażu, by postawić maszynę do napełniania kapsułek (za kilka-kilkanaście tysięcy złotych), kupić puste kapsułki i wkład do nich â magnez pod postacią proszku (cytrynian albo chlorek magnezu, np. 25 zł za 1 kg) i âžcudotwórczeâ zioła w postaci suszu: borówka czernica, dziurawiec, dzika róża w cenie od kilku do kilkunastu złotych za 100 g. Potem zgłaszamy swój produkt GIS, który tylko odnotowuje wniosek, ale nie może kontrolować produkcji, i ruszamy pełną parą z produkcją. Reklama stoi na lekach i suplementach NIK punktuje, że na tak dynamiczny rozwój rynku suplementów diety wpływ ma ich reklama. Z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, iż od 1997 r. do 2015 r. liczba reklam z sektora produktów zdrowotnych i leków (w tym suplementów diety) wzrosła blisko dwudziestokrotnie, podczas gdy ogólna liczba reklam tylko trzykrotnie. Sektor farmaceutyczny jest największym reklamodawcą. Firma Aflofarm wydaje w Polsce najwięcej na reklamę. W ubiegłych latach według różnych szacunków mogło to być 800 mln zł rocznie (gdy weźmiemy pod uwagę ceny reklam bez rabatów), ale w rzeczywistości, z uwzględnieniem rabatów mogłoby to być ponad 200 mln zł. Według opublikowanego w czwartek raportu firmy Codemedia w pierwszej czwórce najbardziej aktywnych firm pod względem reklam w telewizji aż trzy to koncerny farmaceutyczne: Aflofarm, Polpharma i US Pharmacia. - Na szczególną uwagę zasługuje ofensywa komunikacyjna innych niż Aflofarm producentów farmaceutycznych â gdyby nie Procter & Gamble, okupowaliby całe podium. Może to być pokłosie zapowiedzi ewentualnych ograniczeń w możliwości reklamowania tych produktów â producenci chcą zbudować silną pozycję wyjściową swoich marek â mówi Bartosz Zientek z Codemedia. PiS sugerował kiedyś, że mógłby wprowadzić zakaz ograniczenia reklamy suplementów diety i wycofać te produkty z aptek."

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

 

dzięki za wskazówki może w końcu rozkręcę dochodowy biznes :boogie:


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych