Miejscowi narciarze twierdzą przewrotnie, że Lasek Bregencki to jeszcze nie Alpy a dopiero ich przedgórze
Wysokością, wyglądem i budową geologiczną przypominają Tatry Zachodnie.
Mieszkamy w Mellau na nieznacznej wysokości 700m. n.p.m a tutejszy "Giewont" nazywa się Kanisfluh 2044m. n.p.m
to widok z okna
jak widać nawet śnieg pod domem leży,
100m wyżej obok kapliczki zapinamy narty i jedziemy do stacji nowoczesnych 10 osobowych kabinek
tylko 700m wyżej dobry zmrożony śnieg - szybkie 8 osobowe krzesła Rossstelle
i kabiny Gipfelbahn wywożą na 1924m
i już otwiera się panorama "prawdziwych" Alp - czyli 3 tysięczniki masywu Silvretta i Montafon
(tam gdzieś za tymi górami mieszka sobie nasz forumowy przyjaciel wraz z rodziną)
.