Na filmie jesteśmy w 4 osoby. Mama (róż, czerwień, pomarańcz) zależy jak światło zaświeci w obiektyw Brat w zielonym. Ojciec w niebieskim, ale trochę jaśniejszym niż ja.
Brat mniej razy był na nartach, no i mniejszy zapaleniec niż my i to widać po jeździe.
Hmmm, instruktor, nie mówię nie, ale w tym sezonie nie byłem jeszcze "gotowy" ponieważ brakowało mi podstaw. Sądzę, że z pomocy instruktora na pewno w przyszłości skorzystam, ale w momencie, kiedy będę widział, że stoję w miejscu i nie potrafię samodzielnie się poprawić i znaleźć błędów. Wiem, że z instruktorem będzie szybciej, ale co to za przygoda wtedy ?
Swoja Mame i Tate spisz na straty - nie doslownie - bo na pewno podziwu godni, ze jezdza na nartach w takim wieku.
Co chcialem przekazac - moze to sie wydac na wyrast, ale - zostaw polskie stoki i wybierz sie chociaz w Alpy - gdziekolwiek - otworza Ci sie oczy. Nic przeciwko polskim stokom , ale sa po prostu za krotkie i za malo zroznicowane
Zrobisz postepy - nadal jestem zachwycony Twoimi postepami w ciagu sezonu- ale czas na nastepne kroki - inaczej zostaniesz na etapie szlifowania jednego skretu i "krola hali szrenickiej"....