Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gdzie są "zieloni"


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 17 październik 2015 - 17:21

Poniżej kilka zdjęć z moich wycieczek rowerowych po górkach otaczających Szczyrk  z których wysuwam takie a nie inne wnioski.

 

Załączony plik  P1080574.JPG   438,9 KB   6 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1080572.JPG   336,7 KB   6 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1080495.JPG   368,73 KB   5 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1080506.JPG   335,42 KB   5 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1080408.JPG   183,18 KB   5 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1080422.JPG   277,22 KB   5 Ilość pobrań

 

Są to zdjęcia dróg budowanych regularnie przez nadleśnictwo ( nie są to ani ścieżki rowerowe ani szlaki piesze dla turystów ) Takich dróg na zboczach okalających Szczyrk jest lekko licząc kilkanaście kilometrów o ile nie więcej. Strach pomyśleć ile jest ich w polskich górach i lasach a co za tym idzie ile zostało wyciętych drzew i zniszczonej przyrody.

 

I teraz pytanie do słynnych zielonych,  którzy tak dzielnie broną przyrody gdy trzeba wybudować kawałek drogi, trasy czy wyciągu narciarskiego. ( nie tak dawno wstrzymali na kilka sezonów rozbudowę trasy FIS i budowę krzesła na Skrzycznem, powodem był nietoperz)

 

Gdzie jesteście w takich sytuacjach, gdy lasy i przyroda jest niszczona bez pardonu, dlaczego tym również się nie interesujecie????

 

 


  • 1

#2 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 18 październik 2015 - 17:50

Są to zdjęcia dróg budowanych regularnie przez nadleśnictwo ( nie są to ani ścieżki rowerowe ani szlaki piesze dla turystów ) Takich dróg na zboczach okalających Szczyrk jest lekko licząc kilkanaście kilometrów o ile nie więcej. Strach pomyśleć ile jest ich w polskich górach i lasach a co za tym idzie ile zostało wyciętych drzew i zniszczonej przyrody.

 

I teraz pytanie do słynnych zielonych,  którzy tak dzielnie broną przyrody gdy trzeba wybudować kawałek drogi, trasy czy wyciągu narciarskiego. ( nie tak dawno wstrzymali na kilka sezonów rozbudowę trasy FIS i budowę krzesła na Skrzycznem, powodem był nietoperz)

 

Gdzie jesteście w takich sytuacjach, gdy lasy i przyroda jest niszczona bez pardonu, dlaczego tym również się nie interesujecie????

Myśłę, że powinieneś bardziej zagłębić się w temat, w jakim celu buduje się te drogi.

Drogi te służą wielu celom, nie tylko szeroko rozumanej turystyce.

 

Wyobraź sobie taką sytuację, że podczas suszy wybuchnie w tym rejonie pożądny pożar, bo np jakiś turysta rzucił niedopałek papierosa. W jaki sposób Twoim zdaniem miałyby dojechać jednostki PSP do pożaru gdyby takich dróg jakie Ci się nie podobają nie było. A w jaki sposób wywozić pozyskane drewno, np.: na Twoje nowe meble lub  ... narty z drewnianym rdzeniem. No chyba, że meble itd. Twoim zdaniem mamy ze sklepu.

To tylko dwa powody dlaczego powastają takie drogi ... :D


  • 1

#3 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 18 październik 2015 - 21:21


nie są to ani ścieżki rowerowe ani szlaki piesze dla turystów

ale zakazu jazdy po nich na rowerze ani chodzenia to nie ma ?


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#4 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 18 październik 2015 - 22:05

 


nie są to ani ścieżki rowerowe ani szlaki piesze dla turystów

ale zakazu jazdy po nich na rowerze ani chodzenia to nie ma ?

 

Rowerem i pieszo z całą pewnością nie ma, jeżeli to teren zarządzany przez nadleśnictwo


Użytkownik forestml edytował ten post 18 październik 2015 - 22:07

  • 1

#5 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 18 październik 2015 - 22:15


Strach pomyśleć ile jest ich w polskich górach i lasach a co za tym idzie ile zostało wyciętych drzew i zniszczonej przyrody.

dawno nie byłem w Gorcach ale podobno tam jeszcze więcej wycinają, asfaltują, betonują

i nie ma to nic wspólnego z infrastrukturą narciarską

 

cyt:

Gmina Ochotnica Dolna realizuje projekt "Enklawa aktywnego wypoczynku w sercu Gorców". Kosztuje blisko 3,5 mln zł i zakłada powstanie w górach oznakowanych ścieżek rowerowych na odcinku 140 kilometrów. Część zostanie poprowadzona po istniejących drogach asfaltowych i żwirowych, część trzeba będzie poszerzyć i utwardzić. Blisko 40 kilometrów dróg trzeba zbudować od podstaw. W tym celu w Gorce na wysokość 1000 metrów nad poziom morza wjechał już ciężki sprzęt.

źródło:  www.wyborcza.pl

Cały tekst: http://krakow.wyborc...l#ixzz3oxFIzSnl


  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#6 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 19 październik 2015 - 02:29

 


Strach pomyśleć ile jest ich w polskich górach i lasach a co za tym idzie ile zostało wyciętych drzew i zniszczonej przyrody.

dawno nie byłem w Gorcach ale podobno tam jeszcze więcej wycinają, asfaltują, betonują

i nie ma to nic wspólnego z infrastrukturą narciarską

 

cyt:

Gmina Ochotnica Dolna realizuje projekt "Enklawa aktywnego wypoczynku w sercu Gorców". Kosztuje blisko 3,5 mln zł i zakłada powstanie w górach oznakowanych ścieżek rowerowych na odcinku 140 kilometrów. Część zostanie poprowadzona po istniejących drogach asfaltowych i żwirowych, część trzeba będzie poszerzyć i utwardzić. Blisko 40 kilometrów dróg trzeba zbudować od podstaw. W tym celu w Gorce na wysokość 1000 metrów nad poziom morza wjechał już ciężki sprzęt.

źródło:  www.wyborcza.pl

Cały tekst: http://krakow.wyborc...l#ixzz3oxFIzSnl

 

po jaka ch....... "poszerzyc i utwardzic"???? po co? i moze jeszcze polac betonem do smaku???


  • 4
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#7 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 19 październik 2015 - 08:23

Cześc

 

po jaka ch....... "poszerzyc i utwardzic"???? po co? i moze jeszcze polac betonem do smaku???

 

 

Zwykły debilizm Janku, zwykły debilizm! Uważam, że - zwłaszcza na obszarach chronionych i Parków - ale to dotyczy praktycznie całości terenów pozamiejskich nie tylko lasów, wszelkie "udogodnienia" dla tzw. turystów to bzdura.

Pozdrowienia serdeczne 

Pozdrowienia serdeczne


  • 3

#8 marecki

marecki
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 19 październik 2015 - 10:49


Myśłę, że powinieneś bardziej zagłębić się w temat, w jakim celu buduje się te drogi.
Drogi te służą wielu celom, nie tylko szeroko rozumanej turystyce.
 
Wyobraź sobie taką sytuację, że podczas suszy wybuchnie w tym rejonie pożądny pożar, bo np jakiś turysta rzucił niedopałek papierosa. W jaki sposób Twoim zdaniem miałyby dojechać jednostki PSP do pożaru gdyby takich dróg jakie Ci się nie podobają nie było. A w jaki sposób wywozić pozyskane drewno, np.: na Twoje nowe meble lub  ... narty z drewnianym rdzeniem. No chyba, że meble itd. Twoim zdaniem mamy ze sklepu.
To tylko dwa powody dlaczego powastają takie drogi ...

 

forestml - lesnik czy "zielony " :D

 

Drogi te jak najbardziej nie są zamknięte dla rowerzystów i pieszych, ale nie są oznakowane w żaden sposósb więc z automatu nie służą turystom. Trzeba dobrze znać teren żeby się nie pogubić, tyle tego jest. 

Mogą służyć strażakom przy ewentualnym pożarze ( chociaż u nas już powoli nie ma się co zapalić ) gdyż przede wszystkim służą do wywózki drewna, które jest pozykiwane przez nadleśnictwo bez opamiętania - TO CEL NR 1, to tak opropo celów!!!!

 

Takie drogi w pewnym zakresie mają sens, ale nie w takich ilościach jak są budowane w tej chwili i bez jakiegokolwiek nadzoru. Stąd moje pytanie o zielonych, którzy tak bardzo walczą o ochronę przyrody gdy trzeba wybudować inną infrastrukturę.

Dla mnie takie działania to zwykły wandalizm !!!

 

Co do asfaltowania tych dróg, długo chyba nie będzie trzeba czekać, jedna z takich dróg ale od strony Lipowej w połowie swej długości na Skrzyczne jest już wyasfaltowana. 


  • 1

#9 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 19 październik 2015 - 14:23

 


Myśłę, że powinieneś bardziej zagłębić się w temat, w jakim celu buduje się te drogi.
Drogi te służą wielu celom, nie tylko szeroko rozumanej turystyce.
 
Wyobraź sobie taką sytuację, że podczas suszy wybuchnie w tym rejonie pożądny pożar, bo np jakiś turysta rzucił niedopałek papierosa. W jaki sposób Twoim zdaniem miałyby dojechać jednostki PSP do pożaru gdyby takich dróg jakie Ci się nie podobają nie było. A w jaki sposób wywozić pozyskane drewno, np.: na Twoje nowe meble lub  ... narty z drewnianym rdzeniem. No chyba, że meble itd. Twoim zdaniem mamy ze sklepu.
To tylko dwa powody dlaczego powastają takie drogi ...
 

 

forestml - lesnik czy "zielony " :D

 

Drogi te jak najbardziej nie są zamknięte dla rowerzystów i pieszych, ale nie są oznakowane w żaden sposósb więc z automatu nie służą turystom. Trzeba dobrze znać teren żeby się nie pogubić, tyle tego jest. 

Mogą służyć strażakom przy ewentualnym pożarze ( chociaż u nas już powoli nie ma się co zapalić ) gdyż przede wszystkim służą do wywózki drewna, które jest pozykiwane przez nadleśnictwo bez opamiętania - TO CEL NR 1, to tak opropo celów!!!!

 

Takie drogi w pewnym zakresie mają sens, ale nie w takich ilościach jak są budowane w tej chwili i bez jakiegokolwiek nadzoru. Stąd moje pytanie o zielonych, którzy tak bardzo walczą o ochronę przyrody gdy trzeba wybudować inną infrastrukturę.

Dla mnie takie działania to zwykły wandalizm !!!

 

Co do asfaltowania tych dróg, długo chyba nie będzie trzeba czekać, jedna z takich dróg ale od strony Lipowej w połowie swej długości na Skrzyczne jest już wyasfaltowana. 

 

Dróg leśnych nie oznakowuje się. Nie ma takiego obowiązku. Jeśli poruszasz się pieszo lub na rowerze to możesz to robić każdą drogą w lesie państwowym (inaczej gdy las jest prywatny). Jeżeli chcesz wjechac czymś co ma silnik, to możesz to zrobić tylko i wyłącznie drogami oznakowanymi np.: nazwa miejscowości 3 km lub gdy masz tabliczkę "droga usdostępniona do ruchu kołowego lub turystycznego".

Patrzac na Twoje zdjęcia to jest tam dość sporo materiału palnego - uwierz mi. W trawach żyje sporo małych zwierząt takich jak np.: zające czy ptaki oraz ich lęgi. Taki pożar samego poszycia może byc katastrofalny w skutkach dla przyrody, szczególnie w górach gdzie dostep do wielu miejsc jest szczególnie utrudniony. Lepiej zbudować drogę i próbować w razie "W" ratować, niż potem się tylko przyglądać.

A drewno również trzeba z lasu wywozić. A jeśli chodzi o wycinkę jak to nazwałeś "bez opamiętania" to sie akurat głęboko mylisz. Leśnik wie na 10 lat do przodu co i gdzie wytnie. Nazywa się to Plan Urządzania Lasu, sporządzają go inne podmioty niż Lasy Państwowe i zatwierdza to minister od środowiska. Więc nie ma tu przypadku. Jeszcze raz proponuję, spróbój zgłebić temat zanim ktoś pomyśli, że zarzucasz mu niekompetencje w tym co robi (miejscowi leśnicy).

Oglądając Twoje zdjecia to jakiejś tragedii to tam nie ma. Do budowy drogi użytko naturalnego materiału - kruszywa poprostu. A mógł być np.: afalt lub polbruk (masakra). Poprostu tak już jest, że lepiej poświęcić trochę przydrożnych drzew, żeby chronić całe wielohektarowe połacie np.: lasu i nie tylko.

A jeśli chodzi o dostęp dla turystów to uwierz mi, jest ogromana presja. I większość turystów wcale nie ma ochoty poruszać się po naturalnych duktach leśnych. Wolą własnie asfalty, polbruki, kostki itp. Stąd różne dziwne pomysły np gmin, aby wyasfaltowywać las.


  • 1

#10 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 19 październik 2015 - 17:08

Cześć

 

......

A jeśli chodzi o dostęp dla turystów to uwierz mi, jest ogromana presja. I większość turystów wcale nie ma ochoty poruszać się po naturalnych duktach leśnych. Wolą własnie asfalty, polbruki, kostki itp. Stąd różne dziwne pomysły np gmin, aby wyasfaltowywać las.

 

Droga gruntowa czy techniczna w lesie to normalna rzecz. Fakt, że czasami przyjmują te drogi wygląd szutrowych autostrad jest lekką przesadą bo sprzęt leśny poradzi sobie z normalną gruntówką. Mnie natomiast zdecydowanie nie podoba się częsty brak nadzoru nad robotnikami leśnymi ci skutkuje zbędnymi zniszczeniami i śmietnikiem, który po różnych leśnych pracach zostaje. Warto na to zwrócić uwagę. Ludzie o których piszesz w cytacie to nie turyści tylko zwykła kmiotownia, która powinna mieć wstęp do lasu zabroniony ustawowo.

Pozdrowienia serdeczne


Użytkownik Mitek edytował ten post 19 październik 2015 - 17:12

  • 1

#11 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 19 październik 2015 - 19:02


Droga gruntowa czy techniczna w lesie to normalna rzecz. Fakt, że czasami przyjmują te drogi wygląd szutrowych autostrad jest lekką przesadą bo sprzęt leśny poradzi sobie z normalną gruntówką

 

Sprzęt leśny jak najbardziej sobie poradzi, natomiast wozy bojowe PSP już nie. Transport ciężarowy do wywozu drewna również nie, Karetka pogotowia do turysty ze złamaną nogą również nie. A podczas dużych opadów deszczu czy dużej suszy nawet leśny sprzęt ma ciężko.

 


Ludzie o których piszesz w cytacie to nie turyści tylko zwykła kmiotownia, która powinna mieć wstęp do lasu zabroniony ustawowo

 

Nazwałeś rzeczy po imieniu ...

 

Śmieci w lesie to już temat rzeka ... Moim zdaniem jeszcze potrzebójemy dwóch pokoleń. I oby tylko tyle. Smutne to.


  • 1

#12 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 19 październik 2015 - 19:04

 

f

A jeśli chodzi o dostęp dla turystów to uwierz mi, jest ogromana presja. I większość turystów wcale nie ma ochoty poruszać się po naturalnych duktach leśnych. Wolą własnie asfalty, polbruki, kostki itp. Stąd różne dziwne pomysły np gmin, aby wyasfaltowywać las.

 

 

to masakra..................i to sie nazywa "turysta"?????

wierzcie mi (nie dlatego ,ze stany sa idealne) , ale tutaj np potrafi sie oznakowac ok 800km tras pieszo-rowerowych, z ktorych wszyscy bez silnikow moze korzystac i wcale nie ma pedu do asfatlowania.

Ja bym to porownal do "zagospodarowanych" tras narciarskich - czesto tutaj na ogromnym terenie sa 3-4 trasy a reszta ? jezdzi sie  gdzie chcesz...

 

co do smieci - u nas jest haslo ( i prawie wszyscy sie stosuja )  wyniesc z lasu (gor etc) tyle ile przyniosles.. czyli wszystko sie  zbiera (oprocz organicznych) , pakuje do plecaka i wklada do pojemnikow (zwykle niedzwiedzioodpornych)  przy wjezdzie do parku czy terenow mtbk, czy narciarskich. A jak sie tego nie robi??? no coz, po prostu inni ludzie  wezma razem ze swoimi smieciami - tak jest i sami wielokrotnie tak robimy - bo w kazdym spoleczenstwie sa czarne owce - na szczescie malo pod tym wzgledem....


Użytkownik jan koval edytował ten post 19 październik 2015 - 19:08

  • 2
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#13 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 19 październik 2015 - 19:17


co do smieci - u nas jest haslo ( i prawie wszyscy sie stosuja ) wyniesc z lasu (gor etc) tyle ile przyniosles.. czyli wszystko sie zbiera (oprocz organicznych) , pakuje do plecaka i wklada do pojemnikow (zwykle niedzwiedzioodpornych) przy wjezdzie do parku czy terenow mtbk, czy narciarskich. A jak sie tego nie robi??? no coz, po prostu inni ludzie wezma razem ze swoimi smieciami - tak jest i sami wielokrotnie tak robimy - bo w kazdym spoleczenstwie sa czarne owce - na szczescie malo pod tym wzgledem....

 

He he no własnie jest normalnie. Tylko, że tam gdzie sie tak dzieje nie było PRL czy CCCP przez 40 lat ze swoim "całym dobrodziejstwem". Homo sovieticus.


Użytkownik forestml edytował ten post 19 październik 2015 - 19:17

  • 1

#14 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 19 październik 2015 - 19:22

 


Droga gruntowa czy techniczna w lesie to normalna rzecz. Fakt, że czasami przyjmują te drogi wygląd szutrowych autostrad jest lekką przesadą bo sprzęt leśny poradzi sobie z normalną gruntówką

 

Sprzęt leśny jak najbardziej sobie poradzi, natomiast wozy bojowe PSP już nie. Transport ciężarowy do wywozu drewna również nie, Karetka pogotowia do turysty ze złamaną nogą również nie. A podczas dużych opadów deszczu czy dużej suszy nawet leśny sprzęt ma ciężko.

 

 

 


Ludzie o których piszesz w cytacie to nie turyści tylko zwykła kmiotownia, która powinna mieć wstęp do lasu zabroniony ustawowo

 

Nazwałeś rzeczy po imieniu ...

 

Śmieci w lesie to już temat rzeka ... Moim zdaniem jeszcze potrzebójemy dwóch pokoleń. I oby tylko tyle. Smutne to.

 

Cześć

Co do pożarów lasów - bo jak rozumiem po to ma tam wjeżdżać ten sprzęt to sprawa z ekologicznego punktu widzenia nie jest taka oczywista. Jeżeli jesteś leśnikiem to z pewnością znane Ci są szeroko omawiane amerykańskie badania i wieloletnia bezowocna walka z pożarami lasów gdy wreszcie okazało się, że pożar jest "elementem" sukcesji ekologicznej. Po prostu las po pewnym czasie musi spłonąć i tyle w uproszczeniu oczywiście.

Co do turysty ze złamaną nogę to jak ja idę do lasu, w góry czy płynę kajakiem w odludnym terenie to robię to na własne ryzyko.

Pozdrowienia


  • 1

#15 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 19 październik 2015 - 19:40


Jeżeli jesteś leśnikiem to z pewnością znane Ci są szeroko omawiane amerykańskie badania i wieloletnia bezowocna walka z pożarami lasów gdy wreszcie okazało się, że pożar jest "elementem" sukcesji ekologicznej. Po prostu las po pewnym czasie musi spłonąć i tyle w uproszczeniu oczywiście

 

Wiem o co Ci chodzi. Niestety nie ta skala, nie ten kraj. Gdyby tak podejćć do tematu to w wynku pożaru w sierpniu 1992 roku (czyli wcale nie tak dawno) spłonęła by ... Bydgoszcz ...

Lasy w PL to majątek narodowy i jak nie dopilnuje nadleśniczy spraw ppoż  ... to idzie siedzieć.


  • 1

#16 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 20 październik 2015 - 09:50

 


Jeżeli jesteś leśnikiem to z pewnością znane Ci są szeroko omawiane amerykańskie badania i wieloletnia bezowocna walka z pożarami lasów gdy wreszcie okazało się, że pożar jest "elementem" sukcesji ekologicznej. Po prostu las po pewnym czasie musi spłonąć i tyle w uproszczeniu oczywiście

 

Wiem o co Ci chodzi. Niestety nie ta skala, nie ten kraj. Gdyby tak podejćć do tematu to w wynku pożaru w sierpniu 1992 roku (czyli wcale nie tak dawno) spłonęła by ... Bydgoszcz ...

Lasy w PL to majątek narodowy i jak nie dopilnuje nadleśniczy spraw ppoż  ... to idzie siedzieć.

 

Cześć

Właśnie o to chodzi, żeby odizolować to co może się palić od tego co nie. Zdaję sobie sprawę, ze to nie proste i bardzo duzo zależy od pogody, wiatru itd.

Co do "majątku narodowego" to warto przedefiniować to pojęcie a raczej zmienić pewne przepisy i zalecenia. Jeżli ten "majątek narodowy" jest rozumieny jako źródło drewna i z tego punktu widzenia pożar to strata kasy to jest to durne podejście.

Pozdrowienia


  • 0

#17 mig

mig
  • Użytkownik
  • 876 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Ulubiony stok:bliski
  • Serwisant:w piwnicy
  • Pracownik:U siebie

Napisano 20 październik 2015 - 16:03

tak czytam zarzuty kolego mareckiego i nieco się dziwię.... wiedząc że góry nie sa mu obce.

Bo to bardzo proste...

1. Drogi asfaltowe powstają w górach na dojazdach  z doliny do osiedli połozonych wyzej, czasem też do pojedynczych domów. Taka ich uroda. A po co? Po prostu - bo tam tez mieszkają ludzie, którzy chcą np. dojechac na 7,00 do pracy niekoniecznie wstając o 4 w nocy i przedzierając sie lasem przez kilka km, a po prostu korzystając z samochodu. Również wniesienie wszystkiego na plecach (wszak nie ma dojazdu) to już jakby nie te czasy. Fajnie czyta sie o takim zyciu w starych bajkach ale wiek juz 21szy....

2. drogi takie powstaja równiez (niestety!) w 'dzikich' dolinach - jak chocby dolina Czarnego w Wiśle - jakimś uzasadnieniem moze być to, że jest to trakt spacerowy wniezwykle urokliwej dolince-  dla setek osób, ew dojazd do schronisk na Przysłupie i Piertaszonce... ale to mało potrzebne. Schroniska sobie poradzą, a spacerowicze mogą połazić wokół jeziora lub zmienić buty. Tu pełna zgoda.

3. na fotkach pokazujesz stokówki zbudowane w ostatnich latach. Jest ich w Beskidzie Śl. juz wieeele kilometrów, równiez u czeskich sąsiadów. Niektóre, użyte jednorazowo juz zarosły, ale wiekszośc  ma sie dobrze.
Skąd się wzięły - rola pożarowa jest wtórna, najpierw musiały powstać z innego powodu. Powodem była koniecznośc wywiezienia ok 8 mln m3 drewna z beskidzkich lasów. Nie potrzeba, kaprys czy wygoda, czy 'żądza zysku'  a KONIECZNOŚĆ. Te 8 mln to zgrubsza licząc 400-800tysiecy  pełnoładownych ciągników co zwózki drewna.... jakby nie było - całkiem sporo....po czyms muszą jechac. Chyba że chcemy zatrudnic do tego kilka tysięcy koni..... i powolutku.....
Niestety, powolutku 'sienieda'.  Na usunięcie posuszu i zaatakowanych przez kornika swierków jest mało czasu. Spóźnienie powoduje gigantyczne straty nie tylko finansowe ale w substancji leśnej.
Kiedyś , tak 10 lat wczesniej, bywa że i teraz, pisano ze to monokultura świerka karynckiego - sadzonego sztucznie a masowo na porebach w 19tym wieku  jest obecnie przyczyną wymierania lasów. Kornik jakoś się tym nie przejął i wrąbał na kolacje cały (prawie ) rezerwat na Baraniej Górze - w którym ponoć rosły tylko endemiczne swierki istebniańskie..... czyli jeden kit - swierk to świerk. Płytko sie korzeni, jest mało odporny na częste ostatnio susze, a wyziewy przemysłowe są dla niego zabójcze..... Wystarczy nieco osnui, kornika, potem mały halny i mamy szeroooooki widok na góry... :-(. Po prostu trzeba go wymienić na inne sensowne gatunki zanim stanie sie posuszem nadającym sie tylko na (kiepski ) opał.

I temu celowi służa te drogi. A że przy okazji stanowią doskonałe ścieżki rowerowe - ty tylko wartośc dodana.

Przy okazji (2) - poreby to doskonałe tereny narciarskie......  wystarczy nie zalesiać wszystkiego szczególnie kilka metrów od tras narciarskichj w Szczyrku.......

 

na koniec kilka fotek:

 

Te swierki mają jeszcze max 2-3 lata zycia- jak nie bedzie kolejnej suszy(zbocze Równicy od str Brennej):

Załączony plik  IMG_0070.jpg   226,49 KB   4 Ilość pobrań

 

Potem będą wygladac tak:

Załączony plik  IMG_0599.jpg   144,44 KB   4 Ilość pobrań

 

lub tak

Załączony plik  IMG_0603.jpg   210,07 KB   4 Ilość pobrań

 

Fotki ze stoków Baraniej i Malinowa

 

A po 20 latach - tak:

Załączony plik  IMG_0110.jpg   256,04 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_0117.jpg   243,56 KB   4 Ilość pobrań

 

A to już widok na Stozek, a na drugiej fotce Filipke Ostry i Tuł - od strony czeskiego (obecnie :-) ) Zaolzia

 

Załączony plik  IMG_0161.jpg   159,26 KB   4 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_0163.jpg   108,22 KB   4 Ilość pobrań

 

Miłego wieczoru

Michał


Użytkownik mig edytował ten post 20 październik 2015 - 17:39

  • 4

#18 forestml

forestml
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bory Tucholskie
  • Narty:DUEL XL Round
  • Imię :Marcin
  • Serwisant:w Sopocie

Napisano 20 październik 2015 - 18:14

Kolego mig ... Nic dodać nic ująć


  • 1

#19 marecki

marecki
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 21 październik 2015 - 18:27

mig – no właśnie dlatego że tutaj mieszkam poruszyłem ten temat. 

 

Ad1. Całkowita zgoda, ale nie o takich drogach piszę

 

Ad2. Zgoda, to zgoda

 

Ad3. Tak, te drogi służą przede wszystkim do zrywki drzew tych chorych i zdrowych. Niestety ale będą się upierał że tych dróg jest zdecydowanie za dużo. Przecież nie po każde zcięte drzewo muszą podjechać samochodem.

 

Jednak tak jak napisałeś w ostatnim zdaniu  cyt. poreby to doskonałe tereny narciarskie......  wystarczy nie zalesiać wszystkiego szczególnie kilka metrów od tras narciarskich w Szczyrku.......Niestety nie jest to takie proste.

 

Przykładem takiego braku zrozumienia i zgody niedawny problem przebudowy trasy FIS o którym pisałem kilka postów wcześniej, właściwie zgoda by była ale zieloni zablokowali przebudowę na kilka sezonów.

 

Kilkanaście lat wcześniej poszło może o kilkadziesiąt drzew (na wpół już uschniętych ) i Damska ( czerwona) ze Skrzycznego również była zamknięta przez kilka sezonów.

 

Podobno, zaznaczam podobno, taki problem istnieje obecnie z poszerzeniem Ondraszka ze Skrzycznego.

 

 

Stąd też moje pytanie o zielonych którzy tak dzielnie i chętnie bronią przyrody w takich przypadkach a nie interesują się budowami takich dróg a to wg mnie w wielu przypadkach jest prawdziwa degradacją przyrody.

 

No więc jak to jest, jedni robią co chcą,  a inni na kolana i prosić latami!!!!

 

PS. A tak swoją drogą, bardzo jestem ciekawy jak Słowakom pójdą te tematy przy rozbudowie SON-u???


Użytkownik marecki edytował ten post 21 październik 2015 - 18:34

  • 1

#20 mig

mig
  • Użytkownik
  • 876 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Ulubiony stok:bliski
  • Serwisant:w piwnicy
  • Pracownik:U siebie

Napisano 22 październik 2015 - 08:15

Zieloni mają zastrzezenia wtedy gdy widzą szanse na powodzenie. Na Lasy są za krótcy, bo ci z definicji  maja 'własciwe' przełożenia w wydz ochrony srodoowiska i urzędach.....

Przy okazji - Pracownia zablokowała działania w obrębie Kotarza m. in. z powodu projektowania tam  takiej własnie drogi jak pokazane na Twoich i moich fotkach..... ponoć miały przeszkadzać w migracji wilków. Co prawda wilków tam nie ma od 50lat ale gdyby tak przypadkiem  były, to by przeszkadzała..... :-).  Ciekawe ze drogi LP wilkom (potencjalnym) nie przeszkadzają...... 

 

Słowacy zajęli sie tym po prostu profesjonalnie. Najpierw porządek w papierach i otoczka prawna, dopiero potem zakup wyciągów....

Na pewno wyciąg kupiony przez TMR nie bedzie leżeć w krzakach jak ten w Czyrnej....

 

pozdrawiamM


  • 2




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych