Moraine State Park
Jest tam ok 14 mil szlakow - opartych na power line, schodzacych do jeziora (Lake Arthur)...
szlaki sa w zasadzie oparte na 3 petlach - pierwsza jest tzw "insane" - czyli wsciekle kamole.....
Druga jest nieco bardziej cywilizowana, ale sa momenty, ktore sie po prostu prowadzi rower........
Trzecia zaczyna sie podjazdem , na gorze sa swietne przeszkody, zbudowane czesciowo przez przyrode i podpracowane przez ludzi...
Takie kamienie lubimy (od razu dodaje, ze zdjecia nie moje)
W najbardziej zajety weekend, na parkingu widzialem najwiecej......5 samochodow.......
Takie fragmenty sa na porzadku dziennym na petli 2 i 3...
Snowshoe, WV
Miesci sie w POcahontas County (powiat??)
ciekawe, ze pow calego county to 2,5 tys km kw - 5 razy wieksza od Warszawy - jest tam 900 mil!!!!! tras rowerowych czyli ok 1440 km!!!!! Raj dla kazdego rowerzysty
Od typowego zjazdu (DH) , do lagodnych single tracks...
Nowy nabytek mojej mlodszej - sprawdzij sie doskonale w SS
Sceneria czasami jest nie z tej ziemi
To moja ulubiona formacja - nazwalem ja Shreck
W koncu wynalazlem najlepszy sposob przewozenia rowerow na pick-up truck szybko sie laduje, nie kaleczy karoserii.........
po drodze mozna sie tez nakosic kurek - innych grzybow tutaj nie zbieramy, bo sa inne i nie tak latwo je zidentyfikowac
Użytkownik jan koval edytował ten post 19 lipiec 2015 - 04:25
Ja lubię jechać na szosie i najlepiej pod górę.
