Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jazda na krechę na nartach taliowanych


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#21 bocian74

bocian74
  • Użytkownik
  • 370 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Imię :Marcin

Napisano 01 lipiec 2015 - 07:45

Masa swoją drogą, ale powierzchnia ożaglowania ma chyba nawet jeszcze większe znaczenie


Powierzchnię ożaglowania zmniejsza się przyjmując pozycję na jajo :)
A kwestia masy polega na tym, że opory powietrza mniej zwalniają osobę o większej masie, gdyż ta ma większy pęd, przy tej samej predkości.
Czyli o ile dwie osoby znacznie rózniące sie masą i o podobnej powierchni ożaglowania na stromym powinny się rozpędzac w miare podobnie (choć i tu osoba cięższa moze być uprzywilejowana, bo opory to nie tylko opory powietrza), to po wjechaniu na wypłaszczenie, w kawałek kopnego śniegu itd, osoba lżejsza zostanie bardziej wyhamowana.
Pozdr
Marcin
  • 1

#22 Jadzia

Jadzia
  • Użytkownik
  • 85 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Radek (bakkz)

Napisano 01 lipiec 2015 - 11:19

Porównując idealną sytuację, to pełna zgoda. Natomiast empirycznie mam odwrotne doświadczenie. Lżejszy przy niższej prędkości najczęściej ma nieco lepiej.

 

Lżejszy zazwyczaj oznacza drobniejszy i z mniejszym żaglem. Żeby przedstawić bardziej życiową sytuację: mój kompan narciarski ma około 165 cm wzrostu, waży 70 kg, ja 190 cm i 95 kg. Jeżdżę zdecydowanie agresywniej od niego i przy wypłaszczonych dojazdówkach mam wyższą prędkość początkową, jednak po otworzeniu się, mimo że on sam pozycji zjazdowej nie przyjmuje, bardzo szybko mnie dogania, co dzieje się dalej zależy według mnie w głównej mierze od wiatru i śniegu. A znowu ojciec 187 cm, 82 kg, najczęściej zostaje za nami daleko w tyle, choć żagiel ma mniejszy ode mnie. Wszystkie narty smaruję ja, więc tutaj różnic większych być nie może. No i bądź tu mądry. Może chodzi o jakieś osobnicze cechy utrzymywania prędkości?  ;) :P

 

Przykład kopnego śniegu to też idealny scenariusz, zakładający wkopanie się przez obu narciarzy na tę samą głębokość, podczas gdy przy danej prędkości lżejszy może przejechać na wierzchu, a cięższy się wkopać, a odwrotnie być nie może (wyłączając różnice w powierzchni nart) . Dużawo tych niewiadomych, ale ja obok ożaglowania na drugim miejscu, być może niesłusznie, postawiłbym właśnie zagłębianie się nart w śniegu.  :)


  • 1

#23 bocian74

bocian74
  • Użytkownik
  • 370 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Imię :Marcin

Napisano 01 lipiec 2015 - 12:41

Porównując idealną sytuację, to pełna zgoda. Natomiast empirycznie mam odwrotne doświadczenie. Lżejszy przy niższej prędkości najczęściej ma nieco lepiej.


Oczywiście, trzeba jakieś uproszczenia założyć. I pewnie sa sytuacje, kiedy to lżejszy będzie miał lepiej, jednak w warunkach przyjaznych (czyli normalna zima a nie wiosenne roztopy, w miarę przygotowany stok itd) to cięższy (do pewnego momentu, oczywiście) bedzie miał lepiej.
Co widac w sumie po czołówce PŚ w DH- mało tam lekkich hucherek :)
Pozdr
Marcin
  • 1

#24 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 01 lipiec 2015 - 13:20

Porównując idealną sytuację, to pełna zgoda. Natomiast empirycznie mam odwrotne doświadczenie. Lżejszy przy niższej prędkości najczęściej ma nieco lepiej.

 

Lżejszy zazwyczaj oznacza drobniejszy i z mniejszym żaglem. Żeby przedstawić bardziej życiową sytuację: mój kompan narciarski ma około 165 cm wzrostu, waży 70 kg, ja 190 cm i 95 kg. Jeżdżę zdecydowanie agresywniej od niego i przy wypłaszczonych dojazdówkach mam wyższą prędkość początkową, jednak po otworzeniu się, mimo że on sam pozycji zjazdowej nie przyjmuje, bardzo szybko mnie dogania, co dzieje się dalej zależy według mnie w głównej mierze od wiatru i śniegu. A znowu ojciec 187 cm, 82 kg, najczęściej zostaje za nami daleko w tyle, choć żagiel ma mniejszy ode mnie. Wszystkie narty smaruję ja, więc tutaj różnic większych być nie może. No i bądź tu mądry. Może chodzi o jakieś osobnicze cechy utrzymywania prędkości?  ;) :P

 

Przykład kopnego śniegu to też idealny scenariusz, zakładający wkopanie się przez obu narciarzy na tę samą głębokość, podczas gdy przy danej prędkości lżejszy może przejechać na wierzchu, a cięższy się wkopać, a odwrotnie być nie może (wyłączając różnice w powierzchni nart) . Dużawo tych niewiadomych, ale ja obok ożaglowania na drugim miejscu, być może niesłusznie, postawiłbym właśnie zagłębianie się nart w śniegu.  :)

Cześć

Technika jazdy ma znaczenie i styl jazdy (siłowcy i agresorzy będą zawsze gorsi).

Pozdrowienia


  • 1

#25 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 01 lipiec 2015 - 15:19

Porównując idealną sytuację, to pełna zgoda. Natomiast empirycznie mam odwrotne doświadczenie. Lżejszy przy niższej prędkości najczęściej ma nieco lepiej.

 

Lżejszy zazwyczaj oznacza drobniejszy i z mniejszym żaglem. Żeby przedstawić bardziej życiową sytuację: mój kompan narciarski ma około 165 cm wzrostu, waży 70 kg, ja 190 cm i 95 kg. Jeżdżę zdecydowanie agresywniej od niego i przy wypłaszczonych dojazdówkach mam wyższą prędkość początkową, jednak po otworzeniu się, mimo że on sam pozycji zjazdowej nie przyjmuje, bardzo szybko mnie dogania, co dzieje się dalej zależy według mnie w głównej mierze od wiatru i śniegu. A znowu ojciec 187 cm, 82 kg, najczęściej zostaje za nami daleko w tyle, choć żagiel ma mniejszy ode mnie. Wszystkie narty smaruję ja, więc tutaj różnic większych być nie może. No i bądź tu mądry. Może chodzi o jakieś osobnicze cechy utrzymywania prędkości?  ;) :P

 

Przykład kopnego śniegu to też idealny scenariusz, zakładający wkopanie się przez obu narciarzy na tę samą głębokość, podczas gdy przy danej prędkości lżejszy może przejechać na wierzchu, a cięższy się wkopać, a odwrotnie być nie może (wyłączając różnice w powierzchni nart) . Dużawo tych niewiadomych, ale ja obok ożaglowania na drugim miejscu, być może niesłusznie, postawiłbym właśnie zagłębianie się nart w śniegu.  :)

wieksza powierzchnia nart, na pewnych sniegach, tez moze spowalniac............

tak wiec lepiej rozpatrywac "uklad idealny" z jak najmniejsza iloscia zmiennych


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#26 Maciej S

Maciej S
  • Użytkownik
  • 393 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 06 lipiec 2015 - 15:23

 

Masa swoją drogą, ale powierzchnia ożaglowania ma chyba nawet jeszcze większe znaczenie


Powierzchnię ożaglowania zmniejsza się przyjmując pozycję na jajo :)
A kwestia masy polega na tym, że opory powietrza mniej zwalniają osobę o większej masie, gdyż ta ma większy pęd, przy tej samej predkości.
Czyli o ile dwie osoby znacznie rózniące sie masą i o podobnej powierchni ożaglowania na stromym powinny się rozpędzac w miare podobnie (choć i tu osoba cięższa moze być uprzywilejowana, bo opory to nie tylko opory powietrza), to po wjechaniu na wypłaszczenie, w kawałek kopnego śniegu itd, osoba lżejsza zostanie bardziej wyhamowana.
Pozdr
Marcin

 

Osoba o znacznie większe masie rozpędzi się do większej prędkości bo w trakcie zamiany jej energii potencjalnej na kinetyczną strata energii na wykonanie pracy: siła oporu * droga będzie proporcjonalnie mniejsza do zapasu energii. To na krótkiej górce.  W warunki zrównoważenia sił oporu i siły powodującej ruch nastąpi u osoby cięższej przy wiekszej prędkości. Stosunek tych maksymalych prędości będzie zblizony do kwadratu stosunku mas narciarzy, bo siła oporu jest proporcjonlna do kwadratu predkości a siła powodująca ruch proporcjonalna do masy.


Użytkownik Maciej S edytował ten post 06 lipiec 2015 - 15:28

  • 1

 "ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania"


#27 Maciej S

Maciej S
  • Użytkownik
  • 393 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 06 lipiec 2015 - 22:32

 

 

Masa swoją drogą, ale powierzchnia ożaglowania ma chyba nawet jeszcze większe znaczenie


Powierzchnię ożaglowania zmniejsza się przyjmując pozycję na jajo :)
A kwestia masy polega na tym, że opory powietrza mniej zwalniają osobę o większej masie, gdyż ta ma większy pęd, przy tej samej predkości.
Czyli o ile dwie osoby znacznie rózniące sie masą i o podobnej powierchni ożaglowania na stromym powinny się rozpędzac w miare podobnie (choć i tu osoba cięższa moze być uprzywilejowana, bo opory to nie tylko opory powietrza), to po wjechaniu na wypłaszczenie, w kawałek kopnego śniegu itd, osoba lżejsza zostanie bardziej wyhamowana.
Pozdr
Marcin

 

Osoba o znacznie większe masie rozpędzi się do większej prędkości bo w trakcie zamiany jej energii potencjalnej na kinetyczną strata energii na wykonanie pracy: siła oporu * droga będzie proporcjonalnie mniejsza do zapasu energii. To na krótkiej górce.  W warunki zrównoważenia sił oporu i siły powodującej ruch nastąpi u osoby cięższej przy wiekszej prędkości. Stosunek tych maksymalych prędości będzie zblizony do kwadratu stosunku mas narciarzy, bo siła oporu jest proporcjonlna do kwadratu predkości a siła powodująca ruch proporcjonalna do masy.

 

Mała pomyłka: kwadrat stosunku:) maksymalnych prędości będzie zblizony do stosunku mas:)

60kg narciarz rozpędzi się do 20 km/h a 90 kg rozpędzi się do 24 km/h dalej nie bo opory powietrza przy tych prędkościach zrównoważą siłę która ich rozpędza. oczywiście jeśli róznią się BMI a nie wzrostem:))

 

Jeśli przyjmiemy, że masa rośnie z sześcianem wzrostu a powierzchnia z kwadratem, to więksi są szybsi. Niestety masa często rośnie  przy tej samej powierzchni.Najszybsi są duzi i grubi.


Użytkownik Maciej S edytował ten post 06 lipiec 2015 - 22:39

  • 1

 "ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania"


#28 Jadzia

Jadzia
  • Użytkownik
  • 85 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Radek (bakkz)

Napisano 07 lipiec 2015 - 10:05

Gdy kolejny raz na wypłaszczeniu będę szybciej wytracał prędkość od mojego mniejszego i lżejszego kompana, będę rozpaczliwie kwestionował zasady działania Wszechświata. ;) :P


  • 0

#29 Pit

Pit
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 07 lipiec 2015 - 21:00


Mała pomyłka: kwadrat stosunku:) maksymalnych prędości będzie zblizony do stosunku mas:)
60kg narciarz rozpędzi się do 20 km/h a 90 kg rozpędzi się do 24 km/h dalej nie bo opory powietrza przy tych prędkościach zrównoważą siłę która ich rozpędza. oczywiście jeśli róznią się BMI a nie wzrostem:))

 

A jak to będzie wyliczone kiedy mam w klatce 120 cm?


  • 0

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#30 Maciej S

Maciej S
  • Użytkownik
  • 393 postów
  • Płeć:Nie powiem

Napisano 08 lipiec 2015 - 12:57

 


Mała pomyłka: kwadrat stosunku:) maksymalnych prędości będzie zblizony do stosunku mas:)
60kg narciarz rozpędzi się do 20 km/h a 90 kg rozpędzi się do 24 km/h dalej nie bo opory powietrza przy tych prędkościach zrównoważą siłę która ich rozpędza. oczywiście jeśli róznią się BMI a nie wzrostem:))

 

A jak to będzie wyliczone kiedy mam w klatce 120 cm?

 

Aerodynamicznie ( wspólczynnik oporu) jest pewnie obojętne, czy masz 120 w klacie i 90 w talli, czy odwrotnie. Choć pewnie 120 w talii jest bliższe kształtom opływowym. Jednocześnie 120 w talli a nie w klacie powinno dać większą masę bo jak wiemy w klacie w środku jest częściowo pusto a w talli nie. Jeśli chcesz byś szybszy na prostej to pracuj nad talią a nie klatą. Załóż gumę i zapuść długie włosy; Rozpuszczony warkoczyk obniża opory powietrza.


  • 2

 "ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania"


#31 Jadzia

Jadzia
  • Użytkownik
  • 85 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Radek (bakkz)

Napisano 08 lipiec 2015 - 14:17


Rozpuszczony warkoczyk obniża opory powietrza.

I daje +10 do wizerunku na stoku. Tą drogą będę podążał. :D


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych